| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2000-07-26 23:03:07
Temat: Odp: VAT> poczawszy od nauczenia rolnika czym i kiedy ma nawozic (w mojej wsi
powszechne> ludzkimi odchodami),
Macku, nie podejrzewam Cie o przesade, ale moze powyzsze zdanie jest
najzwyczajniej pomylka???
Jesli na tym produkuja, to Twojej wsi zagrazaja paskudne epidemie!!!
(zakazne i pasozyty) bezpiecznie zglosic ten fakt do Sanepidu.
Jak oni ten "nawóz" gromadza???
Pozdrowienia
p...@r...pl
--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2000-07-26 23:03:16
Temat: Odp: VATJa mysle, ze Wasza dyskusje mozna zamknac slowami: cwany rolnik zyska, madry
i dobry producent da sobie rade, slabszy pewnie straci (chocby i na biuro
rachunkowe), a nieudacznik przejdzie na garnuszek opieki spolecznej panstwa.
Konsument doplaci brakujaca róznice miedzy plusem a minusem w budzecie.
Nic nowego w naszym kraju.
--
Pozdrowienia
p...@r...pl
--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2000-07-27 07:46:28
Temat: Re: VAT
Piotr Siciarski <s...@f...onet.pl> wrote in message
news:8lnr6p$cfj$3@aquarius.webcorp.com.pl...
> Ja mysle, ze Wasza dyskusje mozna zamknac slowami: cwany rolnik zyska,
madry
> i dobry producent da sobie rade, slabszy pewnie straci (chocby i na biuro
> rachunkowe), a nieudacznik przejdzie na garnuszek opieki spolecznej
panstwa.
> Konsument doplaci brakujaca róznice miedzy plusem a minusem w budzecie.
> Nic nowego w naszym kraju.
No i jeszcze za jakies 2 lata trzeba wziac pod uwage podyzke stawki pewnie
do 7%, bo unia, o nato itp.
AO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2000-07-27 12:19:23
Temat: Re: VATPrzepraszam ze tak w porze obiadu...
Jak to jak? Podjezdza szambowoz do gnojowki, wysysa, co jest do wyssania
(a oczywiscie gnojowka jest wpolna dla wszystkiego co sie rusza tj swin i
ludzi, bo krowy i kozy wola na swierzym powietrzu) a pozniej jedzie przez
pole i wylewa toto na glebe. Teoretycznie w takiej gnojowce sa tez np
detergenty albo mydlo, ale w praktyce biorac pod uwage kolor i zapach
wiekszosci mieszkancow mojej wsi i okolicy podejrzewam, ze jest to
mozliwosc czysto teoretyczna. No sa jeszcze inni mieszakancy: ci nie
mecza szambowozow bo scieki odporwadzaja do "przebitego" szamba
zorganizowanego w starej studni. Tak mi kazdym razie doradzali ludzie z
wodociagow, bo "kazdy tak przeciez robie"
Piotr Siciarski wrote:
> > poczawszy od nauczenia rolnika czym i kiedy ma nawozic (w mojej wsi
> powszechne> ludzkimi odchodami),
>
> Macku, nie podejrzewam Cie o przesade, ale moze powyzsze zdanie jest
> najzwyczajniej pomylka???
> Jesli na tym produkuja, to Twojej wsi zagrazaja paskudne epidemie!!!
> (zakazne i pasozyty) bezpiecznie zglosic ten fakt do Sanepidu.
> Jak oni ten "nawóz" gromadza???
>
> Pozdrowienia
> p...@r...pl
>
> --
> Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
--
Maciej Szmit Ph.D., CNA
http://www.leto.com.pl/Mszmit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2000-07-27 13:06:22
Temat: Re: VAT> Przepraszam ze tak w porze obiadu...
> mozliwosc czysto teoretyczna. No sa jeszcze inni mieszakancy: ci nie
> mecza szambowozow bo scieki odporwadzaja do "przebitego" szamba
> zorganizowanego w starej studni. Tak mi kazdym razie doradzali ludzie z
> wodociagow, bo "kazdy tak przeciez robie"
Jesli mozesz to na deser podaj jak ta miejscowosc sie nazywa?
pozdr Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2000-07-27 15:59:44
Temat: Re: VATNie podam - wstydze sie ;-) Poza tym jak juz naslesz ten sanepid to chlopi
gotowi mnie zlinczowac ;-) W kazdym razie wydaje mi sie ze taka praktyka jest
rozpowszechniona nie tylko w okolicach mojego gospodarstwa. Wystarczy sie
jesienia (wtedy nawoza) przejechac po Polsce...
Jerzy wrote:
> > Przepraszam ze tak w porze obiadu...
>
> > mozliwosc czysto teoretyczna. No sa jeszcze inni mieszakancy: ci nie
> > mecza szambowozow bo scieki odporwadzaja do "przebitego" szamba
> > zorganizowanego w starej studni. Tak mi kazdym razie doradzali ludzie z
> > wodociagow, bo "kazdy tak przeciez robie"
>
> Jesli mozesz to na deser podaj jak ta miejscowosc sie nazywa?
> pozdr Jerzy
--
Maciej Szmit Ph.D., CNA
http://www.leto.com.pl/Mszmit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2000-07-27 16:04:47
Temat: [Re: VAT] autokorektaMaciej Szmit wrote:
> na swierzym
Brrrr..... na swiezym oczywiscie
--
Maciej Szmit Ph.D., CNA
http://www.leto.com.pl/Mszmit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2000-07-27 21:18:28
Temat: Odp: VAT> No i jeszcze za jakies 2 lata trzeba wziac pod uwage podyzke stawki
pewnie> do 7%, bo unia, o nato itp.
Dziury w budżecie można też łatać np. wprowadzając akcyzę na ziemniaki.
Czemu nie?
Ciekawe jak wyglądałby ziemniak z paskiem akcyzowym?
A wogóle to ja kiedyś łudziłem się, że ValueAddedTax będzie podatkiem od
towarów "luksusowych", tzn. takich, których teoretycznie szary obywatel nie
musi kupować. Ostatnio "luksusem" stała się woda, teraz żywność.
Pozdrowienia
p...@r...pl
--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2000-07-27 21:19:56
Temat: Odp: VATjedzie przez> pole i wylewa toto na glebe.
A czy na tej glebie cos sie produkuje? czy to jakies laki do wypasu? czy
odłogi? czy produkcja bezpośrednio po "nawiezieniu"?
> scieki odporwadzaja do "przebitego" szamba
> zorganizowanego w starej studni. Tak mi kazdym razie doradzali ludzie z
> wodociagow, bo "kazdy tak przeciez robie"
To nie jest jeszcze takie straszne, bo zanim scieki dostana sie do wód
gruntowych sa jednak filtrowane i wiazane w glebokim podglebiu, ale tez
oczywiscie "do czasu".
Zastanawiajaca jest dzialalnosc "ludzi z wodociagów", mnie wlasnie oni
zaproponowali zrobienie "lewego" doplywu wody. A to Polska wlasnie.
Pozdrowienia
p...@r...pl
--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2000-07-28 05:22:07
Temat: OT (Re: VAT)Piotr Siciarski wrote:
> A wogóle to ja kiedyś łudziłem się, że ValueAddedTax będzie podatkiem od
> towarów "luksusowych", tzn. takich, których teoretycznie szary obywatel nie
> musi kupować. Ostatnio "luksusem" stała się woda, teraz żywność.
Wydaje mi sie, czy tez mamy inny podatek od towarow luksusowych i
nazywany jest akcyza?
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysiek K.
--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |