| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-27 08:04:33
Temat: inwazja zyjatekMam dwa problamy jeden to faraonki (znosne ilosci, nie znalazlam w cukrze),
drugi to muszki owocowki (te z kolei sa wszedzie). Jak sobie z tymi
niechcianymi lokatorami poradzic?
Aga, ktroa wolala by we wlasnym domu tylko z mezem i cora mieszkac :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-27 08:17:16
Temat: Re: inwazja zyjatek
Użytkownik Agnieszka Litwin <a...@a...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9oumni$fmq$...@n...tpi.pl...
> Mam dwa problamy jeden to faraonki (znosne ilosci, nie znalazlam w
cukrze),
> drugi to muszki owocowki (te z kolei sa wszedzie). Jak sobie z tymi
> niechcianymi lokatorami poradzic?
> Aga, ktroa wolala by we wlasnym domu tylko z mezem i cora mieszkac :-)
>
na faraonki co prawda nie znam sposobu, ale z muszkami sobie radzę w prosty
sposób, owoce nakrywam ściereczka lnianą, niektóre niestety wkładam do
lodówki, a jak się pojawiają
tak czy inaczej, biore odkurzacz i je wciągam, bo pozabijać się nia dają .
Komary tez wciągam.
ula.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-27 08:19:30
Temat: Re: inwazja zyjatek
Agnieszka Litwin <a...@a...com.pl> wrote in message
news:9oumni$fmq$1@news.tpi.pl...
> Mam dwa problamy jeden to faraonki (znosne ilosci, nie znalazlam w
cukrze),
> drugi to muszki owocowki (te z kolei sa wszedzie). Jak sobie z tymi
> niechcianymi lokatorami poradzic?
u mnie to samo. Na faraonki pomaga bardzo skutecznie taka plytka, ktora
kupuje w sklepie z art. gospodarstwa domowego. Wielkosc ok. 15x10 cm,
plastikowa ramka z kratka (cos jak kraty w oknach), a w srodku jakies biale
cos. Wiem, ze to bardzo niekonkretna rada, ale musze na dniach kupic nowe,
to moge opisac dokladniej, moze znajde nazwe producenta.
Stawia sie te plytke w jakim malo widocznym miejscu - u mnie stoi za obudowa
kaloryfera - i po kilku dniach mrowki sie wynosza.
A owocowki, coz, jak na razie jedyna metoda walki a nimi to nie trzymanie
zadnych warzyw i owocow na wierzchu.
Pozdr
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-27 08:22:06
Temat: Re: inwazja zyjatekTaka plytke mialam tyle ze tam stoi napisane by niestosowac w
pomiescczeniachgdszie sa dzie ci, spi sie, i gdzie ludzie przebywaja dlozej
niz 8h. Wystawiamy ja jak wyjezgdzamy i mrowy sie wynosza ale za jakis czas
wracaja :-((
Aga
Użytkownik "asia" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ouncn$kq1$1@news.tpi.pl...
>
> Agnieszka Litwin <a...@a...com.pl> wrote in message
> news:9oumni$fmq$1@news.tpi.pl...
> > Mam dwa problamy jeden to faraonki (znosne ilosci, nie znalazlam w
> cukrze),
> > drugi to muszki owocowki (te z kolei sa wszedzie). Jak sobie z tymi
> > niechcianymi lokatorami poradzic?
>
> u mnie to samo. Na faraonki pomaga bardzo skutecznie taka plytka, ktora
> kupuje w sklepie z art. gospodarstwa domowego. Wielkosc ok. 15x10 cm,
> plastikowa ramka z kratka (cos jak kraty w oknach), a w srodku jakies
biale
> cos. Wiem, ze to bardzo niekonkretna rada, ale musze na dniach kupic nowe,
> to moge opisac dokladniej, moze znajde nazwe producenta.
> Stawia sie te plytke w jakim malo widocznym miejscu - u mnie stoi za
obudowa
> kaloryfera - i po kilku dniach mrowki sie wynosza.
> A owocowki, coz, jak na razie jedyna metoda walki a nimi to nie trzymanie
> zadnych warzyw i owocow na wierzchu.
> Pozdr
> Asia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-27 08:28:52
Temat: Re: inwazja zyjatek
Użytkownik "ulla" <u...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:9ounl9$kie$1@sunsite.icm.edu.pl...
> z muszkami sobie radzę w prosty
> sposób, owoce nakrywam ściereczka lnianą, niektóre niestety wkładam do
> lodówki, a jak się pojawiają
> tak czy inaczej, biore odkurzacz i je wciągam, bo pozabijać się nia dają
.
> Komary tez wciągam.
Jejku! Nie rób tego! Jeszcze się zmutują - przystosowując do nowych warunków
i będą jeszcze szybciej latać i już wtedy nikt, kto dotychczas je ręcznie
wybijał nie będzie umiał tego robic... ;-)))
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-27 08:29:45
Temat: Odp: inwazja zyjatek
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9ounqj$f6c$...@n...onet.pl...
>
> > tak czy inaczej, biore odkurzacz i je wciągam, bo pozabijać się nia
dają
> > Komary tez wciągam.
>
> Jejku! Nie rób tego! Jeszcze się zmutują - przystosowując do nowych
warunków
hłe hłe, warunki odkurzaczowe sa wyjątkowo nisprzyjające wiec się nie
obawiam ;'-))))
> i będą jeszcze szybciej latać i już wtedy nikt, kto dotychczas je ręcznie
> wybijał nie będzie umiał tego robic... ;-)))
no to polecam odkurzacz mimo wszystko.;-)))
ula
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-27 08:33:05
Temat: Re: inwazja zyjatek
Agnieszka Litwin <a...@a...com.pl> wrote in message
news:9ounof$na3$1@news.tpi.pl...
> Taka plytke mialam tyle ze tam stoi napisane by niestosowac w
> pomiescczeniachgdszie sa dzie ci, spi sie, i gdzie ludzie przebywaja
dlozej
> niz 8h. Wystawiamy ja jak wyjezgdzamy i mrowy sie wynosza ale za jakis
czas
> wracaja :-((
> Aga
ahh, to nawet nie wiedzialam, plytka stoi u mnie w kuchni i w lazience, bo
tylko tam sa mrowki. Zostawiona zostala jeszcze przez moja przyszla
tesciowa( ktora do calkiem niedawna mieszkala w mieszkaniu w ktorym teraz
mieszkam ja + luby), wiec nie czytalam opisu uzycia.
Ale dziala, wiec jesli tylko mozna ja stosowac to polecam. Swoja droga
ciekawe co za zwiazki sa w tej plytce, ze tak przepedzaja mrowy.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-27 09:10:36
Temat: Re: inwazja zyjatek>
> Mam dwa problamy jeden to faraonki (znosne ilosci, nie znalazlam w cukrze),
bo one na mięso idą, nie na cukier. Faraonki są trudne do wytłuczenia,
podobno pomaga tylko uszczelnić dom i wypełnić na 2 tygodnie cyklonem B,
lub innym cyjanowodorem. Jak znajdziesz gniazdo (wątpię) to wymrozić
można. Spróbuj ustawić pułapki na mrówy, są do kupienia w sklepach z
trutkami.
> drugi to muszki owocowki (te z kolei sa wszedzie). Jak sobie z tymi
> niechcianymi lokatorami poradzic?
muszki owocowe są wtedy, gdy ci jakieś badyle gniją. Musisz poszukać,
czy za kaloryferem nie gnije jakaś śliwka (to z autopsji), albo za
lodówką.
> Aga, ktroa wolala by we wlasnym domu tylko z mezem i cora mieszkac :-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-27 09:31:49
Temat: Re: inwazja zyjatekTako rzecze "asia" <a...@p...onet.pl>:
> A owocowki, coz, jak na razie jedyna metoda walki a nimi to nie
> trzymanie zadnych warzyw i owocow na wierzchu.
tak. śmieci na czas wyrzucać, owoce ściereczkami przykrywać, nie
zostawiać przekrojonych owoców, resztek jedzenia na talerzach.
generalnie: zminimalizować pokarm owocówek.
--
wojmat (gra muzyka: i-f - the man from pack)
"lepiej późno niż wcale"
powiedziała pani spózniając się na pociąg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-27 10:02:45
Temat: Re: inwazja zyjatek
>tak. ?mieci na czas wyrzuca?, owoce ?ciereczkami przykrywa?, nie
>zostawia? przekrojonych owoców, resztek jedzenia na talerzach.
>generalnie: zminimalizowa? pokarm owocówek.
znaczy zaglodzic zwierzatka na smierc? No, ladnie, ladnie
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |