Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!rzeszow.rmf.pl!orion
.cst.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
Reply-To: "Dorota" <d...@p...fm>
From: "Dorota" <d...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <BlQ45.46841$DC.1062976@news.tpnet.pl>
Subject: Odp: Lot na kukułczym gniazdem
Lines: 35
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <b3j55.50377$DC.1128416@news.tpnet.pl>
Date: Sun, 25 Jun 2000 08:05:27 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.1.32
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 961920327 212.160.1.32 (Sun, 25 Jun 2000 10:05:27 MET DST)
NNTP-Posting-Date: Sun, 25 Jun 2000 10:05:27 MET DST
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:50316
Ukryj nagłówki
Użytkownik Ptaszek Filip <w...@g...pl> w wiadomości do grup
> A jest ono krótkie i treściwe - tak naprawdę granica między ludźmi
chorymi
> psychicznie a zdrowymi jest bardzo cienka, o ile w niektórych
przypadkach
> jest.
Ale w filmie tymi "chorymi psychicznie" byli zagubieni ludzie
przebywajacy w szpitalu na wlasne zyczenie, ktorzy obawiali sie zycia na
wolnosci. Tak jak niektorzy wiezniowie z dlugim wyrokiem. Ludzie
rzeczywiscie wymagajacy leczenia szpitalnego to znacznie ciezsze
przypadki.
> Ile to razy ci "normalni" wykazywali najwyższy stopień głupoty
ludzkiej, a ilu > chorych przewyższało ich mądrością i sprytem?
Wprawdzie glupota ludzka jest wszechobecna, i raczej nie ma wzorca
"normalnosci", ale chory psychicznie tkwi we wlasnym swiecie bardziej
lub mniej rzeczywistym, i nie stac go na obiektywizm i wykazanie sie
madroscia lub sprytem w wiekszym stopniu niz "normalny".
> Podział na "czubów" i "inteligentów" jest chyba najbardziej sztuczny i
> wymyślony na potrzeby zabicia kompleksów przez tych drugich.
> A tych nie brakuje...
A to sie chyba wiaze z brakiem akceptacji dla ludzi chorych, czasami z
okrucienstwem. Wrednym osobnikom milo powiedziec ze ktos jest "gorszy",
bo sami we wlasnych oczach staja sie "lepsi".
Pozdrawiam
Dorota
|