GDZIE JEST TEN ŻYCZLIWY?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2000-05-22 11:16:16

Temat: GDZIE JEST TEN ŻYCZLIWY?
Od: Janusz Czapski <j...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dałem się nabrać jednemu życzliwemu na receptę pułapki na szerszenie.
Sporzšdziłem miksturę z piwa i cukru, wlałem do butelek, zawiesiłem i
oto bilans po tygodniu:
- muchy - 5
- osy - 2
- pszczoły - ok. 50
- trzmiel - 1
- szerszenie - 0
I stałem się mordercš pszczółek niewinnych. :-((((((((((((((((((((((
I piwa żal.......... :-(
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-05-22 11:22:18

Temat: Odp: GDZIE JEST TEN ŻYCZLIWY?
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
> Dałem się nabrać jednemu życzliwemu na receptę pułapki na szerszenie.
> Sporzšdziłem miksturę z piwa i cukru
> I stałem się mordercš pszczółek niewinnych. :-((((((((((((((((((((((
> I piwa żal.......... :-(

Właśnie! Ja sporządziłam dwie piwne pułapki na ślimaki. Zero (0000) efektu.
Piwo już skwaśniało:)

Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-05-22 11:37:07

Temat: Re: GDZIE JEST TEN ŻYCZLIWY?
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozłowski) szukaj wiadomości tego autora

At 13:16 00-05-22 +0200, you wrote:
>Dałem się nabrać jednemu życzliwemu na receptę pułapki na szerszenie.
>Sporządziłem miksturę z piwa i cukru, wlałem do butelek, zawiesiłem i
>oto bilans po tygodniu:
>- muchy - 5
>- osy - 2
>- pszczoły - ok. 50
>- trzmiel - 1
>- szerszenie - 0
>I stałem się mordercą pszczółek niewinnych. :-((((((((((((((((((((((
>I piwa żal.......... :-(
>Janusz
>
Sprobuj odzyskac.
Juras

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-05-22 17:21:07

Temat: Odp: GDZIE JEST TEN ŻYCZLIWY?
Od: "Jacek Kaliszan" <k...@o...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jerzy Kozłowski <j...@e...opi.org.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@e...opi.or
g.pl...
> At 13:16 00-05-22 +0200, you wrote:
> >Dałem się nabrać jednemu życzliwemu na receptę pułapki na szerszenie.
> >Sporządziłem miksturę z piwa i cukru, wlałem do butelek, zawiesiłem i
> >oto bilans po tygodniu:
> >- muchy - 5
> >- osy - 2
> >- pszczoły - ok. 50
> >- trzmiel - 1
> >- szerszenie - 0
> >I stałem się mordercą pszczółek niewinnych. :-((((((((((((((((((((((
> >I piwa żal.......... :-(
> >Janusz
> >
> Sprobuj odzyskac.
> Juras
>
> Cos mi sie wydaje, ze piwko bylo nieco zlezale lub co gorsze
bezalkoholowe.
Pisalem wyraznie na piwko z cukrem leci wszystko co ma skrzydelka i buczy a
za tym tym szerszenie. Na same tylko szerszenie najlepsze jest samo piwko
jasne.
A wogóle to cierpliwosci.......
Dla niedowiarków w starych podrecznikach dla pszczelarzy ten przepis równiez
mozna znalesc.
Na wszelki wypadek przeszukalem moje domowe biblioteki :
I co znalazlem :

1. R.Rostecki Choroby pszczól i ich zwaczanie 1962
Przepis tu podany to str.122: Podkladanie w pustych ulach czy tez skrzynkach
z otworami dostepnymi dla szerszeni drono zmielonego miesa z dodatkiem
silnie trujacych substancji jak zielen paryska . Poczatkowo mieso ma byc nie
zatrute. Po zmasowanym nalocie szerszeni do tego miesa dodaje sie trucizny.

2. Tadeusz Wawyn Wiadomosci z rolnictwa Pszczelarstwo ( zastepczy
podrecznik specjalny) 1967 r.
str. 180
Przepis tu podany sprowadza sie do niszczenia samych gniazd tych szkodników.

3. Borajczyk, i inni Poradnik pszczelarski 1961 r.
str. 485
Zwalczanie sprowadza sie do zabijania pojedynczych owadów w okresie
wiosennym - zaplodnione samice - oraz niszczenia gniazd w czasie lata oraz
stosowanie pulapek butelek z niewielka iloscia jasnego piwa . Nie zaleca sie
w tym podreczniku stosowania wody z miodem czy cukrem bowiem to przyneca
pszczoly.

Dalej juz nie szukalem. Ale i tak wyjde na kilera szerszeni.

Te duze osy, szerszenie sa tez czescia przyrody i na pewno w naszym
ekosystemie maja cos do powiedzenia. Jesli nam nie pszeszkadzaja i nie ma
malych dzieci na dzialce to dajmy im spokój.

Nam niejasne przeczucie, ze szerszeie szykuja za podanie receptur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-05-22 17:52:49

Temat: Odp: GDZIE JEST TEN ŻYCZLIWY?
Od: "pluton" <n...@j...lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

> Dałem się nabrać jednemu życzliwemu na receptę pułapki na szerszenie.
> - szerszenie - 0

Przepraszam, że spytam: czy w Twojej okolicy występują szerszenie ?
Jeżeli nie, polecam lekturę Kubusia Puchatka :)

--
CUL
pluton
n...@j...lodz.pl
http://www.nabla.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2000-05-23 17:52:56

Temat: Re: GDZIE JEST TEN ŻYCZLIWY?
Od: "Robert Bartosiak" <r...@m...prosper.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem kim jest "życzliwy", ale dziwi mnie ciągle to piwo w pułapkach.
Jeśli te rady podsumować, to na piwo leci swołocz sama, paskudy wszelkie, a
selektywnie akurat ta, której się chcemy pozbyć.
Czyli piwsko lubi tylko robactwo wredne, szkodliwe i uprzykszone.
Do kolekcji - dr. Żabiński pisał o takiej metodzie na karaluchy (te
prawdziwe, czarne, bo to co nam teraz zwykle lata po kątach w wielkiej
płycie to prusaki)

Dobra, a ja?????
Piwko czasem lubię, do robali się nie zaliczam, jeśli ktoś by chciał mnie
wytruć to oświadczam:
do ogródka nie lecę, nie żądiłem, roślinek nie żarłem... LITOŚCI !!!!

Może w tych "radach" chodzi o zapach starego piwa - faktycznie wabić może
dobrze.
Ale, o niewinna naiwności - do słodkiego przylecą PRAWIE WSZYSTKIE OWADY
WABIONE ZWYKLE NEKTAREM.
Nie rozpoznają, że to pułapka na szerszenie, nawet jak podpiszemy.

Janusz Czapski napisał(a) w wiadomości: <3...@l...pl>...
>Dałem się nabrać jednemu życzliwemu na receptę pułapki na szerszenie.
>Sporzšdziłem miksturę z piwa i cukru, wlałem do butelek, zawiesiłem i
>oto bilans po tygodniu:
>- muchy - 5
>- osy - 2
>- pszczoły - ok. 50
>- trzmiel - 1
>- szerszenie - 0
>I stałem się mordercš pszczółek niewinnych. :-((((((((((((((((((((((
>I piwa żal.......... :-(
>Janusz
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2000-05-30 20:34:33

Temat: Re: GDZIE JEST TEN ŻYCZLIWY?
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > >Dałem się nabrać jednemu życzliwemu na receptę pułapki na szerszenie.
> > >Sporzšdziłem miksturę z piwa i cukru, wlałem do butelek, zawiesiłem i
> > >oto bilans po tygodniu:
> > >- muchy - 5
> > >- osy - 2
> > >- pszczoły - ok. 50
> > >- trzmiel - 1
> > >- szerszenie - 0
> > >I stałem się mordercš pszczółek niewinnych. :-((((((((((((((((((((((
> > >I piwa żal.......... :-(
> > >Janusz
> > >
> > Sprobuj odzyskac.
> > Juras
> >
> > Cos mi sie wydaje, ze piwko bylo nieco zlezale lub co gorsze
> bezalkoholowe.
> Pisalem wyraznie na piwko z cukrem leci wszystko co ma skrzydelka i buczy
a
> za tym tym szerszenie. Na same tylko szerszenie najlepsze jest samo piwko
> jasne.
> A wogóle to cierpliwosci.......
> Dla niedowiarków w starych podrecznikach dla pszczelarzy ten przepis
równiez
> mozna znalesc.
> Na wszelki wypadek przeszukalem moje domowe biblioteki :
> I co znalazlem :
>
> 1. R.Rostecki Choroby pszczól i ich zwaczanie 1962
> Przepis tu podany to str.122: Podkladanie w pustych ulach czy tez
skrzynkach
> z otworami dostepnymi dla szerszeni drono zmielonego miesa z dodatkiem
> silnie trujacych substancji jak zielen paryska . Poczatkowo mieso ma byc
nie
> zatrute. Po zmasowanym nalocie szerszeni do tego miesa dodaje sie
trucizny.
pod tym bym się podpisał,
pozdr jerz