Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!news.tpi.pl!news.torun.pdi.net!not-for-mail
From: "Marsaj" <m...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: Samotność - jak z nią skonczyc?
Date: Tue, 12 Sep 2000 19:13:40 +0200
Organization: Publiczny Dostep do Internetu ( Public Internet Access )
Lines: 68
Message-ID: <8plofv$17u$1@rymunda.torun.pdi.net>
References: <8oolis$75d$1@news.tpi.pl> <5...@4...com>
<8oqh7l$5qk$1@news.tpi.pl> <8oqqpm$3bn$1@aquarius.webcorp.com.pl>
<8or1pi$msh$1@news.tpi.pl> <dOgs5.3825$qO1.304129@news.flash.net>
<8osscd$t7t$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: as1-251.poleczki.dialup.inetia.pl
X-Trace: rymunda.torun.pdi.net 968779071 1278 195.114.162.251 (12 Sep 2000 17:17:51
GMT)
X-Complaints-To: n...@n...torun.pdi.net
NNTP-Posting-Date: 12 Sep 2000 17:17:51 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:58618
Ukryj nagłówki
Użytkownik /\/\arek <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8osscd$t7t$...@n...tpi.pl...
|
| To wszystko nie jest takie proste ! W tym problem, ze niektorzy
(ja tez)
| to wszystko, co napisales, wiedza, ale co z tego ? Problemem jest
np.
| utrzymanie rozmowy, podtrzymanie znajomosci na dluzszy czas. Ja np.
potrafie
| porozmawiac, ale NIE POTRAFIE utrzymac znajomosci. To jest problem
| niesmialosci, czy moze braku tematow na ktore mozna pogadac ?
| Mam 28 lat i srednie wyksztalcenie i nie wydaje mi sie, ze jestem
glupi. A
| jednak mam problem niemal taki sam jak Hans1......
|
|
| Pozdrawiam !
|
| /\/\arek.
|
Cześć
Dołączyłem dziś do grupy i staram sie zapoznac z tematami tu poruszanymi
aby sprawdzic czy znajde tu lkogoś z kim mógłbym pogadać i może zminic
cos w moim beznadziejnym życiu. Przyznam ze starałem się prześledzić
wątek, choć jego rozmiary troche to kompikuja i dochodzę do wniosku, że
chyba uznet nie jest stworzony da mnie. Jedni atakują innych prubujac za
wszeka cenę zmusic ich do przyjęcia swojego stanowiska.- a ja nia mam
zamiaru z nikim waczyć, z nikim sie spierać.Ale do rzeczy. Samotność -
czy mozna dyskutować na tak subiektywny temat jak samotność. Czy nie
jest tak, że wszyscy na swój sposób maja rację. Ja jestem nieśmiałym
człowiekiem, choć czasem zastanawiam się czy wynika to z mojego
wychowania tzn. z tego kim jestem, czy jest to poprostu braku pewnych
umiejetności. Moze z tym to jest trochę tak, że jesteśmy tacy jacy
jestesmy i inni nie będziemy. Możemy uczyć się różnych technik, stosowac
różne narzedzia do dochodzenia do celu w postaci utrzymywania cudownych
reacji z ludźmi, ale jeżeli nie wynika to z naszego wnetrza, jeżeli jest
sztucznie stworzone na potrzebę utrzymania znajomości, to niema to
sensu. Predzej czy póżniej skończy się potrzeba i czar pryśnie. Okaże
sie, że tylko straciliśmy czas. Marek napisaeś, że jesteś nie głupi
facet a mimo to nie udaje ci się kontynować znajomości na
satysfakcjonującym poziomi. Jeżeli np ja jestem dziwakiem a moje
myślenie zaczyna się tam gdzie kończą się zainteresowania "normanych"
ludzi, to oczym mogę z nimi rozmawiać? ludzi musi łączyć jakaś więż,
wspólne zainteresowania, problemy, cele itd, jeżei tego brak to szkoda
czasu. Jeżeli się tego nie zrozumie tzn. swojej indywidualności i
odmienności (od jednych większej niż od innych) to na siłę będzie się
chciało przytrzymywać znajomości z nieodpowiednimi ludzmi na etapie do
którego one nie dojżały. Ja jestem samotny. DZIŚ I TERAZ JESTEM
SAMOTNY!!! I choć mam kiku znajomych którzy mimo wszelkich przeciwieństw
przyjażnią się ze mną to czuje się samotny, i czasem jest mi z tym
bardzo żle, ale czuję, że jest to zaszczepione gdzieś gęboko we mnie i
musiałbym to wydrzeć. Ale czy na pewno muszę . Bo moze to jest fragment
mnie, część mojej tożsamości. mojego wyboru. Ludzie są różni i to jest
fantastyczne.
Przepraszam - rozpisaem się choc tak naprawdę niczego nie napisaem.
Jeżeli dotrwaliście do tego mometu to cieszę się z tego. Proszę tyko o
nie anaizowania tego zbyt szczegóowo i nie atakowanie mnie za to kim
jestem i co myśę. A myśę, że temat samotności jest tematem, który każdy
przeżywa na swój własny sposób i którego powodów istnienia może być
wiele. I nie należy się od razu zabijać oto czy jest ona naturalna czy
nie.
Przepraszam za rwanie się wątku ale jestem po paru nie przespanych
nocach.
Pozdrawiam
|