| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-19 22:59:31
Temat: obława...obława...Alfred - jak z "Nocy Listopadowej"...chlodny....
eTata - jak z "Wesela"...pogmatwany...
...urządzacie sobie, chlopaki, polowanie na siebie...
po co, pytam?
pp.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-20 04:59:09
Temat: Odp: obława...obława...PePe
To już nie takie proste.
To systematyczny lincz
I gdybym, był tylko nick'iem
A nie realnym facetem
pieprznął bym drzwiami i pewnie wyszedł.
"Tumiwisizm", byłby zaistniał, w czystej postaci.
"Pozabijajcie się sami" bym powiedział.
Jednak czegoś nie rozumiem.
Skąd ta paranoja u "nierealnych"?
Stała nadinterpretacja moich słów.
Telefony podałem całej grupie.
Część grupy wie gdzie mieszkam.
I zawsze deklaruje "zadzwoń - przyjedź - pogadamy"
Mówię gdzie jestem - "zapraszam na piwo"
A z nierealnymi "ciągle się mijam"
Rozumiesz coś z tego?
Nieprawdziwe zarzuty, całkiem nierealne.
Zaczynam sam w paranoję wpadać dopatrując się "wyższych celów".
Później myślę, że "kury z kurnika, komuś wykradam"
no może i tak, lecz świadomości mojej w tym tyle "co kot napłakał"
Rozumiesz coś z tego?
A czy ja chcę mieć napisane na bramie (realnej) "eTaTa do gazu!"?
Jakbyś coś zrozumiał, to napisz łaskawie.
Jak byś miał jakieś pytania - to pytaj, proszę.
Zamiast linczu, wolałbym sąd
Zwłaszcza, że mnie to kolejną "zarwaną" noc kosztuje.
wzdrówkach.
eTT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |