« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-07-12 08:04:22
Temat: Re: zus pomocyscorpio wrote:
> Popieram cie. Przylaczam sie.
> Krew mnie zalewa na takie posty.
> Miales chamie zloty rog .......
Panie i Panowie, moze troche wiecej powsciagliwosci w sposobie wyrazania
swoich opinii?
Odnosze wrazenie, jakby niektorym osobom w tej grupie sprawialo
przyjemnosc kopanie lezacego.
Kobieta zachorowala na raka, jest smiertelnie przerazona, zagubiona,
zwraca sie do grupy z zapytaniem, z prosba o informacje.
Otrzymuje w odpowiedzi [od niektorych osob] krytyke Jej sposobu zycia,
moralizowanie, obrazanie, ponizanie Jej godnosci.
--
Wojciech Miskiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-07-12 08:27:58
Temat: Re: zus pomocyProponuje dyskucję o udzieleniu odpowiedzi i gdybaniu : albo na podstawie
obowiazujacych przepisów czyli ustawie o emeryturach i rentach ...... albo o
samej ustawie jaka jest w sobie zła.
Prawnie to odpowiedzial wyraznie i obszernie Zbigniew Andrzej Gintowt z
jedynym zastrzezeniem - przepracować trzeba 20 lat pracy. Ja natomiast
udzielilem odpowiedzi typu jak sie wyraziłeś w poście : "Dla mnie skandalem
jest to, że ludzie żyją w przekonaniu, że im się NALEŻY" i "Efektem są
tysiące ludzi, którzy są AUTENTYCZNIE przekonani o tym, że zostali
pokrzywdzeni, bo przecież coś się NALEŻY".
Reasumujac sprawe odpowiedzmy na pytanie dlaczego 47 letnia kobieta posiada
tylko 6 letni staż.
Gdybajac jest rocznika 57 czyli urodzona w dobrych czasach rozwoju
socjalnego.
Liczmy dalej na MAKSA - od rozpoczecia podstawowki do zakonczenia studiow
jest juz przyjmijmy rok 1981 czyli zalozmy ze w tym roku mogla podjac prace
a do transformacji ustrojowej ktora nastapila w 1989 roku bedzie 9 lat +
wypowiedzenie pracowicze (przyjmijmy na maksa ze od razu osobe z wyzszym
wyksztalceniem zwalniaja) + 1 rok zasilku dla bezrobotnych - CZYLI POWINNA
MIEC CO NAJMNIEJ 10 LETNI STAŻ.
I przyjmijmy ze od 1989 roku do dzis (przez 15 lat) nie bylo zadnej oferty
pracy dla osoby z wyzszym wyksztalceniem.
Nie wiemy z ktorego okresu ma 6 letni staz pracy (z jej postu wynika ze jest
to okres 1995-2001), nie wiemy czy posiada jakakolwiek grupe inwalidzka -
niepelnosprawnosc.
Nie wiemy dlaczego nie byla przez dluzszy czas zarejestrowana w Urzedzie
pracy - czyli nie interesowalo jej podjecie jakiejkolwiek pracy - wiemy z
postu ze dopiero choroba zmusila do zarejestrowania ze wzgledu na
ubezpieczenie zdrowotne, nie wiemy ile brutto poprzednio miala z wynajmu -
obecnie 400 brutto, nie wiemy czemu nie wykupila polisy, nie wiemy czy ma
dodatek mieszkaniowy, nie wiemy czy otrzymuje zasilek z MOPR-u, nie wiemy
czy przez jakis czas pracowala na czarno oszukujac skarb panstwa, itd mozna
gdybac
i to mnie przeraza ze nagle ktos wyskakuje z kapelusza jak krolik z
zapytaniem o rente bo nagle jest okazja dorobienia z powodu choroby lub
stracilo sie jakies zrodlo dochodu z powodu choroby wiec trzeba to jakosc
zrekompensowac.
scorpio
> Sposób 1.
> Pani G. (nazwisko do wiadomosci redakcji) lat 47 zapadła nagle na chorobę
uniemożliwiającą jej utrzymanie się z pracy zawodowej. Pani G. pracowała
przez 6 lat, lecz okazało się, że ZUS nie będzie świadczył na jej leczenie i
nie dostanie ona renty, bo odpowiednie przepisy nie przewidują, w sytuacji
Pani G. takiej możliwości.
> Pani G. ma ciężką chorobe - nowotwór z przerzutami na węzły chłonne.
Konieczność ciągłego leczenia uniemozliwia jej prowadzenie działalności
zarobkowej - żyje z kilkuset złotych które przynoszą jejwpłaty z wynajmu
nieruchomości.
> I tak, koniec końców widać jak realizuje się ideał państwa
> opiekuńczego.
> Precz z Hausnerem - Balcerowicz musi odejść!
>
> Sposób 2
>
> (w zasadzie wszystko zostało już powiedziane). Nic dodać, nic ująć.
>
> Pewnie można to opisać na kilka innych sposobów, każdy będzie równie
> przekonywujący. A prawda jest taka, że gdyby od zawsze kładziono
> nacisk na to, że NALEŻY się ubezpieczać przed takimi właśnie
> sytuacjami, gdyby istniały PRAWDZIWE systemy ubezpieczeń, a nie czarna
> dziura jaką jest ZUS tylko, to sprawy byłyby o wiele prostsze.
>
> Przypomina mi się historia powodzi na Dolnym Śląsku.
>
> Akurat byłem wówczas zaprzyjaźniony z przedstawicielem kilku firm
> ubezpieczeniowych. Dowiedziałem się od niego, ze ubezpieczenie
> gospodarstwa rolnego przed powodzią, to kilkaset złotych ROCZNIE.
>
> Gdy ktoś powiedział, że gospodarze mogli się ubezpieczyć, to zrobiło
> się potworne zamieszanie i uznano, że skandalem jest mówienie takich
> rzeczy.
>
> Dla mnie skandalem jest to, że ludzie żyją w przekonaniu, że im się
> NALEŻY.
>
> Należy się BO TAK.
>
> Ogólnie smutne jest, że ten temat w taki czy inny sposób wraca ciągle
> w naszych tutaj dyskusjach. Smutne jest szczególnie, gdy wraca w tak
> dramatycznych sytuacjach, jak ta, opisana przez tę panią. Ale niestety
> to właśnie takie sytuacje powinny dawać do myślenia.
>
> Socjalistyczne państwo, to państwo, które w pierwszym rzędzie
> doprowadza do sytuacji, w której ludziom odbiera się konieczność
> brania odpowiedzialności za siebie, za swoje czyny bądź zaniechania i
> za swoich bliskich. Efektem są właśnie taki sytuacje i tysiące innych,
> o których czytamy tutaj, czytamy w prasie i widzimy wokól siebie.
> Efektem są tysiące ludzi, którzy są AUTENTYCZNIE przekonani o tym, że
> zostali pokrzywdzeni, bo przecież coś się NALEŻY.
>
> Mnie to przeraża.
>
>
> --
> Pozdrawiam
> Adam Pietrasiewicz
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-07-12 08:29:57
Temat: Re: zus pomocyDnia 2004-07-12 10:04,Na pl.soc.inwalidzi WM napisał(a):
>
> Otrzymuje w odpowiedzi [od niektorych osob] krytyke Jej sposobu zycia,
> moralizowanie, obrazanie, ponizanie Jej godnosci.
>
Witam
i to bez znajomości przez krytykówe sytuacji tej kobiety wydają sądy
jakby wszystko wiedzieli no wstyd. Bo niby skąd mają wiedzieć. Ja
osobiście nie zdobyłbym się na krytykę w takiej sytuacji nawet osoby
którą znam osobiście. Co wy wiecie o sytuacji rodzinnej tej kobiety
powodach dla których wybrała taką drogę może musiała. Ale zeby zadać
sobie takie pytania trzeba spojrzeć dalej niż swój wózek czy swoje kule
--
Piotr
Traktuj Każdego napotkanego człowieka tak jak sam chciałbyś być traktowany
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-07-12 12:56:11
Temat: Re: zus pomocy
Użytkownik "Piotr M :)" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ccti5v$mgc$1@news.onet.pl...
> Dnia 2004-07-12 10:04,Na pl.soc.inwalidzi WM napisał(a):
>
>
> >
> > Otrzymuje w odpowiedzi [od niektorych osob] krytyke Jej sposobu zycia,
> > moralizowanie, obrazanie, ponizanie Jej godnosci.
> >
>
>
> Witam
> i to bez znajomości przez krytykówe sytuacji tej kobiety wydają sądy
> jakby wszystko wiedzieli no wstyd. Bo niby skąd mają wiedzieć. Ja
> osobiście nie zdobyłbym się na krytykę w takiej sytuacji nawet osoby
> którą znam osobiście. Co wy wiecie o sytuacji rodzinnej tej kobiety
> powodach dla których wybrała taką drogę może musiała. Ale zeby zadać
> sobie takie pytania trzeba spojrzeć dalej niż swój wózek czy swoje kule
--------------------------------------
Przyłączam się do Panów opinii i przy okazji zastanawiam się: skąd w wielu
ludziach na tej grupie bierze się tyle zapiekłej, chorobliwej nienawiści, a
przy tym całkowicie bezinteresownej, bo Pani Grażyna swoimi 6 latami pracy,
zgodnie z prawem zapracowała na swoją rentę [jeśli tylko we właściwym
momencie byłaby zdiagnozowana i otrzymała grupę, a tak nie było, co wynika
jednoznacznie z Jej listu i wystąpiła o rentę przed upływem 18 miesięcy od
ustania obowiązku opłacania składek ubezpieczeniowych]. Renta byłaby
malutka, bo staż pracy niewielki, ale co to kogo obchodzi jak kto długo
pracował i jakie tego były powody? Co do owej zapiekłości, to jej nie
potrafię zrozumieć, bo przez prawie całe dorosłe życie nie byłem ON i nie
zdążyło mi "odbić". Nie ma co się czarować, nawet jeśli się żyje w niezłych
warunkach materialnych , to sama
niepełnosprawność wpływa degradująco na psychikę i chyba stąd takie reakcje.
Co się tyczy oskarżeń o złodziejstwo, to popatrzmy, kto jest złodziejem?
Kiedy składałem wniosek o rentę przedstawiłem dane o zarobkach z których
wynikało, że moja średnia płaca od której potrącano mi składki albo też
płaciłem sam, wyniosła ponad 3,7 toteż zrobiono mi "urawniłowkę" do 2,5 i
dopiero potem zastosowano właściwe w takich przypadkach "rolowniki". O tym,
jak okradano mnie z tytułu "zaszczytu" pracy za granicą dla dobra PRL-u nie
wspomnę.
Dzisiaj ktoś swoimi składkami na ZUS [minimum ok. 600 - 700 zł /mc] daje
możliwość by ZUS wypłacał mi należne "jak psu gnat" pieniądze. Ale niech
tylko ktoś powie, że płaci na moja rentę [czy wkrótce emeryturę, bo wniosek
złożyłem żeby dostać 80 zł/mc więcej]. Mnie to g.... obchodzi, co robiono z
moimi pieniędzmi wtedy, kiedy płaciłem składki. Dlaczego nie można płacić
sobie samemu składek , by mieć na starość ? Dlatego, że władza wie lepiej co
zrobić z naszymi pieniędzmi, a tłumaczy to tym, że jeśliby haracz nie został
ściągnięty, to nie zapewnilibyśmy sobie sami pieniędzy na starość. Nie
piszcie głupot o 'filarach', zobaczcie "od podszewki' co się dzieje ze
złożonymi tam pieniędzmi: jeden wielki przekręt w majestacie prawa.
Na koniec proponuje wymądrzanie się nie na temat ludzi , ale spraw. Dla
wszystkich będzie zdrowiej. W przeciwnym razie ta grupa całkiem
sparszywieje.
--
Zdrówko!
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-07-12 13:22:35
Temat: Odp: zus pomocy> Tak ale Pani i cały wątek dotyczy renty z FUS (Fundusz Ubezpieczeń
> Społecznych). A skoro nnie płaciła haraczu to i jej się nie należy ta renta.
> Socjalna jest faktycznie płacona teraz przez ZUS, ale chyba o tym decyduje
> MOPS -
O tym decyduje lekarz orzecznik. Ale renta socjalna przysluguje osobie, ktorej
inwalidztwo
powstalo w dziecinstwie lub w trakcie nauki.
Gdyby to ode mnie zalezalo przyznalbym tej Pani rente niech ma.
W Polsce wyplaca sie bezrobotnym z Niemiec po 5000 zl zasilku bezrobotnego,
to 500 zlotych dla tak ciezko schorowanej kobiety to nie byloby duzo.
500 złotych to jest tylko 20 parę kilo schabu!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-07-12 13:50:12
Temat: Re: zus pomocyWitam!
Juz nie MOPS tylko lekarz orzecznik i dostac ja trzeba miec spelnione
okreslone waruki , byc trwale niezdolnym do pracy a niezdoloniosc ta
powstala w dziecinstwie badz np. najpozniej w czasie robienia doktoratu.
Pzdr
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-07-12 14:09:50
Temat: Re: zus pomocyZbig napisal:
[...]
> Przyłączam się do Panów opinii i przy okazji zastanawiam się: skąd w wielu
> ludziach na tej grupie bierze się tyle zapiekłej, chorobliwej nienawiści,
a
> przy tym całkowicie bezinteresownej, bo Pani Grażyna swoimi 6 latami
pracy,
> zgodnie z prawem zapracowała na swoją rentę [jeśli tylko we właściwym
> momencie byłaby zdiagnozowana i otrzymała grupę, a tak nie było, co wynika
> jednoznacznie z Jej listu i wystąpiła o rentę przed upływem 18 miesięcy od
> ustania obowiązku opłacania składek ubezpieczeniowych]. Renta byłaby
> malutka, bo staż pracy niewielki, ale co to kogo obchodzi jak kto długo
> pracował i jakie tego były powody? Co do owej zapiekłości, to jej nie
> potrafię zrozumieć, bo przez prawie całe dorosłe życie nie byłem ON i nie
> zdążyło mi "odbić". Nie ma co się czarować, nawet jeśli się żyje w
niezłych
> warunkach materialnych , to sama
> niepełnosprawność wpływa degradująco na psychikę i chyba stąd takie
reakcje.
[...]
Cala prawda. Prawo w naszym kraju jest slepe - a wiec niepelnosprawne, a
waga potrzebna jest prawu tylko po to zeby odmierzyc ile kasy ma nam
zostawic zebysmy (ON) "nie pozdychali" Ot i wszystko...
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-07-12 14:11:18
Temat: Odp: zus pomocyWitam,
Przecież osoba chora tylko zdała pytanie ,a niektóre osoby zaczęły ją
oceniać?
Przecież rentę może dostać osoba ,która nic nie przepracowała.Czy jej jest
winą ,że zachorowała?.Przecież każdy by chciał być zdrowy i nie prosić o
pieniądze na przeżycie i leczenie.
Ile jest osób ,pracujących praktycznie całe życie i
nie spożytkujących swoich składek...i co wtedy,co z tymi pieniędzmi?. Wydaje
mi się,iż ON same niszczą swoje
środowisko,wypowiadające się w nieprzychylny sposób dla nich samych.A
dla kogo mają być ulgi (jest juz ich coraz mniej) i wszelkie pomoce... jak
nie
dla ON,przecież to jest wyrównanie szans w stosuku do osób zdrowych.
Dalej
szerzymy propagandę jaka jest rozpowszechniana przez media,że to My ON
rujnujemy budżet państwa i okradamy jego,bo tak jest wygodniej niektórym,
zwaląc winę na innych i tworzy się tematy zastępcze...
Może należałoby
zgłosić to panu Hausnerowi?,a on przesunie niechciane ulgi na
administrację,a
wtedy juz nie będzie państwa opiekuńczego,a oni nie będą juz mówili ,że im
sie coś nie należy,a wręcz przeciwnie,iż mają mało...
A oto tylko jeden z przykładów http://42.pl/url/7fW .
A o aferach rujnujących budzet państwa i to na kolosalne pieniądze, można
dowiedzieć sie każdego dnia,ale nie przez ON...
Niestety, ON zamiast walczyć o swoje prawa i wspierać sie wzajemnie,
pogrążamy się ... Dokąd zabrniemy ...to się okaże,bowiem nikt zdrowo
myślący nie niszczy swojego gniazda...
Pozdrawiam
Bogusława
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-07-12 19:39:56
Temat: Re: Odp: zus pomocyDnia 2004-07-12 16:11,Na pl.soc.inwalidzi dianaza napisał(a):
> Witam,
> Przecież osoba chora tylko zdała pytanie ,a niektóre osoby zaczęły ją
[i następne stwierdzenia ]
Witam
Wiesz bo według niektórych dokopanie komuś tak bezinteresownie jest
łatwiejsze niż pomóc komuś tak bezinteresownie.
Już napisałem że wstyd mi za niektórych członków tej grupy,a pytasz o
to czemu nie scalamy się bo wiekszość z nas wydaje się myśli według
schematu " po mnie choćby potop " Może ci "sędziowie" czują się lepiej a
że ktoś na tym może ucierpieć patrz cudzysłów. Smutne to.
Piotr
--
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.(Ew.Mateusza 7:1)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |