Strona główna Grupy pl.rec.ogrody oczko wodne

Grupy

Szukaj w grupach

 

oczko wodne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-02-28 11:17:30

Temat: oczko wodne
Od: " eblues" <e...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Przeczytalem co nieco z archiwum tej grupy doszedlem do wniosku ze tu moge
zasiegnac rady i z duzym prawdopodobienstwem dostane pomoc.

Mam malutkie oczko wodne 2x3x0,8 wybetonowane i wylozone otoczakami. Nabylem
to wraz z domeme w roku ubieglym i powoli staram sie zagospodarowac. W
ubieglym roku oczyscilem, zarybilem (karasie+amur+tołpyga), posadzilem
rosliny. Postanowilem ryby przezimowac wbrew ksiazkowym radom dotyczacym tak
plytkich oczek. Poki co udaje mi sie panowac nad sytuacja dzieki pompce
zimowej ze styropianowym plywakiem.

Mam problem z tym co zrobic na wiosne.

Czy wypuscic wode i gruntownie oczyscic dno ze szlamu i odpadkow organicznych
(lisci) czy posostawic ten mikro-ekosystem nietkniety i pozwolic mu w sposob
niezaklocony rozwijac sie?

Co wy na to? Macie dla mnie jakas rade?


eblues

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-02-28 11:23:21

Temat: Re: oczko wodne
Od: " " <e...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wyrazilem sie nieprecyzyjnie. Oczko wylozone jest specjalna folia. Czesc
skarpy brzegowej wzmocniona jest betonem

eblues <e...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

> Witam
> Przeczytalem co nieco z archiwum tej grupy doszedlem do wniosku ze tu moge
> zasiegnac rady i z duzym prawdopodobienstwem dostane pomoc.
>
> Mam malutkie oczko wodne 2x3x0,8 wybetonowane i wylozone otoczakami. Nabylem
> to wraz z domeme w roku ubieglym i powoli staram sie zagospodarowac. W
> ubieglym roku oczyscilem, zarybilem (karasie+amur+tołpyga), posadzilem
> rosliny. Postanowilem ryby przezimowac wbrew ksiazkowym radom dotyczacym tak
> plytkich oczek. Poki co udaje mi sie panowac nad sytuacja dzieki pompce
> zimowej ze styropianowym plywakiem.
>
> Mam problem z tym co zrobic na wiosne.
>
> Czy wypuscic wode i gruntownie oczyscic dno ze szlamu i odpadkow organicznych
> (lisci) czy posostawic ten mikro-ekosystem nietkniety i pozwolic mu w sposob
> niezaklocony rozwijac sie?
>
> Co wy na to? Macie dla mnie jakas rade?
>
>
> eblues
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-02-28 22:15:57

Temat: Re: oczko wodne
Od: "AurorA" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

eblues wrote:
> Witam
>W ubieglym roku oczyscilem, zarybilem
> (karasie+amur+tołpyga), posadzilem rosliny. Postanowilem ryby
> przezimowac wbrew ksiazkowym radom dotyczacym tak plytkich oczek.
> Poki co udaje mi sie panowac nad sytuacja dzieki pompce zimowej ze
> styropianowym plywakiem.
> Mam problem z tym co zrobic na wiosne.
> Czy wypuscic wode i gruntownie oczyscic dno ze szlamu i odpadkow
> organicznych (lisci) czy posostawic ten mikro-ekosystem nietkniety i
> pozwolic mu w sposob niezaklocony rozwijac sie?
> Co wy na to? Macie dla mnie jakas rade?

Najlepiej oceń sam, w zależności od wyglądu oczka wiosną.
Moim zdaniem lepiej jest go wyczyścić. Przy czym dobrze
jest zlać wcześniej trochę czystej wody z oczka np. do beczek
aby po dolaniu świeżej wody szybciej dojrzewało. Wówczas
zmiana nie będzie tak szokująca dla ryb.
Swoją drogą Amury i Tołpygi nie nadają się do Twojego oczka.
Jeśli chcesz zachować jakies rośliny pozbądź się amura jak najszybciej.
--
pozdrawiam

Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-02-28 23:17:12

Temat: Re: oczko wodne
Od: "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Najlepiej oceń sam, w zależności od wyglądu oczka wiosną.
> Moim zdaniem lepiej jest go wyczyścić.

Polecał bym oczyścić oczko późną jesienią jeśli będziesz miał warstwę powyżej 5
cm osadów. Wiosną, szczególnie wczesną, zanim ruszy wegetacja roślin, następuje
normalny o tej porze roku zakwit glonów i trudno ocenic wtedy stan oczka. Mikro
Jezioro czyściłem ostatnio 5 lat temu i to częściowo. Zostawiłem osady w strefie
gdzie rosną grzybienie.

> Przy czym dobrze jest zlać wcześniej trochę czystej wody z oczka np. do beczek
> aby po dolaniu świeżej wody szybciej dojrzewało. Wówczas zmiana nie będzie tak
> szokująca dla ryb.

Wpuścisz w ten sposób szczepy bakterii i drobnoustrojów które przyśpieszą bardzo
czas oczekiwania na równowagę biologiczną w oczku po dolaniu świeżej wody. Ryby
wpuśc do oczka po ok 3 - 4 dniach od momentu zalania wodą po czyszczeniu.

> Swoją drogą Amury i Tołpygi nie nadają się do Twojego oczka.
> Jeśli chcesz zachować jakies rośliny pozbądź się amura jak najszybciej.
> --
> pozdrawiam
>
> Arkadiusz Prażmowski
> http://oczko4you.republika.pl/centrum.html


Całkowicie się z Arkiem zgadzam.
Obie ryby są roslinożerne, z tym tylko że amur zjada z reguły te rosliny wodne,
na których nam najbardziej zależy :). Jeśli tego zabraknie to wybiera sobie
nastepną roslinę i tak do momentu jak zeżre wszystko co zielone w naszej wodzie.
Tołpygi natomiast nie pogodzisz z czystą wodą w oczku. Jej pokarmem jest pokarm
roślinny w postaci roślin planktonowych, z reguły są to glony planktonowe. Poza
tym obie ryby są rybami lubiącymi ciepłą wodę. W polsce doskonale
zaaklimatyzowały się w kanałach zrzutow
ych elektrociepłowni Konin. Wędkarze łowią tam na wędki, rekordowe okazy obu
tych gatunków.

Paweł Woynowski
http://www.mikrojezioro.met.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-03-01 18:24:43

Temat: Re: oczko wodne
Od: "Darek N" <i...@h...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Lepiej to robi jesieni, gdyż wiosną wyciąganie ryb wymęczonych po zimie może
dla nich skończyć się żle w szcególności jakieś urazy przy łapaniu mogą być
wrotami zakażenia mało odpornych ryb.

darek/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-03-02 11:19:23

Temat: Re: oczko wodne
Od: " eblues" <e...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki bardzo.
Rozumiem, ze jesli osad na dnie nie jest duzy to lepiej poczekac do jesieni. W
przypadku takiej kaluzy latwo to ocenic.
Jakie moga byc konsekwencje zaniechania tego na wiosne?

Jesli chodzi o gatunki ryb to sprzedawcy zalecali mi anura i tolpyge jako
pomoc w zwalczniu glonow. Prawda jest taka ze lilie wodne mialem pobgryzane
ale nie przylapalem na goracym uczynku :-)

MOge sie jakos pozbyc tych gatunkow. Ale co w zamian? same karasie? koi sa za
duze.

eblues

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-03-02 12:05:48

Temat: Re: oczko wodne
Od: "Filip J" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " eblues" <e...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d047fr$4uu$1@inews.gazeta.pl...
> MOge sie jakos pozbyc tych gatunkow. Ale co w zamian? same karasie? koi sa
> za
> duze.
Koi są za duże, a tołpygi i amury dorastające do dziesiątków kilogramów są
ok? Czegoś tu nie rozumiem.

Pozdrawiam
FJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-03-02 13:15:29

Temat: Odp: oczko wodne
Od: "Jagoda" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik eblues <e...@W...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:d047fr$4uu$...@i...gazeta.pl...
.
> Rozumiem, ze jesli osad na dnie nie jest duzy to lepiej poczekac do
jesieni. W
> przypadku takiej kaluzy latwo to ocenic.
> Jakie moga byc konsekwencje zaniechania tego na wiosne?

Duża ilość osadów dennych sprawia że wytwarza się dużo gazów szkodliwych dla
ryb.
Żeby utrzymać równowagę w takim oczku wystarczy parę razy w roku wybrać z
najgłębszego miejsca osady denne . Ja to robię grabiami wachlarzowatymi do
grabienia trawy i ustawiam je tak, żeby liście nie przelatywały pomiędzy
drutami. Rób to powoli i delikatnie, żeby za bardzo nie zmącić wody. Chociaż
zmącona w ten sposób woda szybko powraca do swojej klarowności. To
wystarczy. Nie trzeba wody wylewać, a tylko od czasu do czasu uzupełnić
ubytki.

> Jesli chodzi o gatunki ryb to sprzedawcy zalecali mi anura i tolpyge jako
> pomoc w zwalczniu glonow. Prawda jest taka ze lilie wodne mialem
pobgryzane
> ale nie przylapalem na goracym uczynku :-)
> MOge sie jakos pozbyc tych gatunkow. Ale co w zamian? same karasie? koi sa
za
> duze.

Koi potrzebują większej powierzchni i głębokości. Karasie kolorowe dobrze
sobie dają radę, pod warunkiem, że mają całą zimę przerębel i poduszkę
powietrzną pod lodem.
Amur i tołpyga to duże ryby do dużych stawów. Możesz mi powiedzieć gdzie je
kupiłeś i jak duże, bo ja od dawna zamierzam kilka wpuścić do stawu na Woli,
ale nigdzie nie trafiłam na narybek.

Pozdrawiam - Jagoda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-03-02 14:02:59

Temat: Re: oczko wodne
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jagoda wrote:

> Żeby utrzymać równowagę w takim oczku wystarczy parę razy w roku wybrać z
> najgłębszego miejsca osady denne . Ja to robię grabiami wachlarzowatymi do
> grabienia trawy i ustawiam je tak, żeby liście nie przelatywały pomiędzy
> drutami. Rób to powoli i delikatnie, żeby za bardzo nie zmącić wody. Ja to robię
przy pomocy średniego rondelka przywiązanego do bambusa.
Jest z tego całkiem poręczny czerpak.
Ponieważ na dnie stoi pompa z filtrem, osady zawsze gromadzą się
w pobliżu i łatwo je wybrać.
Pozdrawiam,
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-03-02 14:33:47

Temat: Re: oczko wodne
Od: "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jagoda wrote:
>
> > Żeby utrzymać równowagę w takim oczku wystarczy parę razy w roku wybrać z
> > najgłębszego miejsca osady denne . Ja to robię grabiami wachlarzowatymi do
> > grabienia trawy i ustawiam je tak, żeby liście nie przelatywały pomiędzy
> > drutami. Rób to powoli i delikatnie, żeby za bardzo nie zmącić wody. Ja to
robię przy pomocy średniego rondelka przywiązanego do bambusa.
> Jest z tego całkiem poręczny czerpak.
> Ponieważ na dnie stoi pompa z filtrem, osady zawsze gromadzą się
> w pobliżu i łatwo je wybrać.
> Pozdrawiam,
> Krzysztof

Przy tak małych oczkach wystarczy w zupełności zakupić w sklepie z akcesoriami
do oczek płuwającą siatkę firmy PONDNET (1,85 zł/m2 + szpilki do mocowania 0.85
zł/szt) którą przykrywa się oczko jesienią. Jak już liście spadną, wystarczy ją
wyjąć wraz z zawrtością. W większych stawach do tego celu można używać skimera
(270,00 zł), urządzenie to samoistnie zbiera zanieczyszczenia z powierzchni
stawu, pływając po nim na trzech pływakach. Do odmulania stosuję odmulacz CLEAN
MAGIC (317,00 zł)(do małych stawów, długość teleskopowej rączkiod 1,20 - 2,40 m)
. Podłącza się go do węża z bieżącą wodą, a podcisnienie jakie wytwarza
urządzenie powoduje że osady zabierane są do worka w którym zostają, a woda
wraca z powrotem do stawu.

Pozdrawiam,
Paweł Woynowski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

bananowiec umiera!
Jaka to sosna?
Do Boletusa!
Ratujmy Puszczę Białowieską
Małe piękno

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »