| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-09-15 16:14:04
Temat: Re: jak aksamitka
"Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in message
news:bk2le3$4so$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Poproszę o pomysł czegoś równie nie kłopotliwego, łatwo dostępnego, długo
> kwitnącego i barwnego jak aksamitka. Dobrze by było by to było wieloletnie
i
> oczywiście na zimę odporne.
Jeszcze przypomniały mi się rudbekie, ale też je masz:-)
Choć nie wiem, czy fulgida?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-09-15 16:14:21
Temat: Re: jak aksamitka
"Piotr Kieraciński" <p...@f...pl> wrote in message
news:bk4d78$ide$1@news.lublin.pl...
> Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości >
> >naprzyklad smagliczki
> > biale i nieco ladniejsze fioletowe (nadmorskie)
> Otoz te jednoroczne, ktore sie rozsiewaja to nie sa smagliczki we
wlasciwym
> sensie (porownaj nazwy lacinskie). Smagliczki sa zolte, wieloletnie. Te
> wiosenne pieknie pachne, te pozniejsze (czerwiec) nie pachna.
Dawniej Lobularia maritima, czyli te jednoroczne białe lub fioletowe
określano właśnie jako smagliczkę nadmorską (Alyssum m....).
> Na jesien Januszowi polecalbym tzw. marcinki - sa naprawde nieklopotliwe
i
> wszystko przetrzymaja. Zakwitaja jednak duzo pozniej niz aksamitki, ale
> kwitna do listopada.
Janusz jako znany, acz konspirujący się byliniarz, marcinki posiada:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-09-15 18:44:30
Temat: Odp: jak aksamitka
Użytkownik Janusz Czapski <j...@t...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bk2rqe$l5u$...@a...news.tpi.pl...
> A gdzie ja napisałem, że jest odporna???? :-)
"Cos jak aksamitka, odporne na zime" :)
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-09-15 18:46:25
Temat: Odp: jak aksamitka
Użytkownik Piotr Kieraciński <p...@f...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bk4d78$ide$...@n...lublin.pl...
> wiosenne pieknie pachne, te pozniejsze (czerwiec) nie pachna. Smagliczka
A jak w takim razie nazywaja sie jednoroczne "smagliczki"?
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-09-15 19:09:55
Temat: Odp: jak aksamitka
Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bk4oos$1vs$...@n...news.tpi.pl...
>
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
> news:bk4hgo$4s6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Rżowo kwitnąca - to jakaś odmiana? Moja jest biała, no może z różowawym
> podtekstem.
Mam białą, jakiś podtekst rózowy też tam jest, i rózowiutką, z czerwono
nabiegłymi pędami. Obydwie ładne :-) Jeśli odmiana, to bez nazwy.
> >
>
> I się wysiewa. I najpiękniej rośnie na ścieżce, z grządki zrezygnowała:-)
Siewkom nie pozwalam rosnąć. Szczerze mówiąc nie przepadam za nią, jakoś, za
mało subtelna jest :-)
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-09-15 19:37:22
Temat: Re: jak aksamitka
----- Original Message -----
From: "Piotr Kieraciński" <p...@f...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, September 15, 2003 3:17 PM
Subject: Re: jak aksamitka
> Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości >
> >naprzyklad smagliczki
> > biale i nieco ladniejsze fioletowe (nadmorskie)
> Otoz te jednoroczne, ktore sie rozsiewaja to nie sa smagliczki we
wlasciwym
> sensie (porownaj nazwy lacinskie). Smagliczki sa zolte, wieloletnie
:)
na nasionka mialem napisane
ze sa to smagliczki
:)
w zasadzie wysialem je u siebie omylkowo
mialem zaplanowane wysiac tam macierzanke piaskowa
ale wcale nie zaluje
choc maja malenkie niepozorne kwiatki
to od poczatku lata caly czas kwitna
i bardzo ladnie pachna
:)
te zolte smagliczki sa moze ladniejsze
ale krocej kwitna i nie na darmo jedna ich nazw potocznych
jest SMIERDUCHY
hehe
w ubieglym roku dlugi czas przechodzac obok nich
szukalem gdzie lezy cos smierdzacego zanim sie polapalem
ze to one
:))))
> Na jesien Januszowi polecalbym tzw. marcinki - sa naprawde nieklopotliwe i
> wszystko przetrzymaja. Zakwitaja jednak duzo pozniej niz aksamitki, ale
> kwitna do listopada.
:)
marcinki jak sama nazwa mowi
zakwitaja na Marcina
i wcale nie sa to bezproblemowe kwiaty
raz
ze maja wielka sklonnosc do maczniaka rzekomego
a dwa
na dobrej ziemi bardzo sie rozrastaja
:((((((
posadzone w ubr wiosna
pod sznurek co okolo 5 cm jeden
na jesieni daly mi pas szerokosci 15-20cm
:)
musialem je przyciac do waziutkiego paseczka 3-4 cm
ale przy kilkudziesieciu metrach biezacych obwodek
ktore mam nimi obsadzone
mialem do wyrzucenia kilkanascie taczek marcinkow
:)
do wyrzucenia bo nikt ich nie chcial
:(((
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-09-15 20:41:15
Temat: Re: jak aksamitka
> Poproszę o pomysł czegoś równie nie kłopotliwego, łatwo dostępnego, długo
> kwitnącego i barwnego jak aksamitka. Dobrze by było by to było wieloletnie
i
> oczywiście na zimę odporne.
Mi przyszły do głowy rozchodniki okazałe.
Prawie wszystko by się zgadzało prócz tego,
że krótko kwitną ;-(. Jednak zanim zakwitną
mają dość dekoracyjne niebieskawe liście
(są także odmiany o liściach dwukolorowych).
pozdrawiam
AurorA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-09-15 22:46:58
Temat: Odp: jak aksamitka
Użytkownik AurorA <o...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bk5cu6$jp3$...@a...news.tpi.pl...
A co powiecie na floksy:
ladne kolory
dlugo kwitna
mozna dzielic
u mnie tylko regularnie chorowaly na maczniaka, ale kwitly bez problemow
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-09-15 23:33:05
Temat: Re: jak aksamitka
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bk2le3$4so$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Poproszę o pomysł czegoś równie nie kłopotliwego, łatwo dostępnego, długo
> kwitnącego i barwnego jak aksamitka. Dobrze by było by to było wieloletnie
i
> oczywiście na zimę odporne.
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
>
Ślazówka.
Spełnia wszystkie wyżej wymienione wymagania.
Jak chcesz to jeszcze mam nasiona białej , różowej i fioletowej.
Nagietek.
Raz wysiany pęta się po ogrodzie w różnych ,niespodziewanych miejscach.
Ogórecznik.
Jeżówki.
Pozdrawiam
Kronopio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-09-16 01:42:17
Temat: Re: jak aksamitka"Piotr Kieraciński" <p...@f...pl> wrote in message
news:bk4d78$ide$1@news.lublin.pl...
> Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości >
> >naprzyklad smagliczki
> > biale i nieco ladniejsze fioletowe (nadmorskie)
> Otoz te jednoroczne, ktore sie rozsiewaja to nie sa smagliczki we wlasciwym
> sensie (porownaj nazwy lacinskie). Smagliczki sa zolte, wieloletnie.
Polska nazwa "smagliczka" odnosi sie zarowno do
Alyssum argenteum, Alyssum montanum, jak i do
Aurinia saxatilis. Zreszta ta ostetnia ma tez lacinska
nazwe (synonim) Alyssum saxatile.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |