Odp: Komu karta parkingowa?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30

1. Data: 2005-12-19 10:08:42

Temat: Odp: Komu karta parkingowa?
Od: "jagna" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik jagna <j...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:...
>
> Użytkownik Sławek S. <s...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:do49ko$q17$...@s...swi.vectranet.pl...
> > Witam.Przed chwilka dowiedzialem sie, ze moja sasiadka kobieta pracuje
nie
> > jest na rencie zrobila sobie grupe inwalidzka co podobno upowaznilo ja
do
> > zrobienia karty parkingowej.Tak sobie mysle, czy te karty nie sa oby
zbyt
> > pochopnie wydawane?Sasiadka to nie jedyny prrzypadek jaki znam krew mnie
> > zalewa kiedy widze takie paniusie na kopercie.Czy ktos wie kto tak
> naprawde
> > upowazniony jestdo karty parkingowej?
> >
> > --
> > Pozdrawiam.
> >
> > Sławomir S.
> >
> >
>
> Proszę pamiętać, już antyczni Rzymianie, to powiedzenie wymyślili.
> Pecunia non olet - pieniądze nie śmierdzą.
> Zwyczajowo *karty parkingowe* wydają CPR-y w imieniu Prezydenta
> miasta. Tylko od Pana zleży, czy należy zadzwonić do prezydenta
> z pytaniem na jakiej zasadzie _ta_ pani ma kartę parkingowa.
> Może Pan napisać do lokalnej zaprzyjaźnionej gazety. Musi Pan jednak
> pamiętać, że _ta_ pani ma _chody_
>
> Dz.U.04.67.617
>
> (Dz.U. z dnia 20 kwietnia 2004 r.)
>
> Na podstawie art. 8 ust. 8 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo
> o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515, z późno zm.21)
>
>
> Karta parkingowa dla osób niepełnosprawnych
>
> Podstawy prawne:
> ustawa z dnia 27 sierpnia 1997r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej
> oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. Nr 123, poz.776 ze zm)
> ustawa z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym
> (Dz. U. Nr 98, poz. 602 ze zm.)
> rozporządzenie Ministra Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i
> Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów
> drogowych (Dz. U. Nr 170, poz. 1393)
> rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 22 lipca 2002r. w sprawie
> rejestracji i oznaczania pojazdów (Dz. U. Nr 133, poz. 1123)
> zarządzenie nr OR.II-0155-50/03 Prezydenta Miasta.
>
> Karta parkingowa w Polsce
> Osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej, kierująca
> pojazdem samochodowym oznaczonym kartą parkingową
> osoba kierująca pojazdem przewożąca osobę o obniżonej
> sprawności ruchowej
> pracownik placówek zajmujących się opieką , rehabilitacją lub
> edukacją osób niepełnosprawnych pozostających pod opieką tych
> placówek
> może nie stosować się do niektórych znaków drogowych dotyczących
> zakazu ruchu i postoju.
>
> Karta parkingowa przysługuje osobie niepełnosprawnej na podstawie:
> orzeczenia wydanego przez zespół do spraw orzekania o
> niepełnosprawności o zaliczeniu do znacznego lub umiarkowanego
> stopnia niepełnosprawności
> orzeczenia wydanego przez zespół do spraw orzekania o
> niepełnosprawności o zaliczeniu do lekkiego stopnia niepełnosprawności,
> którego przyczyna została określona symbolem R lub N, informującym o
> obniżonej sprawności ruchowej osoby niepełnosprawnej.
> orzeczenia wydanego przez organy rentowe, równoważne z orzeczeniami o
> niepełnosprawności podających przyczynę niepełnosprawności
> orzeczenia wydanego przez organy rentowe, równoważne z orzeczeniami
> o niepełnosprawności oraz zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego
> ograniczenie sprawności ruchowej, jeżeli w orzeczeniu nie podano
> przyczyny niepełnosprawności.
>
> Karta parkingowa za granicą
>
> Z prawa tego mogą korzystać kierujący pojazdami zaopatrzonymi w kartę
> parkingową wydaną za granicą.
>
> Obywatele polscy, spełniający kryteria do otrzymania karty mogą posługiwać
> się kartą parkingową na terenie wszystkich państw Unii pod warunkiem
> przestrzegania zasad prawa drogowego danego kraju i zachowania
> bezpieczeństwa ruchu drogowego
>
> Ukłony
> J.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-12-19 10:34:57

Temat: Re: Komu karta parkingowa?
Od: "zbig" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przy okazji komisji orzekającej, aby moje córce przyznano karte parkingową,
musiałem wykazać , ze posiada upośledzony narząd ruchu. Pomimo znacznej
koslawości stóp, ich nieprawidłowej budowy i w związku z tym znacznym
utudnienieniem chodzenia karte przyznano jej tylko dzięki mojej stanowczej
postawie. Gdybym nie uczestniczył w tej komisji , karty by nie dostala.
Podobno sa naciski na komisje, aby ich nie wydawac zbyt wiele.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-12-19 13:06:32

Temat: Re: Komu karta parkingowa?
Od: kubus <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 19 Dec 2005 11:34:57 +0100, "zbig" <z...@g...pl>
wrote:

>Podobno sa naciski na komisje, aby ich nie wydawac zbyt wiele.
>

Jak sa naciski to znaczy, ze kryteria sa niekonkretne.

Kubus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-12-19 18:24:14

Temat: Re: Odp: Komu karta parkingowa?
Od: "Piotr M :)" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-12-19 11:08,na pl soc inwalidzi wielce szanowny(a) , jagna
napisał(a):

>>
>>Proszę pamiętać, już antyczni Rzymianie, to powiedzenie wymyślili.
>

Witam
lubi się pani powoływać na starożytnych Rzymian co jak sądzę w Pani
mniemaniu dodaje splendoru wypowiedzi powagi itd itp. Pozwolę sobie i
ja powołać się na owych rzymian z przed tysiącleci. Mawiali oni również
(wybaczy pani że nie po łacinie ) iż:

dopóki nie udowodni się winy człowiek jest nie winny.

W świetle ustawy na którą się pani powołuje osobą która może
korzystać z Karty Parkingowej To :

a) osoba niepełnosprawna ( osoba o obniżonej sprawności fizycznej)
b)opiekun takiej osoby ( osoba sprawna )

Cóż wiemy o tej Pani. nic poza tym że kogoś wkurza.Bardzo możliwe że
spełnia któryś z powyższych warunków . A przynajmniej nie mamy
bezspornych dowodów na to że owych warunków nie spełnia co powoduje że
należy uznać iż jest nie winna bezprawnego stosowania karty Parkingowej.
Tak wiec pani stwierdzenia cytuje:

> (...)Musi Pan jednak pamiętać, że _ta_ pani ma _chody_(...)

Złamaniem owej zasady więcej. Jest oszczerstwem. Chyba że ma pani jakieś
dowody na to że owa Pani złamała prawo. Jeśli tak to proszę iść do
prokuratury.
Piotr
--
/Dobrego człowieka nie może spotkać nic złego: przeciwieństwa nie/
/chodzą ze sobą w parze./
<Seneka>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-12-19 19:51:32

Temat: Odp: Odp: Komu karta parkingowa?
Od: "jagna" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Piotr M :) <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:do6u5m$2ru$...@n...dialog.net.pl...
Dnia 2005-12-19 11:08,na pl soc inwalidzi wielce szanowny(a) , jagna
napisał(a):

>>
>>Proszę pamiętać, już antyczni Rzymianie, to powiedzenie wymyślili.
>

Witam
lubi się pani powoływać na starożytnych Rzymian co jak sądzę w Pani
mniemaniu dodaje splendoru wypowiedzi powagi itd itp. Pozwolę sobie i
ja powołać się na owych rzymian z przed tysiącleci. Mawiali oni również
(wybaczy pani że nie po łacinie ) iż:

dopóki nie udowodni się winy człowiek jest nie winny.

Piotr
--

Szanowny Panie;

Jeżeli Pan chce być pierwszym wsród równych- primus inter pares, to:

dopóki nie udowodni się winy człowiek jest nie winny

W jezyku łacińskim będzie:

Nulla poena sine culpa

Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire!
W języku polskim: Znać łacinę jest chwalebnym, jak haniebnym
jej nie znać.

Ukłony

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-12-19 20:25:35

Temat: Re: Odp: Odp: Komu karta parkingowa?
Od: "Piotr M :)" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-12-19 20:51,na pl soc inwalidzi wielce szanowny(a) , jagna
napisał(a):

> Szanowny Panie;
>
> Jeżeli Pan chce być pierwszym wsród równych- primus inter pares, to:

>
> Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire! W języku
> polskim: Znać łacinę jest chwalebnym, jak haniebnym jej nie znać.
>

Dobry Wieczór

Widzi Pani mnie bliższy od "Pierwszy miedzy równymi" jest ten cytat czy
raczej droga :
Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?" Tak ostatni będą
pierwszymi, a pierwsi ostatnimi>>.<Mt 20.15-16>

Wynika z tego wprost że wcale nie szukam "pierwszych krzeseł w Synagodze"

a co do nauki łaciny faktycznie nie uczyłem się jej gdyż W liceum moim
na profilu który ukończyłem łaciny po prostu nie było a zbyt mało
wiedziałem z dziedziny chemii by pchać się na biol chem gdzie łacina
wykładana była:) Poza tym przypominam równie klasyczne"Polacy nie gęsi i
swój język mają"
--
Piotr
(..)Ale ani głosy totalnej krytyki mnie nie zabiją, ani pochwały nie
uśpią. (T. Lis )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-12-20 06:50:31

Temat: Re: Odp: Komu karta parkingowa?
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Jezeli moge wtracic (nie strącić!)

>Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire!
>W języku polskim: Znać łacinę jest chwalebnym, jak haniebnym
>jej nie znać.

A wiec pohanbiony ludu wloski cos o lacinie zapomnial, jednakoz ostalu sie
wyjatki chwalebne...

pozdr.
Arek zwolennik nowoczesnego niewolnictwa - czyli pracodawca :-) hahaha

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-12-20 16:04:37

Temat: Odp: Odp: Odp: Komu karta parkingowa?
Od: "jagna" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Piotr M :) <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:do74vu$9qh$...@n...dialog.net.pl...
Dnia 2005-12-19 20:51,na pl soc inwalidzi wielce szanowny(a) , jagna
napisał(a):

> Szanowny Panie;
>
> Jeżeli Pan chce być pierwszym wsród równych- primus inter pares, to:

>
> Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire! W języku
> polskim: Znać łacinę jest chwalebnym, jak haniebnym jej nie znać.
>

Dobry Wieczór

Widzi Pani mnie bliższy od "Pierwszy miedzy równymi" jest ten cytat czy
raczej droga :
Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?" Tak ostatni będą
pierwszymi, a pierwsi ostatnimi>.<Mt 20.15-16>

Wynika z tego wprost że wcale nie szukam "pierwszych krzeseł w Synagodze"

>Wynika z tego wprost że wcale nie szukam "pierwszych krzeseł w Synagodze"

Przykro mi ale nic Panu nie poradzdę. W synagodze- bożnicy, nie byłam.

Ze znanych osób do synagogi chodzą:

Adam Michnik - Aron Szechter
Karol Modzelewski -Samuel Mendel
Marek Borowski- Szymon Bermam.
Mimo iż jestem par excellence słowianką, MGD; piszę bona fide. Nie jestem
antysemitką.

Ukłony

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-12-20 16:20:50

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: Komu karta parkingowa?
Od: "Piotr M :)" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-12-20 17:04,, jagna napisał(a):

> Adam Michnik - Aron Szechter
> Karol Modzelewski -Samuel Mendel
> Marek Borowski- Szymon Bermam.
> Mimo iż jestem par excellence słowianką, MGD; piszę bona fide. Nie jestem
> antysemitką.

Hmmmmm

Nie no wygłaszanie antysemickich bredni wcale nie świadczy o tym że sie
jest antysemitą. Swoją drogą Ktoś ktoś mieni się doktorem filologii
polskiej nie wie skąd pochodzi cytat o krzesłach w Synagodze wstyd :(
wogóle wstyd mi za panią po tym co pani napisała. Nawiasem mówiąc wizyta
w Synagodze to bardzo pouczające doświadczenie. dla chrześcijanina
osobiście sprawdziłem.

Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-12-20 17:19:47

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: Komu karta parkingowa?
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Piotr pisze:

[...] Swoją drogą Ktoś ktoś mieni się doktorem filologii polskiej nie wie
skąd pochodzi cytat o krzesłach w Synagodze wstyd :(
wogóle wstyd mi za panią po tym co pani napisała. Nawiasem mówiąc wizyta w
Synagodze to bardzo pouczające doświadczenie. dla chrześcijanina osobiście
sprawdziłem.

Ja mam jedynie 33 lata i tylko srednie wyksztalcenie, ale z moich bogatych
osobistych doswiadczen wynika, iz posiadana wiedza nie idzie w parze z
inteligencja, idealnie by bylo zeby szla - ale niestety czesto tak nie jest.
Wiec widzialem w swoim zyciu juz ludzi z wysokim wyksztalceniem i wielkim
mniemaniem o sobie, ktorzy nawet zupy z torebki ugotowac nie mogli, a o
zmywaniu talerza po sobie nie bylo mowy. Znalem tez kiedys profesora... ale
to inna historia. Wiec Piotrze nie ma sie co dziwic ze nawet profesor moze
byc idio... (chcialem powiedziec nie robic zakupow w Mediamarket) choc nie
twierdze ze tak jest w tym przypadku. Ja tam sie nie znam dobrze na niczym,
jestem slabo wyksztalcony, nie mam pojecia o lacinie, jak rowniez o teorii
wzglednosci. Prawdopodobnie biegal bym teraz na bosaka z patykiem w reku,
gdyby nie ta grupa - co moge se na niej popisac, to moje. Jedynym czy moge
(tak mysle) Pani Jagnie zaimponowac to tym ze czasami potrawie bardzo glosno
pierdnac, a co ciekawe nic przy tym smrodu nie czuc, i to mnie nurtuje,
czemu?

pozdrawiam
Arek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi