Kompostowanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19

10. Data: 2000-10-05 14:02:26

Temat: Re: Kompostowanie
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz Łukowski napisał:
>
> A czy moge jakos wykorzystac na mojej dzialce trociny sosnowe? Czy da sie je
> wysypac bezposrednio pod jakies roslinki czy lepiej niech sobie poleza przez
> zime?
Niech poleżą. Ze swiezego drewna wydzielają się fenole i inne
swinstwa. Z kory też. Dlatego stosuje się kompostowanie/sezonowanie.
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2000-10-06 04:31:47

Temat: Re: Kompostowanie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Koterba" <k...@r...pl> napisał w wiadomości
news:39DC1AFF.97D6EFCC@rsw.pl...
..............
> Na stronie Krzyska M. tez na ten temat nic nie znalazlem ..........

Nie mam doświadczenia w sprawie liści orzecha włoskiego bo ten na Mazurach
wymarza.
Jestem skłonny zgodzić się z Basią (przez małe b) że szkodliwe substancje
znajdujące się w tkankach tej rośliny rozkładają się w kompoście.
Co do liści niektórych roślin np.: dębu to chodzi tu o garbniki które
utrudniają rozkład substancji kompostowanej. Gdy jednak chodzi nam o
przekompostowanie posiadanego, zbędnego materiału i uzyskanie kompostu a nie
o bicie rekordów w kompostowaniu to możemy dodawać pewne ilości takich
liści.
Zresztą, nie musimy tych liści (z dużą ilością garbników) kompostować.
Możemy zastosować je jako ściółka, której jedną z ważniejszych cech powinna
być odporność na szybki rozkład.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2000-10-06 07:01:34

Temat: Re: Kompostowanie
Od: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Kozlowski wrote:
> > Przy okazji wczoraj przyjrzalem sie podrozdzialowi nt. kompostow z lisci
> > i ... nie znalazlem, ze liscie orzecha wloskiego nie nadaja sie do
> > kompostowania (!)...
> Czyli nie dosc ze odpowiedziales niegrzecznie to w dodatku klamales.

Gdybym chcial klamac, to pewnie nie pisalbym powyzej cytowanego
sprostowania. Ze to czytalem gdzies to jestem pewien - musze tylko
znalezc gdzie, wtedy podam Ci zrodlo.
Co do niegrzecznie - wyluzuj sie i czytaj dokladnie teksty lacznie z
dwukropkami, myslnikami i nawiasami. Uwazam, ze w tych znakach
interpunkcyjnych mozna wiele przeczytac, co samym tekstem mogloby byc
wrecz niemozliwe do wyrazenia. Jestem przekonany, ze tzw. usmieszki sa
jednym z najwazniejszych wynalazkow internetu. Niegrzeczny byc nie
chcialem. Mysle, ze Ty tez nie.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof K :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2000-10-06 09:59:09

Temat: rebarka/rozdrabniarka (Re: Kompostowanie)
Od: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek Pakosz wrote:
> No wlasnie. Czy ktos moze sie podzielic wrazeniami ( nie koniecznie
> swoimi) z uzytkowania rozdrabniarki do galezi?

O! Dobre pytanie. Tez mnie to interesuje. W nadchodzacym sezonie ciecia
drzew musze silnie przyciac 5 czy 6 drzew, a trzy wyciac zupelnie.
Zastanawiam sie wiec tez nad kupnem czegos takiego - prosze wiec tez
kogos o odpowiedz.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof K :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2000-10-06 12:44:41

Temat: Odp: Kompostowanie
Od: "Basia Kulesz" <b...@z...polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8rjlds$vb$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krzysztof Koterba" <k...@r...pl> napisał w wiadomości
> news:39DC1AFF.97D6EFCC@rsw.pl...
>
> Co do liści niektórych roślin np.: dębu to chodzi tu o garbniki które
> utrudniają rozkład substancji kompostowanej.
> Zresztą, nie musimy tych liści (z dużą ilością garbników) kompostować.
> Możemy zastosować je jako ściółka, której jedną z ważniejszych cech
powinna
> być odporność na szybki rozkład.

Raz zastosowałam przywiezione z lasu liście dębowe jako ściółkę i
przysiągłam sobie, że nigdy więcej. Może gdyby je zemleć i przykryć ziemią,
to miałoby jakiś sens. A tak miałam dodatkowe liście do zamiatania, a
efektów specjalnych nie było.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2000-10-06 12:46:38

Temat: Odp: Kompostowanie - OT
Od: "Basia Kulesz" <b...@z...polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...
Uwazam, ze w tych znakach
> interpunkcyjnych mozna wiele przeczytac, co samym tekstem mogloby byc
> wrecz niemozliwe do wyrazenia. Jestem przekonany, ze tzw. usmieszki sa
> jednym z najwazniejszych wynalazkow internetu.

Nie związane z ogrodnictwem ale faktycznie na śmieszki trzeba uważać, ja
sobie ostatnio żartowałam, a potem parę osób wzięło Krzysztofa M. w obronę.
A w ogóle to brakije mi tych znaczków w normlnej korespondencji.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2000-10-10 05:31:41

Temat: Re: Kompostowanie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@z...polsl.gliwice.pl> napisał w
wiadomości news:8rkhh6$5h2
............
> Raz zastosowałam przywiezione z lasu liście dębowe jako ściółkę i
> przysiągłam sobie, że nigdy więcej. Może gdyby je zemleć i przykryć
ziemią,
> to miałoby jakiś sens. A tak miałam dodatkowe liście do zamiatania, a
> efektów specjalnych nie było.

Odpowiem "z górnej półki" :-).
Należało zastosować żele do stabilizacji mulczu.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2000-10-13 10:54:22

Temat: Odp: Kompostowanie
Od: "Basia Kulesz" <b...@z...polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8s0v1h$73b$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@z...polsl.gliwice.pl> napisał w
> wiadomości news:8rkhh6$5h2
> ............
> > Raz zastosowałam przywiezione z lasu liście dębowe jako ściółkę i
> > przysiągłam sobie, że nigdy więcej. Może gdyby je zemleć i przykryć
> ziemią,
> > to miałoby jakiś sens. A tak miałam dodatkowe liście do zamiatania, a
> > efektów specjalnych nie było.
>
> Odpowiem "z górnej półki" :-).
> Należało zastosować żele do stabilizacji mulczu.

Krzysztofie, jak Ty już coś powiesz, to naprawdę. (tzn. udało Ci się mną
wstrząsnąć). Takie żele rzeczywiście istnieją? Ale chyba tylko dla
zawodowców - jak żyję, w handlu nie widziałam.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2000-10-17 07:18:03

Temat: Re: rebarka/rozdrabniarka (Re: Kompostowanie)
Od: "Arkadiusz Rzepa" <a...@k...ar.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja używam w firmie takiej do 12 cm obwodu pnia , jest produkcji polskiej i
jak na razie nie narzekam
Arek
Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...
> Darek Pakosz wrote:
> > No wlasnie. Czy ktos moze sie podzielic wrazeniami ( nie koniecznie
> > swoimi) z uzytkowania rozdrabniarki do galezi?
>
> O! Dobre pytanie. Tez mnie to interesuje. W nadchodzacym sezonie ciecia
> drzew musze silnie przyciac 5 czy 6 drzew, a trzy wyciac zupelnie.
> Zastanawiam sie wiec tez nad kupnem czegos takiego - prosze wiec tez
> kogos o odpowiedz.
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Krzysztof K :-)