jest ktos?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-10-03 23:17:26

Temat: jest ktos?
Od: "porte-parole" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

spotkalem w zyciu wielu ludzi,
dobrych, zlych - czort z nimi...
mam wiele notesow z telefonami...
wizytowek - jeszcze wiecej...
macie kogos, do kogo mozecie zadzwonic o czwartej nad ranem?
macie kogos...?
macie?
pepe.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-10-03 23:33:04

Temat: Re: jest ktos?
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

porte-parole <p...@p...fm> w artykule
news:9pg68i$spg$1@skipper.rmf.pl pisze...

> macie kogos, do kogo mozecie zadzwonic o czwartej nad ranem?
> macie kogos...?
> macie?

Czemu cię nie ma na odległość ręki
Czemu mówimy do siebie listami
Gdy ci to śpiewam u mnie pełnia lata
Gdy to usłyszysz będzie środek zimy

Czemu się budzę o czwartej nad ranem
I włosy twoje próbuję ugłaskać
Lecz nigdzie nie ma twoich włosów
Jest tylko blada nocna lampka łysa śpiewaczka...

Mam kogoś takiego.... wiem, jestem szczęściarą....

Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-03 23:48:01

Temat: Re: jest ktos?
Od: "porte-parole" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Daga Gorczyńska <z...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9pg75o$5v3$...@n...onet.pl...
> Czemu cię nie ma na odległość ręki
> Czemu mówimy do siebie listami
> Gdy ci to śpiewam u mnie pełnia lata
> Gdy to usłyszysz będzie środek zimy
>
> Czemu się budzę o czwartej nad ranem
> I włosy twoje próbuję ugłaskać
> Lecz nigdzie nie ma twoich włosów
> Jest tylko blada nocna lampka łysa śpiewaczka...
>
> Mam kogoś takiego.... wiem, jestem szczęściarą....
>
> Daga

ja tez mam! problem w tym, ze z reguly jest to ktos "obcy", problem w
tym, ze ten ktos jest tym kims "z dystansu"...
ale piekne jest to, ze nawzajem szanujemy swoj staus...
ale nie wyobrazam sobie zycia, bez takich znajomosci "obok"...pp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-03 23:55:57

Temat: Re: jest ktos?
Od: "Mike" <C...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik porte-parole <p...@p...fm> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9pg68i$spg$...@s...rmf.pl...

> spotkalem w zyciu wielu ludzi,
> dobrych, zlych - czort z nimi...
> mam wiele notesow z telefonami...
> wizytowek - jeszcze wiecej...
> macie kogos, do kogo mozecie zadzwonic o
czwartej nad ranem?

macie :-)

Pozdr

Mike

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-03 23:59:10

Temat: Odp: jest ktos?
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik porte-parole
Szczęściara Daga :-)))
ale nie przypominam sobie,
bym nie odebrał komóry jak wiem od kogo :-))
o dowolnej godzinie,
i z dowolnym problemem - że co? nie wszystko wiem?
A kto wie :-))
Że czasem zasypiam?
O ułomności ludzka :-))

eTT

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-04 00:02:43

Temat: Re: jest ktos?
Od: "Mike" <C...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik porte-parole <p...@p...fm> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9pg81t$uqa$...@s...rmf.pl...
>
> ja tez mam! problem w tym, ze z reguly jest
to ktos "obcy", problem w
> tym, ze ten ktos jest tym kims "z dystansu"...

Dlaczego od razu problem?

1. Jakby nie byl "z dystansu", to po co dzwonic
jak mozna face to face pogadac? :-)
A moze sie tego nie zauwaza?

2. Jak sie do kogos dzwoni o 4, to raczej zeby
sie wyrwac z codziennego srodowiska. Tudziez
uslyszec opinie obiektywna - kogos kto
niewplatany - czyli musi byc nieco "obcy".

Pozdr

Mike

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-04 00:20:40

Temat: Re: jest ktos?
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

porte-parole <p...@p...fm> w artykule
news:9pg81t$uqa$1@skipper.rmf.pl pisze...

> ja tez mam! problem w tym, ze z reguly jest to ktos "obcy",
problem w
> tym, ze ten ktos jest tym kims "z dystansu"...

Co to znaczy "obcy"? Czy przyjaciel też jest "obcy"?

Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-04 00:22:19

Temat: Re: jest ktos?
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mike <C...@g...com> w artykule
news:9pg8vj$74g$1@news.onet.pl pisze...

> 1. Jakby nie byl "z dystansu", to po co dzwonic
> jak mozna face to face pogadac? :-)
> A moze sie tego nie zauwaza?

O 4 nad ranem chyba lepiej gada mi się przez telefon... ale to pewnie
wynika z tego, że rodzina śpi, więc mogę zwyczajnie po ludzku pogadać.
Mam swój telefon w łóżku i nikt poza mną nie słyszy, kiedy dzwoni... :)

Pozdrawiam,
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-04 00:24:41

Temat: Re: jest ktos?
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa - eChild <e...@p...onet.pl> w artykule
news:9pg8jl$6sq$1@news.onet.pl pisze...

> Szczęściara Daga :-)))

Ale wiesz, że to działa w obie strony, to dzwonienie, prawda?

> ale nie przypominam sobie,
> bym nie odebrał komóry jak wiem od kogo :-))

U mnie w nocy dzwoni czasem telefon pod poduszką, nie komóra. :) Zawsze
odbieram...

> o dowolnej godzinie,
> i z dowolnym problemem - że co? nie wszystko wiem?
> A kto wie :-))

Otóż to... sama świadomość, że jest do kogo zadzwonić, że ktoś
wysłucha... Że JEST.
Czasami sama taka świadomość mi wystarcza...
Daga