| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-03-16 09:48:54
Temat: Re: wyciecie migdalkow a pryszczeUżytkownik "RobertMi" <r...@m...pl> napisał w wiadomości
> Wiesz... tak na prawde nikt z nas nie wie czy nie wymagasz, i co sie tam
> wogole dzieje u Ciebie "w srodku". Wiemy tylko ze masz wysokie mniemanie o
> swoim zdrowiu no i jeszcze tendencje do snucia teorii spiskowych.
>
Wiemy? Czyli jest Ciebie wielu? Nie mam mniemania o swoim zdrowiu, bo przez
lata katowania różnymi lekami oraz niszczącą zdrowie polskim żarciem nie
jest ono w stanie takim jakbym chciał. Ale staram się poprawić i utrzymać
chociaż to co mi zostało i jak na razie dobrze mi to wychodzi. A teorie
spiskowe to nie są żadne bajki, co widać choćby na przykładzie tego z robi
amerykańska FDA.
> Nie wypowiadaj sie o czyms o czym nie masz zielonego czy jakiegokolwiek
> pojecia.
>
Chwileczkę, ale to mówili mi lekarze z rodziny w której prawie wszyscy
zajmuja się taką czy inną profesją medyczną. Jeśli jest inaczej, to ciekawe
czemu żaden lekarz nigdy nie zalecił mi jakiejś zmiany w sposobie
odżywiania, tylko bez przerwy od lat dostawałem leki + sztuczne witaminy, a
mój stan zdrowia wciąż sie pogarszał.
> Snujesz swoje oczyszczajace teorie, trudno.
>
Ani nie są moje, ani teorie, bo to praktyka stosowana od tysiącleci, znana w
starożytnych systemach medycznych. A to co polecam sprawdziłem na sobie,
więc jak piszę, że np. lewatywa jest dobra, to dlatego, że znam to z
autopsji.
> Oskarzasz setki tysiecy
> ludzi o udzial w globalnych spiskach, trudno. Ale nie odzywaj sie na temat
> tego, czego naucza sie na uczelniach medycznych. Pokazujesz wlasnie jak
> plytkie masz o nich pojecie.
>
Tak mówili lekarze, których znam, więc miej do nich pretensje.
> otoz wlasnie wspomniany Twoj problem. A wiesz ze takie - jak
prezentujesz -
> podejscie do rzeczywistosci moze sie w przyszlosci przerodzic (lub juz byc
> objawem) powazniejszych problemow tej samej natury...?
>
Fanatykiem nie jestem i uczę się na błędach.
> Znasz jego diete ze jestes pewien koniecznosci jej zmiany? Ze tak powiem:
> gadasz zeby gadac tylko ubierasz te gadanie w teorie i macisz w glowach
> ludziom ktorzy szukaja pomocy.
>
Nie znam jego diety i nie udzieliłem mu przecież żadnych konkretnych
zaleceń. Ale zainteresowanie się tym co się spożywa jest dosyć pomocne w
poprawie stanu zdrowia, choć nie jest to jedyna sprawa, na której warto
skupić uwagę.
> Wielokrotnie juz pisalem ze jezeli medycyna jest dla Ciebie "be" to nie
> udzielaj sie na tej grupie, bo to jakby dziwne troche jest...
>
Ludzie piszą tu o różnych problemach, które mogą być często łatwo
wyeliminowane poprzez zmianę swoich nawyków.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-03-16 09:55:15
Temat: Re: wyciecie migdalkow a pryszcze
Użytkownik "RobertMi" <r...@m...pl> napisał w wiadomości
> Natura czlowieka jest znalezc winnego kazdej sytuacji (nawet tej
"losowej").
> Czesto spotykana sytuacja polega na tym, ze przy pojawieniu sie
dolegliwosci
> dotyczacych danego problemu wybiera sie pierwsze objawy, i metode leczenia
> tych objawow czyni sie odpowiedzialna za problemy kolejne.
>
Problem we współczesnej medycynie leży właśnie w tym, że leczy się objawy, a
nie przyczynę. Dlatego np. jak ktoś ma problemy z sercem, to nikt się nie
zainteresuje czy aby jelito grube pacjenta, skąd to serce jest zasilane w
składniki odżywcze nie jest przypadkiem w złym stanie. Leczy się samo serce
(farmakologicznie, operacijnie, itd.), choć z jelita spływa do niego kloaka
i wystarczyłoby jego oczyszczenie oraz odpowiednia dieta, ograniczająca
osadzanie sie kamieni kałowych na ściankach okrężnicy.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-03-16 15:43:02
Temat: Re: wyciecie migdalkow a pryszcze
Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:d178i6$of0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Olga <o...@o...blabla.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>
> > Zabawne, bo u mnie było na odwrót - zaropiałe migdały "siały" po
stawach -
> > opinia reumatologa i laryngologa była jednoznaczna usunąć.
> > Po pewnym czasie od zabiegu bóle stawów minęły.
> > Ad meritum - pryszczy nie przybyło.
> >
> Być może akurat byłaś przypadków, w którym z jakiegoś powodu niedomagały
> jedynie migdałki same z siebie.
He he...zmieniasz widzę punkt widzenia...."niedomagały same z siebie" -
czyli już nie mam mowy o "oczyszczaniu" organizmu z ich pomocą?
Tak czy inaczej
> kończy się na wycięciu, bez próby dotarcia do sedna problemu.
Jasne....bez próby dotarcia. widze, ze Ci się musiałąm zwierzać z pięciu lat
leczenia PRZED wycieciem migdałkow, kiedy to lekarze się starali wyciągnąc
za uszy z problemów zdrowotnych bez pomocy skalpela.
Wróż z Ciebie, czy inny jasnowidz?
I wcale nie ma
> gwarancji, że jeśli później nie będziesz miała z tego powodu problemów,
choć
> powodowane przez same migdałki zostały zlikwidowane.
Pewnie, że nie ma.
ale wolę RYZYKO problemów, od PEWNEGO zap. stawów, wiecznych czopów na
gardle i kłopotów z sercem.
O.
P.S. Po ilu latach mogę mieć te kłopoty?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-03-16 21:15:51
Temat: Odp: wyciecie migdalkow a pryszczeUżytkownik Olga <o...@o...blabla.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> He he...zmieniasz widzę punkt widzenia...."niedomagały same z siebie" -
> czyli już nie mam mowy o "oczyszczaniu" organizmu z ich pomocą?
>
Nie chodzi o to, że zmieniam punkt widzenia, bo większośc przypadków
spowodowanych jest właśnie przez to co wychodzi z zewnątrz, ale organizm to
skomplikowany mechanizm i może różnie reagować.
> Jasne....bez próby dotarcia. widze, ze Ci się musiałąm zwierzać z pięciu
lat
> leczenia PRZED wycieciem migdałkow, kiedy to lekarze się starali wyciągnąc
> za uszy z problemów zdrowotnych bez pomocy skalpela.
> Wróż z Ciebie, czy inny jasnowidz?
>
Oczyszczali Ci organizm (lewatywa, głodówka), albo zmieniali sposób
odżywiania, dostosowując go do właściwoci Twojego organizmu? Jeśli nie
robili tego, a tylko podawali różne lekarstwa, to nie ma co się dziwić,
czemu przez pięć lat nic nie wskórali.
> ale wolę RYZYKO problemów, od PEWNEGO zap. stawów, wiecznych czopów na
> gardle i kłopotów z sercem.
>
Zawsze powtarzam, że dobrze, że tak nie leczą migreny u kobiet. Wycięcie
chorego organu, to objaw kapitulacji medycyny.
> P.S. Po ilu latach mogę mieć te kłopoty?
>
Aż takim jasnowidzem to nie jestem :)
Wiem po sobie, że gdy zjem w sposób niezgodny z zasadami prawidłowego
odżywiania, to bardzo szybko pojawia się flegma. Gdybym nie miał migdałków,
to ta flegma by mi została w środku i zbierała by się w różnych miejscach.
Takie przypadki jak Twój się zdarzają i pokazywali kiedyś w tv stulatka,
który mówił, że miał wycięte migdałki, ale to tylko świadczy o jego dobrym
zdrowiu, zapewne wątroby, która skutecznie radzi sobie z odfiltrowywaniem
zanieczyszczeń. Większość ludzi niestety po zamknięciu tej drogi ujścia
dostaje przerzutów problemów w inne części organizmu. Dlatego jak poczujesz,
że organy wewnętrzne już niedomagają, to radziłbym na siebie uważać, bo
wtedy organizm będzie miał utrudnione usuwanie zanieczyszczeń.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-03-16 23:38:14
Temat: Re: wyciecie migdalkow a pryszcze>> Wiemy tylko ze masz wysokie mniemanie o
>> swoim zdrowiu no i jeszcze tendencje do snucia teorii spiskowych.
> Wiemy? Czyli jest Ciebie wielu?
A jak myslisz?
> Nie mam mniemania o swoim zdrowiu, bo przez
> lata katowania różnymi lekami oraz niszczącą zdrowie polskim żarciem nie
> jest ono w stanie takim jakbym chciał. Ale staram się poprawić i utrzymać
> chociaż to co mi zostało i jak na razie dobrze mi to wychodzi. A teorie
> spiskowe to nie są żadne bajki, co widać choćby na przykładzie tego z robi
> amerykańska FDA.
Wlasnie potwierdzasz tylko to co napisalem wczoraj.
> Chwileczkę, ale to mówili mi lekarze z rodziny w której prawie wszyscy
> zajmuja się taką czy inną profesją medyczną.
Moze Cie nie lubia i Cie oszukali? Wszyscy spiskuja to dlaczego oni nie? W
koncu to przeciez lekarze wiec z zalozenia powinienes ich oskarzyc.
> Ani nie są moje, ani teorie, bo to praktyka stosowana od tysiącleci, znana
> w starożytnych systemach medycznych.
Prawda. Tylko troche sie zmienilo od starozytnych czasow w medycynie.
> Tak mówili lekarze, których znam, więc miej do nich pretensje.
Mam do Ciebie pretensje, bo to Ty wypisujesz te rzeczy na grupie. Chyba ze
nie potrafisz wziac odpowiedzialnosci za to co piszesz.
> Fanatykiem nie jestem i uczę się na błędach.
Tak, tylko nie dopuszczasz do siebie mysli ze mozesz byc w bledzie.
>> Znasz jego diete ze jestes pewien koniecznosci jej zmiany? Ze tak powiem:
>> gadasz zeby gadac tylko ubierasz te gadanie w teorie i macisz w glowach
>> ludziom ktorzy szukaja pomocy.
> Nie znam jego diety i nie udzieliłem mu przecież żadnych konkretnych
> zaleceń.
Ale napisales zeby zmienil diete nie znajac jej. O czym tu mowic.
>> Wielokrotnie juz pisalem ze jezeli medycyna jest dla Ciebie "be" to nie
>> udzielaj sie na tej grupie, bo to jakby dziwne troche jest...
> Ludzie piszą tu o różnych problemach, które mogą być często łatwo
> wyeliminowane poprzez zmianę swoich nawyków.
Co nie zmienia faktu, ze jezeli medycyna jest dla Ciebie "be" to nie
udzielaj sie na tej grupie, bo to jakby dziwne troche jest...
Pozdrawiam
Robert Milewski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-03-16 23:39:53
Temat: Re: wyciecie migdalkow a pryszcze> Problem we współczesnej medycynie leży właśnie w tym, że leczy się objawy,
> a nie przyczynę.
Bzdury
> Dlatego np. jak ktoś ma problemy z sercem, to nikt się nie
> zainteresuje czy aby jelito grube pacjenta, skąd to serce jest zasilane w
> składniki odżywcze nie jest przypadkiem w złym stanie. Leczy się samo
> serce
> (farmakologicznie, operacijnie, itd.), choć z jelita spływa do niego
> kloaka
> i wystarczyłoby jego oczyszczenie oraz odpowiednia dieta, ograniczająca
> osadzanie sie kamieni kałowych na ściankach okrężnicy.
j.w.
Pozdrawiam
Robert Milewski
PS. Nie widze w Twoich slowach nic co by sie odnosilo do tego co ja
napisalem (poza moze skrotem myslowym "metode leczenia tych objawow".
Uprzedzajac ten watek prostuje ze to tylko skrot myslowy, zalozylem ze kazdy
czytajacy zrozumie o co chodzi).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-03-17 07:11:21
Temat: Re: wyciecie migdalkow a pryszczeUżytkownik "RobertMi" <r...@m...pl> napisał w wiadomości
> Prawda. Tylko troche sie zmienilo od starozytnych czasow w medycynie.
>
Myślę, że na gorsze, bo w ostatnich dekadach mamy coraz więcej chorób oraz
dolegliwości wcześniej nieznanych. I nie chodzi o to, że ludzie kiedyś żyli
krócej i się one nie objawiały, bo nie wszyscy w przeszłości mieli krótki
żywot.
> Mam do Ciebie pretensje, bo to Ty wypisujesz te rzeczy na grupie. Chyba ze
> nie potrafisz wziac odpowiedzialnosci za to co piszesz.
>
Piszę to na poparcie swoich słów. Jeśli tak nie jest, to napisz, że tak nie
jest, a jak rzeczywiście nie ma nauki o wpływie odżywiania na zdrowie w
uczelniach medycznych, to nie wiem co robię źle o tym pisząc. Ale powtarzam,
nigdy nie dostałem takiej porady u lekarza, tylko "proszę wziąć dwie
tabletki tego, trzy tamtego ..." i to jest najlepszy dowód, że temat ten
jest omijany.
> Tak, tylko nie dopuszczasz do siebie mysli ze mozesz byc w bledzie.
>
Już od dłuższego czasu obserwuję swój organizm, popieram obserwacje
literaturą. Wiem, że mogę czasem się mylić, ale jak ktoś pisze, że był u
wielu specjalistów i każdy mówił co innego, albo po zabiegu stan zdrowia sie
pogorszył, to świadczy o pomyłce medycznej, a nie ludzi, takich jak ja,
którzy doradzają rzeczy, które nie zaszkodzą (np. lewatywa), a mogą pomóc.
> Ale napisales zeby zmienil diete nie znajac jej. O czym tu mowic.
>
Stan zdrowia wymownie świadczy, że z dietą jest coś nie tak. Osobie zdrowej
tego nie radziłem.
> Co nie zmienia faktu, ze jezeli medycyna jest dla Ciebie "be" to nie
> udzielaj sie na tej grupie, bo to jakby dziwne troche jest...
>
A gdzie jest napisane, że to grupa jedynie o medycynie konwencjonalnej,
farmakologii
W opisie grupy jest:
"Medycyna - teoria i praktyka. Nowinki ze świata nauki, codzienna praca
lekarzy, problemy pacjentów. Leki i ich praktyczne zastosowanie. Rzadkie
przypadki, trudne pytania, kontrowersyjne metody, praktyczne rady,
moralne dylematy. Dyskusje zawodowców i amatorów."
Można część rzeczy o których piszę uznać za "Kontrowersyjne metody"
"Tematy niepożądane:
Paramedycyna/ "medycyna niekonwencjonalna", o ile dyskusja nie dotyczy
wyjaśnienia braku jej naukowego podłoża. "
Trochę ciężko zrozumieć termin "medycyna niekonwencjonalna", ale ja nie daję
żadnych rad opierających się na czymś nie wyjaśnionym przez naukę, jak np.
leczenie przez dotyk, itp.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-03-18 00:33:07
Temat: Re: wyciecie migdalkow a pryszcze>> Prawda. Tylko troche sie zmienilo od starozytnych czasow w medycynie.
> Myślę, że na gorsze,
Ja mysle ze kazdy zdrowo myslacy czlowiek sie z Toba nie zgodzi i bedzie
zaskoczony Twoim zdaniem (chyba ze czytal troche Twoich postow, to wtedy nie
bedzie zaskoczony :)
> bo w ostatnich dekadach mamy coraz więcej chorób oraz
> dolegliwości wcześniej nieznanych.
jak mozna wogole takie uzasadnienie wymyslic? Mimo swoich dziwnych pogladow
reprezentujesz jakis poziom wiedzy, ale czytajac takie rzeczy (medycyna
zmienila sie na gorsze bo jest wiecej chorob) nie chce sie w ta wiedze
uwierzyc...
>> Mam do Ciebie pretensje, bo to Ty wypisujesz te rzeczy na grupie. Chyba
>> ze
>> nie potrafisz wziac odpowiedzialnosci za to co piszesz.
>>
> Piszę to na poparcie swoich słów. Jeśli tak nie jest, to napisz, że tak
> nie
> jest,
Tak nie jest
> a jak rzeczywiście nie ma nauki o wpływie odżywiania na zdrowie w
> uczelniach medycznych, to nie wiem co robię źle o tym pisząc.
jest. I robisz zle piszac o czyms na czym sie nie znasz - w formie takiej
jak bys sie znal.
> Ale powtarzam,
> nigdy nie dostałem takiej porady u lekarza, tylko "proszę wziąć dwie
> tabletki tego, trzy tamtego ..." i to jest najlepszy dowód, że temat ten
> jest omijany.
Pojecie "dieta" Twoim zdaniem nie funkcjonuje w medycynie? Nie wiem gdzie i
jak sie leczyles ale Twoje uogolnienia sa po prostu falszywe wiec przestan
je szerzyc publicznie.
>> Tak, tylko nie dopuszczasz do siebie mysli ze mozesz byc w bledzie.
> Już od dłuższego czasu obserwuję swój organizm, popieram obserwacje
> literaturą. Wiem, że mogę czasem się mylić, ale jak ktoś pisze, że był u
> wielu specjalistów i każdy mówił co innego, albo po zabiegu stan zdrowia
> sie
> pogorszył, to świadczy o pomyłce medycznej, a nie ludzi, takich jak ja,
> którzy doradzają rzeczy, które nie zaszkodzą (np. lewatywa), a mogą pomóc.
Moim zdaniem jestes przykladem pewnej odmiany fanatyzmu. Az bije z Twoich
slow slepa wiara we wlasna nieomylnosc.
Tak mysle. Ale oczywiscie moge sie mylic :)
>> Ale napisales zeby zmienil diete nie znajac jej. O czym tu mowic.
> Stan zdrowia wymownie świadczy, że z dietą jest coś nie tak. Osobie
> zdrowej
> tego nie radziłem.
W tym problem ze przyczyna nie musi byc - jak zawsze zakladasz - zla dieta.
Nie uzasadnisz tego w zaden sposob. Potwierdzasz ze nie potrafisz przyznac
sie do bledu. Nawet do tak malego bledu. A co dopiero bledy w ideologii...
> "Tematy niepożądane:
> Paramedycyna/ "medycyna niekonwencjonalna", o ile dyskusja nie dotyczy
> wyjaśnienia braku jej naukowego podłoża. "
o wlasnie, dokladnie tu sie klasyfikujesz IMO and not only MO
> Trochę ciężko zrozumieć termin "medycyna niekonwencjonalna",
Ludzie ktorzy nie poruszaja tematow niepozadanych rozumieja ten termin
doskonale.
> ale ja nie daję
> żadnych rad opierających się na czymś nie wyjaśnionym przez naukę, jak np.
> leczenie przez dotyk, itp.
chodzi o prawdziwa nauke a nie jakies tresci opisane przez paranaukowcow w
paraczytadlach.
Zreszta to co formuluje piszac do Ciebie slyszales juz dziesiatki razy od
dziesiatek osob na tej grupie i nic... bylbym niepoprawny gdybym wierzyl ze
ja zdolam Cie przekonac. Choc jak zwykle bardziej zalezy mi aby przypadkowy
nieswiadomy czytelnik grupy nie dal sie nieswiadomie przekonac Twoim dziwnym
pogladom co - jak juz kiedys pisalem - moglo by sie dla niego skonczyc zle.
Sklaniam sie do EOT. Dobranoc.
Pozdrawiam
Robert Milewski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |