« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-03 20:47:45
Temat: GranatyNa bazarze pojawilo sie mnostwo granatow (nie zaczepnych i nie
obronnych)
Co z nich mozna zrobic?
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-03 22:33:02
Temat: Odp: Granaty
> Na bazarze pojawilo sie mnostwo granatow (nie zaczepnych i nie
> obronnych)
> Co z nich mozna zrobic?
>
> Krzysztof
Ja zjadam pluja pestkami dookola.Soczek w sokowirówce tez mi wychodzi.Poza
tym klopot.To jatezpoczekam na ciekawy przepisik.Pozdrawiam Ramzes;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-04 09:22:05
Temat: Re: Odp: GranatyIn article <9s1s1f$pbh$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>, Ramzes wrote:
>
>> Na bazarze pojawilo sie mnostwo granatow (nie zaczepnych i nie
>> obronnych)
>> Co z nich mozna zrobic?
> Ja zjadam pluja pestkami dookola.Soczek w sokowirówce tez mi wychodzi.Poza
> tym klopot.To jatezpoczekam na ciekawy przepisik.Pozdrawiam Ramzes;-)
Tak a'propos pestek to mnie z nich wyrosły roslinki i od kilku lat
hoduje to cudo na parapecie :-)). Przy okazji pochwalę sie , że mam też
nastoletniego grapefruita, którego kiedyś wychodował mój mąż :-))
A co do granatów... to niezbyt dekoracyjne i dwa razy do roku tracą
liście :-(( i wygladają jakby je szlag trafił :-))
Pozdrowienia
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-04 10:25:17
Temat: Odp: Odp: Granaty
> Tak a'propos pestek to mnie z nich wyrosły roslinki i od kilku lat
> hoduje to cudo na parapecie :-)). Przy okazji pochwalę sie , że mam też
> nastoletniego grapefruita, którego kiedyś wychodował mój mąż :-))
>
> A co do granatów... to niezbyt dekoracyjne i dwa razy do roku tracą
> liście :-(( i wygladają jakby je szlag trafił :-))
>
> Pozdrowienia
> Iwona
A owocki też się hodują? Bo jeśli tak,to mimo że stają się seksowne dwa razy
do roku, też będę rozpleniać.
Poadrawiam Ramzes:-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-04 17:05:06
Temat: Re: Odp: Odp: GranatyIn article <9s35dm$pvd$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>, Ramzes wrote:
> A owocki też się hodują? Bo jeśli tak,to mimo że stają się seksowne dwa razy
> do roku, też będę rozpleniać.
> Poadrawiam Ramzes:-)))
>
Niestety owocków nie ma :-(((
A co do seksowności to jak na mój gust trochę za bardzo patyczaste :-))
Pozdrowienia
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-04 17:19:53
Temat: Re: GranatyKrzysztof Krysinski <k...@r...net.pl> wrote:
> Na bazarze pojawilo sie mnostwo granatow (nie zaczepnych i nie
> obronnych)
> Co z nich mozna zrobic?
>
> Krzysztof
Zeby wycisnac sok, najlepiej wlozyc na 15 sekund do mikrofalowki na 700
W, zrobiwszy przedtem kilka dziurek w skorce ostrym nozem, potem uzyc
wyciskarki do cytrusow.
Soku mozna uzyc do komponowania roznych napojow.
Po przepisy na potrawy z uzyciem owocow granatu najlepiej siegnac do
kuchni Lewantu - arabskiej, ormianskiej itd. Zapewne najbardziej znany
przepis to iranski Fesenjan -- kaczka z orzechami wloskimi i sosem z
owocow granatu. chyba podawalem tu juz kiedys ten przepis.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-04 19:50:18
Temat: Re: Granatygranaty to mi sie jedynie kojarza z tym cholernym wlascicielem
domu przez nas wynajmowanego w Nigerii - tym, ktory cwalowal niby
kontrolowac dom a przylatywal szczypac mnie w tylek. a zazwyczaj
sie chcial wkupiac granatami...bezczelna stara malpa. wiec do
granatow zywcem mam dalej uraz
Krysia
>Na bazarze pojawilo sie mnostwo granatow (nie zaczepnych i nie
>obronnych)
>Co z nich mozna zrobic?
>
>Krzysztof
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |