Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Senny koszmar

Grupy

Szukaj w grupach

 

Senny koszmar

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 59


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-05-27 13:25:43

Temat: Senny koszmar
Od: p...@z...my.domain (Piotr Piotrowicz) szukaj wiadomości tego autora

Kochani,

Od dwóch dni żyję jak we śnie. Niestety, jest to senny koszmar.
Jestem inwalidą I-ej grupy - przynajmniej byłem nim do wczoraj - poruszam
się na wózku (tetraplegia) i właśnie została ... _odebrana_ mi renta - moje
_jedyne_ źródło dochodu.

Sprawa jest dla mnie bardzo bolesna. Jestem przekonany, że ZUS odbierając mi
rentę postąpił niezgodnia z prawem, ale teraz sytuacja wygląda tak,
że to _ja_ muszę im to udowodnić. Nie jestem prawnikiem, nie znam odpowiednich
przepisów dlatego też bardzo liczę na waszą pomoc.

W 1986 roku, w wieku szesnasu lat doznałem urazu rdzenia kręgowego i
znalazłem się na wózku (tetraplegia). W roku 1987 została przyznana mi renta
i orzeczono I-szą grupę inawlidzką. Ponieważ w chwili wypadku byłem uczniem
przyznano mi "rentę uczniowską". Ponadto jako 16-tolatek ponoć nie spełniałem
"kryterium wiekowego", które uprawniało by mnie do otrzymania "stałej renty".
Musiałem więc co jakiś czas stawić się na Komisji Lekarskiej po czym nadal
otrzymywałem rentę. W praktyce była
to czysta formalność: do domu przyjeżdżał lekarz i załatwiał co trzeba, a po
jakimś czasie ZUS przysyłam mi odpowiednie zaświadczenie i wypis z orzeczenia.
Wszysto przebiegało gładko i bez żadnych problemów.
W 1998 skończyła mi się ważność kolejnego orzeczenia. Znowu pojawił się
lekarz i znowu przyznano mi "rentę uczniowską" (miałem wtedy 28 lat i od
dawna nie byłem już uczniem) - tym
razem orzeczenie ważne było do lutego 2000, czyli roku bieżącego.
O tym terminie nie pamiętałem, ponieważ nie czułem się zobowiązany do
pilnowania tych terminów. To ZUS za każdym razem, podczas tych 13-tu lat,
przysyłał odpowiednie zawiadomienie o zbliżającym się terminie stawienia się
na komisji. Tym razem było inaczej: ZUS niczego nie przysłał, luty
i marzec minął, ja niczego nieświadomy w kwietniu wyjechałem do sanatorium,
a po przyjeździe zorientowałem się, że na moim koncie w banku (ROR) mam debet.
Okazało się, że ZUS od marca przestał wypłacać mi rentę - w żaden sposób mnie
o tym fakcie nie uprzedzając. Zadzwoniłem więc do
ZUS-u żeby wyjaśnić to nieporozumienie, ale to co usłyszałem jest dla mnie
szokiem i jakąś paranoją.
Nie będę opisywał, tego jak potraktowano mnie i jak ze mną rozmawiano kiedy
telefonicznie próbowałem całą sprawę wyjaśnić. Powiem tylko, że kiedy
zadzwoniłem do ZUS-u po raz trzeci, pani, która wyjaśniała już i dobrz
znała moją sprawę, oświadczyła mi, że cyt.:
"... nie przysługuje już panu renta i nie jest już pan świadczeniobiorcą w
ZUS-ie. Proszę zwrócić się o pomoc do MOPS-u (Miejski Ośrodek Pomocy
Społecznej) oni mogą przyznać panu zasiłek. Ja już nie powinnam z panem
rozmawiać."
Potem pani trzasnęłs słuchawką nie dając mi dojść do głosu.
Byłem bardzo zdenerwowany i zbulwersowany takim postępowaniem pracownika
ZUS-u. Postanowiłem natychmiast zorganizować (opieka, samochód) do ZUS-u
i osobiście złożyć skargę u dyrektora oddziału.
To było wczoraj, w piątek. Dyrektora oczywiści nie było.
Trafiłem więc do naczelnika, z którm jeszcze raz próbowałem
wyjaśnić moją sprawę.

Niestety naczelnik potwierdził stanowisko ZUS, że
renta mi już nie przysługuje, gdyż ostatnie orzeczenie lekarskie straciło.
ważność. Próbowałem wyjaśniać, że nie otrzymałem żadnego zawiadomienia ani
żadnego wezwania - pani naczelnik powiedziała, że to ja powinienem pilnować
swoich terminów i że ZUS, w myśl nowej Ustawy (niestety nie wiem o jaką
ustawę chodzi), która obowiązuje od 1997 roku, nie ma obowiązku
zawiadamiania mnie o konieczności stawienia się na Komisji Lekarskiej.
Uzasadniła, to w ten sposób - powołując sie na w/w Ustawę - że od 1997 roku
"Renty Uczniowskie" zostały zlikwidowane i że dla ZUS-u, w myśl nowej
ustawy, to ja jestem normalnym, zdrowym, pełnosprawnym i zdolnym do pracy
obywatelem. Jak to usłyszałem, to myślałem, że zemdleję - straciłem grunt
pod nogami (przepraszam: "pod kółkami" mojego wózka) - przecież rozmawiałem z
panią _naczelnik_ ZUS, a nie z podrzędnym i być może mało kompetentnym
pracownikiem oddziału.
Z szumem w głowie, na granicy omdlenia - i z przestraszoną do granic
możliwości mamą (w dniu jej święta - Święto Matki (sic!)) - wróciłem do domu.

Dziesiątki pytań krążą mi teraz po głowie. Na żadne nie potrafię znaleźć
odpowiedzi. Bardzo liczę na Waszą pomoc. Bo, na przykład:

- Czy ZUS mógł, tak po prostu, odebrać mi rentę (moje jedyne źródło dochodu)?

- Czy miał prawo tak postąpić nie informując wcześniej mnie o tym (nie
otrzymałem żadnego zwiadomienia, żadnego wezwania)?

- Jeżeli w myśl nowej, obowiązującej podobno od 1997 roku, Ustawy
zlikifdowano "Renty Uczniowskie", to na jakiej podstawie przyznano mi taką
rentę w 1998 roku?

- Jedyną informacją jaką od 1998r. otrzymałem z ZUS były:
a) wypis z orzeczenia lekarskiego (taki jaki zwykle od wielu lat
okresowo otrzymywałem);
b) informacja o _przeliczeniu_ wysokości renty w 1998 roku
c) rozliczenia roczne.
Nic, żadnej informacji o jakichkolwiek zmianach w przepisach.

Nie otrzymałem nawet informacji o przyznaniu mi renty - w związku z nowym
orzeczeniem - a jedynie informację o _przeliczeniu_.

- Czy ZUS nie popełnił błędu przyznając mi od 1987 roku, za każdym razem
"rentę uczniowską na czas określony" - przecież kiedy to zrobił po raz
ostatni tj. w 1998r. byłem już dawno pełnoletni! ?


Wierzyć mi się nie chce, żeby sytuacja taka jak moja, nawet jeżeli zmieniło
się jakoś prawo, była przez to prawo tak potraktowana (tzn. MOPS i zasiłek).
Bo kim ja teraz jestem: facet lat 30, tetraplegia, od 13-ty lat "na wózku";
bez renty, a nawet bez jakiegokolwiek prawa do niej (dla ZUS-u jestem
pełnosprawny i zdolny do pracy - w styczniu byłem jeszcze cyt.: "niezdolny do
samodzielnej egzystencji"), bez grupy inwalidzkiej (ostatnie orzeczenie
straciło w lutym ważność), bez ubezpieczenia i bez prawa do świadczeń
zdrowotnych, itd. ... i z debetem na koncie.

Czekam na Waszą pomoc. Liczę na Wasze doświadczenie i wiedzę. Gorąco
pozdrawiam.


--
Piotr Piotrowicz
e-mail: p...@z...age.pl
p...@w...com
tel. (071) 357 59 59

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-05-27 16:00:49

Temat: Re: Senny koszmar
Od: m...@u...idn.org.pl (Michal 'Orr' Daszkowski) szukaj wiadomości tego autora

A więc stało się! ;-) Dnia Sat, 27 May 2000 13:25:43 GMT, osoba podpisująca
się: Piotr Piotrowicz <p...@z...my.domain>, w artykule:
<s...@z...my.domain> napisała:

[snip]

> W 1986 roku, w wieku szesnasu lat doznałem urazu rdzenia kręgowego i
> znalazłem się na wózku (tetraplegia). W roku 1987 została przyznana mi renta
> i orzeczono I-szą grupę inawlidzką. Ponieważ w chwili wypadku byłem uczniem
> przyznano mi "rentę uczniowską". Ponadto jako 16-tolatek ponoć nie spełniałem
> "kryterium wiekowego", które uprawniało by mnie do otrzymania "stałej renty".

[snip]

> W 1998 skończyła mi się ważność kolejnego orzeczenia. Znowu pojawił się
> lekarz i znowu przyznano mi "rentę uczniowską" (miałem wtedy 28 lat i od
> dawna nie byłem już uczniem) - tym
> razem orzeczenie ważne było do lutego 2000, czyli roku bieżącego.

Nie pomogę Ci pewnie za wiele, bo nie jestem prawnikiem, ale
zupełnie nie rozumiem, dlaczego nie miałeś *stałego* orzeczenia
o grupie inwalidzkiej?

Druga sprawa -- faktycznie, jeżeli nie pracowałeś i nie wypracowałeś
sobie praw do renty, to AFAIR renta z ZUS Ci *nie* *przysługuje*. :-(

Tak, żyjemy w takim kraju, że jeżeli niepełnosprawny nie poszedł od
razu do roboty, bo nie mógł, albo, co gorsza, miał taką fanaberię,
że zabrał się za dalszą edukację, czyli na przykład studia, to nie
ma żadnych praw do renty. :-/

Mam wrażenie, że to, co Ci przysługuje, to jest tzw. ,,renta
socjalna'' [wynosząca obecnie AFAIK ok. 360 zł], która faktycznie
jest wypłacana przez Ośrodek Pomocy Społecznej, a nie przez ZUS.

I chyba przede wszystkim tam musisz się zgłosić, żeby Ci ją
przyznano [bo musisz mieć jakieś pieniądze]. Oczywiście może Cię
czekać jeszcze ,,ścieżka zdrowia'' związana z tym, że nie masz
ważnego orzeczenia o niepełnosprawności -- IMHO powinieneś teraz za
wszelką cenę wywalczyć *stałe* orzeczenie! W Twoim przypadku to nie
powinien być problem. To będzie trwało zapewne, ale może masz szansę,
żeby dostać jakieś wyrównanie.

A co do tego, czy możesz dochodzić od ZUS jakiejś rekompensaty za to,
że Cię tak zrobili w bambuko i tak potraktowali, to niestety nie
wiem. Jakiś czas temu na grupie ogłaszała się Kasia Ornoch:

----------
From: "Kasia Ornoch" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: pomoc (ustawy, przepisy)
Date: Sat, 18 Sep 1999 00:07:35 +0200

[...]

W waszej grupie jestem nowa, ściągnęła mnie tu ciekawość i jeden z
grupowiczów (bardzo miły zresztą), który szukał pomocy na pl.soc.prawo
Chcicałabym zaoferować swoją pomoc.
Jeżeli kiedykolwiek, ktokolwiek z was, będzie potrzebował konkretnych
ustaw, przepisów (obowiązujących, oczekujących), orzeczeń - niech
pisze do mnie na priva:
k...@p...onet.pl
lub w nagłych przypadkach na: k...@h...waw.pl
----------

Nie wiem, czy Kasia nas nadal czyta, jeżeli tak, to pewnie się
odezwie, jeżeli nie, to masz jej adres. Niezależnie od wszystkiego
może jednak po prostu od razu do niej napisz -- w Twoim przypadku
chyba czas jest dość istotny.

A poza tym, mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto Ci poradzi coś
więcej, niż ja, bo ja naprawdę na prawie się nie znam. :-)

Napisz też może, w jakim mieście mieszkasz, może znajdzie się ktoś,
kto mieszka blisko Ciebie i będzie w stanie Ci w czymś pomóc?
Radzisz sobie jakoś z osobistym stawianiem się w urzędach? Bo trochę
tego pewnie Cię teraz będzie czekać... :-(

Poinformuj nas o tym, co Ci się udało załatwić!

Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Orr

PS. Pozdrawiam kolegę uniksowca! ;-)))

--
/~~\ __ __ ____________________________________________________
| () |||))||)) | Michal 'Orr' Daszkowski <o...@i...pl> PGP: DB36A1F1 |
\__/ ||\\||\\ | Student, Linux user, http://ufik.idn.org.pl/~midas |

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-05-27 17:51:05

Temat: Re: Senny koszmar
Od: "Marian L" <m...@e...bielsko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Szanowny
Piotr Piotrowicz napisał(a) w wiadomości: ...
>Od dwóch dni żyję jak we śnie. Niestety, jest to senny koszmar.
>Jestem inwalidą I-ej grupy - przynajmniej byłem nim do wczoraj -
poruszam
>się na wózku (tetraplegia) i właśnie została ... _odebrana_ mi renta -
moje
>_jedyne_ źródło dochodu.

>Nie będę opisywał, tego jak potraktowano mnie i jak ze mną rozmawiano
kiedy
>telefonicznie próbowałem całą sprawę wyjaśnić. Powiem tylko, że kiedy
>zadzwoniłem do ZUS-u po raz trzeci, pani, która wyjaśniała już i dobrz
>znała moją sprawę, oświadczyła mi, że cyt.:
>"... nie przysługuje już panu renta i nie jest już pan
świadczeniobiorcą w
>ZUS-ie. Proszę zwrócić się o pomoc do MOPS-u (Miejski Ośrodek Pomocy
>Społecznej) oni mogą przyznać panu zasiłek. Ja już nie powinnam z panem
>rozmawiać."
>Potem pani trzasnęłs słuchawką nie dając mi dojść do głosu.
>Byłem bardzo zdenerwowany i zbulwersowany takim postępowaniem
pracownika
>ZUS-u. Postanowiłem natychmiast zorganizować (opieka, samochód) do
ZUS-u
>i osobiście złożyć skargę u dyrektora oddziału.
>To było wczoraj, w piątek. Dyrektora oczywiści nie było.
>Trafiłem więc do naczelnika, z którm jeszcze raz próbowałem
>wyjaśnić moją sprawę.
>
>Niestety naczelnik potwierdził stanowisko ZUS, że
>renta mi już nie przysługuje, gdyż ostatnie orzeczenie lekarskie
>straciło ważność. Próbowałem wyjaśniać, że nie otrzymałem
>żadnego zawiadomienia ani
>żadnego wezwania - pani naczelnik powiedziała, że to ja powinienem
>pilnować swoich terminów

Piotrze - przede wszystkim daj namiary na te Zakład i Oddział ZUS-u
w którym tak Ciebie potraktowano.
Niestety wielu urzędników uważa że bezrobocie im nie grozi.

Uważam że przede wszystkim w takich przypadkach grupa
dyskusyjna pl.soc.inwalidzi powinna zapewnić pomoc w postaci
doradztwa prawnego, a że prawników ostatnio tutaj nie widuję
to pytania należy przesyłać też na pl.soc.prawo
W przypadku potwierdzenia działania na szkodę ON zorganizować
akcję protestacyjną bo dzisiaj Piotr jest pokrzywdzony
jutro możesz być Ty - szanowny czytelniku tej wypowiedzi.

Marian
--
Marian Landowski
http://www.lama.org.pl





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-05-27 19:19:41

Temat: Odp: Senny koszmar
Od: "Apik" <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Piotr Piotrowicz <p...@z...my.domain> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:s...@z...my.domain...
> Kochani,
>
> Od dwóch dni żyję jak we śnie. Niestety, jest to senny koszmar.
> Jestem inwalidą I-ej grupy - przynajmniej byłem nim do wczoraj - poruszam
> się na wózku (tetraplegia) i właśnie została ... _odebrana_ mi renta -
moje
> _jedyne_ źródło dochodu.
>
ciach

Niestety to nie koszmar to rzeczywistość, w tej chwili nie mogę wiele zrobić
ale w poniedziałek rozeznam sprawę.
Jestem w tej dobrej sytuacji że pracuję w pobliżu instytucji które powinny
być w temacie.
Kochani zróbmy jako grupa wszystko co możemy bo dziś Piotrek a jutro ktoś z
nas.
ZUS zawsze był bezkarny a teraz to już wogle.
Chciał bym by mój apel nie był wołaniem na puszczy. Wierzę że tak się nie
stanie.

--
Ze szkockim sknerstwem:)
pozdrawiam
Apik
--------------------
a...@c...pl
a...@p...wp.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2000-05-28 20:47:29

Temat: Re: Senny koszmar
Od: "Aleksander" <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Piotr Piotrowicz napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Od dwóch dni żyję jak we śnie. Niestety, jest to senny koszmar.
>Jestem inwalidą I-ej grupy - przynajmniej byłem nim do wczoraj - poruszam
>się na wózku (tetraplegia) i właśnie została ... _odebrana_ mi renta - moje
>_jedyne_ źródło dochodu.

Jestem Tym co Cię spotkało potwornie oburzony, brak słów żeby opisać uczucia
które mną targają. Spróbuj napisać na grupę "pl.listserw.dziennikarze"
dziennikarze
takiego tematu na pewno nie przepuszczą. Może zainteresuj tą sprawą "Expres
reporterów" TVP II środa godzina 20:00 tam podają sposoby kontaktu z nimi.
Skontaktuj się z Rzecznikiem Praw ON przy prezydencie miasta (jeżeli w Twoim
mieście
jest).
Z Twego listu wynika że gdybyś sam wybrał się na komisję lekarską, a
następnie zaniósł do ZUS-u zaświadczenie o niepełnosprawności to rentę
dostawałbyś- żeby w międzyczasie nie tracić czasu spróbuj załatwić
orzeczenie KiZ.
W innym przypadku pozostaje złożyć Ci pozew do sądu, chyba Sądu Pracy, na
ZUS, (nie wiem do jakiego sądu bo nie jestem prawnikiem). W takim sądzie
obsługa
prawna dla ON z I grupą KiZ jest za darmo.
Nie napisałeś z jakiego jesteś miasta, szkoda. Jeżeli będę Ci w czymś
potrzebny to służę pomocą.
Jestem duchowo z Tobą. Pozdrawiam
Olek
Źle to świadczy o państwie mieniącym się państwem prawa, gdy to państwo
stosuje chwyty poniżej pasa :-(((





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2000-05-28 22:09:25

Temat: Re: Senny koszmar
Od: Marcin Kowalski <m...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora



>>>>>>>>>>>>>>>>>> Original Message <<<<<<<<<<<<<<<<<<

On 5/27/00, 2:25:43 PM, p...@z...my.domain (Piotr Piotrowicz) wrote
regarding Senny koszmar:


> Kochani,

> Od dwóch dni ?yj? jak we ?nie. Niestety, jest to senny koszmar.
> Jestem inwalid? I-ej grupy - przynajmniej by?em nim do wczoraj -
poruszam
> si? na wózku (tetraplegia) i w?a?nie zosta?a ... _odebrana_ mi renta -
moje
> _jedyne_ 1/4 ród?o dochodu.

> Sprawa jest dla mnie bardzo bolesna. Jestem przekonany, ?e ZUS
odbieraj?c mi
> rent? post?pi? niezgodnia z prawem, ale teraz sytuacja wygl?da tak,
> ?e to _ja_ musz? im to udowodniae. Nie jestem prawnikiem, nie znam
odpowiednich
> przepisów dlatego te? bardzo licz? na wasz? pomoc.

> W 1986 roku, w wieku szesnasu lat dozna?em urazu rdzenia kr?gowego i
> znalaz?em si? na wózku (tetraplegia). W roku 1987 zosta?a przyznana mi
renta
> i orzeczono I-sz? grup? inawlidzk?. Poniewa? w chwili wypadku by?em
uczniem

Witaj Piotrze !

Akurat w tym roku co Ty tez mialem przykre przejscia z rdzeniem
kregowym i tez w wieku 16 lat - to tak moze by bylo bardziej
familiarnie :) .
W moim wypadku jednak to byla wysoka paraplegia .
W ciagu 1 miesiaca zalatwilem sobie przyznanie stalej grupy
inwalidzkiej to naprawde nie byl wielki problem .
By przejsc do meritum obawiam sie, ze Orr ma racje, co prawda rowniez
nie jestem prawnikiem, ale z tego co wiem rzeczywiscie nie przysluguje
Ci zadne prawo do renty z ZUS - wiecej powiem - gdybys podjal prace
lub zechcial prowadzic jakas firme, nie przysluguja Ci nawet zadne
ulgi w wysokosci twojego ubezpieczenia rentowego emeryytalnego i
zdrowotnego .Tak jest w przypadku osob ktore nie wypracowaly
minimalnego okresu uprawniajacego do otrzymania minimalnego
swiadczenia gwarantowanego.
- Jest to barbarzynskie prawo, ale jest i obawiam sie z tym chwilowo
musisz sie pogodzic.
W tej sytucji najrozsadniejszym postepowaniem wydaje mi sie to co mowi
Orr - musisz przedewszystkim wyrobic sobie stale orzeczenie o stopniu
niepelnosprawnosci - zaswiadczenie o tym, ze nie mogles podjac pracy i
o tym, ze nie przysluguje Ci prawo do renty ZUS`owskiej i z tym udac
sie do gminnego osrodka pomocy spolecznej .
Jest to wazne szczegolnie ze wzgledu na ubezpieczenie zdrowotne - w
tej chwili jestes osoba nieubezpieczona i w razie np zapalenia
wyrostka robaczkowego bedziesz musial sam pokrywac koszty operacji .
Zanim jednak gdziekolwiek zaczniesz jezdzic i kompletowac dokumentacje
zadzwon do osrodka pomocy i dowiedz sie dokladnie co bedzie Ci
potrzebne przy zalatwianiu sprawy .
Tak to na teraz, ale wydaje mi sie, ze sprawa wazniejsza jest czy masz
jakis pomysl na zycie bo IMHO to okolo 400 pln miesiecznie to dla
faceta w kwiecie wieku troche malo .
Konczac 28 lat przekroczyles magiczna bariere wieku w ktorym ustawowo
mozna realizowac
prawo do bezplatnej edukacji z wszelkimi z tym zwiazanymi
przywilejami, wiec co dalej osma klaso ?
A tak na marginesie to potraktowanie Cie w ten sposob w ZUS`ie bylo
skandalem ale faktem jest, ze swych spraw trzeba pilnowac bo zyjemy w
swiecie w ktorym zadko ktos zrobi to za Ciebie .


--
Marcin Kowalski, Narbutta 76 m 4, 02-529 Warsaw
eMail: m...@s...com.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2000-05-28 22:53:32

Temat: Re: Senny koszmar
Od: Marcin Kowalski <m...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora



>>>>>>>>>>>>>>>>>> Original Message <<<<<<<<<<<<<<<<<<

On 5/27/00, 6:51:05 PM, "Marian L"
<m...@e...bielsko.pl> wrote regarding Re: Senny
koszmar:


> w

> Piotrze - przede wszystkim daj namiary na te Zak?ad i Oddzia? ZUS-u
> w którym tak Ciebie potraktowano.
> Niestety wielu urz?dników uwa?a ?e bezrobocie im nie grozi.

> Uwa?am ?e przede wszystkim w takich przypadkach grupa
> dyskusyjna pl.soc.inwalidzi powinna zapewniae pomoc w postaci
> doradztwa prawnego, a ?e prawników ostatnio tutaj nie widuj?
> to pytania nale?y przesy?aae te? na pl.soc.prawo
> W przypadku potwierdzenia dzia?ania na szkod? ON zorganizowaae
> akcj? protestacyjn? bo dzisiaj Piotr jest pokrzywdzony
> jutro mo?esz byae Ty - szanowny czytelniku tej wypowiedzi.

> Marian
> --
> Marian Landowski
> http://www.lama.org.pl

Ty tak powaznie z ta akcja ?


--
Marcin Kowalski, Narbutta 76 m 4, 02-529 Warsaw
eMail: m...@s...com.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2000-05-28 23:04:00

Temat: Re: Senny koszmar
Od: Marcin Kowalski <m...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora



>>>>>>>>>>>>>>>>>> Original Message <<<<<<<<<<<<<<<<<<

On 5/28/00, 9:47:29 PM, "Aleksander" <p...@p...pl> wrote regarding Re:
Senny koszmar:


> Piotr Piotrowicz napisa?(a) w wiadomo?ci: ...
> >
> >Od dwóch dni ?yj? jak we ?nie. Niestety, jest to senny koszmar.
> >Jestem inwalid? I-ej grupy - przynajmniej by?em nim do wczoraj -
poruszam
> >si? na wózku (tetraplegia) i w?a?nie zosta?a ... _odebrana_ mi renta
- moje
> >_jedyne_ 1/4 ród?o dochodu.

> Jestem Tym co Ci? spotka?o potwornie oburzony, brak s?ów ?eby opisaae
uczucia
> które mn? targaj?. Spróbuj napisaae na grup? "pl.listserw.dziennikarze"
> dziennikarze
Nie to zebym sie czepial, ale kiedy ostatnio widziales jakiegos
dziennikarza piszacego na grupe pl.listserv.dziennikarze ?
I kiedy ostatnio slyszales by np. interwencja jakiegos dziennikarza -
chocby i z expresu reporterow - spowodowala np. ze urzad skarbowy nie
wymierzyl naleznego podatku?
Albo kasa chorych sfinansowala jakas kosztowna procedure medyczna
jesli naprawde nie jest do tego zmuszona przepisami ?
Nie chce Cie martwic i rozczarowywac, ale to miejsce w ktorym zyjesz
nazywa sie realny swiat .


--
Marcin Kowalski Tel: +48-22-8493737
Signoff
Narbutta 76 m 4, 02-529 Warsaw eMail: m...@s...com.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2000-05-28 23:04:48

Temat: Re: Senny koszmar
Od: "Krzysztof Markiewicz" <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Aleksander" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:39318704@news.vogel.pl...
>
> Piotr Piotrowicz napisał(a) w wiadomości: ...
> >
> >Od dwóch dni żyję jak we śnie. Niestety, jest to senny koszmar.
> >Jestem inwalidą I-ej grupy - przynajmniej byłem nim do wczoraj - poruszam
> >się na wózku (tetraplegia) i właśnie została ... _odebrana_ mi renta -
moje
> >_jedyne_ źródło dochodu.
>
> Jestem Tym co Cię spotkało potwornie oburzony, brak słów żeby opisać
uczucia
> które mną targają. Spróbuj napisać na grupę "pl.listserw.dziennikarze"
> dziennikarze
> takiego tematu na pewno nie przepuszczą. Może zainteresuj tą sprawą
"Expres
> reporterów" TVP II środa godzina 20:00 tam podają sposoby kontaktu z nimi.
> Skontaktuj się z Rzecznikiem Praw ON przy prezydencie miasta (jeżeli w
Twoim
> mieście
> jest).

A moze "Trojkowe Forum Niepelnosprawnych" pomoze?
W koncu to ogolnopolska audycja.
No i twierdza codziennie, ze wszelkie informacje ON znajda na ich stronach.

Krzysztof Markiewicz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2000-05-29 09:39:24

Temat: Re: Senny koszmar
Od: "Marian L" <m...@e...bielsko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam !

Marcin Kowalski napisa?(a) w wiadomoœci:
<2...@e...signoff.com.pl>...

"Zanim jednak gdziekolwiek zaczniesz jezdzic i kompletowac dokumentacje
zadzwon do osrodka pomocy i dowiedz sie dokladnie co bedzie Ci
potrzebne przy zalatwianiu sprawy .
Tak to na teraz, ale wydaje mi sie, ze sprawa wazniejsza jest czy masz
jakis pomysl na zycie bo IMHO to okolo 400 pln miesiecznie to dla
faceta w kwiecie wieku troche malo .
Konczac 28 lat przekroczyles magiczna bariere wieku w ktorym ustawowo
mozna realizowac
prawo do bezplatnej edukacji z wszelkimi z tym zwiazanymi
przywilejami, wiec co dalej osma klaso ?
A tak na marginesie to potraktowanie Cie w ten sposob w ZUS`ie bylo
skandalem"

Uwazam tak.
Wy - ON uzytkownicy Internetu stanowicie elite intelektualna
wsród wszystkich ON. Stad nalezy oczekiwac od Was wiecej
niz od Osoby Niepelnosprawnej której nie zawsze dano szanse
na ukonczenie zwyklej albo odpowiedniej szkoly podstawowej.

Sadze ze stajemy sie spoleczenstwem postindustrialnym gdzie
wazniejszym staje sie co mozemy dac (sprzedac) od siebie.
Rozumiem przez to ze podstawowe potrzeby ludzi sa zaspokajane
przez Panstwo na które przeciez placimy podatki.

Nie uwazam za dobre godzenie sie na tworzenie
bandyckich regul ze to ON maja walczyc o to co
im sie nalezy. Bo wiecej wywalcza silniejsi, slabsi
zostana pozbawieni podstawowego minimum.
Chyba nie tak jest pomyslana idea pomocy dla ON.

Czytam o rygorystycznych terminach do których mozna
skladac wnioski o pomoc. Kpina - urzednik organizuje
zawody dla niepelnosprawnych. Lepszy niepelnosprawny
wygra - slabszy, czytaj bardziej potrzebujacy pomocy
nie dostanie -przegra bo za pózno dowiezie wniosek.

"ale faktem jest, ze swych spraw trzeba pilnowac bo zyjemy w
swiecie w ktorym zadko ktos zrobi to za Ciebie ."

Tak to jest prawda - ale wierze ze dozyjemy czasów
gdy bedzie myslalo sie jedynie o rzeczach, sprawach które
tworzymy, zalatwiamy dla dla innych.

Marian
--
Marian L
http://www.lama.org.pl





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Jestem apiku
re:jestem
No proszę
Przystosowanie sal wykładowych dla niepelnosprawnych
Odp: Trochę późno, ale trudno

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »