Strona główna Grupy pl.rec.ogrody orzechy - olbrzymy

Grupy

Szukaj w grupach

 

orzechy - olbrzymy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-09-30 17:13:37

Temat: orzechy - olbrzymy
Od: m...@p...com (Michał Ufnal) szukaj wiadomości tego autora

Dzisiaj bylem na bazarku warzywnym i nabylem orzechy wloskie wielkosci mniej
wiecej malych cytryn. W przyszlym roku chetnie posadzilbym cos takiego w
ogrodku. Czy ktos moglby mi powiedziec jaka to moze byc odmiana?

Michał Ufnal: m...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-10-05 08:58:19

Temat: Re: orzechy - olbrzymy
Od: "Anka Stonert" <N...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ludzie mówią na to Jacki. Tez mam ochote na posadzenie,
ale sie zastanawiam, czy wystarczy jak wloze do ziemi w skorupce, czy
otworzyc skorupkę i wlozyc do ziemisamo jądro. Czy przedtem przechlodzic
jakis czas i ile.
W zeszlym roku umiescilam w ziemi 5 orzechow, a w tym wykopalam same zgnile
skorupki. Moze ktos ma doswiadczenie?
Anka
--------------- Z motyką na słońce ------------------
Z adresu zwrotnego wyrzuć NOSPAM.
poprawny jest <s...@f...edu.pl>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-10-05 10:20:36

Temat: Re: orzechy - olbrzymy
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 5 Oct 2000, Anka Stonert wrote:

> Ludzie mówią na to Jacki. Tez mam ochote na posadzenie,
> ale sie zastanawiam, czy wystarczy jak wloze do ziemi w skorupce, czy
> otworzyc skorupkę i wlozyc do ziemisamo jądro. Czy przedtem przechlodzic
> jakis czas i ile.
> W zeszlym roku umiescilam w ziemi 5 orzechow, a w tym wykopalam same zgnile
> skorupki. Moze ktos ma doswiadczenie?
> Anka

Musisz kupic drzewko. W sklepie.
Pozdr.

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-10-05 12:18:36

Temat: Odp: orzechy - olbrzymy
Od: "Basia Kulesz" <b...@z...polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Anka Stonert <N...@f...edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8rhgas$8rg$...@h...uw.edu.pl...

> W zeszlym roku umiescilam w ziemi 5 orzechow, a w tym wykopalam same
zgnile
> skorupki. Moze ktos ma doswiadczenie?

Ja posadzilam orzech do doniczki w domu i wiosną przesadziłąm do ogrodu.
Stracił wszystkie liście, ale od następnej wiosny żył już normalnie. Dzieci
z tego orzecha często znajduję na kompoście. Próbuj dalej!

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2000-10-05 12:41:35

Temat: Re: orzechy - olbrzymy
Od: "MarcinK" <m...@k...plo.pl> szukaj wiadomości tego autora


Anka Stonert napisał(a) w wiadomości: <8rhgas$8rg$1@h1.uw.edu.pl>...
>Ludzie mówią na to Jacki. Tez mam ochote na posadzenie,
>ale sie zastanawiam, czy wystarczy jak wloze do ziemi w skorupce, czy
>otworzyc skorupkę i wlozyc do ziemisamo jądro. Czy przedtem przechlodzic
>jakis czas i ile.
>W zeszlym roku umiescilam w ziemi 5 orzechow, a w tym wykopalam same
zgnile
>skorupki. Moze ktos ma doswiadczenie?


Wczesna wiosna (lub w lutym) wloz kilka orzechow (w skorupkach) do wody
i przykryj je tak, aby cale byly zanurzone (umiesc to wszystko w chlodnej
piwnicy). Po jakims miesiacu, poltora zaczna pekac, wowczas mozesz je
zasadzic do ziemi, ew. doniczki :)
Generalnie orzechy siewki owocuja pozniej i nie musza miec tych samych
cech, co rodzice.
Dlatego najlepiej kupic w sklepie juz zaszczepione.

Pozdro Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2000-10-05 12:53:08

Temat: Re: orzechy - olbrzymy
Od: "BogdanG" <g...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Pod moim orzechem też wyrastają nowe orzeszki (z zapomnianych orzechów).
Zrób tak: przeznacz kilka tych dużych orzechów na straty(pozornie) i zostaw
je(na zimę, bo muszą przejść przechłodzenie) na ziemi tylko lekko przykryj
liścmi. Kilka możesz przykryć kilkoma kamieniami, kilka przykryć lekko
ziemią a na wiosnę zobaczysz, może coś wyrośnie.


--
Pozdrowienia BogdanG
Użytkownik Michał Ufnal <m...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:002d01c02b01$c65206c0$e7684cd5@a...
Dzisiaj bylem na bazarku warzywnym i nabylem orzechy wloskie wielkosci mniej
wiecej malych cytryn. W przyszlym roku chetnie posadzilbym cos takiego w
ogrodku. Czy ktos moglby mi powiedziec jaka to moze byc odmiana?

Michał Ufnal: m...@p...onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2000-10-05 13:04:13

Temat: Re: orzechy - olbrzymy
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: Anka Stonert <N...@f...edu.pl>

> Ludzie mówią na to Jacki. Tez mam ochote na posadzenie,
> ale sie zastanawiam, czy wystarczy jak wloze do ziemi w skorupce, czy
> otworzyc skorupkę i wlozyc do ziemisamo jądro. Czy przedtem przechlodzic
> jakis czas i ile.
> W zeszlym roku umiescilam w ziemi 5 orzechow, a w tym wykopalam same
zgnile
> skorupki. Moze ktos ma doswiadczenie?
> Anka
>
Mi sie udalo. Wsadzilem do gruntu na jesieni (oczywiscie w skorupkach) i 7 z
dziesieciu ladnie wzeszlo wiosna, bez zadnych dodatkowych zabiegow. Orzechy
byly dosc duze, ale nie wiem czy zaslugiwaly na okreslenie "Jacki". Ich
potomstwo jest podobnych rozmiarow

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2000-10-06 06:31:55

Temat: Re: orzechy - olbrzymy
Od: Wojciech Pijewski <w...@n...athena.ipan.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> , Thu, 5 Oct 2000 12:20:36
+0200 :

>On Thu, 5 Oct 2000, Anka Stonert wrote:
>
>> Ludzie mówi? na to Jacki. Tez mam ochote na posadzenie,
>> ale sie zastanawiam, czy wystarczy jak wloze do ziemi w skorupce, czy
>> otworzyc skorupkę i wlozyc do ziemisamo j?dro. Czy przedtem przechlodzic
>> jakis czas i ile.
>> W zeszlym roku umiescilam w ziemi 5 orzechow, a w tym wykopalam same zgnile
>> skorupki. Moze ktos ma doswiadczenie?
>> Anka
>
>Musisz kupic drzewko. W sklepie.
>Pozdr.
>
>D.P.

Taki duży orzech rośnie u mnie w ogródku. Wszyscy sąsiedzi mi go
zazdroszczą i wszyscy próbowali rozmnożyć. Bez skutku. Pod samym
orzechem też nigdy nie widziałem młodych, a na pewno nie udaje mi się
wyzbierać wszystkich. Podejrzewam, że takiego mutanta trzeba kupić w
sklepie.

Przy okazji pytanie do posiadaczy Jacków. Jak suszycie orzechy? Mnie
się to nigdy nie udaje. W efekcie muszę w ciągu kilku tygodni (ku
radości znajomych, którzy mnie wtedy odwiedzają) zjeść kikadziesiąt
kg. orzechów.

Wojtas

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2000-10-12 11:26:49

Temat: Re: orzechy - olbrzymy
Od: "Anka Stonert" <N...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki wszystkim za rady popróbuję paru sposobów,
bo mam ochote sie pobawić. To co widuje w sklepach
naogół nie ma wypisanej odmiany, ani opisu jakich o
rzechów sie spodziewać tylko etykietę orzech włoski.
Jeden taki juz u mnie rośnie od 2 lat, i czekam co będzie dalej.
Pozdrawiam Anka

--------------- Z motyką na słońce ------------------
Z adresu zwrotnego wyrzuć NOSPAM.
poprawny jest <s...@f...edu.pl>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Re: nawilzanie
Zniszczone bukszpany
Nowy design na http://ogrodnictwo.repub lika.pl
Zegar słoneczno-kwiatowy
betonowe oczko wodne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »