Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Odp: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja

Grupy

Szukaj w grupach

 

Odp: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-02-11 14:02:00

Temat: Odp: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja
Od: "Aleksy Kordiukiewicz" <a...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

...
>
> Poczucie bezkarnosci zlodziei i zwiazany z nim wzrost przestepczosci
> (jesli istnieje - nie znam danych, ale zakladam, ze ma Pan racje) nie
> bierze sie ze zbyt lagodnych kar tylko na przyklad z tego, ze "aparat
> sciagania i wymiar sprawiedliwosci sa niewydolne". Cztery lub dwa lata
> wiezienia (plus pewnie jakis przepadek mienia, no bo pewnie pochodzi z
> kradziezy) to moim zdaniem odpowiednia kara za kradziez samochodu.
> Trzeba tylko, zeby przestepca byl lapany a kara byla wymierzana szybko.

Jezeli aparat sprawiedliwosci jest niewydolny,
to prawo zastrzelenia zlodzeja na wlasnym podwórku
w znacznym stopniu zwiekszyloby zagroszenie dla zlodzieja
a zatem i poczucie nieuchronnosci kary.
Jezeli policjant mialby prawo zastrzelenia zlodzieja lub bandyty,
to ci nie mogliby liczyc na poblazliwosc czy niewydolnosc sadów.

> Co do spolecznego przyzwolenia na przestepstwa i wykroczenia... mozemy
> lokalnie zaczac (lista pl.misc.samochody) od odpowiadania na posty z
> cyklu "dostalem mandat, czy mam zaplacic" inaczej niz "ja tam nigdy nie
> place, a mam juz n (n > 4)".

Mysle, ze spoleczenstwo w swej zdrowej masie wcale nie jest poblazliwe.
Wystarczy zauwazyc reakcje na zbyt niskie wyroki sadów,
spoleczne poparcie dla rodzin ofiar domagajacych sie kary smierci,
czy tez spoleczne poparcie dla osób przekraczajacych granice obrony
koniecznej.

Pozdrowienia

--
Aleksy Kordiukiewicz
mailto:a...@a...com.pl
http://www.aval.com.pl/ (o firmie, poradnik, katalog, cenniki)
ANTENY, TV-SAT, ANTENY ZBIOROWE, TVK, TELEFONY
DOMOFONY, ALARMY, TV UZYTKOWA, KASETKI, ZAMKI




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-02-11 14:05:33

Temat: Odp: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja
Od: "Aleksy Kordiukiewicz" <a...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


...
>
> Jezeli aparat sprawiedliwosci jest niewydolny,
> to prawo zastrzelenia zlodzeja na wlasnym podwórku
> w znacznym stopniu zwiekszyloby zagroszenie dla zlodzieja

Oczywiście "zagrożenie"!
To pewnie przez skołowanie po podróży! ;-)

Pozdrowienia

--
Aleksy Kordiukiewicz
mailto:a...@a...com.pl
http://www.aval.com.pl/ (o firmie, poradnik, katalog, cenniki)
ANTENY, TV-SAT, ANTENY ZBIOROWE, TVK, TELEFONY
DOMOFONY, ALARMY, TV UŻYTKOWA, KASETKI, ZAMKI

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-02-11 18:33:27

Temat: Re: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja
Od: "Marcin Swiatek" <m...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


Aleksy Kordiukiewicz <a...@a...com.pl> wrote:
> ...
>
> Jezeli aparat sprawiedliwosci jest niewydolny,
> to prawo zastrzelenia zlodzeja na wlasnym podwórku
> w znacznym stopniu zwiekszyloby zagroszenie dla zlodzieja
> a zatem i poczucie nieuchronnosci kary.
Nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem. Po prostu zlodzieje strzelali by
pierwsi.
> Jezeli policjant mialby prawo zastrzelenia zlodzieja lub bandyty,
> to ci nie mogliby liczyc na poblazliwosc czy niewydolnosc sadów.
Ciekaw jestem, czy uczciwi ludzie mogli by liczyc na poblazliwosc
policjantow. Ja rozumiem, ze jesli policjant w ramach wykonywania swoich
obowiazkow musi strzelic do czlowieka, to czlowiek ten moze tego nie
przezyc. Ale nigdy nie powinien strzelac po to, zeby zabic.
>
> > Co do spolecznego przyzwolenia na przestepstwa i wykroczenia... mozemy
> > lokalnie zaczac (lista pl.misc.samochody) od odpowiadania na posty z
> > cyklu "dostalem mandat, czy mam zaplacic" inaczej niz "ja tam nigdy nie
> > place, a mam juz n (n > 4)".
>
> Mysle, ze spoleczenstwo w swej zdrowej masie wcale nie jest poblazliwe.
> Wystarczy zauwazyc reakcje na zbyt niskie wyroki sadów,
> spoleczne poparcie dla rodzin ofiar domagajacych sie kary smierci,
> czy tez spoleczne poparcie dla osób przekraczajacych granice obrony
> koniecznej.
Spoleczenstwo w swej masie zachowuje sie jak kazdy tlum. Kieruje sie
impulsami a nie rozumem. To, ze zlikwidowano publiczne egzekucje nie
wyniklo z tego, ze wiekszosc zrobila sie lepsza. Wyniklo to z tego, ze
niektorzy zrobili sie lepsi. Jesli ktos popelni morderstwo i istnieje
ryzyko, ze popelni je znowu - powinien (w imie dobrze pojetej samoobrony
spoleczenstwa) zostac wyeliminowany - poprzez zamkniecie do konca zycia w
wiezieniu. Ukaranie takiej osoby smiercia dlatego, ze "spoleczenstwo w swej
zdrowej masie" tego chce jest absurdem. Wiekszosc nie musi miec racji.
Powiem wiecej - wiekszosc _zwykle_ nie ma racji.
Przekroczenie obrony koniecznej to oczywiscie inna historia i uwazam, ze tu
prawo powinno byc bardzo wyrozumiale.

Pozdrowienia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-02-11 19:35:48

Temat: Odp: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja
Od: "Aleksy Kordiukiewicz" <a...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Marcin Swiatek <m...@s...ca> w wiadomości do grup dyskusy
jnych napisał:881krd$4gv$...@h...uw.edu.pl...
>
> Aleksy Kordiukiewicz <a...@a...com.pl> wrote:
> > ...
> >
> > Jezeli aparat sprawiedliwosci jest niewydolny,
> > to prawo zastrzelenia zlodzeja na wlasnym podwórku
> > w znacznym stopniu zwiekszyloby zagroszenie dla zlodzieja
> > a zatem i poczucie nieuchronnosci kary.
> Nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem. Po prostu zlodzieje strzelali by
> pierwsi.

Teraz bandyci strzelają, a zwykły człowiek nie ma możliwości obrony.

> > Jezeli policjant mialby prawo zastrzelenia zlodzieja lub bandyty,
> > to ci nie mogliby liczyc na poblazliwosc czy niewydolnosc sadów.
> Ciekaw jestem, czy uczciwi ludzie mogli by liczyc na poblazliwosc
> policjantow. Ja rozumiem, ze jesli policjant w ramach wykonywania swoich
> obowiazkow musi strzelic do czlowieka, to czlowiek ten moze tego nie
> przezyc. Ale nigdy nie powinien strzelac po to, zeby zabic.

Wcale nie twierdzę, że musi chcieć zabić.
Samo ryzyko będzie przynajmniej częsciowo odstraszało bandytów,
bo dzisiaj to się czują bezkarni.
> >
> > > Co do spolecznego przyzwolenia na przestepstwa i wykroczenia... mozemy
> > > lokalnie zaczac (lista pl.misc.samochody) od odpowiadania na posty z
> > > cyklu "dostalem mandat, czy mam zaplacic" inaczej niz "ja tam nigdy ni
e
> > > place, a mam juz n (n > 4)".
> >
> > Mysle, ze spoleczenstwo w swej zdrowej masie wcale nie jest poblazliwe.
> > Wystarczy zauwazyc reakcje na zbyt niskie wyroki sadów,
> > spoleczne poparcie dla rodzin ofiar domagajacych sie kary smierci,
> > czy tez spoleczne poparcie dla osób przekraczajacych granice obrony
> > koniecznej.
> Spoleczenstwo w swej masie zachowuje sie jak kazdy tlum. Kieruje sie
> impulsami a nie rozumem. To, ze zlikwidowano publiczne egzekucje nie
> wyniklo z tego, ze wiekszosc zrobila sie lepsza. Wyniklo to z tego, ze
> niektorzy zrobili sie lepsi. Jesli ktos popelni morderstwo i istnieje
> ryzyko, ze popelni je znowu - powinien (w imie dobrze pojetej samoobrony
> spoleczenstwa) zostac wyeliminowany - poprzez zamkniecie do konca zycia w
> wiezieniu. Ukaranie takiej osoby smiercia dlatego, ze "spoleczenstwo w swe
j
> zdrowej masie" tego chce jest absurdem. Wiekszosc nie musi miec racji.

Wcale większość nie musi mieć tej racji.
Ale też napiszę cynicznie - zabicie niepoprawnego zabójcy
jest przede wszystkim skutecznym środkiem zapobiegawczym.
Więcej już nie zabije...
(Nie bez znaczenia jest też fakt, iż jest to środek tańszy
od dożywotniego utrzymywania takiego elementu w więzieniu.

> Powiem wiecej - wiekszosc _zwykle_ nie ma racji.
> Przekroczenie obrony koniecznej to oczywiscie inna historia i uwazam, ze t
u
> prawo powinno byc bardzo wyrozumiale.

Gdybym w ogromnym stresie zabił takiego bandytę we własnym domu,
to byłbyś w stanie mi darować? Czyżbyśmy zbliżali swoje stanowiska?

Pozdrowienia

--
Aleksy Kordiukiewicz
mailto:a...@a...com.pl
http://www.aval.com.pl/ (o firmie, poradnik, katalog, cenniki)
ANTENY, TV-SAT, ANTENY ZBIOROWE, TVK, TELEFONY
DOMOFONY, ALARMY, TV UŻYTKOWA, KASETKI, ZAMKI

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2000-02-11 21:44:24

Temat: Re: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja
Od: "Marcin Swiatek" <m...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


Aleksy Kordiukiewicz <a...@a...com.pl> wrote:
>
[]
> Wcale nie twierdzę, że musi chcieć zabić.
> Samo ryzyko będzie przynajmniej częsciowo odstraszało bandytów,
> bo dzisiaj to się czują bezkarni.
> > >
> Wcale większość nie musi mieć tej racji.
Wlasnie to napisalem.
> Ale też napiszę cynicznie - zabicie niepoprawnego zabójcy
> jest przede wszystkim skutecznym środkiem zapobiegawczym.
> Więcej już nie zabije...
> (Nie bez znaczenia jest też fakt, iż jest to środek tańszy
> od dożywotniego utrzymywania takiego elementu w więzieniu.
Moze sie okazac, ze jest to fakt bez znaczenia. To co napisze, to troche
demagogia, ale:
W 1974 roku niejaki David Milgaard zostal uznany winnym gwaltu, pobicia i
morderstwa kobiety (w Saskatoon bodajze, ale nie jestem pewien). Zbrodnia
byla naprawde ohydna i kara smierci wydawala by sie tu na miejscu. Zostal
skazany na dozywotnie wiezienie.
Po 27 latach (dzieki wysilkom rodziny, nie pozwalajacej sprawie przyschnac)
zostal uznany niewinnym (przeprowadzono testy genetyczne) i uwolniony. Po
uwolnieniu pozwal rzad prowincji do sadu i w drodze ugody uzyskal
odszkodowanie - ok 10 milionow dolarow.
Taaak, koszty. Trzeba go bylo skazac na smierc, nie dosc, ze zaoszczedzilo
by sie kosztow utrzymania wieznia przez 24 lata, to jeszcze nie trzeba bylo
by placic 10 mln dolarow.
Ostatnio gubernator stanu Illinois wprowadzil moratorium na wykonywanie
wyrokow smierci. Po tym, jak studenci dziennikarstwa (chyba) udowodnili
niewinnosc 13 skazanych, czekajacych juz na wykonanie wyrokow. Sedziowie
nie mieli zadnych watpliwosci, jak ich skazywali...
> Gdybym w ogromnym stresie zabił takiego bandytę we własnym domu,
> to byłbyś w stanie mi darować? Czyżbyśmy zbliżali swoje stanowiska?
Oczywiscie ze bylbym. Ty chyba po prostu nie rozumiesz o co mi chodzi.
Zakladanie, ze ludzi wolno zabijac, bo sa np. zlodziejami jest pomylka.

Pozdrawiam,

Marcin


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2000-02-12 07:55:28

Temat: Odp: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja
Od: "Aleksy Kordiukiewicz" <a...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Marcin Swiatek <m...@s...ca> w wiadomości do grup dyskusy
jnych napisał:88201e$6du$...@h...uw.edu.pl...
...
> Moze sie okazac, ze jest to fakt bez znaczenia. To co napisze, to troche
> demagogia, ale:
> W 1974 roku niejaki David Milgaard zostal uznany winnym gwaltu, pobicia i
> morderstwa kobiety (w Saskatoon bodajze, ale nie jestem pewien). Zbrodnia
> byla naprawde ohydna i kara smierci wydawala by sie tu na miejscu. Zostal
> skazany na dozywotnie wiezienie.
> Po 27 latach (dzieki wysilkom rodziny, nie pozwalajacej sprawie przyschna
c)
> zostal uznany niewinnym (przeprowadzono testy genetyczne) i uwolniony.

A ja przynajmniej kilka razy w ciągu ostatnich miesięcy słyszałem
ze środków masowego przekazu o przypadkach morderstw i gwałtów
dokonanych przez recydywistów, w tym często przebywających na przepustkach.
A gdyby takich zlikwidowano, to nie cierpieliby porządni ludzie.

Pozdrowienia

--
Aleksy Kordiukiewicz
mailto:a...@a...com.pl
http://www.aval.com.pl/ (o firmie, poradnik, katalog, cenniki)
ANTENY, TV-SAT, ANTENY ZBIOROWE, TVK, TELEFONY
DOMOFONY, ALARMY, TV UŻYTKOWA, KASETKI, ZAMKI

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2000-02-13 23:14:43

Temat: Re: Odp: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja
Od: j...@l...uci.agh.edu.pl (Jacek Osiecki) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 12 Feb 2000 08:55:28 +0100, Aleksy Kordiukiewicz napisał(a):
>Użytkownik Marcin Swiatek <m...@s...ca> w wiadomości do grup dyskusy

>> Moze sie okazac, ze jest to fakt bez znaczenia. To co napisze, to troche
>> demagogia, ale:

[...]

>> Po 27 latach (dzieki wysilkom rodziny, nie pozwalajacej sprawie przyschnac
>> zostal uznany niewinnym (przeprowadzono testy genetyczne) i uwolniony.

>A ja przynajmniej kilka razy w ciągu ostatnich miesięcy słyszałem
>ze środków masowego przekazu o przypadkach morderstw i gwałtów
>dokonanych przez recydywistów, w tym często przebywających na przepustkach.
>A gdyby takich zlikwidowano, to nie cierpieliby porządni ludzie.

Problem w tym, że recydywiści nie wiedzieć dlaczego dostają przepustki...

IMHO powinno istnieć coś takiego jak dożywotnie więzienie o zaostrzonym
rygorze bez możliwości zwolnienia. Zero luksusów, jednoosobowa cela,
absolutny brak jakichkolwiek przepustek. Koszty mniejsze niż utrzymywanie
więźnia w puchowym łóżeczku z telewizją.

A co do "taniości" kary śmierci. Lata oczekiwań, odwołań (skazany ma o co
walczyć), coraz wyższych instancji...

Osobiście jestem za karą śmierci, chociaż przyznam że już nie jestem jej tak
gorącym zwolennikiem jak kiedyś. Nieomylność sądów faktycznie pozostawia
sporo do życzenia...

Zupełnie inną sprawą jest właśnie pobłażliwe traktowanie przestępców.
Zwłaszcza te przepustki dla morderców, albo wypuszczanie zabójców na
podstawie orzeczenia psychiatry...

Pozdrawiam,
--
| Jacek Osiecki Kraków, tel. (012)-645 57 87 |
|mailto:j...@l...uci.agh.edu.pl http://www.joshua.radzisz.krakow.pl/ |

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2000-02-14 14:27:18

Temat: Re: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja
Od: "Marcin Swiatek" <m...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


Jacek Osiecki <j...@l...uci.agh.edu.pl>:
> Dnia Sat, 12 Feb 2000 08:55:28 +0100, Aleksy Kordiukiewicz napisał(a):
> >Użytkownik Marcin Swiatek <m...@s...ca> w wiadomości do grup
dyskusy
>
> >> Moze sie okazac, ze jest to fakt bez znaczenia. To co napisze, to
troche
> >> demagogia, ale:
>
> [...]
>
[...]
>
> Problem w tym, że recydywiści nie wiedzieć dlaczego dostają przepustki...
>
> IMHO powinno istnieć coś takiego jak dożywotnie więzienie o zaostrzonym
> rygorze bez możliwości zwolnienia. Zero luksusów, jednoosobowa cela,
> absolutny brak jakichkolwiek przepustek. Koszty mniejsze niż utrzymywanie
> więźnia w puchowym łóżeczku z telewizją.
>
Dokladnie tak powinno byc. Przestepcow powinno sie przechowywac tak, jak na
to zasluguja. Mysle, ze perspektywa pogrzebania zywcem w takim kurorcie
byla by rownie odstraszajaca, jak kara glowna. Odpada natomiast ryzyko
_calkowicie_nieodwracalnej_pomylki_.

Pozdrawiam

Marcin

PS. Swego czasu widzialem reportaz o wiezieniu, w ktorym kare odbywa Ted
Kaczynski (Unabomber). To wlasnie cos takiego.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Odp: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja
Jaki wybrać glukometr?
Pytanie
Podwyzszony poziom czerwonych krwinek
Esberitox

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »