« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2000-05-30 08:36:40
Temat: Re: Senny koszmarWitam !
Marcin pisze:
"Skutecznosc jest to zdolnosc realizowania wyznaczonych celow przy
uzyciu posiadanych srodkow, przy czym srodki jak i cele musza byc w
relacji wzajemnej odpowiedniosci ."
Dzieki za podanie jednej z definicji skutecznosci.
"Cel znamy - zmiana obowiazujacego prawa w zakresie Ustawy o
Powszechnym Ubezpieczeniu Spolecznym.Prosze przedstaw srodki jakimi
mozemy dysponowac chcac zrealizowac ten cel."
Nie sadze by dla Piotra i wielu innych w podobnej jemu sytuacji
najwazniejsza obecnie byla zmiana ustawy o ubezpieczeniu.
Celem jest (moim zdaniem) wyegzekwowanie by ZUS postepowal
zgodnie z prawem i przyjetymi normami na linii urzad - petent.
Co do prawa sytuacja jest nie wyjasniona.
Zachowania urzedników sa godne napietnowania i to nalezy
zrobic !
Reszta na dzisiaj to tylko scholastyka.
Z wyrazami naleznego szacunku
Marian
--
Marian L
http://www.lama.org.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2000-05-30 09:21:28
Temat: Re: Senny koszmarUżytkownik JC <J...@t...de> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8gupl0$oua$12$...@n...t-online.com...
Witam!
[...]
>
> Czegoś tutaj nie rozumię.
Nie tylko Ty nie rozumiesz.
> Jeżeli petent dzwoni do urzędu to obowiązkiem pracownika tegoż urzędu ,
> odbierajcego telefon , jest podanie swego nazwiska.
> Petent musi wiedzieć z kim rozmawia.Tak jest przynajmniej w BRD i
> krajach EU.
> Urzędnik pełniący służbę reprezentuje urząd i władzę terenową a nie
> oddział partyzancki czy organizację podziemną.
Nasi urzędnicy zachowują się nadal tak, jakby pracowali w PRL. Wydaje mi się, że
jest to sprawa pokoleniowa. Miejmy nadzieję, że młodsi, którzy ich kiedyś
zastąpią, nie nabiorą tak złych nawyków. Rzecz dotyczy również nas samych, bo
nie potrafimy (nie mamy odwagi) "krzyknąć" na urzędnika.
Ciekawe, jak przystosowali się do nowej rzeczywistości urzędnicy z DDR?
> Jeśli chodzi o " ustawę o ochronie danych osobowych " to w Twoim
> przypadku Piotrze ( i Twojej rozmówczyni - " urzędniczki " ) ta ustawa
> chroni Ciebie i Twoje dane a nie pracownika urzędu , w relacji z
> petentem.
> To jakaś bzdura.
> Czy może mi to ktoś wyjaśnić ?
Ustawa o ochronie danych... tak "porąbała" Polaków, szczególnie tych, którzy
tylko o niej słyszeli, że szkoda gadać. Wśród nich są właśnie takie
urzędniczki - znają ustawę tylko z nazwy.
-----
Pearl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2000-05-30 11:13:40
Temat: Re: Senny koszmar
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Original Message <<<<<<<<<<<<<<<<<<
On 5/30/00, 9:36:40 AM, "Marian L"
<m...@e...bielsko.pl> wrote regarding Re: Senny
koszmar:
> Dzieki za podanie jednej z definicji skutecznosci.
> "Cel znamy - zmiana obowiazujacego prawa w zakresie Ustawy o
> Powszechnym Ubezpieczeniu Spolecznym.Prosze przedstaw srodki jakimi
> mozemy dysponowac chcac zrealizowac ten cel."
> Nie sadze by dla Piotra i wielu innych w podobnej jemu sytuacji
> najwazniejsza obecnie byla zmiana ustawy o ubezpieczeniu.
> Celem jest (moim zdaniem) wyegzekwowanie by ZUS postepowal
> zgodnie z prawem i przyjetymi normami na linii urzad - petent.
> Co do prawa sytuacja jest nie wyjasniona.
> Zachowania urzedników sa godne napietnowania i to nalezy
> zrobic !
> Reszta na dzisiaj to tylko scholastyka.
Co do scholstyki to :
Okres ubezpieczenia wymagany do przyznania renty uzale?niony jest od
wieku osoby, w którym powsta?a niezdolno?ae do pracy.
Okres ten wynosi:
1 rok, je?li niezdolno?ae powsta?a przed uko?czeniem 20
lat,
2 lata - w wieku od 20 do 22 lat,
3 lata - w wieku od 22 do 25 lat,
4 lata - w wieku od 25 do 30 lat,
5 lat - w wieku powy?ej 30 lat.
Niezbedne informacje o obowiazujacych swiadczeniach rentowych znajduja sie
<www.zus.pl/swiadcze/emer001.htm> . Spis aktow prawnych bedacych podstawa
systemu emerytalno rentowego : <www.zus.pl/prawne/tyt_praw.htm> .
Osobie która nie przepracowala wymaganego okresu,badz ktora wedlug
starego systemu emerytalnego nie ma prawa do renty rodzinnej nie
przysluguja ZADNE swiadczenia z Zakladu Ubezpieczen Spolecznych .
Jedyna watpliwa mozliwoscia zalatwienia sprawy w ramach obowiazujacego
porzadku prawnego (watpliwa podobno) jest powolanie sie na naruszenie
zasady odebrania praw nabytych.
Zupelnie odrebna kwestia jest czy : ZUS mial obowiazek powiadomic
zainteresowanego o zmianie jego statusu prawnego - otoz i tu niestety
jest niepomyslna wiadomosc bo NIE MIAL !
Jest tak dlatego,ze zmiana ta nastapila na skutek zmiany/wygasniecia
obowiazujacej podstawy prawnej,a te wedlug prawa uznawane sa za
powszechnie znane z chwila ogloszenia ich w monitorze sejmowym,badz
monitorze rzadawym .
Urzedy panstwowe zobowiazane sa zawiadamiac w ustawowym terminie o
SWOICH decyzjach .
Drogi Marianie mam naprawde wiele szacunku do tego co robisz,a to
czego dokonales tworzac "LAME" napawa mnie szczerym podziwem,jednakze
tym razem musze powiedziec,ze jesli to co pisze w tej sprawie jest
scholastyka to Ty uprawiasz pustoslowie .
Z wyrazami szacunku
Marcin Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2000-05-30 19:45:27
Temat: Odp: Senny koszmar
Użytkownik Marian L <m...@e...bielsko.pl> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych napisał:s4LY4.48527$z...@n...tpnet.pl...
> Witam !
>
> Marcin pisze:
>
> "Skutecznosc jest to zdolnosc realizowania wyznaczonych celow przy
> uzyciu posiadanych srodkow, przy czym srodki jak i cele musza byc w
> relacji wzajemnej odpowiedniosci ."
>
> Dzieki za podanie jednej z definicji skutecznosci.
>
> "Cel znamy - zmiana obowiazujacego prawa w zakresie Ustawy o
> Powszechnym Ubezpieczeniu Spolecznym.Prosze przedstaw srodki jakimi
> mozemy dysponowac chcac zrealizowac ten cel."
>
> Nie sadze by dla Piotra i wielu innych w podobnej jemu sytuacji
> najwazniejsza obecnie byla zmiana ustawy o ubezpieczeniu.
> Celem jest (moim zdaniem) wyegzekwowanie by ZUS postepowal
> zgodnie z prawem i przyjetymi normami na linii urzad - petent.
> Co do prawa sytuacja jest nie wyjasniona.
> Zachowania urzedników sa godne napietnowania i to nalezy
> zrobic !
> Reszta na dzisiaj to tylko scholastyka.
Ciach
Nic dodac nic ujac
--
Ze szkockim sknerstwem:)
pozdrawiam
Apik
--------------------
a...@c...pl
a...@p...wp.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2000-05-30 21:01:25
Temat: Re: Senny koszmarWitam
Szanowny
Marcin Kowalski napisa?(a) w wiadomoci:
<2...@e...signoff.com.pl>...
"Okres ubezpieczenia wymagany do przyznania renty uzale?niony jest od
wieku osoby, w którym powsta?a niezdolno?ae do pracy.
Okres ten wynosi:
1 rok, je?li niezdolno?ae powsta?a przed uko?czeniem 20
lat,
Osobie która nie przepracowala wymaganego okresu,badz ktora wedlug
starego systemu emerytalnego nie ma prawa do renty rodzinnej nie
przysluguja ZADNE swiadczenia z Zakladu Ubezpieczen Spolecznych .
Zupelnie odrebna kwestia jest czy : ZUS mial obowiazek powiadomic
zainteresowanego o zmianie jego statusu prawnego - otoz i tu niestety
jest niepomyslna wiadomosc bo NIE MIAL !
Urzedy panstwowe zobowiazane sa zawiadamiac w ustawowym terminie o
SWOICH decyzjach ."
Uwazam ze jednostronnie podszedles do problemu,
nie znamy w tej chwili argumentów ze strony Piotra.
Dalej sadze ze prawna sytuacja jest nie wyjasniona.
Chce tylko zauwazyc ze samodzielnym problemem jest
sposób w jaki urzednicy odnosza sie do petenta.
Pozostaje przy swoim przekonaniu ze w tym
wypadku powinno sie tych urzedników ZUS napietnowac.
Jednak wzorem mojego zacnego sasiada który nie
majac argumentów wylacza sie z dyskusji, tez sie
wylaczam (jego slowami):
Dobrze niech wasze bedzie na wierzchu a moje
w galotach :-))
"Drogi Marianie mam naprawde wiele szacunku do tego co robisz,a to
czego dokonales tworzac "LAME" napawa mnie szczerym podziwem,jednakze
tym razem musze powiedziec,ze jesli to co pisze w tej sprawie jest
scholastyka to Ty uprawiasz pustoslowie ."
No tutaj to gdybys znal sytuacje to Twoja wypowiedz
byla by ciosem ponizej pasa :-((.
1. LAMA to wytwór dzialan i wsparcia wielu ludzi. Nadmierne
eksponowanie mojej roli szkodzi, bo w koncu ktos bedzie urazony.
2. Niestety, tutaj tez pojawily sie klopoty najpierw wsparcie
potem próba przejecia przedsiewziecia a i smiem podejrzewac
jeszcze gorsze niecne dzialania :-((
3. Tak ze nie tworzenie a próba ratowania tego dobrego przeciez
pomyslu.
Stad moze faktycznie zamiast tutaj sie madrzyc powinienem
wziasc sie do roboty.
Z wyrazami naleznego szacunku
Marian
--
Marian L
http://www.lama.org.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2000-05-30 23:01:42
Temat: Re: Senny koszmar
> "Drogi Marianie mam naprawde wiele szacunku do tego co robisz,a to
> czego dokonales tworzac "LAME" napawa mnie szczerym podziwem,jednakze
> tym razem musze powiedziec,ze jesli to co pisze w tej sprawie jest
> scholastyka to Ty uprawiasz pustoslowie ."
> No tutaj to gdybys znal sytuacje to Twoja wypowiedz
> byla by ciosem ponizej pasa :-((.
> 1. LAMA to wytwór dzialan i wsparcia wielu ludzi. Nadmierne
> eksponowanie mojej roli szkodzi, bo w koncu ktos bedzie urazony.
> 2. Niestety, tutaj tez pojawily sie klopoty najpierw wsparcie
> potem próba przejecia przedsiewziecia a i smiem podejrzewac
> jeszcze gorsze niecne dzialania :-((
> 3. Tak ze nie tworzenie a próba ratowania tego dobrego przeciez
> pomyslu.
Drogi Marianie - wybacz mi bo niewiedzialem co czynie .
Naprawde nie wiedzialem nic (choc znajac troche swiat moglem sie
domyslic) o obecnym stanie LAMA`y .
Absttrachujac jednak od niej chcialbym powtornie wyrazic Ci swoj
szacunek za to co zrobiles i robisz niezaleznie od tego co uwazasz
aktualnie (mam nadzieje,ze tylko chwilowo) za porazke .
Moim skromnym zdaniem jestes jedna z nielicznych pisujacych tu osob
ktora zyje i dziala w realnym swiecie i ktora w tym swiecie potrafila
tak wiele zrobic .
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2000-05-31 10:29:15
Temat: Re: Odp: Senny koszmar
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Original Message <<<<<<<<<<<<<<<<<<
On 5/29/00, 7:58:11 PM, "Apik" <a...@c...pl> wrote regarding Odp: Senny
koszmar:
> U?ytkownik Piotr Piotrowicz <p...@z...my.domain> w wiadomo?ci do grup
> dyskusyjnych napisa?:s...@z...my.domain...
> > On Sun, 28 May 2000 22:53:32 GMT, Marcin Kowalski wrote:
> >
> > >Ty tak powaznie z ta akcja ?
> Ty na jakim ty swiecie zyjesz?
Drogi Apiku ciekawe,ze ja zadawalem sobie czesto to samo pytanie
odnosnie Twojej osoby.Wypada zatem sadzic,ze zyjemy w dwoch odrebnych
swiatach a na grupie nastepuje zjawisko tuneleowania kwantowego miedzy
tymi swiatami .
Hmm efekty kwantowe moga prowadzic do bardzo dziwnych i czesto
niepozadanych zjawisk zatem wydaje mi sie ze nalezy zwiekszyc bariere
potencjalu .
Z mojej strony PLONK
Marcin Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2000-05-31 19:55:00
Temat: Re: Senny koszmar
Krzysztof Markiewicz napisał(a) w wiadomości:
<8gs8hd$s9r$1@sunsite.icm.edu.pl>...
>
>
>A moze "Trojkowe Forum Niepelnosprawnych" pomoze?
>W koncu to ogolnopolska audycja.
>No i twierdza codziennie, ze wszelkie informacje ON znajda na ich stronach.
>
Napewno nie zaszkodzi, może zechcą się zająć wyjaśnieniem sprawy do końca.
Pozdrawiam
Olek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2000-05-31 20:12:31
Temat: Re: Senny koszmar
Piotr Piotrowicz napisał(a) w wiadomości: ...
>On Sun, 28 May 2000 22:47:29 +0200, Aleksander wrote:
>
>>Z Twego listu wynika że gdybyś sam wybrał się na komisję lekarską, a
>>następnie zaniósł do ZUS-u zaświadczenie o niepełnosprawności to rentę
>>dostawałbyś
>Też tak myślałem, ale pani naczelnik powiedziała mi, że nawet gdybym sam
>dopilnował terminu i stawił się na komisji, to i tak by mi nie przyznano
renty,
>bo cyt.: "renty uczniowskie są już zlikfiddowane, a w świetle nowej ustawy
>żadna inna renta mi się nie należy".
I z tym najbardziej nie mogę się pogodzić. Jak można człowiekowi zabrać
środki do zycia i pozostawić samemu sobie jak przedtem nabył pewne prawa w
zgodzie z obowiązującym prawem. Następnym razem postanowią, że renta należy
się tylko ludziom którzy np. przepracowali 20 lat, a pozostałym odbiorą. czy
tak państwo buduje sobie zaufanie wśród swoich obywateli?
Gdyby zabierając Ci rentę dali jakąś alternatywę, ale Ciebie pozostawili
samemu sobie. To nie jest w porządku!
>
>>W innym przypadku pozostaje złożyć Ci pozew do sądu, chyba Sądu Pracy, na
>>ZUS, (nie wiem do jakiego sądu bo nie jestem prawnikiem).
>O tym też zostałem przez panią naczelnik poinformowany cyt.:
>"... ale sąd i tak orzeknie na korzyść ZUS, bo takie jest prawo".
Myślę, że powinieneś wykorzystać wszelkie dostępne możliwości i nie
sugerować się tym co odpowiada Ci bezduszny urzędnik. Spróbuj zasiegnąć rady
prawnika. Przy różnych redakcjach gazet lokalnych przyjmują prawnicy, pewnie
we Wrocławiu też. Zadzwoń do nich.
>
dzisiaj spisałem numer telefonu do Expresu reporterów (022) 507-02-10
niestety odbierają telefony tylko w ciągu godziny po programie.
Pozdrawiam
Olek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2000-05-31 20:14:49
Temat: Re: Senny koszmar
JC napisał(a) w wiadomości: <8gti50$tl8$15$2@news.t-online.com>...
>
>
>Gdyby " przepuszczono " sprawę LESZKA KONOPY -
>Piotr Piotrowicz miałby REPREZENTANTA swej tragedii
>przed tymi , którzy tą tragedię stwprzyli.
>
Niestey nie znam tego tematu, więc trudno cokolwiek mi na ten temat
powiedzieć
Pozdrawiam
Olek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |