Witam!

Dzis mialem nieprzyjemne zdarzenie, scielo mnie w kregoslupie i karetka
zabrala mnie do szpitala, nie moglem wykonac zadnego ruchu noga kazdy ruch =
potezny bol.
polezalem tam dali mi zastrzyki i wygolnili, ledwo stale na nogach czekajac
na przyjaciela az przyjedzie po mnie,
na wypisie na napisali ze nie przyjeli bo moge sie poruszac. i to pelno
literowek zrobil lekarz az wstyd
ale nie o to chodzi
pytanie moje co moge z tym dalej robic, mam 25lat zaczelo sie 7 lat temu
przez ten czas czasami miewalem bole, ale nigdy jak dzis.
teraz leze poskladany i zastanawiam sie co robic
nie chcieli mi zrobic tomografi komputerowej ani rezonansu jak chce to
prywatnie mogepowiedzialem ze chce ale stwierdzil lekarz ze sobie mam to
prywatnie zalatwiacon mi skierowania nie da.

pytanie jak widzicie to?
odcinek ledzwiowy trzy syski wbite do srodka
jakie sa szanse ze po operacji bedzie dobrze?
czy warto sie decydowac?
zyje z tym juz 7 lat bywalo roznie, ale zawsze niedogodnosc zostawala w
wielu sytuacjach :(

jesli operacja to gdzie?
czy znacie przypadki podobne i jak sie konczyly?

tomek