« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-23 09:45:42
Temat: Woda osmotyczna. Jak się bronic??Kilka godzin spędziłem na czytaniu archiwum i stron na temat filtrów
odwróconej osmozy. Wiele złego piszą ludzie o tej wodzie odmineralizowanej
(i nie tylko:) ale ja mam kilka pytań.
Zdecydowałem się jednak kupić filtr gdyż woda która płynie w kranie nie na
daje się do niczego. Herbata jest czarna na wierzchu robi się kożuch i
jeszcze śmierdzi. Wiec nie mam wyboru musze coś z tym zrobić. Od ponad dwóch
lat używam filtrów Brity ale są albo coraz słabsze albo woda coraz gorsza.
Na początku jeden wystarczał na miesiąc a teraz na 2 tygodnie. Oczywiście
tylko do herbaty i kawy go używamy. Wiec aby trochę zaoszczędzić
zdecydowałem się na filtr osmotyczny. Znalazłem w nacie
http://www.aqua.zgora.pl/aqua/katalog.htm dość ciekawą ofertę a filtry
przynajmniej wyglądem nie różnią się od tych z aquafilter a wkłady przecież
można zmieniać.
Teraz moje pytania.
1. Czy jeżeli np. wodę nigdy nie będę pił samej tylko zawsze herbata z
cukrem, gotowanie itd. nie będzie ona taka szkodliwa? Czy substancje które
się w niej rozpuszczą(sól, cukier) trochę ja jakby zneutralizują?
2. Czy nie bać się gotować z niej zup?
3. Oczywiście nadal będziemy pić soki wody mineralne i tak dalej.
4. Jak oceniacie ofertę sklepu? Mi się wydaje po tych wszystkich postach że
mają normalną cenę, jedynie panowie z aquafiler (domokrążcy) takie marże
sobie biorą, bo na stronie nie ma słowa o cenach. Filtr w tym sklepie
kosztujący 80zł domokrążca za 500zł założył koledze, a wkład za 50zł za
100zł sprzedaje.:)
Bardzo proszę o wszelkie opinie o filtrach osmotycznych. Dodam że np. te na
kran u mnie w ogóle nic nie dawały. Jedynie te z Brity ale to trochę drogi
interes przy 5 osobowej rodzinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-08-23 10:30:50
Temat: Re: Woda osmotyczna. Jak się bronic??Kris wrote:
>
> Kilka godzin spędziłem na czytaniu archiwum i stron na temat filtrów
> odwróconej osmozy. Wiele złego piszą ludzie o tej wodzie odmineralizowanej
> (i nie tylko:) ale ja mam kilka pytań.
> Zdecydowałem się jednak kupić filtr gdyż woda która płynie w kranie nie na
> daje się do niczego. Herbata jest czarna na wierzchu robi się kożuch i
> jeszcze śmierdzi. Wiec nie mam wyboru musze coś z tym zrobić. Od ponad dwóch
> lat używam filtrów Brity ale są albo coraz słabsze albo woda coraz gorsza.
Wydaje sie, ze niewlasciwie adresujesz pytanie.
Za jakosc wody odpowiadaja wodociagi, a bada ja m.in. sanepid.
Zwroc sie do nich, aby przedstawili badania skladu wody i jej jakosci.
Poza tym nalezy odroznic gotowanie wody w plastiku i metalowym czajniku.
W metalowym czajniku sole mineralne wytracaja sie na sciankach w postaci
kamienia i prawdopodobnie dlatego nie pojawia sie piana, korzuch na
herbacie.
W czajniku plastikowym tez mam filtr , ale on jakos prawie zawsze jest
czysty, bez kamienia.
Moze to jest przyczyna twoich klopotow.
> Na początku jeden wystarczał na miesiąc a teraz na 2 tygodnie. Oczywiście
> tylko do herbaty i kawy go używamy. Wiec aby trochę zaoszczędzić
> zdecydowałem się na filtr osmotyczny. Znalazłem w nacie
> http://www.aqua.zgora.pl/aqua/katalog.htm dość ciekawą ofertę a filtry
> przynajmniej wyglądem nie różnią się od tych z aquafilter a wkłady przecież
> można zmieniać.
>
> Teraz moje pytania.
> 1. Czy jeżeli np. wodę nigdy nie będę pił samej tylko zawsze herbata z
> cukrem, gotowanie itd. nie będzie ona taka szkodliwa? Czy substancje które
> się w niej rozpuszczą(sól, cukier) trochę ja jakby zneutralizują?
Tez przeczytalem wiele prac glownie amerykanskich nt. filtrow odwroconej
osmozy i wiekszosc zaleca sztuczne nasycanie filtrowanej wody
mineralami.
>
> 2. Czy nie bać się gotować z niej zup?
> 3. Oczywiście nadal będziemy pić soki wody mineralne i tak dalej.
> 4. Jak oceniacie ofertę sklepu?
Po co znow reklamujesz towary ?
Mi się wydaje po tych wszystkich postach że
> mają normalną cenę, jedynie panowie z aquafiler (domokrążcy) takie marże
> sobie biorą, bo na stronie nie ma słowa o cenach. Filtr w tym sklepie
> kosztujący 80zł domokrążca za 500zł założył koledze, a wkład za 50zł za
> 100zł sprzedaje.:)
>
> Bardzo proszę o wszelkie opinie o filtrach osmotycznych. Dodam że np. te na
> kran u mnie w ogóle nic nie dawały. Jedynie te z Brity ale to trochę drogi
> interes przy 5 osobowej rodzinie.
Ponownie proponuje skontaktowanie sie z wodociagami i sanepidem, w celu
uzyskania informacji o jakosci i skladzie wody.
Jakosc wody pitnej jest okreslona normami i jezeli stwierdzisz, ze
nie odpowiada normie, to moze wodociagi powinny wyposazyc cie w
odpowiednie filtry ?
Poza tym istotne jest pytanie, czy mozna dowolnie zmienic sobie
radykalnie sklad wody pitnej i czy pozostanie to bez wplywu na zdrowie .
Takich prac niestety nie spotkalem, a przeciez wiele osob zmienia
miejsce zamieszkania na stale i jednoczesnie musi sie przyzwyczaic do
innej wody o innym skladzie.
Z jednej strony masz odmineralizowanie wody i ryzyko demineralizacji
ukladu kostnego, szkieletu,
a z drugiej strony sanepid i pytanie o sklad wody i szukanie prac nt.
wplywu soli mineralnych rozpuszczonych w wodzie na metabolizm i ogolna
zdrowotnosc organizmu.
Woda ze studni, rzeki, zrodla, tez przeciez nie jest wolna od soli
mineralnych i jej sklad podlega
fluktuacjom i dobrze by zatem bylo znalezc publikacje nt. skladu wody w
roznych rejonach kraju, swiata
i dlugowiecznosci mieszkancow.
Moze przeprowadzono tez badania grup testowych osob, ktore pily
zdeminaralizowana wode przez kilka miesiecy czy lat i zbadano jej wplyw
na zdrowie.
Ale poczytaj nt. samego zjawiska osmozy i odwroconej osmozy.
W koncu filtry osmotyczne maja zrodlo w technice kosmicznej i
koniecznosci odzyskiwania wody z moczu,
u kosmonautow, w czasie dlugich lotow.
Poszukaj w google, o ile sa, prace nt. szkodliwosci picia wody
odmineralizowanej.
Jacek
--
World's First Holographic Computer incorporating Self(EGO) Technology
fit to solve NP problems (knapsack algorithm).
Setting 3D holograms generating 4D-space environments.
Pseudo-holographic 3D Projector/3DTV.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-08-23 11:01:17
Temat: Re: Woda osmotyczna. Jak się bronic??witam ,
myślę , że osmoza to dobry pomysł , można wreszcie rozpoznać smak herbaty ,
polecam.
według mnie sprawami mineralnymi nie ma co się przejmować ( chyba że ktoś
pije codziennie 5l samej wody po ro ) ,
można to wyrównać w diecie lub minerałami w pastylkach.
pić , gotować zupy można tylko garki mogą nie wytrzymać .
co do oferty sklepu to cena jest niewysoka , inna sprawa , że brak
parametrów błony ro i wody wejściowej.
nie każde urządzenie nadaje się do danej wody wodociągowej . różnice w
składzie wody są ogromne pomiędzy miejscowościami.
może się okazać , że musisz dołożyć drugie tyle żeby chciało działać na
twojej wodzie lub filtry trzeba wymieniać co tydzień.
najlepiej kup uzdatniacz który widziałeś pracujący w twojej miescowości ( na
tej samej wodzie ! ).
w innym przypadku to loteria . na koniec pamiętaj o higienie . bakterie
lubią węgiel , odpływ odseparuj od rury ściekowej .
pozdrawiam
człowiek który pił wodę z osmozy i żyje.
Użytkownik "Kris" <[spam]kiedos@pertus.com.pl> napisał w wiadomości
news:ak4vue$pa7$1@absinth.dialog.net.pl...
> Kilka godzin spędziłem na czytaniu archiwum i stron na temat filtrów
> odwróconej osmozy. Wiele złego piszą ludzie o tej wodzie odmineralizowanej
> (i nie tylko:) ale ja mam kilka pytań.
> Zdecydowałem się jednak kupić filtr gdyż woda która płynie w kranie nie na
> daje się do niczego. Herbata jest czarna na wierzchu robi się kożuch i
> jeszcze śmierdzi. Wiec nie mam wyboru musze coś z tym zrobić. Od ponad
dwóch
> lat używam filtrów Brity ale są albo coraz słabsze albo woda coraz gorsza.
> Na początku jeden wystarczał na miesiąc a teraz na 2 tygodnie. Oczywiście
> tylko do herbaty i kawy go używamy. Wiec aby trochę zaoszczędzić
> zdecydowałem się na filtr osmotyczny. Znalazłem w nacie
> http://www.aqua.zgora.pl/aqua/katalog.htm dość ciekawą ofertę a filtry
> przynajmniej wyglądem nie różnią się od tych z aquafilter a wkłady
przecież
> można zmieniać.
>
> Teraz moje pytania.
> 1. Czy jeżeli np. wodę nigdy nie będę pił samej tylko zawsze herbata z
> cukrem, gotowanie itd. nie będzie ona taka szkodliwa? Czy substancje które
> się w niej rozpuszczą(sól, cukier) trochę ja jakby zneutralizują?
>
> 2. Czy nie bać się gotować z niej zup?
> 3. Oczywiście nadal będziemy pić soki wody mineralne i tak dalej.
> 4. Jak oceniacie ofertę sklepu? Mi się wydaje po tych wszystkich postach
że
> mają normalną cenę, jedynie panowie z aquafiler (domokrążcy) takie marże
> sobie biorą, bo na stronie nie ma słowa o cenach. Filtr w tym sklepie
> kosztujący 80zł domokrążca za 500zł założył koledze, a wkład za 50zł za
> 100zł sprzedaje.:)
>
> Bardzo proszę o wszelkie opinie o filtrach osmotycznych. Dodam że np. te
na
> kran u mnie w ogóle nic nie dawały. Jedynie te z Brity ale to trochę drogi
> interes przy 5 osobowej rodzinie.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-08-23 11:28:45
Temat: Re: Woda osmotyczna. Jak się bronic??"Darek Dąbrowski" wrote:
>
> witam ,
>
> myślę , że osmoza to dobry pomysł , można wreszcie rozpoznać smak herbaty ,
> polecam.
> według mnie sprawami mineralnymi nie ma co się przejmować ( chyba że ktoś
> pije codziennie 5l samej wody po ro ) ,
> można to wyrównać w diecie lub minerałami w pastylkach.
> pić , gotować zupy można tylko garki mogą nie wytrzymać .
O co wlasciwie chodzi z tymi garnkami ?
Co sie ma z nimi stac, gdy bedziesz gotowal wode filtrowana ro ?
Czy jak bedziesz gotowal wode filtrowana po ro w czajniku metalowym, to
kamien sie bedzie wyplukiwal ?
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-08-23 12:10:16
Temat: Odp: Woda osmotyczna. Jak się bronic??
Użytkownik "Kris" <[spam]kiedos@pertus.com.pl> napisał w wiadomości
news:ak4vue$pa7$1@absinth.dialog.net.pl...
> Teraz moje pytania.
Odpowiem jedynie ogolnie: to bardzo dobre filtry (ale i bardzo kosztowne)
POD WARUNKIEM ze razem z nimi zalozy sie remineralizator. Stosowanie
remineralizatora jest KONIECZNE jesli chcesz uzywac ta wode do celow
spozywczych. I nie sluchaj bzdur o tym, ze niedobor mikroelementow mozna
uzupelnic jedzac owoce i pijac wode mineralna ze sklepu, bo to nie chodzi o
to, ze woda z takiego filtra nie ma mikroelementow, ktore mozna sobie
uzupelnic w inny sposob, taka woda stanowi silny organiczny rozpuszczalnik,
ona z organizmu te mikroelementy wyplukuje.
A wiele (nawet bardzo wiele) firm sprzedajacych takie filtry (w tym chyba
100% wspomnianych przez ciebie "domokrazcow") o tym drobiazgu "zapomina" bo
jest to cos, co w znaczacy sposob podnosi koszty eksploatacji takiego filtra
(koniecznosc regularnej wymiany wkladu mineralnego na nowy) i niestety nie
da sie tego wymusic w oparciu o przepisy dot. czystosci wody spozywczej,
poniewaz tworcy tychze przepisow nie wpadli na pomysl, zeby obwarowac
normami wode takze "od dolu", zeby nie byla zbyt czysta.
A argumenty typu "pije wode z filtra osmotycznego i zyje"... Moi rodzice
maja sasiada, ktory identycznym argumentem odpiera zarzut odnosnie
szkodliwosci picia denaturatu. Bo tez pije juz od lat i zdrowy jest jak koń.
Pewnie, ze od picia takiej wody nie wyrastaja macki na ramionach, rogi na
glowie i skora sie luskami nie pokrywa. Niedoor mineralow moze sie ujawniac
w postaci przeroznych dolegliwosci i problemow ze zdrowiem pozornie
kompletnie niezwiazanych ze spozywaniem czegokolwiek nawet po latach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-08-23 12:58:41
Temat: Re: Woda osmotyczna. Jak się bronic??co do mineralizacji ( podobnie jak z denaturatem ) wybór należy do każdego
indywidualnie.
wodę domową spożywa się nie samą tylko w postaci herbaty , kawy , zupy ,
kompotu + inne napoje .
poza tym średnio aktywny człowiek przebywa i poi się także poza domem zwykłą
wodą ( praca , działka ).
kwestia skali , ale to tylko moje osobiste zdanie.
pozdrawiam ,
ps. w wodzie po ro fajnie się myje mydłem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-08-23 13:46:35
Temat: Odp: Woda osmotyczna. Jak się bronic??Użytkownik "Darek Dąbrowski" <t...@p...com> napisał w wiadomości
news:ak5bka$2ejh$1@news2.ipartners.pl...
> co do mineralizacji ( podobnie jak z denaturatem ) wybór należy do każdego
> indywidualnie.
Oczywiscie! Ten denaturat to byl tylko przyklad :-)
> wodę domową spożywa się nie samą tylko w postaci herbaty , kawy , zupy ,
> kompotu + inne napoje .
Nic z tych rzeczy nie uzupelnia mineralnych mikroelementow
> kwestia skali , ale to tylko moje osobiste zdanie.
Oczywiscie, ale uwzgledniajac ta skale pamietaj, ze destylat jest _silnym_
rozpuszczalnikiem i wyplukuje mikroelementu duzo skuteczniej niz na ogol
przebiega ich uzupelnianie przy normalnym trybie zycia/picia/jedzenia
> ps. w wodzie po ro fajnie się myje mydłem.
Jak w kazdej baaardzo miekkiej :-) Tylko ze mydlo na "dwa mycia" starcza :-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-08-24 10:37:59
Temat: Re: Woda osmotyczna. Jak się bronic??
> Wydaje sie, ze niewlasciwie adresujesz pytanie.
> Za jakosc wody odpowiadaja wodociagi, a bada ja m.in. sanepid.
> Zwroc sie do nich, aby przedstawili badania skladu wody i jej jakosci.
Twierdzą że wszystkie parametry w normie. Nie zmienia to faktu że jest
ochydna i nie da się tego pić. Oczywiscie pomaga cytryna do herbaty.
> Poza tym nalezy odroznic gotowanie wody w plastiku i metalowym czajniku.
> W metalowym czajniku sole mineralne wytracaja sie na sciankach w postaci
> kamienia i prawdopodobnie dlatego nie pojawia sie piana, korzuch na
> herbacie.
Nic to nie daje miałem czajnie 3 letni. Grubo kamienia, oczywiscie metalowy
bo mam gaz, a woda dalej wstrętna wychodzi i z korzuchem. Po filtrze brity
kamień w nowym czajniku się nie osadza w ogóle, a woda jest smaczna i
klarowna nawet po kilku godzinach. Jedynie te koszty.
> W czajniku plastikowym tez mam filtr , ale on jakos prawie zawsze jest
> czysty, bez kamienia.
> Moze to jest przyczyna twoich klopotow.
NIe używałem nigdy czajników plastikowych.
> Tez przeczytalem wiele prac glownie amerykanskich nt. filtrow odwroconej
> osmozy i wiekszosc zaleca sztuczne nasycanie filtrowanej wody
> mineralami.
Filtr minarlizujacy 34zł kosztuje i starcza na 3-6 miesięcy wiec na pewno
bedzie
> Ponownie proponuje skontaktowanie sie z wodociagami i sanepidem, w celu
> uzyskania informacji o jakosci i skladzie wody.
> Jakosc wody pitnej jest okreslona normami i jezeli stwierdzisz, ze
> nie odpowiada normie, to moze wodociagi powinny wyposazyc cie w
> odpowiednie filtry ?
Twierdzą że jest ok.
Chyba jednak się zdecyduję na ten ro bo nic innego nie pozostaje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-08-24 10:38:02
Temat: Re: Woda osmotyczna. Jak się bronic??
> pić , gotować zupy można tylko garki mogą nie wytrzymać
Co się może stać z garnkami??? Sa metalowe nie emaliowane tylko nie wiem czy
to gorzej czy lepiej?
.
> co do oferty sklepu to cena jest niewysoka , inna sprawa , że brak
> parametrów błony ro i wody wejściowej.
Filtr wyglada na standardowy wiec sądzę że błony można wymieniać na różne
rodzaje.
> nie każde urządzenie nadaje się do danej wody wodociągowej . różnice w
> składzie wody są ogromne pomiędzy miejscowościami.
> może się okazać , że musisz dołożyć drugie tyle żeby chciało działać na
> twojej wodzie lub filtry trzeba wymieniać co tydzień.
Ale do czego dołożyć? Inne wkłady?? Wkłady są dosyć tanie jak mi się wydaje.
> najlepiej kup uzdatniacz który widziałeś pracujący w twojej miescowości
( na
> tej samej wodzie ! ).
Sąsiedzi kupili w aquafilter za ponad 3000zł ale nie wzieli mineralizatora
bo nastepne 600zł kosztował. Piłem tą wode i mi smakowała:) z herbatą.
Wkłady wymieniaja co pól roku i wszystko ok jest.
> w innym przypadku to loteria . na koniec pamiętaj o higienie . bakterie
> lubią węgiel , odpływ odseparuj od rury ściekowej .
To jak bedę miał to się zgłoszę jak go chronić:)
> pozdrawiam
> człowiek który pił wodę z osmozy i żyje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-08-24 13:41:19
Temat: Re: Woda osmotyczna. Jak się bronic??
Użytkownik "Kris" <[spam]kiedos@pertus.com.pl> napisał w wiadomości
news:ak7nbq$q9e$2@absinth.dialog.net.pl...
>
> Co się może stać z garnkami??? Sa metalowe nie emaliowane tylko nie wiem
czy
> to gorzej czy lepiej?
>
lepiej , emalii nie zniszczy .
> .
> Filtr wyglada na standardowy wiec sądzę że błony można wymieniać na różne
> rodzaje.
już pewnie producent o to zadbał aby w jego obudowę pasowały tylko jego
błony,
>
> Ale do czego dołożyć? Inne wkłady?? Wkłady są dosyć tanie jak mi się
wydaje.
>masz tację , wydaje ci się . w zależności od typu błony może ona nie
tolerować określonego składnika występującego w nadmiarze twojej wodzie (
chlor , twardość , żelazo , zanieczyszczenia mechaniczne ). usuwanie tych
składników przed błoną może być kłopotliwe , kosztowne i zwykły filtr nie
wystarczy.
> Sąsiedzi kupili w aquafilter za ponad 3000zł ale nie wzieli mineralizatora
> bo nastepne 600zł kosztował. Piłem tą wode i mi smakowała:) z herbatą.
> Wkłady wymieniaja co pól roku i wszystko ok jest.
>i o to chodzi. w instrukcji do ich filtra jest podane jakie są maksymalne
wartości zanieczyszczeń z którymi poradzi sobie system oczyszczania. kupując
sobie inny sprawdź aby miał parametry takie same lub lepsze i będzie ok.
pozdrawiam ,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |