Data: 2002-09-16 14:01:51
Temat: Odp: problemy z dorastajacymi dziećmi
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
.
> Na marginesie ja jej listy odbieram niestety równiez tak jak dziewczyny-
> jako zbior ogólników i przeslizgiwanie sie po tematach.
Myślisz , że jak bym dała konkretny przykład z życia wzięty to nie
prześlizgiwania sie po temacie?
No wiec ciekawa jestem jak postąpiłyby osoby w takiej sytuacji jak
napisze...
Przychodzi do rodzica dziewczyna,która jest w 1 klasie szkoły średniej z
zapytaniem " Czy może jechać z chłopcem o rok starszym na 3 tygodnie do
hiszpanii" ...wcześniej nie miała takich kontaktów... nie chodziła na
dyskoteki...uważała, że tylko puste dziewczyny tam chodzą sie zabawić
...spokojna ciągle pod kloszem ... Jak postąpiłybyście /postąpilibyście w
takiej sytuacji?
W odp. była natychmiastowa zgoda " nie widziałam przeszkód " w takim
wyjeździe ... a dlaczego ?
Sandra
|