« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-16 09:22:07
Temat: Juka po przekwitnięciu Witam,
Pierwszy raz zakwitła mi juka ogrodowa.Kwiaty już opadły.
Co zrobić z usychającym badylem ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-07-18 07:42:00
Temat: Odp: Juka po przekwitnięciu
Użytkownik <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:432d.0000118d.3f15193f@newsgate.onet.pl...
> Witam,
> Pierwszy raz zakwitła mi juka ogrodowa.Kwiaty już opadły.
> Co zrobić z usychającym badylem ?
Wyrzucić, to co już raz kwitło umiera.
Pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-07-18 08:28:16
Temat: Re: Juka po przekwitnięciu----- Original Message -----
From: "krycha" <k...@p...onet.pl>
> Wyrzucić, to co już raz kwitło umiera.
Jestes pewna? Powiedz choc ze to dotyczy tyko juki. Zaniepokoilem sie bo ja
ciagle kwitne... Myslisz ze to grozne? Choc z drugiej strony moze ja raczej
wciaz rozkwitam a to przeciez nie to samo :-))
> Pozdrawiam Krycha
>
Tomek
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-07-18 09:11:49
Temat: Re: Juka po przekwitnięciu
"Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> wrote in message
news:00bd01c34d06$686e2fa0$9301a8c0@gk.incochg.pl...
> ----- Original Message -----
> From: "krycha" <k...@p...onet.pl>
> > Wyrzucić, to co już raz kwitło umiera.
> Jestes pewna? Powiedz choc ze to dotyczy tyko juki. Zaniepokoilem sie bo
ja
> ciagle kwitne... Myslisz ze to grozne? Choc z drugiej strony moze ja
raczej
> wciaz rozkwitam a to przeciez nie to samo :-))
No pewnie, juka jest ładniejsza;-)
Wyrzucić całą rozetę, która kwitła - moją standardową metodą jest wycięcie
jej na poziomie gruntu piłą. Przykra robota.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-07-18 11:35:39
Temat: Odp: Juka po przekwitnięciuUżytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:00bd01c34d06$686e2fa0$9301a8c0@gk.incochg.pl...
> > Wyrzucić, to co już raz kwitło umiera.
> Jestes pewna? Powiedz choc ze to dotyczy tyko juki. Zaniepokoilem sie bo
ja
> ciagle kwitne... Myslisz ze to grozne? (...)
Nie grozne :-)))
Wyrzuca sie tylko ta czesc co przekwitla.
Jak napisala Basia te rozete, z ktorej wyrosl ped kwitnacy.
Pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-07-18 11:50:30
Temat: Re: Juka po przekwitnięciu
----- Original Message -----
From: "krycha" <k...@p...onet.pl>
> > > Wyrzucić, to co już raz kwitło umiera.
> > Jestes pewna? Powiedz choc ze to dotyczy tyko juki. Zaniepokoilem sie bo
> ja
> > ciagle kwitne... Myslisz ze to grozne? (...)
>
> Nie grozne :-)))
> Wyrzuca sie tylko ta czesc co przekwitla.
> Jak napisala Basia te rozete, z ktorej wyrosl ped kwitnacy.
Dzieki za slowa otuchy dobra kobieto. Toche mnie to uspokaja ale tylko
troche... Nie wiem czemu niepokoi mnie obraz Basi z pila w reku :-)
> Pozdrawiam Krycha
>
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-07-18 16:38:49
Temat: Re: Juka po przekwitnięciu
"Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> wrote in message
news:025201c34d22$b7c56660$9301a8c0@gk.incochg.pl...
>
> ----- Original Message -----
> From: "krycha" <k...@p...onet.pl>
> > > > Wyrzucić, to co już raz kwitło umiera.
> > Wyrzuca sie tylko ta czesc co przekwitla.
> > Jak napisala Basia te rozete, z ktorej wyrosl ped kwitnacy.
> Dzieki za slowa otuchy dobra kobieto. Toche mnie to uspokaja ale tylko
> troche... Nie wiem czemu niepokoi mnie obraz Basi z pila w reku :-)
To niech Cię przestanie niepokoić, piła okazała się niepotrzebna - dało się
wyłamać rozety, nawet dość łatwo (co za ulga!). Za to ponieważ nie chcę
wyrzucać resztek juk na kompost, to mam 60-litrowy worek do wywiezienia:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-07-19 08:54:13
Temat: Re: Juka po przekwitnięciu
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
>
> Wyrzucić całą rozetę, która kwitła -
Pisząc rozeta myślisz o badylu czy rozecie liściowej z których ów badyl
wyrósł?
KM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-07-19 12:11:15
Temat: Re: Juka po przekwitnięciu
"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:bfb130$9rm$3@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> >
> > Wyrzucić całą rozetę, która kwitła -
>
> Pisząc rozeta myślisz o badylu czy rozecie liściowej z których ów badyl
> wyrósł?
Badyl w r a z z rozetą. Na ogół liście i tak obumierają, ale z karpy
wyrosną prawie w tym samym miejscu młode rośliny. Bardzo dawno temu
wykopywałam całą kępę juki tuż po kwitnieniu i rozdzielałam na pojedyncze
rośliny, była to praca katorżnicza i zupełnie niepotrzebna. Wycięcie jest
znacznie praktyczniejsze. Przy okazji wygarnia się te dwadziścia parę
ślimaków nocujących w kątach iści i pod rozetą:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-07-19 14:44:50
Temat: Re: Juka po przekwitnięciu
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> > Pisząc rozeta myślisz o badylu czy rozecie liściowej z których ów badyl
> > wyrósł?
>
> Badyl w r a z z rozetą. Na ogół liście i tak obumierają, ale z karpy
> wyrosną prawie w tym samym miejscu młode rośliny.
Proponuję nie usuwać żadnej części rośliny do czasu gdy są żywe.
Różne substancje życiowe są przekazywane z części obumierającej do nowych
roślin. Przedwczesne usunięcie starej rośliny wiąże się z pogorszeniem
startu owych "młodych".
KM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |