« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-08-27 14:56:46
Temat: kwitnąca magnoliaCzy ktoś spotkał się, żeby pod koniec sierpnia zakwitła magnolia. U mnie
właśnie pękają pąki i pojawił się pierwszy kwiat.
Tom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-08-27 22:39:27
Temat: Re: kwitnąca magnoliaU mnie przekwitła na początku sierpnia.
Też drugi raz .
Teraz zakwitł citysus i drugi raz bratki.
--
Kronopio
ICQ 82543201
"toma3" <t...@p...onet.pl> wrote in message
news:8obab2$cep$1@news.tpi.pl...
> Czy ktoś spotkał się, żeby pod koniec sierpnia zakwitła magnolia. U mnie
> właśnie pękają pąki i pojawił się pierwszy kwiat.
> Tom
>
>
>
>
>
--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-08-28 00:13:58
Temat: Re: kwitnąca magnoliaU mnie też kwitła drugi raz.
Teraz kwitnie cytisus .
--
Kronopio
ICQ 82543201
"toma3" <t...@p...onet.pl> wrote in message
news:8obab2$cep$1@news.tpi.pl...
> Czy ktoś spotkał się, żeby pod koniec sierpnia zakwitła magnolia. U mnie
> właśnie pękają pąki i pojawił się pierwszy kwiat.
> Tom
>
>
>
>
>
--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-08-28 05:11:46
Temat: Re: kwitnąca magnoliaKronopio wrote:
> U mnie też kwitła drugi raz.
> Teraz kwitnie cytisus .
A bratki? jeszcze godzine temu kwitly :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysiek Koterba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-08-28 07:01:25
Temat: Odp: kwitnąca magnolia
Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...
> Kronopio wrote:
> > U mnie też kwitła drugi raz.
> > Teraz kwitnie cytisus .
>
> A bratki? jeszcze godzine temu kwitly :-)
U mnie zabiera się za kwitnienie irga Dammera.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-08-28 09:56:00
Temat: Odp: kwitnąca magnoliaPrzestrzegam przed zbyt wczesnym przycinaniem koncowek winorosli ( a w
literaturze zaleca sie takowe na srodek sierpnia) pozbawionych jednoczesnie
wszyskich pedow syleptycznych ( bocznych) . U monie po takim cieciu wybily
gorne paki przyszloroczne, wydajac kwiaty ktore dopiero na wiosne mialy
kwitnac. ( Jaka szkoda)
Andrzej
Użytkownik basia <b...@z...polsl.gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8od2qg$887$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...
> > Kronopio wrote:
> > > U mnie też kwitła drugi raz.
> > > Teraz kwitnie cytisus .
> >
> > A bratki? jeszcze godzine temu kwitly :-)
>
> U mnie zabiera się za kwitnienie irga Dammera.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-08-28 12:23:38
Temat: Re: Odp: kwitnąca magnolia
Andrzej Burcek napisał(a):
> Przestrzegam przed zbyt wczesnym przycinaniem koncowek winorosli ( a w
> literaturze zaleca sie takowe na srodek sierpnia) pozbawionych jednoczesnie
> wszyskich pedow syleptycznych ( bocznych) . U monie po takim cieciu wybily
> gorne paki przyszloroczne, wydajac kwiaty ktore dopiero na wiosne mialy
> kwitnac. ( Jaka szkoda)
Nie trzeba przestrzegać.
Tnie się tylko owocujšce latorośle w tym celu by "żarcie" szło do gron i je
powiekszało, a nie do zbędnych liści. I nic to, że opóźnione kwiatostany się
pokazujš. I tak łozy owoconośne po zbiorze, jesieniš, trzeba krótko przycišć,
na tzw. zastepstwo, a na owocowanie w przyszlym roku trzeba pozostawic zupelnie
inne.
To naprzwdę daje sensowne efekty.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-08-28 12:59:42
Temat: Odp: Odp: kwitnąca magnolia
Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@l...pl...
Nie trzeba przestrzegać.
Tnie się tylko owocujące latorośle w tym celu by "żarcie" szło do gron i je
powiekszało, a nie do zbędnych liści. I nic to, że opóźnione kwiatostany się
pokazują. I tak łozy owoconośne po zbiorze, jesienią, trzeba krótko przyciąć, na
tzw. zastepstwo, a na owocowanie w przyszlym roku trzeba pozostawic zupelnie inne.
To naprzwdę daje sensowne efekty.
Pozdrawiam :-)
Janusz
Dzieki za rady. Usprawiedliwie sie tylko, ze cialem krzaki dwuletnie , jeszcze nie
owocujące - zgodnie z zaleceniem cyt. ..." od połowy sierpnia łoza powinna
drewniec, nie rosnac.Przycinamy zatem koncowki wszystkich latorośli"... czy jakoś
tak.
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-08-28 14:05:05
Temat: Re: Odp: Odp: kwitnąca magnolia
Andrzej Burcek napisał(a):
> Dzieki za rady. Usprawiedliwie sie tylko, ze cialem krzaki
> dwuletnie , jeszcze nie owocujące - zgodnie z zaleceniem
> cyt. ..." od połowy sierpnia łoza powinna drewniec, nie
> rosnac.Przycinamy zatem koncowki wszystkich latorośli"...
> czy jakoś tak.Andrzej
>
> Gdzieś tak we wrześniu/październiku wszystkie latorośla
> drewnieją i tak! Jedne bardziej, inne mniej, jednak
> drewnieją. Niezdrewniałe części załatwisz przy pomocy
> sekatora. A jeżeli będzie Ci żal ciąć to do wiosny
> niezdrewniałe i tak zgniją (radziłbym jednak cięcie).
> A lipcowo-sierpniowe "ogławianie" latorośli służyć ma
> jedynie poprawieniu kondycji gron.
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
>
>
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2000-08-28 19:59:02
Temat: Re: kwitnąca magnoliaBratki też kwitną.
I dzisiaj jeszcze doszła ułudka.
Pozdrowionka
--
Kronopio
ICQ 82543201
"Krzysztof Koterba" <k...@r...pl> wrote in message
news:39A9F492.C79FC529@rsw.pl...
> Kronopio wrote:
> > U mnie też kwitła drugi raz.
> > Teraz kwitnie cytisus .
>
> A bratki? jeszcze godzine temu kwitly :-)
>
> Pozdrawiam serdecznie :-)
> Krzysiek Koterba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |