Strona główna Grupy pl.sci.psychologia swiat dzieci ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

swiat dzieci ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-21 17:26:36

Temat: Re: swiat dzieci ?
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <b...@n...pl> napisał w wiadomości ne
ws:9ohq7i$mon$...@h...uw.edu.pl...
:
> Predydent USA na slowa Talibow, ktorzy powiedzieli,
> ze nie wydadza Osamy zanim nie dostarczy im sie dowodow na to, ze to on,
> prezydent tego - podobno - najbardziej cywilizowanego i najlepiej
rozwinietego
> panstwa na ziemi zachowal sie jak...
> moja obecnie 7letnia siostrzyczka,
> ktora chce dostac dlugopis...
> a na pytanie ,,po co'' odpowiada ,,bo tak''.
> Prezydent ten powiedzial, ze nie czas na gadanie...
> ze on nie ma po co przedstawiac *komukolwiek* dowodow,
> nie ma po co ujawniac sledztwa...
> ze przyszedl czas, by zbrojnie zabrac Osame,
> by zrobic co trzeba.
> I co ?
> I wszyscy sie chyba godza z tym, co powiedzial.
>

Ha! Moje dziecko również wychwyciło braki w etyce rozumowania Wielkiego
Prezydenta. Stwierdziło bowiem, że niesprawiedliwe byłoby wydawanie Ben
Ladena bez dowodów winy! Ale przecież dzieci i ryby glosu nie mają.
Szczególnie w polityce. Za to odpowiedź talibowych mędrców w pełni
usatysfakcjonowała mojego syna i resztę miłujących pokój ludzi. Byłbyż Busch
człowiekiem głupim, wrzaskliwym i prymitywnym? Tylko w przeciwieństwie do
Twojej siostrzyczki, prezydent nie chce długopisu. On chce III wojny
światowej!
Dorrit



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-22 08:31:59

Temat: Re: swiat dzieci ?
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:9ois0f$4qv$1@h1.uw.edu.pl...
> "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl> naskrobal:

> Katar to jedyna choroba, ktora mnie dopada czasem.
> Inne jak na razie (na szczescie) zdarzaja sie raz na 5 lat.


Może to jest właśnie to pięciolecie? ;). Na Twoje szczęście oczywiście, bo
jako okaz zdrowia posłużysz NATO-wskim bojówkom za mięso armatnie.


> > A co ma ujawniac? Od kilku miesiecy CIA otrzymywalo sygnaly o planowanym
> > zamachu i rowno to olali. On nie ma zadnych dowodow.


No bez przesady. Zamach w takiej formie mogłby przewidzieć tylko wybitny
autor science fiction, a nie pozbawieni literackiej wyobraźni
funkcjonariusze CIA.


Czy to znaczy, ze jak prezydent stwierdzi, ze Polska
> jest be, ze to jakis Polak dokonal zamachu czy tez zrobil cokolwiek innego
> a Polska nie bedzie chciala go wydac bez dowodow,
> to nas zaatakuja ?


Nie ma takiej możliwości. Jeśli Wielki Brat zażąda, Polska wyda mu nawet
samego Chrystusa.


> > Ano XIX tylko, ze recesja gospodarcza, to trzeba gospodarke z lekka
podkrecic wojna. Trzeba gdzies zzuzyc stara amunicje bo inaczej to na zlom
sie bedzie nadawala... a zlomowanie jest kosztowne no i oczywiscie zasmieca
> ameryke


Ależ od ponad 34- lat ta amunicja była regularnie zużywana przez Żydów na
ziemiach arabskich. A kto ośmielił się pysknąć na ten temat, zaraz sypały
się na niego wyzwiska "antysemita" i szykany! Celowało w nich zwłaszcza
żydostwo zamieszkałe w St. Zj. i w...Polsce.

Caly czas wszystko co widze tylko potwierdza mozliwosc,
> ze to mogl zrobic ktos w USA z CIA.


Nie wiem, czy akurat z CIA, ale już przecież wiadomo, że wykonawcami
terrorystycznego zamachu byli Amerykanie arabskiego pochodzenia. W St.Zj.
mieszkali od wielu lat, tam pobierali nauki pilotażu, tam mieli rodziny,
sąsiadów...Czemu Bush szuka ich w Afganistanie? Niech najpierw zamiecie
swoje brudy.


> Do tego mogli wczesniej jeszcze zrobic pare przekretow, na ktore dowody
byly w WTC i ktorych juz teraz nikt nie znajdzie.


Przecież o tym też już pisano! Ale krótko, półgębkiem i niewyraźnie. KTO
ZAROBIŁ MILIARDY I WZBOGACIŁ SIĘ NA SPEKULACJI AKCJAMI GIEŁDOWYMI
BEZPOŚREDNIO PRZED ZAMACHEM ??? Czyżby amerykańskie pieski nie zdołały nawet
tego wyniuchać?Dobrze, że przynajmniej brakło im bezczelności, aby i o to
oskarżyć Osamę ben Ladena.
Dorrit


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-22 10:47:14

Temat: swiat dzieci ?
Od: b...@n...pl szukaj wiadomości tego autora

Wrocilem do domu...
zmeczony... do tego jeszcze katar mnie tez dopadl.
Przed snem posluchalem troche radia.
by wiedziec, czym swiat teraz zyje.
I co ?
Nie wiem, czy to z mojej niewiedzy..
czy z powodu choroby jakos mysle nie tak...
ale uslyszalem cos, co mnie zadziwilo:
Predydent USA na slowa Talibow, ktorzy powiedzieli,
ze nie wydadza Osamy zanim nie dostarczy im sie dowodow na to, ze to on,
prezydent tego - podobno - najbardziej cywilizowanego i najlepiej rozwinietego
panstwa na ziemi zachowal sie jak...
moja obecnie 7letnia siostrzyczka,
ktora chce dostac dlugopis...
a na pytanie ,,po co'' odpowiada ,,bo tak''.
Prezydent ten powiedzial, ze nie czas na gadanie...
ze on nie ma po co przedstawiac *komukolwiek* dowodow,
nie ma po co ujawniac sledztwa...
ze przyszedl czas, by zbrojnie zabrac Osame,
by zrobic co trzeba.
I co ?
I wszyscy sie chyba godza z tym, co powiedzial.
Nie ma nic na onecie.
W sumie... tam to co zawsze:
Grona gniewu USA
Brzydkie wizje
Sciagawka wyborcza
Milosc erotyczna
Straszliwa lekcja
Fisz - tajemnica mp3
Islamski atak
Mezczyzni sa glupsi
Strach i nadzieja

Mamy XIX wiek.
Choc... nie jestem tego pewny.

--
lamerem jestem, nic co glupie nie jest mi obce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-22 12:54:21

Temat: Re: swiat dzieci ?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora


<biglamer> w news:9ohq7i$mon$1@h1.uw.edu.pl...

> Wrocilem do domu... /.../
> Predydent USA na slowa Talibow, /.../ zachowal sie jak...
> moja obecnie 7letnia siostrzyczka,
> ktora chce dostac dlugopis...
> a na pytanie ,,po co'' odpowiada ,,bo tak''.

Masz rację. Mnie to też uderzyło i myślałem o tym nie tak dawno pisząc tutaj
o zero/jedynkowych potrzebach rozumienia świata...

Własciwie to bardziej strategia i polityka niz psychologia, niemniej pytanie ma sens.
Uruchamiono potężną machinę wojenną, niezwykle kosztowną... a winowajcy
praktycznie są jak osy, nie można ich zlokalizować, są wszędzie i nigdzie, a żądła
mają bardzo niebezpieczne... mimo, że tak nieliczne.
Machina jest więc w wielkiej dysproporcji do wielkości wroga, co wcale nie znaczy
że wroga można zlekceważyć!!!
Zadano ogromny ból potężnemu - wyciąga więc on swoje potężne armaty...
A tu okazuje się, że jest nadal bezsilny koncentrując się na jednym przywódcy!
Igle w stogu siana! Z jednej strony więc koniecznośc podejmowania spektakularnych
gestów odwetowych - proporcjonalna do doznanego bólu, a z drugiej bezsilność
wobec "nikczemności" wroga.
Dyskusja z Talibami jest w tym momencie uwłaczająca dla potęznego! Umniejsza jego
potęgę! Nie przechodzi przez gardło!
A tragedią jest, że prawdziwy wróg jest wszędzie, rozproszony i nie ma mozliwości
dorwać go i ukarać w sposób cywilizowany i co ważne - szybki!

Z prawdziwym wrogiem wojna będzie długa i cicha, poprzez zmiany w prawodawstwie,
poprzez armie uprawnionych(!) cichociemnych z tłumikami na lufach...
Ale to są działania długoteminowe, rozłożone na lata. Natomiast pogodzenie sie
z bólem bez spektakularnego odwetu jest bardzo trudne...
Wszak lud woła krwi, działań na wielką skalę! Widowiska!
Inaczej skłonny jest uznać swych przywódców na niedołęgi...



serdeczności
Allfređ
~~~~~~~~~


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-22 15:33:58

Temat: Re: swiat dzieci ?
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:9ok9gp$jfi$1@h1.uw.edu.pl...
> "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl> naskrobal:

> Kto co ryzykowal ?
> CIA ma mozliwosci zeby *wszystkie* slady zatrzec za soba.
> Znajda jakies ,,dowody''...
> Wszyscy chyba slyszeli o ksiazce o pilotazu znalezionej przez policje
> w samochodzie podejrzanych.
> Postawmy sie w sytuacji terrorysty.
> Nie mowie o takim malutkim, ktory to robi bo mu sie cos ubzduralo.
> Mowie o doskonale zorganizowanej akcji (tak, jak to mialo miejsce).
> Kiedy ten czlowiek bedzie czytal ta ksiazke ?
> W drodze na lotnisko czy przez kilka poprzednich lat w czasie kursow
latania ?
> Wyobrazmy sobie, ze jestesmy terrorysta, ktory jednak nie latal tym
konkretnym
> modelem samolotu i potrzebny mu jest ten podrecznik.
> Co bedzie dla nas *najwazniejsze* do zabrania ze soba do samolotu ?
> Nie ubrania... nie bagaz, ktory wyladuje w pomieszczeniach na bagaze,
> do ktorych nie bedzie latwego dostepu.
> Cos tak waznego zabierze w podrecznym plecaku.
> Do tego w przypadku *swietnie* zorganizowanej akcji czy dowodca zostawi
> samochod na lotnisku ? Przeciez ten samochod najpozniej wieczorem straznik
> zauwazy, ze za dlugo stoi i zaczna mu sie przygladac.
> Jesli wiec zostawia tam samochod to zapewne z falszywymi sladami.
>
> To jest jednak tylko moje widzimisie.
> Nie pracuje w CIA, nie slucham tez codziennie rana by dowiedziec sie co
tam Ci szalency kombinuja wiec moze czegos nie wiem.


Ale rozumujesz logicznie i z pewnym znawstwem psychiki zamachowca.
Dorrit
>
> --wb


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-22 15:45:11

Temat: Re: swiat dzieci ?
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "krzysztof(ek)" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9oklvc$ir6$3@news.onet.pl...
>
> Użytkownik <b...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:9ok9gp$jfi$1@h1.uw.edu.pl...
>
> > Mowie o doskonale zorganizowanej akcji (tak, jak to mialo miejsce).
> > Kiedy ten czlowiek bedzie czytal ta ksiazke ?
> > W drodze na lotnisko czy przez kilka poprzednich lat w czasie kursow
> latania ?
> > Wyobrazmy sobie, ze jestesmy terrorysta, ktory jednak nie latal tym
> konkretnym
> > modelem samolotu i potrzebny mu jest ten podrecznik.
> > Co bedzie dla nas *najwazniejsze* do zabrania ze soba do samolotu ?
> > Nie ubrania... nie bagaz, ktory wyladuje w pomieszczeniach na bagaze,
> > do ktorych nie bedzie latwego dostepu.
> > Cos tak waznego zabierze w podrecznym plecaku.
> > Do tego w przypadku *swietnie* zorganizowanej akcji czy dowodca
> zostawi
> > samochod na lotnisku ? Przeciez ten samochod najpozniej wieczorem
> straznik
> > zauwazy, ze za dlugo stoi i zaczna mu sie przygladac.
> > Jesli wiec zostawia tam samochod to zapewne z falszywymi sladami.
>
> Odpowiadam : nie masz racji.

O co chodzilo? O to, zeby caly swiat wiedzial, kto to zrobil
> bezkoniecznosci przyznawania sie do zamachu.
> Po to zostawaiali slady.


A co im szkodziło się przyznać?

>
> I jeszcze w jednym celu: zeby pokazac, ze mimo wielu wskazowek i
> informacji, CIA olalo rowno sprawe.


Mnie jednak bardziej przekonują argumenty biglamera. Nikt nie zabija 10 tys.
ludzi z czystej złośliwości. Ta operacja zaangażowała potężny trust mózgów /
który przy okazji zarobił na pożyczonych akcjach/ a nie pętaków, których
celem byłoby wyłącznie zagranie USA na nosie.
>

> > To jest jednak tylko moje widzimisie.
> > Nie pracuje w CIA,
>
> Az sie prosi spytac: to dla kogo pracujesz?


A co Cię to obchodzi, dla kogo On pracuje? pewnie jak wiekszość - dla
siebie.
Dorrit
>
> krzysztof(ek)
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-22 16:00:02

Temat: Re: swiat dzieci ?
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr "StarEd" Migdał" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9oke1q$47k$6@news.tpi.pl...
> {}Moja opinia na temat terrorystów, Bina Ladena, Busha, odwetu itp. jest
> taka:
> Bina Laden i bez ataku na WTC zasłużył sobie na śmierć, należy go jak
> najszybciej zlikwidować, nie dla zemsty, ale dla uchronienia społeczeństwa
> przed następnymi atakami.


O jakim społeczeństwie piszesz? Pewnie nie o społeczeństwie krajów
arabskich, którzy od 30 lat zmagają się z amerykańską i izraelską agresją?

Ludzie chroniący zbrodniarza do też wrodzy społeczeństwa.

Znowu błąd. Osam nikogo osobiście nie zabił. Bush od brudnej roboty też ma
innych.


> Bin Laden (z psychologicznego punktu widzenia) nie przyzna się do ataku na
> WTC, ponieważ oznaczało by to natychmiastowe wypowiedzenia na jego i
> wszystkich jego sojuszników za całkowitą aprobatą opini publicznej.


I tak opinia publiczna Zachodu jest przeciw niemu, nie troszcząc sie
bynajmniej o dowody winy.
Dorrit

>
> --
> Pozdrawiam!
> Piotr "StarEd" Migdał
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-22 16:43:46

Temat: Re: swiat dzieci ?
Od: "ajtne" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:9ohq7i$mon$1@h1.uw.edu.pl...

> Predydent USA na slowa Talibow, ktorzy powiedzieli,
> ze nie wydadza Osamy zanim nie dostarczy im sie dowodow na to, ze to on,
> prezydent tego - podobno - najbardziej cywilizowanego i najlepiej
rozwinietego
> panstwa na ziemi zachowal sie jak...
> moja obecnie 7letnia siostrzyczka,
> ktora chce dostac dlugopis...
> a na pytanie ,,po co'' odpowiada ,,bo tak''.

Dzieci potrafią być bardzo twardymi negocjatorami, potem ta umiejętność
trochę zanika...;)))

> Prezydent ten powiedzial, ze nie czas na gadanie...

Może chce (bo oczywiście sztab doradców mu doradził ;))) zaprezentować się
właśnie jako twardy negocjator. I pokazać, że występuje z silnej pozycji. A
la Henry Kissinger. Coby ludzkość zobaczyła, że się nie patyczkuje i jest
zdecydowany. Na wszystko (brrrr :(((
Mam nadzieję, że to taktyka, a nie...

Pozdrawiam

joa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-22 17:36:16

Temat: Odp: swiat dzieci ?
Od: "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:9ohq7i$mon$1@h1.uw.edu.pl...
> Wrocilem do domu...
> zmeczony... do tego jeszcze katar mnie tez dopadl.

Cos Ty taki chorowity?
Polecam lodowaty prysznic codzienniee rano - zahartujesz sie :-)

> Przed snem posluchalem troche radia.
> by wiedziec, czym swiat teraz zyje.
> I co ?
> Nie wiem, czy to z mojej niewiedzy..
> czy z powodu choroby jakos mysle nie tak...
> ale uslyszalem cos, co mnie zadziwilo:
> Predydent USA na slowa Talibow, ktorzy powiedzieli,
> ze nie wydadza Osamy zanim nie dostarczy im sie dowodow na to, ze to
on,
> prezydent tego - podobno - najbardziej cywilizowanego i najlepiej
rozwinietego
> panstwa na ziemi zachowal sie jak...
> moja obecnie 7letnia siostrzyczka,
> ktora chce dostac dlugopis...
> a na pytanie ,,po co'' odpowiada ,,bo tak''.
> Prezydent ten powiedzial, ze nie czas na gadanie...
> ze on nie ma po co przedstawiac *komukolwiek* dowodow,
> nie ma po co ujawniac sledztwa...

A co ma ujawniac? Od kilku miesiecy CIA otrzymywalo sygnaly o planowanym
zamachu i rowno to olali. On nie ma zadnych dowodow.

> ze przyszedl czas, by zbrojnie zabrac Osame,
> by zrobic co trzeba.
> I co ?
> I wszyscy sie chyba godza z tym, co powiedzial.
> Nie ma nic na onecie.
> W sumie... tam to co zawsze:
> Grona gniewu USA
> Brzydkie wizje
> Sciagawka wyborcza
> Milosc erotyczna
> Straszliwa lekcja
> Fisz - tajemnica mp3
> Islamski atak
> Mezczyzni sa glupsi
> Strach i nadzieja
>
> Mamy XIX wiek.
> Choc... nie jestem tego pewny.

Ano XIX tylko, ze recesja gospodarcza, to trzeba gospodarke z lekka
podkrecic wojna.

krzysztof(ek)





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-22 20:23:43

Temat: Re: swiat dzieci ?
Od: b...@n...pl szukaj wiadomości tego autora

"krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl> naskrobal:
>> zmeczony... do tego jeszcze katar mnie tez dopadl.
>
> Cos Ty taki chorowity?
> Polecam lodowaty prysznic codzienniee rano - zahartujesz sie :-)

Katar to jedyna choroba, ktora mnie dopada czasem.
Inne jak na razie (na szczescie) zdarzaja sie raz na 5 lat.

>> Prezydent ten powiedzial, ze nie czas na gadanie...
>> ze on nie ma po co przedstawiac *komukolwiek* dowodow,
>> nie ma po co ujawniac sledztwa...
>
> A co ma ujawniac? Od kilku miesiecy CIA otrzymywalo sygnaly o planowanym
> zamachu i rowno to olali. On nie ma zadnych dowodow.

Mamy XIX wiek. Czy to znaczy, ze jak prezydent stwierdzi, ze Polska
jest be, ze to jakis Polak dokonal zamachu czy tez zrobil cokolwiek innego
a Polska nie bedzie chciala go wydac bez dowodow,
to nas zaatakuja ?

> Ano XIX tylko, ze recesja gospodarcza, to trzeba gospodarke z lekka
> podkrecic wojna.

Trzeba gdzies zzuzyc stara amunicje bo inaczej to na zlom sie bedzie
nadawala... a zlomowanie jest kosztowne no i oczywiscie zasmieca
ameryke. Oczywiscie mozna to wywiezc do rosji albo gdzies indziej..
ale ... marnowac tyle amunicji, ktora tyle kosztowala ?

Caly czas wszystko co widze tylko potwierdza mozliwosc,
ze to mogl zrobic ktos w USA z CIA.
Do tego mogli wczesniej jeszcze zrobic pare przekretow, na ktore dowody
byly w WTC i ktorych juz teraz nikt nie znajdzie.

--
lamerem jestem, nic co glupie nie jest mi obce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pytanie o maila
Miłość!
Odysea, czyli do Homera...
Krakow - jedyna prawdziwa lista :-), czyli reManient
Krakow - jedyna prawdziwa lista :-), czyli reManient

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »