« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-05 09:49:15
Temat: grochowkagroch moczy sie juz, jak przerobic go na pyszna, gesta i pachnaca gorchowke?
co dodac, czym doprawic?
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-05 10:26:27
Temat: Re: grochowkaOn Wed, 5 Sep 2001 11:49:15 +0200, "asia"
<a...@p...onet.pl> wrote:
>groch moczy sie juz, jak przerobic go na pyszna, gesta i pachnaca gorchowke?
>co dodac, czym doprawic?
>Asia
>
1.wedzonka - jako baza
2. majeranek
3.cebulka podsmazona
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 11:04:24
Temat: Re: grochowkajeszcze raz prosze o przepis, lub link do strony z przepisami z grupy. Ja te
grochowke musze juz dzis przyrzadzic
pozdraiwam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 11:11:35
Temat: Re: grochowkaKoniecznie wędzony boczek!
Pokroić go w kostkę, wrzucić do grochu i razem gotować (ja "dosalam"
wegetą). Gdy groch będzie prawie miękki dodać parę ziemniaczków
pokrojonych w kostkę, drobno posiekaną marchewkę.
Na koniec wsypać duuużo majeranku, doprawić pieprzem. Jeśli zupa będzie
zbyt rzadka można ją "zagęścić" ugotowanym makaronem (np. świderkami).
Ale ja wolę bez :-)
Pozdrawiam i smacznego,
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 11:19:43
Temat: Re: grochowka
Aga <A...@a...pl> wrote in message
news:3B960867.1010905@alcatel.pl...
> Gdy groch będzie prawie miękki dodać parę ziemniaczków
no wlasnie, a jak dlugo gotuje sie groch (polowki) do miekkosci. ok.
godziny?
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 11:41:46
Temat: Re: grochowka
Użytkownik Aga <A...@a...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@a...pl...
> Koniecznie wędzony boczek!
> Pokroić go w kostkę, wrzucić do grochu i razem gotować (ja "dosalam"
> wegetą). Gdy groch będzie prawie miękki dodać parę ziemniaczków
> pokrojonych w kostkę, drobno posiekaną marchewkę.
> Na koniec wsypać duuużo majeranku, doprawić pieprzem. Jeśli zupa będzie
> zbyt rzadka można ją "zagęścić" ugotowanym makaronem (np. świderkami).
> Ale ja wolę bez :-)
>
A nie moczysz tego grochu zawczasu?
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 12:02:36
Temat: Re: grochowkaOn Wed, 5 Sep 2001 13:41:46 +0200, "Wkn" <w...@w...pl> wrote:
>
>Użytkownik Aga <A...@a...pl> w wiadomości do grup
>dyskusyjnych napisał:3...@a...pl...
>> Koniecznie wędzony boczek!
>> Pokroić go w kostkę, wrzucić do grochu i razem gotować (ja "dosalam"
>> wegetą). Gdy groch będzie prawie miękki dodać parę ziemniaczków
>> pokrojonych w kostkę, drobno posiekaną marchewkę.
>> Na koniec wsypać duuużo majeranku, doprawić pieprzem. Jeśli zupa będzie
>> zbyt rzadka można ją "zagęścić" ugotowanym makaronem (np. świderkami).
>> Ale ja wolę bez :-)
>>
>A nie moczysz tego grochu zawczasu?
>
>Wkn
>
groch musi byc namoczon, bo inaczej nie da rady. Ja poza tym
notorycznie...przypalam te zupke, bo jak juz ten groch "pusci", a
gotuje sie powoli, to sie nie koltuje za bardzo w saganie,
rozlecialy groch opada wtedy na dno i sie od razu przypala.
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 12:08:36
Temat: Re: grochowka>
>
>>A nie moczysz tego grochu zawczasu?
>>
>>Wkn
>>
Asia pisała, że groch się moczy :-) więc pominęłam ten etap.
BTW - jak gotowałam grochówkę w Niemczech to grochu nie moczyłam - taki
był fajny, że szybciutko się gotował bez moczenia i był okrąglutki a nie
tak jak u nas "półokrągły".
Pozdrawiam,
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 12:12:08
Temat: Re: grochowka>
>
>no wlasnie, a jak dlugo gotuje sie groch (polowki) do miekkosci. ok.
>godziny?
>Asia
>
Trudno mi powiedzieć ile dokładnie - zależy chyba od grochu i od tego
jak długo się moczył :-)
Bierz łychę i jak groch trochę się rozpada to z gara na onej łyżce do
dziubka :-)
To najlepszy test na to czy coś już się ugotowało czy nie :-)
Pozdrawiam i napisz jak wyszła zupka.
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 12:30:13
Temat: Re: grochowka
Użytkownik Aga <A...@a...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@a...pl...
> >
> >
> >>A nie moczysz tego grochu zawczasu?
> >>
> >>Wkn
> >>
>
> Asia pisała, że groch się moczy :-) więc pominęłam ten etap.
> BTW - jak gotowałam grochówkę w Niemczech to grochu nie moczyłam - taki
> był fajny, że szybciutko się gotował bez moczenia i był okrąglutki a nie
> tak jak u nas "półokrągły".
>
rzeczywiści u nas najczęściej jest półokrągły i rozgotowuje się na ciapkę.
Ale i tak może być smaczna grochówka
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |