[P] "mieso marynarza"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-04 14:08:00

Temat: [P] "mieso marynarza"
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

(tłumaczone z "Willy's Lilla Kokbok, Nr 3")
uwagi początkowe:
na 2 osoby wszystkiego po połowie, płynow 2/3 do 3/4 z poniższej
ilości.
Na 8 osob wszystkiego 2x więcej, płynow 1 1/2 z poniższej ilości.

MIĘSO MARYNARZA
Składniki na 4 osoby:
600 gr mięsa (całosc lub kotlety) - ???????? (moja uwaga: można liczyc
po dwa kotlety na osobę)
3 cebule (żółte)
8-10 ziemniaków
2 łyżki stołowe masła lub margaryny
1 lisc laurowy
1 łyżeczka tymianku
sól, pieprz bialy (ilość zależy od preferencji smakowych)
szklanka ciemnego piwa (ja używam Carnegie Porter, ale może byc
jakiekolwiek)
szklanka bulionu z kostki
1 pęczek pietruszki

1. Obrać ziemniaki i cebule, pokroić w plastry (uwaga moja: najlepiej
smakuja plastry kolo 5-10 mm. Cieńsze plastry ziemniaka się łamią, a
grubsze cebuli sa zbyt "nachalne" w smaku).
2. Wypłukać i osuszyć pietruszkę, oderwać listki od łodygi, posiekać
listki (uwaga moja: ja robilam bez pietruszki, bo nie lubimy - i tez
bylo dobre :-) )
3. Mięso pokroić na kotlety (o grubosci ok. 1 cm)
4. Posypać mięso solą i białym pieprzem, opiec na ww. tłuszczu po obu
stronach
5. Wyjąć mięso i wrzucić cebulę
6. W garnku ułożyć warstwami mięso, cebulę i ziemniaki.
7. Posolić, popieprzyć. Wlożyć lisc laurowy, tymianek i łodyżkę
pietruszki
8. Wlać bulion i piwo (płyn nie musi przykrywać wszystkich ziemniaków)
9. Gotować na małym ogniu _pod_pokrywą_ około 45 min.
10. Przed podaniem oprószyć posiekanymi listkami pietruszki.

Smacznego :-)

--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda

Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-02-04 14:16:09

Temat: poprawka, bylo: Odp: [P] "mieso marynarza"
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik *madzik* <b...@b...op.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:b1ohfb$brn$...@n...onet.pl...

> MIĘSO MARYNARZA
> Składniki na 4 osoby:
> 600 gr mięsa (całosc lub kotlety) - ???????? (moja uwaga: można
liczyc

No tak :-(.
Pierwszy przepis i taka kompromitacja ;-))))

Mieso to ma byc: albo na pieczen wolowa (rostbef), albo udo wolowe
Przepraszam :-)

--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda

Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-04 14:29:37

Temat: Re: [P] "mieso marynarza"
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

*madzik* :
[ciach]
> 5. Wyjąć mięso i wrzucić cebulę
> 6. W garnku ułożyć warstwami mięso, cebulę i ziemniaki.
po co wyjmować mięso, jak mam zaraz je wsadzić?

> 7. Posolić, popieprzyć. Wlożyć lisc laurowy, tymianek i łodyżkę
> pietruszki
> 8. Wlać bulion i piwo (płyn nie musi przykrywać wszystkich ziemniaków)
> 9. Gotować na małym ogniu _pod_pokrywą_ około 45 min.
> 10. Przed podaniem oprószyć posiekanymi listkami pietruszki.

wygląda smakowicie, pewnie zrobię za dwa tygodnie na łykend (w tym
tygodniu mnie ni ma). Aha, z mięsem jagnięcym też by chyba było dobre?

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-04 14:39:40

Temat: Odp: [P] "mieso marynarza"
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@u...fu-berlin.de...

> > 5. Wyjąć mięso i wrzucić cebulę
> > 6. W garnku ułożyć warstwami mięso, cebulę i ziemniaki.
> po co wyjmować mięso, jak mam zaraz je wsadzić?

Patrz pkt wyzej:
"4. Posypać mięso solą i białym pieprzem, opiec na ww. tłuszczu po obu
stronach"
w pkcie 5 powinnam byla napisac, ze należy wyjąć mięso z patelni i
wrzucic na nią cebulę
:-)))))

> wygląda smakowicie, pewnie zrobię za dwa tygodnie na łykend (w tym
> tygodniu mnie ni ma). Aha, z mięsem jagnięcym też by chyba było
dobre?

Nie potrafie odpowiedziec, nie jadamy jagnieciny (choc wlasnie mnie
zacheciles do sprobowania :-) ), wiec nie wiem, czy jest to
"wymienialne" w tym przypadku.
Chodzi o uzycie "mocno czerwonego" miesa - np. takie na schabowe sie
nie nadaje ;-).

--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda

Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl