Strona główna Grupy pl.soc.edukacja nowy nauczyciel

Grupy

Szukaj w grupach

 

nowy nauczyciel

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-18 19:15:26

Temat: nowy nauczyciel
Od: "poe" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
1 wrzesnia zadebiutuje w roli nauczyciela w gimnazjum.Jest to moja pierwsza
praca.
Zostane nauczycielem informatyki,fizyki i techniki.
Bede bardzo wdzieczny za wszelkie uwagi,sugestie i porady jak postepowac z
gimnazjalistami.
Jakie macie sprawdzone sposoby na nawiazanie dobrego kontaktu z uczniami i
uzyskanie zdyscyplinowania.

Pozdrawiam
poe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-08-20 08:51:51

Temat: Re: nowy nauczyciel
Od: lylka <l...@t...net> szukaj wiadomości tego autora

in article bhr8mh$naq$...@n...news.tpi.pl, poe at p...@i...pl wrote on
8/18/03 21:15:

> Witam
> 1 wrzesnia zadebiutuje w roli nauczyciela w gimnazjum.Jest to moja pierwsza
> praca.
> Zostane nauczycielem informatyki,fizyki i techniki.
> Bede bardzo wdzieczny za wszelkie uwagi,sugestie i porady jak postepowac z
> gimnazjalistami.
> Jakie macie sprawdzone sposoby na nawiazanie dobrego kontaktu z uczniami i
> uzyskanie zdyscyplinowania.

Niestety, gimnazjum to chyba najgorszy etap w zyciu nastolatka, hormony
buzuja, humory sa zmienne....
Dyscypline (nie zamordyzm ;-) trzeba ustalic pierwszego dnia, ustalic zasady
oceniana, wymagania, i co najwazniejsze, na co oni zwracaja chyba najwieksza
wage - wiem, bo duzo z nimi rozmawiam, musisz byc we wszystkim KONSEKWENTNY
<:-) bo jak nie to ci wejda na glowe.
Pracuje od 2 lat w gimnazjum i widze kolosalna roznice z liceum. Nie wiem
jak jest w podstawowce.
Konsekwencja, wymagania stale, musza wiedziec czego moga sie od ciebie
spodziewac, sprawiedliwosc i trzymanie sie zasad.
To tyle <:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-08-20 16:03:44

Temat: Odp: nowy nauczyciel
Od: "Miro" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gratuluję pracy :-)
Ja też pracuję w gimnazjum jako nauczyciel fizyki, informatyki i techniki od
roku.

Z fizyką jest najprościej - jest to dosyć trudny przedmiot o standardowych
kryteriach oceniania więc konsekwencja i sprawiedliwość (o to czasem trudno)
i sprawa załatwiona. Oczywiście warto przemycać na lekcjach jakieś
ciekawostki (bajery, itp ) związane z fizyką, bo w każdej klasie znajdą się
jacyś uczniowie którzy to lubią i to właśnie czasami oni pomagają panować
nad resztą.

Informatyka - ty trzeba trochę strategii bo przedmiot oceniany jest na
podstawie umiejętności praktycznych a na pewno znajdziesz takich uczniów
którzy myślą że już wszystko wiedzą i nic nie muszą robić (będą rozwalać
lekcje) Tu też muszą być twarde reguły - to nic że gość potrafi napisać
stronę WWW lub coś w paskalu (to jest extra - może na 6) ale jak nie potrafi
zakładać katalogów operować pojęciami itp (zgodnie z materiałem) to pała.
Od czasu do czasu trochę luzu - internet itp. I wszystko OK.

Technika - (moim zdaniem najgorzej) a jeśli w szkole nie ma pracowni z
prawdziwego zdażenia to tragedia. Trudno zmusić kogoś do zrobienia czegoś
czego nie lubi a co jest w programie.
Tu trzeba trochę improwizować - niech każdy w ciągu roku będzie miał szansę
wykazania się swoimi umiejętnościami ...

Ogólnie: Konsekwenja, konsekwencja ...
Sprawiedliwość (w oczach uczniów)
Autorytet - szybko się kapną czy coś wiesz czy tylko ...

--
--
Mirosław P.
p...@p...onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-08-27 11:22:21

Temat: Odp: nowy nauczyciel
Od: "Amayor" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik lylka <l...@t...net> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:BB67BAFF.17F1%l...@t...net...

Tutaj tez dozuce swoje trzy grosze. (z uczniowskiego punktu widzenia)

> > Witam
> > 1 wrzesnia zadebiutuje w roli nauczyciela w gimnazjum.Jest to moja
pierwsza
> > praca.
> > Zostane nauczycielem informatyki,fizyki i techniki.
> > Bede bardzo wdzieczny za wszelkie uwagi,sugestie i porady jak postepowac
z
> > gimnazjalistami.
> > Jakie macie sprawdzone sposoby na nawiazanie dobrego kontaktu z uczniami
i
> > uzyskanie zdyscyplinowania.
>
> Niestety, gimnazjum to chyba najgorszy etap w zyciu nastolatka, hormony
> buzuja, humory sa zmienne....

Fakt. Niestety trudno nad tym czesto zapanowac. A wiekszosc nawet nie stara
sie nad tym zapanowac. A wiekszosci chlopakow w tym wieku wszystko kojarzy
sie z jednym :-))))

> Dyscypline (nie zamordyzm ;-) trzeba ustalic pierwszego dnia, ustalic
zasady
> oceniana, wymagania, i co najwazniejsze, na co oni zwracaja chyba
najwieksza
> wage - wiem, bo duzo z nimi rozmawiam, musisz byc we wszystkim
KONSEKWENTNY
> <:-) bo jak nie to ci wejda na glowe.

Zgadzam sie w 100 procentach. Ustalenie pierwszego dnia zasad jest
najlepszym co mozna zrobic. Uczniowie lubia wiedziec czego moga oczekiwac,
co bedzie, wtedy jest duzo wiekszy spokoj na lekcjach. A co do dyscypliny
sie w pelni zgadzam. Dobre jest tez przeznaczanie paru minutek lekcji na
takie luzne rozmowy z uczniami. Taka chwila luzu, nie cale 45 minut tylko
nauki, bo teo jest strasznie meczace, a nawet 2 minutki takiej luznej
rozmowy z nauczycielem poprawia nastorj w klasie, i potem jest cisza, bo sie
zdaza chociaz troche wygadac...

> Pracuje od 2 lat w gimnazjum i widze kolosalna roznice z liceum. Nie wiem
> jak jest w podstawowce.

W przyszlosci planuje zostac nauczycielka, wiec moze troche nie na temat
calego maila, ale sie chcialam zapytac gdzie sie lepiej uczy, w liceum czy w
gimnazjum? Gdzie uczniowie sa bardziej grzeczni???

> Konsekwencja, wymagania stale, musza wiedziec czego moga sie od ciebie
> spodziewac, sprawiedliwosc i trzymanie sie zasad.

Zwlaszcza sprawiedliwosc. Na to sie niezwykle zwraca uwage.
Pozdrawiam

--
Amayor - uczniowski punkt widzenia
--
"We're just two lost souls swimming in a fish bowl,
year after year,
Running over the same old ground. What have you found?
The same old fears.
Wish you were here." - Pink Floyd "Wish You Were Here"




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-08-27 18:17:14

Temat: Re: nowy nauczyciel
Od: "Roman" <r...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

poe <p...@i...pl> napisał(a):

> Witam
> 1 wrzesnia zadebiutuje w roli nauczyciela w gimnazjum.Jest to moja pierwsza
> praca.
> Zostane nauczycielem informatyki,fizyki i techniki.
> Bede bardzo wdzieczny za wszelkie uwagi,sugestie i porady jak postepowac z
> gimnazjalistami.
> Jakie macie sprawdzone sposoby na nawiazanie dobrego kontaktu z uczniami i
> uzyskanie zdyscyplinowania.

Niektórzy piszą Ci tu o ustaleniu zasad na początku. Zasady ustalic łatwo,
trudniej je obronić.
Pamiętaj o zjawisku tzw. miesiąca miodowego pierwszej lekcji.
Przez pierwszą lekcję (może dwie, maksimum trzy) będą raczej grzeczni, będą
Cię obserwować, co mówisz, co robisz i jak się zapowiadasz. Wtedy łatwo wpaść
w pułapkę - przecież ustaliłem zasady, a oni je przyjęli :-)
Potem jednak zaczną się tzw. uczniowskie prowokacje. Musisz z nich wyjść
obronną ręką, musisz obronić swoje zasady. Inaczej masz do końca roku
przechlapane.

Roman

-----
Prawa ucznia - tak, ale przede wszystkim - obowiązki.
Odwiedź moje forum:
http://www1.gazeta.pl/forum/790620,30353,790602.html
?f=14486


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-08-27 20:47:49

Temat: Odp: nowy nauczyciel
Od: "alla" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fajnie jest w gimnazjum.
Podczas dyzuru zagladasz do kibla, a tam lala za 5 zlotych na draga albo za
draga robi facetowi laske.
Hormony buzuja a jakze.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-08-31 19:09:27

Temat: Odp: nowy nauczyciel
Od: "Amayor" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik alla <m...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bij5jf$8ma$...@n...news.tpi.pl...

> Fajnie jest w gimnazjum.
> Podczas dyzuru zagladasz do kibla, a tam lala za 5 zlotych na draga albo
za
> draga robi facetowi laske.

Rozumiem ze uczysz w miejskiej skole. Ja ucze sie w szkole wiejskiej,
podstawowka i gimnazjum w jednym, a uczniow jest zaledwie 250. U nas
narkotykow w szkole nie ma, papierosy sa, i alkohol sie zdaza, ale
narkotykow nie ma. Z alkoholem to tez zadko, tylko czasem sie zdaza (no
chyba ze u jakis wyjatkowych lumpow).

> Hormony buzuja a jakze.

Narkotyki to juz nie hormony a glupota... Tak samo zreszta jak papierosy i
alkohol... A co do "robienia laski" to u nas takie cos sie nie zdaza,
wogule. Owszem, czasami chlopaki wchodza do ubikacji damskiej (ale tylko ci
z najstarszych klas, i to zadko), ale tylko i wylacznie po to zeby pogadac,
czy pozyczyc zeszyt, a do kabin z sedesami nie zagladaja (choc by mogli, bo
ktos wielce inteligentny, no remoncie wymyslil ze w kabinie z sedesem nie
mozna sie zamknac, i kazdy moze zajrzec...)
Pozdrawiam


--
Amayor - uczniowski punkt widzenia
--
informacje o mnie:
klasa - 3 gimnazjum
szkola - wiejska, ok. 250 uczniów
milosc - muzyka PINK FLOYD



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Do WYCHOWAWCÓW
Jakie studia podyplomowe wybrac?
Erasmus w Hiszpanii - jak tam jest?
Sokrates w Saragossie
dziennik zajęć terapii pedagogicznej

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

September the 10-th. International Silver Cleaning Day
Blog edukacyjny
Nowa przeredagowana i uzupełniona wersja monografii "Sztuka Edukacji"
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Sztuka Edukacji - wersja ostateczna!!!

zobacz wszyskie »