Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "nawrocki" <nawrocki@[cut]blog.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: (tricky)
Date: Sat, 27 Nov 2004 17:20:07 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 27
Sender: w...@o...pl@pa120.konin.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <coa9nt$il2$1@news.onet.pl>
References: <co81fa$ni$1@news.onet.pl> <coa5bl$eap$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa120.konin.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1101572669 19106 213.76.114.120 (27 Nov 2004 16:24:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Nov 2004 16:24:29 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:295568
Ukryj nagłówki
Użytkownik Redart <r...@o...pl>:
> A z mojego braku doświadczenia wynika, że (witamy ponownie, panie
> Nawrocki) tego tekstu nie pisał 22-latek, ale ktoś już znacznie starszy ;)
> Jakież to są meandry niedoświadczenia ... :)
Witam witam! Tak, jestem ponownie i chyba trochę tu teraz po buszuję. Muszę
się pożalić kilkoma wypadkami, które miały miejsce w ciągu ostatnich kilku
miesięcy.
Wczoraj wróciłem do domu na prowincję, a właściwie nie wróciłem tylko
uciekłem, a tak zupełnie naprawdę, to zostałem wyrzucony z miasta. Ostatnie
miesiące w Poznaniu to nic innego, jak powolny proces mojej samodestrukcji.
Nie robiłem nic, jak tylko paliłem, piłem (moja sąsiadka handlowała 98%
spirytusem za 25zł od litra) i grałem w gry komputerowe. Taka wegetacja
uświadomiła mi, że taka wegetacja mi odpowiada - odłużam się alkoholem i
rozmyślam, i to jest wszystko, czego potrzebuję... Niestety, moje
współlokatorki tego nie pojęły, i wyrzuciły mnie z mieszkania, argumentując
to obawą o własne bezpieczeństwo.
Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze te problemy z kobietami. Nie korzystam
z wróżb (gdyż jest to łamanie pierwszego przykazania danego Mojżeszowi przez
Boga), jednak raz się do zdarzyło, i okazało się, że jestem urodzonym starym
kawalerem... To niszczy moje marzenia o rodzinie, to niszczy mnie.
Ale co tam... damy radę! :)
pozdrawiam
Łukasz
|