« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-09 11:46:28
Temat: Ogrzewanie gazoweWitam
Od niedawna zamieszkuję mieszkanie ogrzewane gazem. Podobno jest to
tańsze i spodziewałem się niższych rachunków za gaz. Mieszkanie
dwupokojowe, 62m^2, wysokie sufity (ponad 3m). Rachunki są rzędu 300 zł
miesięcznie. Dziennie zużywam ok 10m^3 gazu, a nie mam wcale aż tak
ciepło.
Mam też przełącznik noc/dzień, ale mam wątpliwości co do jego używania.
Oczywiście w nocy zużywa się wtedy o wiele mniej gazu, ale przez to rano
i tak muszę ogrzać mieszkanie i podnieść temperaturę o jakieś 3 stopnie
i w rezultacie prawie nic nie oszczędzam.
Czy ktoś mógłby się podzielić swoim doświadczeniem? Czy opłaca się
używać tego przełącznika na noc/dzień, czy opłaca się obniżać
temperaturę, jak się wychodzi na dłużej (mieszkam sam i w zasadzie jak
wychodzę na dłużej to mogłoby się grzać mniej, ale czy rzeczywiście coś
na tym oszczędzę, bo po powrocie i tak przecież znowu muszę ogrzać)?
--
Q: When should I use XML?
A: When you need a buzzword in your resume.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-09 11:57:12
Temat: Re: Ogrzewanie gazowe> Czy opłaca się
> używać tego przełącznika na noc/dzień, czy opłaca się obniżać
> temperaturę, jak się wychodzi na dłużej (mieszkam sam i w zasadzie jak
> wychodzę na dłużej to mogłoby się grzać mniej, ale czy rzeczywiście coś
> na tym oszczędzę, bo po powrocie i tak przecież znowu muszę ogrzać)?
Może po prostu spróbuj użyć tego przełącznika i przez kilka dni sprawdź
jakie jest wówczas zużycie. Niewykluczone, że będzie Ci się opłacało
kupić dodatkowe sterowanie (jeśli takowego Twój piec nie posiada), które
zmniejszy temperaturę o zadanych godzinach i to nie tylko w nocy ale np.
wówczas gdy wychodzisz (?) w tygodniu do pracy.
Temat różnych sterowników był poruszany wielokrotnie - sprawdź w
archiwum -> www.google.pl
Pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński
mailto:w...@N...prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-09 12:33:28
Temat: Re: Ogrzewanie gazoweBogdan Baraszkiewicz <b...@v...eu.org> napisał(a):
> Witam
>
> Od niedawna zamieszkuję mieszkanie ogrzewane gazem. Podobno jest to
> tańsze i spodziewałem się niższych rachunków za gaz. Mieszkanie
> dwupokojowe, 62m^2, wysokie sufity (ponad 3m). Rachunki są rzędu 300 zł
> miesięcznie. Dziennie zużywam ok 10m^3 gazu, a nie mam wcale aż tak
> ciepło.
>
> Mam też przełącznik noc/dzień, ale mam wątpliwości co do jego używania.
> Oczywiście w nocy zużywa się wtedy o wiele mniej gazu, ale przez to rano
> i tak muszę ogrzać mieszkanie i podnieść temperaturę o jakieś 3 stopnie
> i w rezultacie prawie nic nie oszczędzam.
>
> Czy ktoś mógłby się podzielić swoim doświadczeniem? Czy opłaca się
> używać tego przełącznika na noc/dzień, czy opłaca się obniżać
> temperaturę, jak się wychodzi na dłużej (mieszkam sam i w zasadzie jak
> wychodzę na dłużej to mogłoby się grzać mniej, ale czy rzeczywiście coś
> na tym oszczędzę, bo po powrocie i tak przecież znowu muszę ogrzać)?
>
Oczywiście jak najbardziej opłaca się korzystać z obniżonej temperatury.
Nie na 1 czy 2 godziny ale tak na całą noc warto. Ja po założeniu termostatu
pokojowego z obniżaniem temperatury na noc zauważyłem wyraźną różnicę na
korzyść.
Gdy się obniża temperaturę wewnątrz obniża się także straty, które są
proporcjonalne do różnicy temperatur.
Jest jeszcze inny problem dużych rachunków. Takie jak izolacja domu, okna,
straty na wentylacji czy też parametry instalacji c.o. Temat szeroki i trudno
tu znaleźć szybką poradę na forum, wymaga głębszej analizy na miejscu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-09 21:15:06
Temat: Re: Ogrzewanie gazoweJa tez mam ogrzewanie gazowe i taki fantastyczny termostat, ktory mozna
zaprogramowac na caly tydzien i ustalic sobie temperature. Przez trzy
lata go uzywalam i marzlam w mieszkaniu placac duze rachunki. W tym roku
podczas przegladu pieca, kazalm wylaczyc termostat w diably i..... jest
o niebo lepiej. Temperature reguluje w piecu. Grzejniki caly czas
gorace, bo utrzytmywana jest w nich stala temp wody, a nie jak wczesniej
temp w mieszkaniu. Mam duze mieszkanie, niestety szczytowe i niestety
kiepsko ocieplone. Termostat wlaczal piec jak temp w mieszkaniu spadla,
ale zanim to nastapilo mieszkanie strasznie sie wychladzalo, normalnie
trudno bylo zyc. Zaluje ze wczesniej nikt mi nie podpowiedzial co mam
zrobic. Teraz mam cieplo, a rachunki TAKIE SAME.
przepraszam ze moj post jest chaotyczny i taki malo fachowy, nie znam
sie na tym za bardzo, ale takie mam doswiadczenia wlasnie, moze na cos
ci sie to przyda, pzdr
--
pozdrawiam,
kleeo co szuka dzialki
Archiwum grupy --- pl.rec.dom ---
Forum dyskusyjne: http://dom.idealny.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |