« poprzedni wątek | następny wątek » |
451. Data: 2002-05-10 15:42:01
Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny"Joanna Duszczyńska" napisała
> > > Skoro uważasz że to jest takie piękne, to dlaczego samotna kobieta "nie
> > > może" w tym kraju adoptować dziecka?
> > A kto Ci to powiedział?? Oczywiście, że może, sprawdzałam nawet "u
> > źródła", czyli w Ośrodku Adopcyjnym.
> Ale przy braku dzieci do adopcji to chyba ma niewielkie szanse, prawda?
Wydawało mi się, że piszesz o możliwości typu: "wolno jej to zrobić", czyli o
prawie do adopcji, a nie o możliwości typu: "jest w stanie to zrobić", czyli
o szansach adopcji.
--
Pozdrawiam
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
452. Data: 2002-05-10 17:27:14
Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodzinyOn Fri, 10 May 2002 11:14:37 +0200, Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl>
wrote:
:
: Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał w wiadomości
: news:abg25u$sg5$1@news2.ipartners.pl...
: > Już o 22.15 wysłał
: > mi z internetu SMS że jest w Katowicach (poszedł do internet-cafe
: > zamiast od razu do domu ;-)) ).
:
: A ja tam jestem zdania, że 15 letni chłopak po 22 to powinien być w domu, a
: nie włóczyć się po kafejkach internetowych, a cóż to już kwestia
: wychowania...
ja tam jako dziecko nigdy nie moglam pojac, o co chodzi z tymi godzinami, o
ktorych "porzadne dziecko" wraca do domu czy idzie spac, i do tej pory mi
zostalo :)
czy przypadkiem nie chodzi tu wylacznie o rodzicielska wygode? bo
jesli chodzi o bezpieczenstwo, to akurat o 3 nad ranem jest na ulicach
znacznie bezpieczniej niz o 20 - wiekszosc ludzi juz spi...
w wieku lat 14 i pol zafundowalam rodzinie traume w postaci powrotu do domu
o 2:00. awantura byla, ale tu akurat ich troche rozumiem - byly to czasy bez
telefonow komorkowych itd. i po prostu nie mieli pojecia, co sie ze mna
dzieje. choc, z drugiej strony, mogli sie domyslec, ze jestem pod dobra
opieka.
kasica (wspominkowa)
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
453. Data: 2002-05-10 17:43:32
Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrnadnvj0.1fm.kkulpa@obora.slodki.domek...
> w wieku lat 14 i pol zafundowalam rodzinie traume w postaci powrotu do
domu
> o 2:00. awantura byla, ale tu akurat ich troche rozumiem - byly to czasy
bez
> telefonow komorkowych itd. i po prostu nie mieli pojecia, co sie ze mna
> dzieje. choc, z drugiej strony, mogli sie domyslec, ze jestem pod dobra
> opieka.
Hmm... przepraszam, ale muszę spytać... sama napisałaś, że zrobiłaś im
traume... masz na myśli prawie traumatyczne przejście?
Skoro sama to tak nazywasz, to dlaczego się dziwisz?
Co to była ta dobra opieka, i czy rodzice o nie wiedzieli i czy wiedzieli,
że jest dobra?
Hmm... brak telefonów komórkowych niczego nie tłumaczy... Po prostu jak się
wychodzi z domu to się mówi, o której się wraca i się o umówionej porze
wraca - jak się nie wraca, to znaczy, że coś się stało... bo jeśli nie to
oznacza to kompletny brak szacunku dla reszty domowników... którzy się
martwią. O tym o której do domu może wrócić dziecko decydują rodzice. A 22
to jest już noc zgodnie z normami przyjętymi u nas w kraju...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
454. Data: 2002-05-10 18:37:59
Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Joanna Duszczyńska napisał(a) w wiadomości: ...
[ciach]
>Choroby z powodu błędów dietetycznych pojawiają się w większości przypadków
>dopiero po wielu latach stosowania diety...
Taaaa... czego najlepszym przykładem była ś.p. Linda McCartney,
najsłynniejsza propagatorka zdrowego żywienia, wegetarianka i co tam
jeszcze, która zeszła była na raka.
MSPANC,
JoP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
455. Data: 2002-05-10 18:50:56
Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:abgo1i$866$...@n...onet.pl...
>
> Współczuję ich dzieciom...
> A jeśli to mądre mamusie w myśl feminizmu i kobiecej samowystarczalności
> dzieci od tatusiów odseparowały... to jeszcze bardziej współczuje.
Jasne, jasne.
Świat dzieli się na Joanny, wspaniałych mężczyzn i złe feministki, które
unieszczęśliwiają wszystkich w koło :-)))
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
456. Data: 2002-05-10 18:55:32
Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:abgnsm$7vm$...@n...onet.pl...
>
> Można się zabezpieczyć, ale co zrobisz jak jednak dziecko się pojawi?
Jak to co? Nie dopuści do jego urodzenia.
> Dziecko nieplanowane może być szczęśliwe, a niechciane na pewno nie.
Dlaczego? Przecież może zostać adoptowane przez pełną rodzinę.
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
457. Data: 2002-05-10 19:00:13
Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:abgb7a$cr3$...@n...onet.pl...
>Jejku! Czy teraz rozumiesz? Chodzi o niuans, a nie o fundament.
Teraz już rozumiem :-) Choć nie ze wszystkim się zgadzam, ale ponieważ
zrozumiałam Twoje intencje, pozostawmy to tak jak jest.
> Hmm... Nie powinnaś się decydować na dziecko... ale jak już było w drodze,
> to już insza inszość...
To nie była moja decyzja. ALe jak narazie mam wrażenie, że oboje (i ja i
dziecko) jesteśmy z tego faktu zadowoleni :-))
> [ciach cały dylemat moralny]
> IMO nie powinno się podejmować współżycia seksualnego z kimś z kim nie
chce
> się mieć dziecka.
Zauważ, że w moim dylemacie ta kobieta mogła chcieć mieć z tym kimś dziecko
(miłość jest ślepa ;-)) a faceci na pewno w 99% do takich zasad się nie
stosują (poza Looniem, oczywiście, ale jego dawno tu nie było :-(( )
A jeśli o mnie chodzi, zapewne umarłabym jako dziewica! (albo moja aktywność
wygasłaby w wieku lat 19 ;-))) Stanowczo protestuję ;-))) A ponieważ już na
ten temat wywnętrzałam się na grupie, na proteście poprzestanę ;-)))
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
458. Data: 2002-05-10 19:09:53
Temat: Odp: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:abek84$njv$...@n...onet.pl...
> Skoro uważasz że to jest takie piękne, to dlaczego samotna kobieta "nie
> może" w tym kraju adoptować dziecka?
Moze adoptowac.Nie dawno byl wywiad z takimi kobietami w "Rozmowach w toku".
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
459. Data: 2002-05-10 20:43:40
Temat: Odp: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Użytkownik Monika Gibes <i...@p...wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:abh3ab$r6s$...@n...tpi.pl...
> I jest cała masa dzieci, które nie spełniają tych warunków i czekają....
I odwrotnie masa chcących przysposobić nie spełniających odp. warunków.
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
460. Data: 2002-05-10 20:51:01
Temat: Odp: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:abgnsm$7vm$...@n...onet.pl...
> > O raju! Czyli jak ktoś w ogóle nie chce mieć dzieci to .... zero seksu
> przez
> > całe życie???
Super jesteście grupą pryczałam się ze śmiechu .Dobrze czytać przed snem :-)
z uśmiechem na ustach się zasypia :-)
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |