« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-15 07:20:15
Temat: (XXX) Nitki przy krzyzykowaniuZgodnei z pouczeniami, 'pokratkowalam' sobie kanwe przed wykonaniem obrazka,
co 2 krzyzykow (a co sobie bede zalowac !!!). Teraz, haftujac zastanawiam
sie, jak bede wyciagac te nitki od kratkowania. Oczywiscie staram sie wkuwac
igle w otwor w kanwie, nie w nitke, ale tak naprawde to nie mam 100%
pewnosci, ze wbijajac 4 raz w ten sam otwor w koncu nie wbije w ta dodatkowa
nitke. Jak to pozniej wyciagnac ? Czy zdarza Wam sie pozostawic tak nitke w
srodku, tzn przyciac tylko to, co wystaje ? U mnie napewno tak bedzie :-)))
I jeszcze jedno pytanko.
Gdzies na stronce widzialam zdjecie robotki 'w toku' i robotka byla czyms w
kolo obklejona, cos na ksztalt papierowej, moze lnianej (chociaz mnie sie
skojarzylo to z fizelina) ramki (na niej z reszta pisane byly numerki
krzyzykow). Tez tak robicie ?
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-15 07:34:54
Temat: Re: (XXX) Nitki przy krzyzykowaniuCo do kratkowania to nie odpowiem, bo ja rysuję ołówkiem kratki 10x10
krzyżyków, a jeśli chodzi o zabezpieczenie kanwy to wystarczy okleić taśmą
papierową taką której używa się przy remontach czy do pakowania paczek.
Pozdrawiam Justyna K. (Białystok)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-15 07:47:24
Temat: Re: (XXX) Nitki przy krzyzykowaniua jeśli chodzi o zabezpieczenie kanwy to wystarczy okleić taśmą
> papierową taką której używa się przy remontach czy do pakowania paczek.
A wiesz ! To moglo byc wlasnie TO !!!
Dzieki
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-15 08:06:44
Temat: Re: (XXX) Nitki przy krzyzykowaniu
Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:b0322b$nks$1@news.tpi.pl...
> Zgodnei z pouczeniami, 'pokratkowalam' sobie kanwe przed wykonaniem
obrazka,
> co 2 krzyzykow (a co sobie bede zalowac !!!). Teraz, haftujac zastanawiam
> sie, jak bede wyciagac te nitki od kratkowania. Oczywiscie staram sie
wkuwac
> igle w otwor w kanwie, nie w nitke, ale tak naprawde to nie mam 100%
> pewnosci, ze wbijajac 4 raz w ten sam otwor w koncu nie wbije w ta
dodatkowa
> nitke. Jak to pozniej wyciagnac ? Czy zdarza Wam sie pozostawic tak nitke
w
> srodku, tzn przyciac tylko to, co wystaje ? U mnie napewno tak bedzie
:-)))
>
> I jeszcze jedno pytanko.
> Gdzies na stronce widzialam zdjecie robotki 'w toku' i robotka byla czyms
w
> kolo obklejona, cos na ksztalt papierowej, moze lnianej (chociaz mnie sie
> skojarzylo to z fizelina) ramki (na niej z reszta pisane byly numerki
> krzyzykow). Tez tak robicie ?
>
nie mam wielkiego doswiadczenia w tej kwestii, bo w sumie wykrzyzykowalam
moze trzy rzeczy, ale kanwe obrzucam grubym sciegiem trojkatnym na maszynie,
zeby sie nie strzepila.
A kanwe zaczelam dzielic czarna nicia co 10 kratek i robie to wieelka
fastryga, zeby potem bylo latwo wyciagnac.
W ogole zaczynam lubic krzyzyki i gobelin, naprawde :)
pozdrawiam
wkn lazaniowa dzis, prosze trzymac kciuki, zeby sie udalo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-15 08:29:59
Temat: Re: (XXX) Nitki przy krzyzykowaniu> A kanwe zaczelam dzielic czarna nicia co 10 kratek i robie to wieelka
> fastryga, zeby potem bylo latwo wyciagnac.
Tez mam wiiieeeelka... ale chyba nie wyciagne :-)))
> W ogole zaczynam lubic krzyzyki i gobelin, naprawde :)
Wow !!!
> wkn lazaniowa dzis, prosze trzymac kciuki, zeby sie udalo
Wow, wow ! - Ja lazanie to tylko z paczki :-D Powiedz, jak sie udala i
zdradz przepis na 'farsz' :-)))
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-15 09:12:17
Temat: Re: (XXX) Nitki przy krzyzykowaniu
Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:b0322b$nks$1@news.tpi.pl...
> nitke. Jak to pozniej wyciagnac ? Czy zdarza Wam sie pozostawic tak nitke
w
> srodku, tzn przyciac tylko to, co wystaje ? U mnie napewno tak bedzie
:-)))
Wyciagaj nitke powoli, zeby jej nie urwac, jezeli sie urwie od spodu robotki
delikatnie cienka szpilka sobie pomoz, jezeli sie wklujesz w nitke fastrygi,
nie przejmuj sie, ona sie w tym miejscu przerwie i wlasnie szpilka ja
wydlubiesz:)
> Gdzies na stronce widzialam zdjecie robotki 'w toku' i robotka byla czyms
w
> kolo obklejona, cos na ksztalt papierowej, moze lnianej (chociaz mnie sie
> skojarzylo to z fizelina) ramki (na niej z reszta pisane byly numerki
> krzyzykow). Tez tak robicie ?
>
Poza tasma malarska mozna uzyc papierowego plastra opatrunkowego dla
alergikow, mozna na nim rowniez pisac:)
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-15 09:17:54
Temat: Re: (XXX) Nitki przy krzyzykowaniuJa fastryguję dość drobno, co trzy krateczki przez całą długość i szerokość
kanwy. Po wyhaftowaniu dość łatwo mi wychodzi, a jak nieraz trzeba, to
pociągnę i nic się nie dzieje. Po wyciagnięciu wszystkich nitek, wygląda
porządnie. Kanwę oklejam tasmą, która nazywa się stolarska i na niej numeryje
te dziesiątki. Zdarza się, że jak mi braknie tasmy (w sensie nie pamietam,
gdzie położyłam), to obrzucam, najczęściej ręcznie.
Pozdrawiam.
Mira Z. (Wrocław)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-15 09:23:37
Temat: Re: (XXX) Nitki przy krzyzykowaniu
Użytkownik "Elżbieta" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b038l4$ic9$1@news.onet.pl...
>
> Wyciagaj nitke powoli, zeby jej nie urwac, jezeli sie urwie od spodu
robotki
> delikatnie cienka szpilka sobie pomoz, jezeli sie wklujesz w nitke
fastrygi,
> nie przejmuj sie, ona sie w tym miejscu przerwie i wlasnie szpilka ja
> wydlubiesz:) (...)
Biorąc pod uwagę, że do krzyżykowania w kanwie używa się igieł o tępym
końcu, to wbicie się w nitkę fastrygi jest mało prawdopodobne.
Pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-15 10:26:48
Temat: Re: (XXX) Nitki przy krzyzykowaniu
Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:b03653$247$1@news.tpi.pl...
>
> > wkn lazaniowa dzis, prosze trzymac kciuki, zeby sie udalo
> Wow, wow ! - Ja lazanie to tylko z paczki :-D Powiedz, jak sie udala i
> zdradz przepis na 'farsz' :-)))
>
hehe, ja też tylko z paczki, nie chce mi sie tworzyc makaronu :) Robie
potrawe lazanie, a nie makaron lazanie :)
A farsz tradycyjny: bolonski + beszamel, na gore ser i czesc. Musze sie
wybrac na lazanie do greeneway'a, to sobie ze szpinakiem zjem, zobacze, czy
lubie.
wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-15 11:19:57
Temat: Re: (XXX) Nitki przy krzyzykowaniuBaaaardzo dobra lasagne ze szpinakiem, mniam mniam, w razie zapotrzebowania
sluze przepisem.
A jesli chodzi o wlasciwy temat to ja z reguly na jasnej kanwie, i tlo
zapelniam krzyzykami. Jak na razie zdaje to egzamin.
pzdr,
yenn
to sobie ze szpinakiem zjem, zobacze, czy
> lubie.
>
> wkn
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |