Kret

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55

41. Data: 2003-05-29 07:50:54

Temat: Re: Kret
Od: t...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <r...@o...pl>
> napisał w wiadomości
> news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEIEDIEBAA.radzimierski@ogrod
-botaniczny.pl...
> > Mam w ogrodzie kilka lub kilkanaście kretów i wierz mi nie uszkodziły mi
> > żadnej roślinki, a nazbierałem ich sporo.
> > Najprostsza metoda to rozgrabianie kopczyków, trawa przerośnie i po
> sprawie.
>
> >
> Skończyły się spadochrony;-) ???
>
>
> > Za pieniądze bezsensownie wydane na świece można kupić sporo ciekawych
> > roślin :-)
>
>
> Otóż to, otóż to:-)
>
> Pozdrawiam
> Marta
>
>

Witam
Jak ja bym chciała coś posadzić. Ale już nie mam gdzie. Czy znacie sposób na
zwiększenie pojemności ogrodu? Bez budowania ogrodów wiszących oczywiście. Nie
chcę sadzić tylko dlatego, że teraz się coś jeszcze zmieści a za dwa, trzy lata
będę je musiała przenosić. Albo przeciskać sie, między jałowcami na przyklad.
Pozdrawiam
Julita

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2003-05-29 08:30:46

Temat: Re: Kret
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEEEDLEBAA.radzimierski@ogrod
-botaniczny.pl
Bogusław Radzimierski <r...@o...pl> napisał(a):
>
> Rok czasu miał spokój, tylko nie przewidział ze dowcipni
> koledzy wrzucą mu kreta na spadochronie do ogródka.
> Biedny kret przez całą noc usiłował się wydostać z twierdzy, zrył
> biedaczek wszyskie skalniaczki :-)
> Właściciel przyjechał na działkę kilka dni po incydencie, prawie
> zemdlał, przez kilka minut nie mógł wydostać głosu z krtani :-)
>
Hejka. Podłość ludzka nie zna granic a chamstwo się szerzy w
zastraszającym tempie. :-(
Pozdrawiam ze zgrozą Ja...cki
H.Z. Stolnik padł trupem. Potem bardzo żałował swojego czynu, ale było już
za późno. :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2003-05-29 08:33:52

Temat: Odp: Kret
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@n...onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <r...@o...pl>
> > napisał w wiadomości
> > news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEIEDIEBAA.radzimierski@ogrod
-botaniczny.pl...
>
>
> Witam
> Jak ja bym chciała coś posadzić. Ale już nie mam gdzie. Czy znacie sposób
na
> zwiększenie pojemności ogrodu? Bez budowania ogrodów wiszących oczywiście.
Nie
> chcę sadzić tylko dlatego, że teraz się coś jeszcze zmieści a za dwa, trzy
lata
> będę je musiała przenosić. Albo przeciskać sie, między jałowcami na
przyklad.

Sadź miniaturki, skalniki, karłowe iglaki, dużo tego może wejść na
stosunkowo małą powierzchnię :-)
--
Pozdrawiam, Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2003-05-29 12:21:11

Temat: Re: Kret
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:bb4th2$r7h$1@atlantis.news.tpi.pl Too Old
<t...@t...pl> napisał(a):
>
> powstaje rozprawa doktorska
> "Reakcja izolowanych grup zainteresowań na prymitywną
> agresję werbalną połączoną z wulgarnością."

Hejka. To my jesteśmy izolowaną grupą? :-( No, to tylko jeden krok do
oddziału zamkniętego. :-)
Pozdrawiam otwarcie Ja...cki

H.Z. Człowiek jest ssakiem, bo nie znosi jajek, a jeśli już, to je zjada.
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2003-05-29 12:59:17

Temat: Re: Kret
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Too Old" <t...@t...pl> wrote in
news:bb4th2$r7h$1@atlantis.news.tpi.pl:

> w związku z licznymi prowokacjami i tu i na innych grupach i tak
> zwanym trollowaniem padła teza ,że jesteśmy obiektem badań "szalonego
> psychologa" ,który pod różnymi przydomkami drażni społeczeństwa
> usenetowe i powstaje rozprawa doktorska "Reakcja izolowanych grup
> zainteresowań na prymitywną agresję werbalną połączoną z
> wulgarnością."

O kurcze!
To dobrze, ze nie zdazylam zareagowac z moja wrodzana wulgarnoscia na te
wulgarnosc eksperymentatora :-)
A juz sie rozpedzalam :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz. hamujaca

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2003-05-29 16:54:59

Temat: Odstraszacz dzwiekowy
Od: "Halszka " <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie
Ja takze przez kilka lat znosilam brewerie kretow na moim trawniku. W
ubieglym roku dolaczyly sie jeszcze nornice. Przestalam juz nawet poszukiwac
sposobow na pozbycie sie ich i uznalam ,ze widocznie tak ma być, ze musze
je zaakceptowac, bo nic innego mi nie pozostalo.
W tym roku wiosna kupilam w Castoramie w Warszawie , sama nie bardzo
wierzac w skutecznosc odstraszacz dzwiekowy .Kosztowal nieco ponad 90
złotych.Drogo ,ale warto bylo. W ciagu jednego dnia pozbylam sie szkodnikow.
Urzadzenie jest proste w dzialaniu, ekologiczne. Wedlug tego, co napisali
na opakowaniu odstrasza krety, susly. myszy polne, nornice. Jest zasilany
przez 4 baterie R20 .Zasieg dzilania 1000m2.
Po ponad miesiaca nie mam ani jednego kopczyka.
Pozdrawiam
Halszka

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2003-05-30 00:32:07

Temat: Re: Kret
Od: "Moon" <p...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

boletus <b...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Moon" <p...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:bb3i35$qgg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> na samych krakowskich Błoniach jest chyba z 6 milionów kretów.
>
> To świetnie.Walczą ze szkodnikami nikomu przy tym nieszkodząc.

Szkodnikami czego?
Na Błoniach jest sama trawa.
Walczą ze szkodnikami trawy?
Kreci bullshit i propaganda:)

Moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2003-05-30 07:51:34

Temat: Re: RE: Kret
Od: "Weronika Styka" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

r...@o...pl (=?ISO-8859-1?Q?Bogus=B3aw_Radzimierski?=)
napisał(a):

> Ty tak Weronika z przekory, czy z przekonania :-(

Te świece? - z przekonania. Za dużo mnie kosztuje (kosztowało ?) to przemiłe
i przesympatyczne zwierzątko by za Twoją radą przejść z nim do porządku
dziennego. Moj ogrod(ek) to ca 300 mkw; ogromnym wkładem pracy i pieniędzy
doprowadziłam go do stadium "faza 0 - poniesione zasadnicze koszty", za byle
jaki badyl zwany niekiedy iglakiem płaciłam od 5 do 30 zł, za ociupinkę
zieleni w doniczce wielkości naparstka zwaną byliną od 2,50 do 5 zł. Za
miniworeczek czegoś co miało napis "ziemia kwiatowa" złotych 10, zresztą -
gdzie i komu ja to piszę ! Teraz wzeszła mi trawa, pokazały się już przyrosty
na prawie wszystkich krzewach, wschodzą wysiane niedawno kwiatki i... ? I mam
siedzieć z założonymi rękami, jak ulubieniec grupy przewraca mi ten trawnik
na lewą stronę, jak codziennie kilka roślinek znajduje w pozycji
horizontalis, bo akurat pod nimi biedaczek szukał turkucia! NIE MOGĘ siedzieć
spokojnie, nie stać mnie na wyrzucanie pieniędzy w krecie nory. Mogłabym
pójść na kompromis - kupować bydlakowi te turkucie w konserwie albo w suszu,
tak jak robie to dla kota i pieska, gdyby zechciał tym samym pozostawić w
spokoju moje rabatki. Jak myślisz, zostawi? Nie musisz odpisywać - znam
prawidłową odpowiedź.

> Mam w ogrodzie kilka lub kilkanaście kretów i wierz mi
> nie uszkodziły mi żadnej roślinki, a nazbierałem ich sporo.

IMO muszą być tresowane.

> Najprostsza metoda to rozgrabianie kopczyków, trawa przerośnie
> i po sprawie.

Dokładnie to samo mówi sasiad, gdy zwracam mu grzecznie uwagę na to co
pozostawia jego pies pod moją furtką.

> Za pieniądze bezsensownie wydane na świece można kupić sporo ciekawych
roślin :-)

Punkt widzenia jak zawsze zależny od punktu siedzenia - czy się jest
producentem świec czy sadzonek ;)

Pozdrawiam
Weronika

PS. Godzina H + 72 godziny, ilość kopczyków 0 (zero), Robercik spokojny jak
nigdy, niedługo pozwolę mu biegać po trawniku bez obawy że złamie sobie nóżkę.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2003-05-30 08:06:33

Temat: Odp: Kret
Od: "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> szukaj wiadomości tego autora

> Witam
> Jak ja bym chciała coś posadzić. Ale już nie mam gdzie. Czy znacie sposób
na
> zwiększenie pojemności ogrodu? Bez budowania ogrodów wiszących oczywiście.
Nie
> chcę sadzić tylko dlatego, że teraz się coś jeszcze zmieści a za dwa, trzy
lata
> będę je musiała przenosić. Albo przeciskać sie, między jałowcami na
przyklad.
> Pozdrawiam
> Julita
>

A jaki duży masz ogród ?

Pozdrowienia - Zosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2003-05-30 09:37:47

Temat: Re: RE: Kret
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:bb72i6$mij$1@inews.gazeta.pl Weronika Styka
<w...@N...gazeta.pl> napisał(a):

Hejka. Witaj w krainie działeczek. :-)
>
> Moj ogrod(ek) to ca 300 mkw; ogromnym wkładem pracy i
> pieniędzy doprowadziłam go do stadium "faza 0 - poniesione
> zasadnicze koszty"
>
My mamy naszą 320-metrową działeczkę już czwarty rok, ale doskonale
pamiętamy ile na początku było trzeba włożyć wysiłku i wydać pieniędzy na
"rekultywację". :-)

> Teraz wzeszła mi trawa,
> pokazały się już przyrosty na prawie wszystkich krzewach, wschodzą
> wysiane niedawno kwiatki i... ? I mam siedzieć z założonymi rękami,
> jak ulubieniec grupy przewraca mi ten trawnik na lewą stronę,
> jak codziennie kilka roślinek znajduje w pozycji horizontalis
>
Trudno pozbyć się kretów raz na zawsze. :-( Ja walczę dość skutecznie z
kretami przy pomocy preparatu Kretox 03 GB.
Pozdrawiam działkowo Ja...cki
PS. Pozdrowienia dla cichego Robercika. :-)