Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Re[2]: Pismo przewodnie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re[2]: Pismo przewodnie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-15 13:45:12

Temat: Re[2]: Pismo przewodnie
Od: a...@c...pl (Andrzej Abraszewski) szukaj wiadomości tego autora

odnosze sie do listu Uzytkowniczki S. :


no i sie zaczelo nasze piekielko :(
A moze nie ?

Podziwiam odwage w cytowaniu w calosci swojej postawy z naszej
korespondencji na priva.

AA> AA więcej do mnie nie napisał. Odpowiedzi żadnych nie mam.

Bo wystarczylo mi sie jak mi sie przedstawilas.

gdym napisal :

> moim celem bylo jedynie poznanie i wyjasnienie

spytalas :

S> Poznanie czego?

Nie czego a kogo

S> Wyjaśnienie czego?

Nie czego a komu - sobie

S> Bo mam wrażenie, że ani poznane, ani wyjaśnione nie
S> zostało nic. :(

Oj zostalo i to baaardzo wiele

Chocby i to ze:

AA> O projekcie dowiaduję się TERAZ z dzisiejszego posta.

No wlasnie ! Czyli wiesz juz co mi sie wyjasnilo wczesniej, na priva ?

AA> Nie rozumiem wycieczek na priva.

Wycieczka byla by dotrzec do sedna.

AA> Czy zamiast nich nie można było podać - jak dziś -
AA> message ID, w której była o tym mowa?

BYL !!! na grupie w liscie datowanym na 29.04. Byl w serwisie ludzi
ktorzy go kiedys dla tej grupy zapuscili i ktorzy teraz jaako patroni
z ramienia SISON nim sie zajmuja. Chocby w dziale Nowe !

Bedac tak niezalezna napisalas przecie ze wyborow dokonujesz sama -
jak moglem narzucac Ci cos. Wszak bylo powiedziane : "szukajcie a
znajdziecie" . Jakos nie w mojej naturze lezy traktowanie kogos jak
niedorozwinientego i podawanie komus informacji jak dziecku na tacy.
(vide podobny problem mial tu ostatnio Perla vel Perl ktory
podpowiadal zeby kazdego traktowac jak ...)

AA> Andrzeju, fakt, że dla innych już coś zrobiłeś, nie oznacza,
AA> że masz prawo zachowywać się niegrzecznie i niefair,

Tak jak i Ty :)

AA> i wypowiadać się ex cathedra o ważności spraw dla innych
AA> ludzi oraz uogólniać.

Sa sprawy ex definitione wazniejsze niz inne i woczas nasz czubek nosa
jest ostatnim miejscem ktore powinno nas interesowac.
Mysle ze nie musze podawac przykladow.

Gratuluje wspanialego udzialu w watku "lalala" - jak myslisz co ktos
obserwujacy z bolu te grupe pomysli o jej uczestnikach ? I uwazasz ze
to lalala jest wazniejsze od dyskusji nad projektem Rozporzadzenia,
Ustawy, niz Pismo przewodnie i nasz protest przeciwko
A przeciez wlasnie rownolegle to sie dzialo. Wlasnie dlatego tak malo
mi wystarczylo na priva by poznac (kogos), wyjasnic (sobie) i
zrozumiec (cos) .

Wyprowadz mnie z bledu ze jest inaczej. Prosze !


AA> Takiego prawa nie ma nikt.

Dla osob nie nastawionych oportunistycznie, ma i to wielu(e) !

ma Ojczyzna, ma Honor, Ma Ojciec, ma Matka, ma Przyjaciel, ma Dziecko,
ma przywodca (dowodca), ma wladza, ma przepis prawa ...

Pokora jakby powiedzial Ojciec Swiety ...

AA> Jak dla mnie EOT.

OK

AA> Daga


A.A.
--------
Czujesz sie na siłach ? Masz coś do zaproponowania ? Chcesz
powalczyć o swoje sprawy ? - to spróbuj swoich sił w Stowarzyszeniu
Internetowej Społeczności Osób Niepełnosprawnych "SamiSobie"
http://sison.clan.pl . Może uda Ci się coś zyskac ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-04-15 17:55:20

Temat: Odp: Re[2]: Pismo przewodnie
Od: "Andrzej Wójtowicz" <w...@d...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Choć raz będę konsekwentna - nie będę więcej reagować na Twoje zaczepki. W
> każdym podobnym przypadku będę je ignorować. Do czasu, aż się skończą.
>
> Daga


To jest jedyna skuteczna metoda!!!!
Gratuluje!!!

Wujek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-04-15 18:04:20

Temat: Re: Re[2]: Pismo przewodnie
Od: "Scalamanca" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
news:1592631389.20020415154512@clan.pl...

> no i sie zaczelo nasze piekielko :(
> A moze nie ?

No comments.

> Bo wystarczylo mi sie jak mi sie przedstawilas.

Nie przedstawiałam Ci się. Zresztą nazwisko niczego Ci nie wyjaśni. Ale
przecież nie chcesz poznać mojej postawy, wolisz uwierzyć we własne
projekcje i rojenia. Cóż, to wolny kraj. Ale ja do tego ręki nie przyłożę
więcej.

> S> Poznanie czego?
>
> Nie czego a kogo

Więc kogo? Mnie nie masz ochoty. Przyznam, że po tym, co zobaczyłam na psi i
w mailach na priva, nie mam ochoty na żadne poznanie.

> S> Wyjaśnienie czego?
>
> Nie czego a komu - sobie

Sam sobie cudze motywy? Też można...

> AA> O projekcie dowiaduję się TERAZ z dzisiejszego posta.
>
> No wlasnie ! Czyli wiesz juz co mi sie wyjasnilo wczesniej, na priva ?

Co Ci się wyjaśniło? Bo mnie wyjaśniło się to:

Twoje osobiste wycieczki na priva i niegrzeczne zachowanie
Pyskówki, zamiast odpowiedzi na jasno postawione pytania
Postawa wszechwiedzącego ojca grupy - lekceważenie innych, ich motywów,
pytań i projektowanie własnych intencji oraz odnoszenie się ex cathedra do
tych, którzy może chcieliby się czegoś dowiedzieć i zaangażować, ale im to
uniemożliwiasz swoją postawą. Na milczenie reagujesz złością. Na pytania i
odpowiedzi - pyskówką. Czy tak wygląda pozyskowanie sojuszników w dążeniu do
wspólnwgo celu? Mnie wystarczyło tych kilka Twoich postów, żeby wiedzieć
dokładnie, że nie podoba mi się rozmowa z Tobą i że zupełnie nic z niej nie
wyniknie poza usłyszeniem kolejnych epitetów i złośliwycb aluzji od Ciebie.

> AA> Nie rozumiem wycieczek na priva.
>
> Wycieczka byla by dotrzec do sedna.

Nie dotarłeś. Na szczęście.

> AA> Czy zamiast nich nie można było podać - jak dziś -
> AA> message ID, w której była o tym mowa?
>
> BYL !!! na grupie w liscie datowanym na 29.04.

Dziś jest dopiero 15.04. Jeśli myślisz o zeszłym roku, to może uświadom
sobie, że grupowicze nie są jasnowidzami. A ojciec grupy jest tylko jeden,
więc chyba tylko Ty znasz tutaj wszystkie posty. :/
Na pierwszy rzut oka widać, że nie zależy Ci na propagowaniu idei - gdyby
zależało, inaczej byś się do tego zabierał... Kompletnie inaczej.

> Bedac tak niezalezna napisalas przecie ze wyborow dokonujesz sama -
> jak moglem narzucac Ci cos.

A jednak próbowałeś to zrobić.

> Wszak bylo powiedziane : "szukajcie a
> znajdziecie" . Jakos nie w mojej naturze lezy traktowanie kogos jak
> niedorozwinientego i podawanie komus informacji jak dziecku na tacy.

Aha, w związku z tym należy wymagaś od wszystkich jasnowidzenia i
odkrywania, co jaśnie poeta miał na myśli....
Zgadnij więc, co ja mam na myśli - szukaj, a znajdziesz. Pisałam o tym 2
kwietnia 1978.

> AA> Andrzeju, fakt, że dla innych już coś zrobiłeś, nie oznacza,
> AA> że masz prawo zachowywać się niegrzecznie i niefair,
>
> Tak jak i Ty :)

Jeśli zadawanie pytań jest niegrzeczne... Przepraszam, już nie będę więcej.
Będę pokornie omijać wszystkie Twoje posty - całą swoją postawą do tego
wszak nawołujesz.

> Sa sprawy ex definitione wazniejsze niz inne i woczas nasz czubek nosa
> jest ostatnim miejscem ktore powinno nas interesowac.
> Mysle ze nie musze podawac przykladow.

Nie musisz. Nie każ jednak ludziom zgadywać, jakie _Ty_ sprawy masz na
myśli.

> Gratuluje wspanialego udzialu w watku "lalala" - jak myslisz co ktos
> obserwujacy z bolu te grupe pomysli o jej uczestnikach ?

Zadaj sobie sam to pytanie w odniesneiu do siebie. Chociaż chyba nie ma to
sensu... Nie będę wyjaśniac, co mam na myśli, bo to byłoby uznawania
czytających za niedorozwiniętych... jednak bez urazy dla tych ostatnich.

> I uwazasz ze
> to lalala jest wazniejsze od dyskusji nad projektem Rozporzadzenia,

Uważam, że jest ważniejsze od pyskówki. Bo wtedy jeszcze NIE WYJAŚNIŁEŚ, o
co Ci chodzi. Zrobiłeś to dopiero dziś rano, więc dopiero dziś mogłam się
nad tym zastanowić. Ale nie mam ochoty tracić czasu na coś, co zapewne
wygląda tak jak Twoje posty... i trudno mi uznać, że to, co reprezentujesz,
mogłoby mieć dla mnie wartość, nie wspominając o wartości ex definitione
ważniejszych.

Naprawdę, poważnie się zastanów, czy chcesz być w ten sposób odbierany przez
potencjalnie zainteresowanych... niezależnie od Twoich intencji, które mogą
być szczytne.

> Wyprowadz mnie z bledu ze jest inaczej. Prosze !

Nie zależy mi na tym. Nie prowadzę projektów, do których muszę pozyskiwać
zainteresowanych, nie reprezentuję grupy ludzi, nie zależy ode mnie image
tych ludzi ani image idei. A Tobie jednemu nie mam ochoty niczego wyjaśniać.
Po co? To byłoby uznaniem Cię za niedorozwiniętego... skoro sam z siebie
niczego nie rozumiesz. :)

> ma Ojczyzna, ma Honor, Ma Ojciec, ma Matka, ma Przyjaciel, ma Dziecko,
> ma przywodca (dowodca), ma wladza, ma przepis prawa ...

Jak możesz swoje pyskówki zaliczać do powyższych?! Pycha mnie odrzuca.
Choćby była uzasadniona.

Posyłasz ludziom podwójne wiązanie - nawołujesz do czegoś jednocześnie
robiąc wszystko, żeby nikt się tym nie zainteresował. Gratuluję, to trzeba
umieć...

Choć raz będę konsekwentna - nie będę więcej reagować na Twoje zaczepki. W
każdym podobnym przypadku będę je ignorować. Do czasu, aż się skończą.

Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pismo przewodnie
Informacja dotycząca czata na WP
Samochód
Upomnienia?????
Rower trzykołowy - sprzedam

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »