| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-20 13:51:44
Temat: Jak rozgalezaic winobluszcz (a przynajmniej cos, co go przypomina)?Czesc!
Jak w temacie. Czy jak bede przycinac czoopki pedow, to sie zacznie
rozgaleziac? Bo na razie ma tylko pare pedow i nie ma szans, zeby mi
ladna gestwina oslonil balkon.
Dla pewnosci, czy to winobluszcz: po piec listkow wychodzacych z jednej
qpki, takich troche postrzepionych - w sumie taka pieciorodzinka lisci
jest dosc duza (wieksza niz meska,wielka lapa). Mlode pedy i listki sa
pomaranczowe. Wasy czepne sa bardzo dlugie i chetnie lapia sie nawet
muru i sufitu balkonu, tula sie do innych roslin. Po prawie calkowitym
wycieciu niewypuszczajacego sie zielska, zaczelo obficie wypuszczac sie
ziemi i do tego pozostawione przez mnie kiqtki zaczely tez pekac i
wypuszczac mlode pedy. Na jesieni totoj sie przebarwialo na czerwono i
mialo granatowe owoce. Ufff....
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-05-22 11:05:58
Temat: Odp: Jak rozgalezaic winobluszcz (a przynajmniej cos, co go przypomina)?
Użytkownik Gamon' <r...@r...prv.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@r...prv.pl...
> Czesc!
>
> Jak w temacie. Czy jak bede przycinac czoopki pedow, to sie zacznie
> rozgaleziac? Bo na razie ma tylko pare pedow i nie ma szans, zeby mi
> ladna gestwina oslonil balkon.
Co roku bedzie go wiecej - z opisu na pewno winobluszcz pieciolistkowy.
Jesli bedzisz silnie ciac wiosna - tak jak w tym roku (instynkt
ogrodniczki), bedzie rósl coraz silniej.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-05-22 11:53:51
Temat: Re: Odp: Jak rozgalezaic winobluszcz (a przynajmniej cos, co go przypomina)?basia wrote:
> Co roku bedzie go wiecej - z opisu na pewno winobluszcz pieciolistkowy.
> Jesli bedzisz silnie ciac wiosna - tak jak w tym roku (instynkt
> ogrodniczki), bedzie rósl coraz silniej.
Nie doczekam takiego silnego rozrostu :( Bede to mieszkanko wynajmowac
najwyzej jeszcze przez 1-2 lata (a pozniej wypad).
Rozmumiem, ze nie przycinac czubasoof, bo i tak mi sie nie zagesci w tym
roku? :(
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-05-22 15:45:54
Temat: Re: Odp: Jak rozgalezaic winobluszcz (a przynajmniej cos, co go przypomina)?To moze posadz rdest,w ciagu roku moze Ci zaslonic kawal powierzchni.
Juras
At 11:53 00-05-22 GMT, you wrote:
>basia wrote:
>
>> Co roku bedzie go wiecej - z opisu na pewno winobluszcz pieciolistkowy.
>> Jesli bedzisz silnie ciac wiosna - tak jak w tym roku (instynkt
>> ogrodniczki), bedzie rósl coraz silniej.
>
>Nie doczekam takiego silnego rozrostu :( Bede to mieszkanko wynajmowac
>najwyzej jeszcze przez 1-2 lata (a pozniej wypad).
>Rozmumiem, ze nie przycinac czubasoof, bo i tak mi sie nie zagesci w tym
>roku? :(
>
>Pozdrawiam,
>robal.
>
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-05-23 09:00:49
Temat: Re: Odp: Jak rozgalezaic winobluszcz (a przynajmniej cos, co go przypomina)?Jerzy Kozłowski wrote:
> To moze posadz rdest,w ciagu roku moze Ci zaslonic kawal powierzchni.
Nie musisz byc zlosliwy. Po prostu widze, ze balkonu niektorych osob sa
pieknie juz zazielenione, a u mnie dopiero male kikutki. No moze maja cos
innego, tak z odleglosci paru pieter nie widac.... A nie wiem, co w tym zlego,
ze chce miec troche cienia - u mnielatem na balkonie nawet posiedziec nie
mozna, taka parowa, a naturalny parawan byc dobra rzecz. :)
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-05-23 10:03:01
Temat: Re: Odp: Jak rozgalezaic winobluszcz (a przynajmniej cos, co go przypomina)?No to gdzie ta moja zlosliwosc,nie rozumiem.
Rdest auberta jest najszybciej rosnacym pnaczem.
zdezorientowany Juras
At 09:00 00-05-23 GMT, you wrote:
>Jerzy Kozłowski wrote:
>
>> To moze posadz rdest,w ciagu roku moze Ci zaslonic kawal powierzchni.
>
>Nie musisz byc zlosliwy. Po prostu widze, ze balkonu niektorych osob sa
>pieknie juz zazielenione, a u mnie dopiero male kikutki. No moze maja cos
>innego, tak z odleglosci paru pieter nie widac.... A nie wiem, co w tym
zlego,
>ze chce miec troche cienia - u mnielatem na balkonie nawet posiedziec nie
>mozna, taka parowa, a naturalny parawan byc dobra rzecz. :)
>
>Pozdrawiam,
>robal.
>
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |