Osoby niepełnosprawne i domofon

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2007-01-20 15:44:12

Temat: Osoby niepełnosprawne i domofon
Od: Gupik <gupik25@NIE_CHCE_SPAMUinteria.pl> szukaj wiadomości tego autora

mam taki problemik, w mojej klatce ma być niedługo zainstalowany
domofon, ja mam niesprawne ręce i otwieranie kluczem drzwi zajmuje
trochę czasu, [ czasem nie mogę trafić klucze do zamka ] mam obawę że
jeśli ten domofon zamontują to będę musiał jeszcze dodatkowo otwierać
kluczem drzwi do klatki schodowej, czy wy macie jakieś podobne tym
problemy ?? za info, Dzięki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-01-20 19:50:48

Temat: Re: Osoby niepełnosprawne i domofon
Od: "Sylwi@" <eskape@dziwny_jest_ten_swiat_ o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gupik" <gupik25@NIE_CHCE_SPAMUinteria.pl> napisał w wiadomości
news:eotdad$j6i$1@news.interia.pl...
> mam taki problemik, w mojej klatce ma być niedługo zainstalowany domofon,
> ja mam niesprawne ręce i otwieranie kluczem drzwi zajmuje trochę czasu,

Dobry wieczór,
Swego czasu u mnie też jakiś geniusz wpadł na pomysł zamontowania domofonu.
Nadmienię, że mieszkam w starym budownictwie, nie własnościowym ale
stwierdzono, że to tylko dla dobra i bezpieczeństwa mieszkańców. Mieszkańcy
się zgodzili oprócz mnie bo ..... ja domofonu nie słyszę. Nikt się nie
przejął utrudnieniem dla mnie. Tym, że zostawiam gości pod drzwiami gdy
jestem sama w domu. Zamontowano, bo taka była wola Administracji Domów
Mieszkalnych i mieszkańców (którym to bardziej wmuszono niż przekonano)
A ja ..... poszłam po rozum do głowy i każdego kto miał zamiar do mnie
przyjść prosiłam by zabzykał na komórkę a nie dzwonił na domofon.I dzieki
temu przeżyłam.
Przypuszczam, że w ekstremalnych warunkach, kiedy nie będziesz miał na kogo
liczyć, że Ci pomoże, też "coś" wymyślisz. Może uczynny sąsiad, który Ci
pomoże na wezwanie lub tym podobne bo tego żeby na Twoją prośbę tego
domofonu nie zainstalowali raczej nie przeskoczysz.

Miłego weekendu,

--
do usłyszenia
Sylwi@
____________________________________________________
__________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-01-20 23:44:24

Temat: Re: Osoby niepełnosprawne i domofon
Od: Jarek <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 20 Jan 2007 16:44:12 +0100, Gupik
<gupik25@NIE_CHCE_SPAMUinteria.pl> napisał(a):

>mam taki problemik, w mojej klatce ma być niedługo zainstalowany
>domofon, ja mam niesprawne ręce i otwieranie kluczem drzwi zajmuje
>trochę czasu, [ czasem nie mogę trafić klucze do zamka ] mam obawę że
>jeśli ten domofon zamontują to będę musiał jeszcze dodatkowo otwierać
>kluczem drzwi do klatki schodowej, czy wy macie jakieś podobne tym
>problemy ?? za info, Dzięki.

Porzucić tradycję robienia wszystkiego na korbki, kluczem, sprężyny,
dźwignie, zrobić domofon na szyfr elektroniczny może będzie Panu
łatwiej się tym posłużyć? Nie znam Pana sytuacji wiem że to będzie
dodatkowy koszt ale może to być jakis kompromis może jakieś
dofinansowanie Pan uzyska?
--
Pozdrawiam
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-01-21 09:27:23

Temat: Re: Osoby niepełnosprawne i domofon
Od: "ONo" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

jeśli ten domofon zamontują to będę musiał jeszcze dodatkowo otwierać
>>kluczem drzwi do klatki schodowej, czy wy macie jakieś podobne tym
>>problemy ?? za info, Dzięki

Pod moim domofonem jest nr telefonu, i nie zdazylo sie by jeżeli ktoś nie ma
telefonu sąsiedzi nie wpuścili,
fakt - mieszkam na parterze i można zapukać w ścianę, ale i tak nikt tego
nie stosuje. Od jakiegoś czasu domofony nie działają - (brak zasilania )
wszyscy łacznie z pocztą dostają się. Dodatkowo zamykamy ze względów
bezpieczeństwa drzwi na klucz - mój elektryk na noc stoi na ogólnym
korytarzu- by ktoś wszedł i tak musi sie do kogoś dodzwonić, trzeba zejśc i
otworzyć kluczem, obie osoby na parterze sa niesprawne. Nie mamy problemów,
ale sąsiedzi od początku byli poinformowani. Nawet nie trzeba było
specjalnie prosić. Osoby które przychodzą na stałe - np. rodzina,
rehabilitant, pracownicy mają dorobione swoje klucze.
ONo

Użytkownik "Jarek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:p4a5r2dj3jfnk767cn1fqk743ikpi35h3a@4ax.com...
> On Sat, 20 Jan 2007 16:44:12 +0100, Gupik
> <gupik25@NIE_CHCE_SPAMUinteria.pl> napisał(a):
>
>>mam taki problemik, w mojej klatce ma być niedługo zainstalowany
>>domofon, ja mam niesprawne ręce i otwieranie kluczem drzwi zajmuje
>>trochę czasu, [ czasem nie mogę trafić klucze do zamka ] mam obawę że
>>.
>
> Porzucić tradycję robienia wszystkiego na korbki, kluczem, sprężyny,
> dźwignie, zrobić domofon na szyfr elektroniczny może będzie Panu
> łatwiej się tym posłużyć? Nie znam Pana sytuacji wiem że to będzie
> dodatkowy koszt ale może to być jakis kompromis może jakieś
> dofinansowanie Pan uzyska?
> --
> Pozdrawiam
> Jarek