Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Ratujmy Puszczę Białowieską

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ratujmy Puszczę Białowieską

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 90


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2005-02-28 23:44:02

Temat: Re: Ratujmy Puszczę Białowieską
Od: "uno" <n...@d...spamu> szukaj wiadomości tego autora

>
> Zeby chociaz... Oni przede wszystkim mysla kategoriami "wieku rębnego"
> i tego, ze jak drewno nie trafi do tartaku, tylko zjedza je korniki,
> to "się zmarnowało".

Jestem lesnikiem i wiem, ze korniki to raczej, a nawet na pewno drewna nie
jedza :)
u
.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2005-03-01 01:35:38

Temat: Re: Ratujmy PuszczęBiałowieską
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"uno" <n...@d...spamu> wrote in message
news:cvvm1p$10b$1@nemesis.news.tpi.pl...

> [...] Poza tym juz od dawien dawna jednym z glownych
> punktow operatow jest to ze pozyskanie surowca jest zawsze mniejsze niz
> PRZYROST. Dlatego i objetosciowo i powierzchniowo nam lasy rosna.

Rosna. Niemniej jesli by wycieto nagle wszystkie pomniki przyrody w kraju,
tez moglabys napisac, ze lasy nam rosna, bo pomniki te stanowia nikly
procent ogolu drzew.

> Powiedz mi na czym Ty siedzisz teraz? Jesli na plastikowym krzesle to
mozesz
> byc pewna ze tym samym popierasz trucicieli srodowiska.

Rownie dobrze siedzialoby mi sie na bambusowym krzesle (z plantacji) lub
na krzesle wykonanym z drewna topolowego (rowniez z plantacji). A czy
uzywanie plastiku jest popieraniem trucicieli srodowiska? Nie zgodze sie z
Toba, bo wiecej tego plastiku lezy teraz przy drogach w lasach i
gdziekolwiek indziej - moglbym miec krzeslo z wtornego przerobu. A tak na
marginesie, to czy sie zatruwa czy nie, zalezy od technologii produkcji.

> A jakie to ma niby specjalne wlasciwosci drewno klonu jaworu zeby to byl
az
> tak luksusowy towar?

Przyjmij to za pewnik; nie rozmawiamy o wlasciwosciach drewna, tylko o
ochronie przyrody.
Jesli chcesz poznac parametry tego drewna, chwyc za jakas ksiazke z
materialoznawstwa.

> byl jest i bedzie zwlaszcza, ze jego drewno jest bardzo trujace :)

A co ma piernik do wiatraka? :|

Pozdrawiam,
Bpjea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2005-03-01 02:20:30

Temat: Re: Ratujmy Puszczę Białowieską
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"GG" <w...@a...pl> wrote in message
news:cvun9k$il7$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Uważam, że od lat odbywa się manipulowanie opinią społeczną w sprawie
> "rabunkowej" gospodarki lesnej i zagrożenia Puszczy Białowieskiej.

Jak zawsze czesciowo sie nia manipuluje dla wlasnych korzysci.

> [...] Z drugiej strony jak się ma do tego coroczna
> akcja dokarmiania nadmiernej populacji zubra?

Zgadzam sie w niektorych pogladach z Toba. Wszystko stoi na glowie -
dokarmia sie zubry, brakuje drapieznikow. Wilk zawsze bedzie w konflikcie
z ludzmi. Dlatego zwierzyna zgryza mlode drzewka, bo ochrona jest
jednostronna. Z drugiej strony, gdy w Bieszczadach mysliwy wypowiada sie,
ze takie piekne lanie sie marnuja, bo wilki je zagryzly a nie zjadly
calych?? To jest opinia mysliwych - "marnuja sie"...
Jelen jest odwieczna ofiara wilka. Czy mamy mu mowic ile ma zjesc?? "Zjedz
lepiej cala, bo sie zmarnuje..."
Tu jest wyrazny konflikt interesow. Jeden z wielu. Czlowiek nie chce
ustapic i dlatego wszystko stoi na glowie.
Wszyscy dzialaja w przekonaniu, ze robia dobrze. Czy jednak na prawde jest
tak, ze las by sobie bez was nie poradzil?? Radzil sobie przed nami,
poradzi sobie po nas. Jedne gatunki sie pojawialy, inne znikaly. Czlowiek
jednak chce miec nad tym wszystkim swa piecze; zaslaniajac sie przy tym,
ze chcial dobrze. Jesli lesnik mowi, ze chce dobrze - ja mu wierze; ale
wiem tez, ze bez nas tez bylby ład w naturze.

> I na koniec istnieje coś takiego jak "wiek rębności" ustalony dla
> poszczególnych gatunków. Dla debu te rozpaczliwe 130 lat to akurat nic
> specjalnego.

Dla niektorych drzew jest to ponad 130 lat ale to nie o to chodzi. Wiek
rebny zostal wymyslony na uzytek ludzi, nie lasu. Lesnicy, jak wnioskuje
na podstawie ich wypowiedzi znanych mi m.in. z audycji telewizyjnych
(propagujacych, nawiasem mowiac, ochrone srodowiska) uwazaja, ze drzewo,
ktore nie zostanie wyciete w momencie osiagniecia wieku rebnego, marnuje
sie. Marnuje sie w ich przekonaniu, bo ze wzgledow ekonomicznych nie
oplaca sie pozwolic mu rosnac dluzej, jesli chce sie je wyciac. Rzecz w
tym, ze na las nie mozna patrzec tylko jak na fabryke drewna. Martwe
drzewo jest bardzo cenne dla lasu. Dziuplasty dab na deski sie nie przyda
ale ile korzysci bedzie z jego obecnosci w lesie?? Jesli wytnie sie deby w
wieku rebnym, to nigdy nie dozyja wieku, w ktorym ich pruchniejace pnie
bylyby domem dla ptakow i innych organizmow.

> Polecam więcej wiedzy, a mniej populizmu i prosze się nie obrażac - w
końcu
> chodzi nam o to samo: o ochronę Puszczy.

Kazdy stara sie jak moze :)

Pozdrawiam,
Bpjea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2005-03-01 02:41:13

Temat: Re: Ratujmy Puszczę Białowieską
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in message
news:i4LUd.22528$Sa6.20511@fe2.columbus.rr.com...

> > Boje sie myslec coby sie stalo
> > gdyby zostawic takim jak ona np gospodarke lesna
> Za kilkaset lat bylaby piekna puszcza?

Nie znam "takich jak ona" osobiscie ale wiem, ze gdyby zajal sie tym
czlowiek taki, jak sobie ją wyobrazam, to puszcza bylaby wszedzie tam,
gdzie tylko warunki przyrodnicze na to pozwalaja :)
Nie bylo by tam tylko miejsca na swiat jaki widzimy na codzien.

> Mam wrazenie, ze marzeniem zarowno ekologow, jak i lesnikow jest
doprowadzenie
> lasu do stanu sprzed setek (jesli nie tysiecy) lat. To wydaje sie nie
calkiem
> mozliwe i trzeba po prostu szukac stanu rownowagi, ktory moglby istniec
dzis.

Rozsadnie piszesz :)

Pozdrawiam,
Bpjea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2005-03-01 02:42:35

Temat: Odp: Ratujmy Puszczę Białowieską
Od: "Jagoda" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik GG <w...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:cvun9k$il7$...@a...news.tpi.pl...
>Praktycznie od przed wojny gospodarka w Puszczy
> zmierza do odtworzenia naturalnego jej charakteru - jeżeli nie myli mnie
> pamięć to juz Władysław Szafer ( w końcu autorytet i pionier ochrony
> przyrody w Polsce) projektował i wdrażał takie działania. Zgodnie z tą
> planowa gospodarką możliwe mialo być uzyskanie tego efektu w okresie
> 200-300 lat.

Za 200- 300 lat mówisz? Tu się zgodzę że urośnie puszcza, pod warunkiem że
za 50,
80, 100 czy 130 lat nie wejdzie do niej zachłanny człowiek z piłą i
rozgrzeszy swoje
czyny, bo przecież za kolejne 200 lat znów nowa puszcza urośnie.

> Puszcza niestety nie odnawia sie samodzielnie w tym czasie -
> chocby z powodu nadmiernego stanu zwierzyny (ekolodzy nie pozwalają na
ich
> "strzelanie") jeleniowatych i zubra. Z tego właśnie powodu dąb praktycznie
w
> Puszczy się nie odnawiał.

Sorry ! Z całym szacunkiem dla Ciebie ale wytłumacz blondynce czy po
wycięciu tych starych drzew, będzie się lepiej odnawiać? Widziałam co
zostawiają po sobie "oprawcy"(dawniej drwale) po ściętym drzewie. Przeorany,
zniszczony teren, o średnicy conajmniej wysokości ściętego drzewa.
Horror!!!

> Ochrona calkowita (taka jak na terenie Parku Narodowego) nie pozwala na
> jakąkolwiek ingerencję w substancję lasu (czyli odnowienia sztuczne,
> zakładanie i ochronę upraw).

Znów nie pojmuję, a na wycinanie pozwala?

Z drugiej strony jak się ma do tego coroczna
> akcja dokarmiania nadmiernej populacji zubra?

Od przybytku głowa ponoć nie boli . Nadmiar zawsze można dobrze sprzedać np
za granicę.

> Ekolodzy twierdza, że wystarczy nic nie robić, aby las sie sam odnowił.
> Prosze zapytać ich ile trwa naturalna sukcesja lasu, jakie sa jej stadia i
> gdzie została już przeprowadzona na świecie.

Wystarczy go nie niszczyć, nie wycinać starych drzew. Nawet jak drzewo
zamiera to staje się pokarmem lub domem dla innych mieszkańców lasu. A nie
wiem czy widziałeś jakie spustoszenie robią "drwale" przy wyciąganiu tylko
jednej ogromnej kłody drewna ze środka lasu na drogę? To tak jakby wjechało
do lasu stado czołgów. I co tu się ma samo odnawiać, jak jest naga gleba?


> A jak się ma do tego
> globalizacja także zanieczyszczeń powietrza?

Ma taki sam wpływ jak na wszystkie inne organizmy żywe, w tym też na
człowieka.
Ewolucyjnie organizmy żywe przystosowują się do zmiennych warunków, a te
które nie przeżyją stają się pożywką dla tych co przetrwały.

> Dla ekologów plaga np. kornika jest takim samym elementem ekosystemu - w
> "gospdodarczej" cześci puszczy bywały z tego tytułu olbrzymie straty, bo
> kornik niestety nie rozumie gdze jest granica, żubr zresztą też.

No właśnie. Co to jest gospodarcza część Puszczy ? Albo Puszcza albo nie.
I o to prawdopodobnie chodzi ekologom jak się domyślam . W GOSPODARCZEJ
części Puszczy tną najstarsze drzewa aż huczy. Tymczasem drzewostan sam się
nie odradza, a ochrona nie pozwala na jakąkolwiek ingerencję w substancję
lasu (czyli odnowienia sztuczne, zakładanie i ochronę upraw). Czy jest w tym
jakaś logika ????

> Uważam, że bierna ochrona jest niewystraczająca i służy tylko grupie
> naukowców. Jeżeli nasze dzieci maja zobaczyć Puszczę to trzeba nad tym
> pracować, a nie czekac i obserwowac popełniając przy tym naukowe
dysertację.

Jeśli dzieci naszych dzieci mają zobaczyć Puszczę to nie należy tworzyć
GOSPODARCZEJ części Puszczy i pod takim płaszczykim rąbać
130to letnich świerków czy jodeł.

> I na koniec istnieje coś takiego jak "wiek rębności" ustalony dla
> poszczególnych gatunków.

Akurat wiek rębny jest ustalony dla lasów gospodarczych czyli posadzonych
przez człowieka celem pozyskania drewna. Puszcza natomiast jest rezerwatem
przyrody wyłączonym spod ingerencji człowieka celem stworzenia właściwych
warunków umożliwiających badanie praw rządzących rozwojem przyrody.
A człowiek występuje tu w charakterze szkodnika gorszego od korników,
grzybów,
bakterii, wirusów i wszystkich innych plag, bo w jednej chwili unicestwia
to, co przyroda budowała przez wieki.

>Dla debu te rozpaczliwe 130 lat to akurat nic
> specjalnego.

Gratuluję tej wypowiedzi ...
Rozpaczliwe 130 lat? Dlatego trzeba je wyciąć ?
A dlaczego nie dać im szansy na dalsze 100 lat ? Albo 200 ? Przecież dąb
to długowieczne drzewo, a 130 lat to cztery pokolenia u człowieka.
Dlaczego nie masz szacunku dla 130to letniego drzewa? W innej części kraju
takie drzewa, jakie wycina się w Puszczy, są Pomnikami Przyrody ...
Świadkami
naszych dziejów, a dla Ciebie "NIC SPECJALNEGO" ? TYLKO ROZPACZLIWY KAWAŁEK
MATERIAŁU STOLARSKIEGO ? Czy Ty przypadkiem nie minąłeś się z powołaniem?

> Polecam więcej wiedzy, a mniej populizmu i prosze się nie obrażac - w
końcu
> chodzi nam o to samo: o ochronę Puszczy.
> Grzegorz Wróbel

Czyli śpiewu ptaków, pysznych grzybów, pachnących kwiatów, kolorowych
owadów, rozłożystych paproci, miękkich jak dywan mchów - bez odgłosów pił
spalinowych i rozjeżdżonego poszycia leśnego. To nasz wspólny interes.
Pozdrawiam - Jagoda




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2005-03-01 11:53:44

Temat: Re: Ratujmy Puszczę Białowieską
Od: "Rafał Wolski" <rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

> Film jest na DVD. Jutro dostanie Rafał i puści go dalej.
> Pozdrawiam - Jagoda


Uff odetchnąłem. Film mam ale na szczęście nie jest na DVD, bo bym nie
przegrał...




--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://wrzosowisko.pl/sklep/ - sklep z wrzosami


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2005-03-01 11:55:30

Temat: Re: Ratujmy Puszczę Białowieską
Od: "GG" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aby nie przedłużac nadmiernie watku tylko pare szpilek które mi wbiła
Jagoda:
1. Człowiek tak bezlitosnie ingeruje w swoje środowisko naturalne, że
pozostawienie przyrody samej sobie nic nie da. Trzeba jej pomóc planową
gospodarką- także w zakresie wycinania "starych drzew" (jako młody lesnik
dostałem po uszach , że zostawiłem malowniczego starego dęba w dorodnej
kepie odnowienia i słusznie bo pozostawienie go nie groziło uszczerbkiem dla
"planu pozyskania drewna" ale stwarzało zagrożenie dla młodego pokolenia
(ile nałamie jak sie w końcu wywróci).
2. Jezeli przez 200-300 lat jak chcesz nie wejdzie do lasu żaden człowiek to
w natruralny sposób zmieni się jego skłąd gatunkowy (niektóre gatunki
wymierają i są zastępowane innymi). Tak zwana sukcesja natruralna obejmuje
te stadia i na miejscu Puszczy Białowieskiej pojej naturalnym obumarciu
zobaczysz zarosla, zagajnik brzozowy, topole i dopiero za jakiś czas (500
lat będzie dobrze?) jest teoretyczna szansa na naturalne odnowienie
istniejącego drzewostanu (ale gowy bym nie dał).
3. Nie mówimy o ingerowaniu w obszar BPN ale o celowości obejmowania nowych
obszarów Puszczy (martwą) ochrona calkowitą.
4. Co do zubra - nie mam dobrego zdania o prezydencie Wałesie ale usiłował
on podarować (nie sprzedać) żubry do odtworzenia stad m.in do Francji i
Niemiec. Wiesz co mu odpowiedziano? Że tych bogatych krajów nie stać na tak
proweadzoną hodowlę żubra (w warunkach naturalnych). Kiedyś była w
Białowieży restauracja IWA . W menu mogłaś znaleźć m.in stek z żubra. Jak on
biedak tam trafił? czy nie sprzedano go z hodowli (w koncu zwierze objete
całkowita ochroną)
5. Bardzo mi się podoba analogia do czołgów (co do zrywki drewna). Jak
pojechałem odebrac swój dyplom (caly szczesliwy lesnik z Puszczy
Białowieskiej) zadawałem zagadke na uczelni: Czym sie różni przejazd kompani
czołgów przez leśna uprawę, od przejścia stada żubrów - po żubrach nie
zostają ślady gąsienic.
6. Wiek rebności to oczywiście ustalony miniumalny wiek rębny dla lasów
gospodarczych - pracowałem w Puszczy dwa lata i w tym okresie nie wyciałęm
ani jednego zdrowego debu. To co można było ruszyć (za zezwoleniem) był
stare i suche ,lub obumierające - mój obręb liczył 9000 ha.

Jeszcze raz skoro człowiek zaburzył naturalne fiunkcjonowanie przyrody (a
miooże nie bo sa teorie ze w końcu jesteśmy takim samym "naturalnym
produktem ewolucji jak drzewa i zwierzeta) to musi pomóc jej w doprowadzeniu
do stanu zbliżonego do naturalnego.
Nie wystarczy z miasta użalac się nad złamana galązką, czy biednym
zajączkiem - leśni bogowie maja na imie EKOSYSTEM I KLIMAKS.

Niemniej jednak serdecznie pozdrawiam i dziekuę za jakże cenna okazje
powrotu do wspomnień szalonej młodości (bo niestety od dawna już nie pracuje
w lesie nad czym ubolewam)


Grzegorz Wróbel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2005-03-01 12:24:46

Temat: Re: Ratujmy PuszczęBiałowieską
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> writes:

> No widzisz Tadziu, a ja znam Was obu :). Michała jeszcze z czasów PSI
> (ciekawe, czy pamięta, btw :))

Opieram właśnie stopę o kuferek zawierający m.in. pieczątkę 8-)

MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2005-03-01 12:29:04

Temat: Re: Teresa R, odkryła :-)
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <r...@t...net.pl> napisał w
wiadomości news:005901c51da6$2181ab90$f9871d53@laptop...
> http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_majka123
> A tak cichutko siedziała, gdyby nie TeresaR, pewnie nikt by nie zauważył,
> przepiękna Budleja w życiu takiej w Polsce nie widziałem..


Budleja chyba tylko w okolicach Szczecina może taka piękna urosnąć, jestem
pod wrażeniem uff :))

Pozdrawiam
Kaśka.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2005-03-01 12:49:03

Temat: Re: Ratujmy siebie
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hejka. Tak się zastanawiam dlaczego łatwiej ludziom przyłączać się do
walki o cele odległe, słać strzeliste apele do najwyższych władz kraju,
demonstracyjnie sprzeciwiać się rozmaitym dziurom ozonowym, efektowi
cieplarnianemu, stosowaniu pestycydów, czy wycinaniu lasów na świecie a tak
trudno zadbać o porządek i racjonalne z punktu widzenia sozologii działanie
we własnej gmninie, tam gdzie mieszkamy i żyjemy.
Może warto coś zrobić u siebie tu, gdzie będąc członkami lokalnej
społeczności, możemy mieć realny wpływ na decyzje dotyczące naszego
środowiska. Czy kogoś zainteresowało w planie zagospodarowania
przestrzennego gminy zapewnienie dzikim zwierzętom i ptactwu poprawy
naturalnych siedlisk poprzez zapewnienie terenów pod remizy śródpolne oraz
pasy zadrzewień i zakrzaczeń w celu stworzenia im naturalnych korytarzy
komunikacyjnych i wzbogacenia bazy pokarmowej. Może ktoś walczy o działki
pod założenie nowych parków i terenów zielonych w miastach zamiast sprzedaży
ich pod kolejne centra handlowe? A co z dzikimi wysypiskami w podmiejskich
lasach, wypuszczaniem ścieków wprost do strumieni i rzeczek, segregacją
śmieci, punktami odbioru zużytych, niebezpiecznych przedmiotów, np. baterii
i akumulatorów. Może jakieś naciski oddolne na uchwalenie ustawy śmieciowej
albo rozwiązanie tego problemu uchwałą gminy? A co z usuwaniem psich kup?
Nie ma odważnych? Napadało teraz śniegu to i problemy zniknęły. :-(
Boli mnie jak czytam tak lekceważące wypowiedzi na temat wiedzy i etyki
leśników. Dzięki ich wieloletniej pracy i temu, że mamy większość lasów w
zarządzie państwa, Zachód zazdrości nam poziomu gospodarki leśnej,
dostępności lasów dla obywateli, organizacji gospodarki łowieckiej i wielu
innych rzeczy, których są pozbawieni.
A te wycinane w Białowieży poza rezerwatem dęby są może potrzebne, żeby
było czym zapłacić obiecane pielęgniarkom podwyżki.
Pozdrawiam pozytywistycznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Małe piękno
No i gdzie ja dostane w Polsce taaaaka lawke?
Do niesky'ego
cięcie
Takie inne cebule

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »