pytania przetworcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 89

« poprzedni wątek

następny wątek »

31. Data: 2003-09-23 22:02:48

Temat: Re: pytania przetworcze
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

boletus napisał(a):

Eeee 10% taniej, to mało?

--

Pozdrawiam ciepło, Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2003-09-23 22:14:53

Temat: Re: pytania przetworcze
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Eeee 10% taniej, to mało?
>
> --
>
> Pozdrawiam ciepło, Dziadek

Mało to 98% taniej:-)))
Dwa % nam wystarczy.

Pozdrawia po połowie boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2003-09-24 04:59:59

Temat: Re: pytania przetworcze
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

boletus napisał(a):

> Mało to 98% taniej:-)))
> Dwa % nam wystarczy.
>
> Pozdrawia po połowie boletus

Zapomniałem że Ty sponsorujesz wszystko, niech będzie

--

Pozdrawiam ciepło, Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2003-09-24 06:12:18

Temat: Re: pytania przetworcze
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 23 Sep 2003 14:38:05 +0200, "Irek Zablocki"
<i...@w...de> wrote:

> (A z Kowalska nie rozmawiam, za tego
>"fuja"!!!)

:-))) Bo będę podła i wypaplam Oli, że.....

>Moze Ci pestek wyslac roznych dereni. mam np. takie o ksztalcie
>gruszkowatym

O, widzisz. Tych właśnie próbowałam, wyjątkowo paskudne, cierpkie
jakieś. Ale pode krzakiem było ze 4 spady, to sobie podniosłam i
wsadziłam do lodówki w piasek, po obraniu z tego czerwonego
paskudztwa. A niech tam, wysieję, może wykiełkują.
Czy te, które tam masz, te gruszkowate, też mają takie piękne
duże liście i ładniejszy pokrój od innych? Czy to tylko kwestia
siedliska?

Pozdrawiam,
Anka :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2003-09-24 06:32:30

Temat: Re: pytania przetworcze
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 23 Sep 2003 17:14:34 +0200, "1stgreen" <1...@w...pl>
wrote:

> Jedyny punkt jaki znam gdzie można kupić świeże [nie suszone] drożdże
>szlach. jest przy wydziale Żywienia Człowieka [czy jakoś tak] dawniej na ul.
>Batorego SGGW w W-wie. Teraz już chyba urzędują na Ursynowie.

O, w dawnych czasach chodziłam tam i kupowałam, sprzedawali w
małych ciemnych buteleczkach, pamiętam, na Rakowieckiej.
Myślałam, że już zakończyli ten proceder :-)
Akurat wczoraj pojechałam do Obi i same wpadły mi w ręce drożdże
Tokaj - płynne w malutkiej saszetce, w drugiej torebeczce jest
pożywka, do przygotowania w domku. Nie szukałam nawet: same się
znalazły, jak nic to znak!
To teraz pora na resztę biokomponentów...

Pozdrawiam,
Anka :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2003-09-24 07:15:42

Temat: Odp: pytania przetworcze
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iwona Sapijaszko <i...@s...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:s...@4...com..
.
Tue, 23 Sep 2003 16:49:56 +0200, "Katarzyna Tkaczyk"
<k...@e...com.pl> pisał(a):

> A jak nie wyzdrowieję to co, nie poczęstujesz ? :)

nie ;)
wtedy nie poczęstuję a dam zjeść cały słoik, na zdrowie :)

Póki co proponuję, żebyś teraz zjadła cały słoiczek. Sparwadzimy czy pomaga
:)
--
Pozdrawiam, Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2003-09-24 07:20:13

Temat: Odp: pytania przetworcze
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Tadeusz Smal <s...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:013901c38050$41ea02a0$38484cd5@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
>
> > Ja bedę miała nalewkę z aronii :)
> :)
> oczywiscie
> przed zalaniem zdusilas na miazge te aronie
> ?

Mój mąż będzie robił, nie wiem jak, ja będe się tylko delektować, albo
krzywić ;)
--
Pozdrawiam, Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2003-09-24 07:29:18

Temat: Re: pytania przetworcze
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"Anna Kowalska" <a...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag >
> :-))) Bo będę podła i wypaplam Oli, że.....
>
To bedziesz papla i wszyscy wezma szpadelki i taczki i przeniosa sie do
innego ogrodka, o!

>
> O, widzisz. Tych właśnie próbowałam, wyjątkowo paskudne, cierpkie
> jakieś. Ale pode krzakiem było ze 4 spady, to sobie podniosłam i
> wsadziłam do lodówki w piasek, po obraniu z tego czerwonego
> paskudztwa. A niech tam, wysieję, może wykiełkują.

Ale ta cierpkosc derenia nie da sie porownac z tarnina lub skorka pomaranczy
a z tego tez sie nalewki robi. Przy dereniu nalezy zwracac na to by owoce
byly dojrzale, wrecz przejrzale. W zwiazku z tym, ze nie dojrzewaja
rownomiernie, zrywane owoce przebieram. Ciemnoczerwone i miekkie poddaje
natychmiastowemu nakluciu lub rozgniecieniu. Inne pozostawiam na parapecie
az "dojda".

> Czy te, które tam masz, te gruszkowate, też mają takie piękne
> duże liście i ładniejszy pokrój od innych? Czy to tylko kwestia
> siedliska?
>
Trudno powiedziec po tej suszy. Liscie wszystkich dereni wygladaja teraz
kiepsko. Wydaje mi sie, ze te gruszkowe sa ciemniejsze i wezsze zas tych
cylindrowatych wieksze i jasniejsze. Problem w tym, ze gruszkowate rosna
wysoko nad kanalem, wiec maja problem z dotarciem korzeni do wod gruntowych.
Krzew jest wyraznie mniejszy. Zas te cylindryczne rosna na skraju miasta w
parku i sa duze.
Jutro znowu ide na derenie, tym razem w inne miejsce nad kanalem. Ciekawe co
znajde.

> Pozdrawiam,
> Anka :)

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2003-09-24 07:30:17

Temat: Odp: pytania przetworcze
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Irek Zablocki <i...@w...de> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bkpsdk$g7k$01$...@n...t-online.com...
>
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:bkpg1p$g1l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> >
> >
> Tez zrobilem. Obawiam sie ze wyjdzie zbyt esencjonalana. Aroniowa mieszam
> czasami z zurawinowa. Tez dobre.

To będzie nasza pierwsza nalewka, do tej pory owoce zostawialiśmy na zimę
dla ptaszków, ale w ciagu kilku lat zaobserwowałam, że niezbyt im smakują
więc teraz zostanie oberwana, po co mają się marnować:)
> >

> >
> Jesli w poblizu nie ma innych dereni, to z pewnoscia. Np. pewna
szwajcarska
> firma sprzedajaca derenia "Joliko" sprzedaje dodatkowo specjalnie dobrana
> dzika odmiane derenia. W mojej okolicy derenie sadzi sie grupowo lub w
> niewielki oddaleniu od siebie. Nad kanalem np. systematycznie co
trzydziesci
> metrow.

Obawiam sie, że to jedyny dereń w promieniu kilkunastu kilkometrów

> >
> >
> Pozbieram i posle. Jesli uda mi sie wykopac siewke, to zostawię u
> Sapijaszkow.

OK :)
--
Pozdrawiam, Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2003-09-24 07:31:33

Temat: Re: pytania przetworcze
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"Dziadek" <d...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bkqlev.3vvrd11.1@news.Dziadek.priv.pl...
> > Ps. Wieeesz mam slabosc do imienia Ola. Jak jeszcze nosisz okulary i
> > kapelusze, to przepadlem.........
>
> No dobra, to kiedy mam filmowac ten slub? Dla grupowiczów rabat
>
> --
>
> Pozdrawiam cieplo, Dziadek

zaraz, zaraz, my chcemy ze soba jeszcze troche pochodzic a nie dniami i
nocami weselne nalewki robic.

Irek