Niepłodność jest problemem bardziej złożonym niż się przypuszcza.
W grę wchodzą nawet obciążenia od zwierząt. N.p. Pewna para - 10 lat po
ślubie, bez zaplodnienia, nawet po kilkukrotnej sztucznej inseminacji .
Badanie kompleksowe wykazało : endometrioza na tle różycy ( erysipelotrix )
oraz grużlicze obciążenie jader. Co na to specjaliści od sztucznego
zaplodnienia ?.Czy jest szansa dla takich pacjentów u normalnego ginekologa
?
Więcej info na rzyczenie zainteresowanych.
Nasz bocian ok. Ale tam nie ma ani słowa o podobnym problemie.
NLD


Użytkownik Barbarella <b...@s...wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:op.s386jyn65jlrmj@ibm-basi...
>
> Olu
> zapraszam na
>
http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&fi
le=viewtopic&t=29817&pos
tdays=0&postorder=asc&start=0
> jest to bardzo aktywny wątek o endometriozie. I mimo że jest na Naszym
> Bocianie, nie dotyczy tylko dziewczyn, które planują ciążę.
> Ten ból jeśli się nie zmienia - może pochodzić ze zrostów, np. podczas
> brzydkiej pogody może się nasilać. :( Ale rzeczywiście jest zaskakujące,
> że leczysz się tylko tabletkami antykoncepcyjnymi. Są dużo lepsze leki,
> które wywołują sztuczną menopauzę. Jest to tańszy Danazol i droższy
> niestety analog GnRh.
> Zapraszam
> barbarella
>