Użytkownik Flamaster <n...@z...trzepak.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9od00r$5hp$...@s...silesia.pik-net.pl...
> ...chcesz sie spotykac i czy rodzice moga ci tego zabronic?Maja do tego
> prawo czy nie?
> ...gdy chlopak nie jest zadnym menelem ,zulem tylko pochodzi z rozbitej
> rodziny ale w zasadzie normalnej?
>
>

Mnie się wydaje, że uzależnienie od tego kto daje mi żryć, opiera, trzyma za frajer
pod dachem, jeszcze sypnie groszem czasami - ma bardzo głęboki sens :-))

Ale by swojego dobrodzieja nie wkurzyć i żyć szczęśliwie
warto użyć techniki - negocjacji.

Bo żadna ilość wątków, smutnej mordki przed kompem,
nie zmieni stanu rzeczy.

Kogoś z kim mogę negocjować inaczej postrzegam. Wydaje się
godnym partnerem. A godnemu partnerowi mogę zaufać.
Zwłaszcza jeśli jestem rodzicem i kocham tego durnego dzieciaka.

Ale jak będę miał 18tkę to Ci napiszę jak ja to załatwiłem.

eTaTa