Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Operacja płuc

Grupy

Szukaj w grupach

 

Operacja płuc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-11-04 12:09:02

Temat: Re: Operacja płuc
Od: "regen" <r...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ToMasz" < > napisał w wiadomości
news:63ec.00000122.472d1f11@newsgate.onet.pl...
>> Laparoskopia w skrócie to zaglądanie do brzucha. Ciężko ta drogą dostać
>> się
>> do płuc. Pewnie chodzi Ci o torakoskopię. Dużo się o tym pisze -
>> poszukaj w
>> googlu.
>
> No tak, nie ten termin. Ale torakoskopia to chyba nadal tylko diagnostyka,
> co ?
> Ktoś mi opowiadał, że spotkał człowiek po wycięciu guza z płuc i miał
> tylko
> drobne nacięcie na klacie. Ale to nie było w Polsce :(. U nas pewnie bez
> zawsze
> jest torakotomia - ciach przez kości.

Porozmawiaj na ten temat z torakochirurgiem. Nie przy każdym zabiegu możliwa
jest technika torakoskopowa. Czasem też zależy to od preferencji lekarza
operującego. Generalnie - poleciłbym taką możliwość jaką zaproponuje
operator.

Pozdrawiam
regen

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-11-04 15:58:35

Temat: Re: Operacja płuc
Od: "jerry" <n...@s...xxx> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ToMasz" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:63ec.0000011f.472d1aa6@newsgate.onet.pl...
>> Zdaje się że ministrowi Relidze robili laparoskopowo. Coś mi świta że
>> znajomemu znajomych chyba też (wycięcie płata płuca).
>
> Chyba jednak nie. Poczytałem trochę o Relidze i jednak go otwierali.

Nie? A, to przepraszam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-11-26 09:56:18

Temat: Re: Operacja płuc
Od: "ToMasz" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam
>
> Niestety tak się składa, że mam kilka guzów na płucach/opłucnej. Była chemia.
> Niedługo operacja usunięcia.
>
> Szukam dowolnych informacji o takiej operacji.
[...]

Witam,

Ponieważ jestem już po "zabawie" to sam sobie odpowiem na pytanie, aby zostało
dla potomnych ;).
Żeber zazwyczaj nie rozcinają tylko je rozchylają. Jak ktoś nie ma osteoporozy,
to zazwyczaj kości nie pękają, więc luzik ;).
Żadnych biopsji, bronchoskopii itp nie miałem. Wyszedłem szóstego dnia. Nie zbyt
przyjemne ale da się przeżyć.

Pozdrawiam
Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

obfite miesiączkowanie
pomalowałem mpokój dekoralem :(
Urologia, nerki, ból nerek
szukam kręgarza
kto sie boi prywatnych szpitali c.d.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »