« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-30 13:22:25
Temat: Osobowość wg.ReykowskiegoNie pamietam dla kogo, ale wiem ze ktos tu chcial dla siostry, wiec prosze
OSOBOWOSC WG REYKOWSKIEGO
Ogólnie mówiąc, osobowość to występujący u każdego człowieka zasób
utrwalonych postaw i mechanizmów przystosowawczych pozwalających mu utrzymać
równowagę między wewnętrznymi pragnieniami, emocjami, a otaczającym go
światem.
Według Reykowskiego człowiek steruje się systemem wiedzy o sobie i świecie.
Osobowość według niego to naczelny system regulacji, integracji i kontroli
działania. Według Reykowskiego, zachowanie zależy głównie od poziomu
mechanizmów poznawczych i mechanizmów popędowo emocjonalnych, czyli wiedzy o
sobie i o świecie. Jednak odpowiednia wiedza, może hamować popędy np. nie je
się w towarzystwie, lub nie przykleja zbytnio do koleżanki w kościele.
Reykowski stosuje kryterium podziału na dwa subsystemy, czyli JA i NIE JA.
JA-to zbiór wszelkich informacji na temat własnej osoby, NIE JA -wszystko
to, co jest po za jednostką.
Pierwszą rolą regulacyjną wg. Reykowskiego jest samoocena.
Każdy z nas ocenia się w wielu aspektach i pod różnym względem np. urody,
wiedzy itp. Jest to tak zwana samoocena. Ocena może być adekwatna -zgodna z
rzeczywistością i nieadekwatna - zawyżona lub zaniżona.
Zawyżona ocena reguluje trend u takich osób, że taka osoba stawia się z góry
na pozycji przegranej, bo naraża się na porażki gdyż nie stawia sobie
stawianych parametrów. Typową reakcją tu będzie frustracja, a nawet agresja,
winny jest oczywiście świat zewnętrzny. Np. uczeń, który uważa że zna 100%
materiału, a na testach zrobił 50%odpowiedzi.
Zaniżona samoocena, zaniża parametry wiedzy o sobie. Takie osoby przyjmują
postawę nieustannej rezygnacji. Taka osoba ciągle popełnia błąd, stawiając
się na niższej pozycji. Zdarzenia są pochodną przyjętej postawy złowieszcze
przepowiednie "dążysz nieświadomie do tego, o czym myślisz".
Oceny adekwatne są po prostu właściwą oceną samego siebie. Ciekawe, czy
istnieje osoba, która potrafiłaby siebie ocenić w sposób 100% adekwatny.
Drugą rolą regulacyjną wobec zachowania jest samoakceptacja. Znaczy to, że
każdy ma do siebie jakiś stosunek emocjonalny. Poziom samoakceptacji zależy
od stopnia rozbieżności między tzw. JA REALNYM (które odp. na pytanie kim
jestem), a IDEALNYM (odp. na pyt. kim chciałbym być).
Jeśli między JA REALNYM a JA IDEALNYM istnieje zbyt duża przepaść człowiek
posiada krańcowo niski poziom samoakceptacji. Osoby z krańcowo niską
samoakceptacją, negatywnie do siebie nastawione, często autoagresywne
nazywane są neurotykami, w sytuacji odwrotnej natomiast psychopatami.
Żadna z tych skrajności nie jest dobra, ani właściwa dla jednostki z
punktu widzenia psychologicznego, ale czy w dzisiejszym, zabieganym i
zwariowanym świecie możliwe jest zachowanie równowagi? Chyba samo życie da
najlepszą odpowiedź.
--
Pozdrowienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |