na głowę (chyba upadłem)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 57

21. Data: 2003-06-19 19:44:02

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: na głowę (chyba upadłem)
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> writes:

> Czyli przypuśćmy sześć latorosli po cztery grona na każdej.

Hmmm... Cztery grona na latorośli? Hmmm... Średnio przyjmuje się
dwa... ale cóż, może na Żuławach te winorośla w depresję wpadają i
dają po cztery :)

> Malutko.

Policzmy: 6 latorośli x 2 grona na każdej x 0.3 kg/grono = 3.6 kg
owoców z 2 m^2 powierzchni to całkiem przyzwoity wynik :)

> Już teraz wiem dlaczego takie duże winnice zakładają. Moje dają plon
> godziwszy.

:)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Jest w Tunezji port Bizerta
To kartografów oferta
By skrócić niemocy spleen
I by powstał wreszcie ten
Auto-limeryk Weycherta.
(C) Jan Weychert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2003-06-19 21:29:41

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: na głowę (chyba upadłem)
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net>
>
> Policzmy: 6 latorośli x 2 grona na każdej x 0.3 kg/grono = 3.6 kg
> owoców z 2 m^2 powierzchni to całkiem przyzwoity wynik :)
:)
a ze na m.kw 8-10 kg obornika
to tak mniej wiecej jak z naszymi skladkami do uni
wiecej dajemy niz ewentualnie wyciagniemy
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2003-06-19 21:54:00

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: na głowę (chyba upadłem)
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >
> > Policzmy: 6 latorośli x 2 grona na każdej x 0.3 kg/grono = 3.6 kg
> > owoców z 2 m^2 powierzchni to całkiem przyzwoity wynik :)
> :)
> a ze na m.kw 8-10 kg obornika
> to tak mniej wiecej jak z naszymi skladkami do uni
> wiecej dajemy niz ewentualnie wyciagniemy
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe

Długi trzeba oddawać,he,he,he:))

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2003-06-20 05:40:30

Temat: Odp: Odp: Odp: Odp: na głowę (chyba upadłem)
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:m...@s...net...
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> writes:
>
> > Czyli przypuśćmy sześć latorosli po cztery grona na każdej.
>
> Hmmm... Cztery grona na latorośli? Hmmm... Średnio przyjmuje się
> dwa... ale cóż, może na Żuławach te winorośla w depresję wpadają i
> dają po cztery :)

Nie wiem ile jest średnio, a o czterech to przecież Lucjan pisał cyt.
"Przeczytałem - na latorośli zostawia się 2-4 gron" :-)

Jak przestanie padać, pójdę policzyć ile jest na moich :-)

>
> Policzmy: 6 latorośli x 2 grona na każdej x 0.3 kg/grono = 3.6 kg
> owoców z 2 m^2 powierzchni to całkiem przyzwoity wynik :)

Przyzwoity nie powiem. 12 gron pożartych, zanim dojrzeją winogronka, przez
moja rodzinkę,no może i jedno by dla mnie zostało. Mój poplątaniec daje
więcej :-))
--
Pozdrawiam, Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2003-06-20 06:24:24

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: na głowę (chyba upadłem)
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

s...@s...pl (Tadeusz Smal) writes:

> a ze na m.kw 8-10 kg obornika to tak mniej wiecej jak z naszymi
> skladkami do uni wiecej dajemy niz ewentualnie wyciagniemy :)

No, Tadziu, jak Ty winogrona na obornik przeliczasz, czy też
odwrotnie, to Ty zajmij się lepiej tymi żurawiami/czaplami -- nie
będziesz miał tylu zgryzot :)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewna anorektyczka z Bachotka
strasznie schudła i była tak wiotka,
że gdy chciała z obiadem
wypić raz lemoniadę,
to przez słomkę wleciała do środka.
(C) Grzegorz Gigol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2003-06-20 06:26:34

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: Odp: na głowę (chyba upadłem)
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> writes:

> Jak przestanie padać, pójdę policzyć ile jest na moich :-)

I jaki wynik?

> Przyzwoity nie powiem. 12 gron pożartych, zanim dojrzeją winogronka,
> przez moja rodzinkę,no może i jedno by dla mnie zostało. Mój
> poplątaniec daje więcej :-))

Smacznego :)

Pozdrawiam,
Grzesiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2003-06-20 06:43:39

Temat: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: na głowę (chyba upadłem)
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:m...@s...net...
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> writes:
>
> > Jak przestanie padać, pójdę policzyć ile jest na moich :-)
>
> I jaki wynik?

Dwa :-) Widać na Śląsku mutanty rosną, a moje są w dobrej kondycji
psychicznej :-)
>

> Smacznego :)

Dziękuje, nawzajem :-)
--
Pozdrawiam,
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2003-06-20 07:20:02

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: na głowę (chyba upadłem)
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > a ze na m.kw 8-10 kg obornika to tak mniej wiecej jak z naszymi
> > skladkami do uni wiecej dajemy niz ewentualnie wyciagniemy :)
>
> No, Tadziu, jak Ty winogrona na obornik przeliczasz, czy też
> odwrotnie, to Ty zajmij się lepiej tymi żurawiami/czaplami -- nie
> będziesz miał tylu zgryzot :)
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek

Właśnie,chrzań badylarstwo i strugaj ptice.
Zamówiłem onegdaj sporo i co-ani widu,
ani słychu:(

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2003-06-20 07:22:46

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: na głowę (chyba upadłem)
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przyzwoity nie powiem. 12 gron pożartych, zanim dojrzeją winogronka, przez
> moja rodzinkę,no może i jedno by dla mnie zostało. Mój poplątaniec daje
> więcej :-))
> --
> Pozdrawiam, Kaśka

Poplątaniec - czyli nie czesana głowa?:)

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2003-06-20 10:28:30

Temat: Na głowę-czyli jak w końcu?
Od: "Paweł L." <l...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Moje winorośla mają pierwszy czy drugi rok, ale chciałbym już zakończyć
konstrukcję.
O ile dobrze to wszystko rozumiem to jest tak:
1. Bardzo niski Guyot powiedzmy dwuramienny jest najbardziej odporny na
mrozy zimowe (wystarczy przysypać ziemią), ale pewnie najbardziej wrażliwy
na przymrozki wiosenne.
2. Wysoki (powiedzmy 90 cm) Guyot powiedzmy dwuramienny z dwoma pniami jest
łatwy do osłonięcia na zimę (pionowa dzida owinięta grubym papierem
falistym), ale pewnie też np, taką Arkadię wymrozi. Na przymrozki wiosenne
jest pewnie trochę bardziej odporny.
3. Bez żadnego osłaniania nie ma szans wyprowadzenia i utrzymania na dłużej
starych ramion np. Mosera (np 95 cm nad ziemią) z cięciem na czopy ( który
to sposób miałem w głowie do niedawna).
A może co by nie robić to i tak przyjdzie co roku jakaś zima i poprzemraża
lata pracy i długotrwałe formowanie.
Na ile mijam się z prawdą?