Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Sekwoja

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sekwoja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 108


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2002-05-28 09:35:29

Temat: Re: swierk mi sie rozchorowal
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski ) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl>

> > na moim 4-letnim swierku zbrazowialy wszystkie stare igly natomiast
> > tegoroczne przyrosty sa pieknie i swiezo zielone.>
> Napisz czy to P.abies czy tez P.pungens ,moze cos zaradzimy.
Wg mnie to P. pungens ale nie mam pojecia jaka oddmiana. W kazdym razie nic
karlowego, srebrnego czy aurea.
Tomek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2002-05-28 09:45:22

Temat: Re: swierk mi sie rozchorowal
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski ) szukaj wiadomości tego autora

> A nie przypadkiem nasz ubiegłoroczny znajomy przędziorek sosnowiec?
Czy on nie jada mlodych igiel? Czy on sie rusza i czy jest obecnie do
wytropienia przy pomocy lupy? Czym go skutecznie zaatakowac i kiedy?
Basiu przy okazji, kiedys chyba pisalas jak odruznic czy moje 2 krzaczki
jagody kamczackiej to 2 rozne odmiany. Czy mozesz to powtorzyc? W tym roku
jeden z krzaczkow mi owocowal a drugi ani dudu. Poza tym niczym istotnym sie
nie roznia. Jesli wiec mam jedna odmiane to powinienem pewnie dokupic te
druga ale jak mam poznac ktora?
Pozdrawiam
Tomek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2002-05-28 10:05:30

Temat: Re: swierk mi sie rozchorowal
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski ) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to>
> > A kiedy z nim ostatni raz rozmawiałeś?
>
> Nie rozmawiał i drzewko usycha z tęsknoty?
>
> Miejmy nadzieję, że Tomasz nie obrazi sie śmiertelnie, tak jak niejaki "R"
> Drzewko może wcześniej podeschło, a może to jakaś choroba grzybowa.
Obserwuj
> nowe przyrosty.
Oczywiscie, w czasie pogawedek przygladamy sie sobie uwaznie. Najciekawsze
jest to ze ubiegloroczne igly niemalze wszystkie "choruja" a nowe wygladaja
zdrowo. Grzyb czy wirus pewnie atakowalby wszystko a robak wolalby zapewne
mlode przyrosty.
Tomek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2002-05-28 11:48:37

Temat: Re: swierk mi sie rozchorowal
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał
.....................
>. Grzyb czy wirus pewnie atakowalby wszystko a robak wolalby zapewne
> mlode przyrosty.

To chyba nie jest tak.
Większość igieł zostało zniszczonych przez owada czy grzyba (nie podajesz
dokładnego opisu więc nie jest możliwe dokładne określenie) wcześniej niż
wybiły nowe pędy.
Podobnie z przesuszeniem. Obecnie albo nie ma już czynnika szkodzącego, albo
musi potrwać aż zostaną zniszczone nowe przyrosty.
Nie życzę ci tego, dlatego proponowałem abyś je obserwował.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2002-05-28 12:44:49

Temat: Odp: swierk mi sie rozchorowal
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:04fd01c2062c$5430b0c0$8501a8c0@gk.incochg.pl...
> Basiu przy okazji, kiedys chyba pisalas jak odruznic czy moje 2 krzaczki
> jagody kamczackiej to 2 rozne odmiany. Czy mozesz to powtorzyc? W tym roku
> jeden z krzaczkow mi owocowal a drugi ani dudu. Poza tym niczym istotnym
sie
> nie roznia. Jesli wiec mam jedna odmiane to powinienem pewnie dokupic te
> druga ale jak mam poznac ktora?

Z kolejnych obserwacji wynikło, że:

dwie różne odmiany=dwa różne pokroje (jedne bardziej rozłożysty, drugi
bardziej wyrasta w górę)
d.r.o.=dwie pory kwitnienia ("wysokie" zakwitają troszkę wcześniej, choć
kontynuują kwitnienie potem jednocześnie z rozłożystymi)
d.r.o. = dwa różne kolory i faktury liści ("wysokie" mają liście jakby
cieńsze i bardziej zielone, rozłożyste jakby z woskowym nalotem)
d.r.o. = inna pora rozwoju liści. Rozłożyste najpierw kwitną, liście potem,
wysokie prawie jednocześnie liście z kwiatami, nawet liście trochę
wcześniej.

Najciekawsze jest to, że tych "wysokich" też powinny być dwie różne, a nie
widzę między nimi różnicy:)

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2002-05-28 14:19:09

Temat: Re: swierk mi sie rozchorowal
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski ) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
> dwie różne odmiany=dwa różne pokroje (jedne bardziej rozłożysty, drugi
> bardziej wyrasta w górę)
> d.r.o.=dwie pory kwitnienia ("wysokie" zakwitają troszkę wcześniej, choć
> kontynuują kwitnienie potem jednocześnie z rozłożystymi)
> d.r.o. = dwa różne kolory i faktury liści ("wysokie" mają liście jakby
> cieńsze i bardziej zielone, rozłożyste jakby z woskowym nalotem)
> d.r.o. = inna pora rozwoju liści. Rozłożyste najpierw kwitną, liście
potem,
> wysokie prawie jednocześnie liście z kwiatami, nawet liście trochę
> wcześniej.
Pieknie dziekuje, najwyrazniej mam dwie wysokie. Teraz jeszcze tylko mi
powiedz czy termin "rozlozysta" jest wystarczjaco precyzyjny przy zakupie
czy tez powinienem sie posluzyc jakim dodatkowym epitetem?
Tomek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2002-05-29 08:20:03

Temat: Re: swierk mi sie rozchorowal
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz Łukowski napisał:
> Pieknie dziekuje, najwyrazniej mam dwie wysokie. Teraz jeszcze tylko mi
> powiedz czy termin "rozlozysta" jest wystarczjaco precyzyjny przy zakupie
> czy tez powinienem sie posluzyc jakim dodatkowym epitetem?


Moje miały na etykietkach przyczepione wyzwiska: Sinogłaska i Czelabinka.
Więcej odmian nie znam :) A te nie bardzo się różnią między sobą, obie
należą do tych wysokich, o ile się zdążyłam zorientować. Obie owocują. U
znajomej widziałam tę "rozłożystą" - całkiem inną od moich, nawet dość
ozdobną (w przeciwieństwie do moich :)

Pozdrawiam, Anula :)

A ukorzenią się niezdrewniałe, zielne sadzonki, jeśli uda mi się takowe
wycyganić?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2002-05-29 10:20:55

Temat: Odp: swierk mi sie rozchorowal
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ad22ue$hs5$1@news.onet.pl...
> Tomasz Łukowski napisał:
> > Pieknie dziekuje, najwyrazniej mam dwie wysokie. Teraz jeszcze tylko mi
> > powiedz czy termin "rozlozysta" jest wystarczjaco precyzyjny przy
zakupie
> > czy tez powinienem sie posluzyc jakim dodatkowym epitetem?

Ha! Może po prostu przyjrzyj się układowi gałęzi - czy pionowo w górę, czy
odchylone od poziomu o jakieś 20-40 stopni?

> Moje miały na etykietkach przyczepione wyzwiska: Sinogłaska i Czelabinka.

Moje nie miały nic. Tę pierwszą kupowałam jeszcze we wczesnych latach
90-tych pod nazwą wiciokrzew kamczacki, bez żadnych informacji na temat
rośliny. Przez wiele lat nie kwitła i nie owocowała. Póki nie dokupiłam
następnych krzaczków po artykułach w prasie.

> Więcej odmian nie znam :)

Są jeszcze dwie, gdzieś w "Działkowcu" opisywane, ale zabij mnie, nazw nie
wspomnę:)

A te nie bardzo się różnią między sobą, obie
> należą do tych wysokich, o ile się zdążyłam zorientować. Obie owocują. U
> znajomej widziałam tę "rozłożystą" - całkiem inną od moich, nawet dość
> ozdobną (w przeciwieństwie do moich :)

No właśnie - kwiaty pojawiające się obficie przed liśćmi czynią krzaczek
dość podobnym do leszczynowca, faktycznie fajnie wygląda.

> A ukorzenią się niezdrewniałe, zielne sadzonki, jeśli uda mi się takowe
> wycyganić?

Na wyczucie - tak - podobnie jak wiciokrzew.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2002-05-29 10:56:42

Temat: Re: swierk mi sie rozchorowal
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski ) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Anula" <a...@p...onet.pl>
>
> A ukorzenią się niezdrewniałe, zielne sadzonki, jeśli uda mi się takowe
> wycyganić?
Pewnie sie ukorzenia. Czy gdybys miala za duzo tych sadzonek to na chwile
prze ich wyrzuceniem moglabys pomyslec o mnie? :-)
Tomek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2002-05-29 11:03:45

Temat: Re: swierk mi sie rozchorowal
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz napisała:

> > A ukorzenią się niezdrewniałe, zielne sadzonki, jeśli uda mi się takowe
> > wycyganić? (to było Anuli)
>
> Na wyczucie - tak - podobnie jak wiciokrzew.
>
> Pozdrawiam, Basia.


No i uzyskałam od razu odpowiedź na nie wyartykułowane pytanie, czy
wiciokrzew sąsiadów też można rozmnożyć przez sadzonki zielne :) Nie wiem
jaki gat. i odm., ale pnie się pięknie w górę, kwitnie teraz obficie na
pomarańczowo-żółto i szalenie zdrowo wygląda.

Dziękuję i pozdrawiam, Anula :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pokost
Dzika róża
Konkurs - nowa nominacja!
test
Land Designer 6.0

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »