Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: " Bluzgacz" <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Ostatnio...
Date: Sun, 26 Apr 2009 22:09:48 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 259
Message-ID: <gt2m3c$7u2$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: localhost
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1240783788 8130 172.20.26.239 (26 Apr 2009 22:09:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Apr 2009 22:09:48 +0000 (UTC)
X-User: rozentuzjazmowany1
X-Forwarded-For: 212.42.236.140
X-Remote-IP: localhost
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:453960
Ukryj nagłówki
..rzadko czytuje grupy, pisuje jeszcze rzadziej, a ze z czasem roznie bywa i
wszystkiego nie jestem w stanie przeczytac, umieszczam to tutaj.
Chodzi oczywiscie o xxxlcie, ktora zdominowala jakis czas temu PSP
Gdzie sie podzial jeden z dwoch najwiekszych trolli w historii grupy PSP?
Wchodze dzisiaj i cisza. xxxlcia znowu zajeta kiszeniem kapuchy, czy moze
kolejny raz robi stroiki do pokoju, w ktorym trzyma kwiaty w plastikowej
doniczce, a przestarzale okna zaslania tandetnymi wertykalami typowymi dla
podrzednego biura - jak prawdziwa arystokratka?
Rzucilem okiem na pare ostatnich watkow, ktore ......przelecialem.
Dalo sie zauwazyc ogolne ruszenie na mitomanke, gdzie oczywiscie znowu wyszla
na wierzch jej obluda i tandetne odgrywanie roli wiecznej szczesciary. Widze,
ze sporo osob, ktore nie wierzylo temu o czym pisalem pol roku temu, teraz w
koncu wyrobilo sobie zdanie na temat tego paroba, ktoremu wydaje sie, ze jest
arystokratka.
Pomijam mezalians jej przypadku, ale wazne sa tez inne pozaurodzeniowe
predyspozycje, ktorych troll-xxxlcia nie posiada, ale mimo to na sile sie
kreuje na kogos, kim nie jest i nigdy nie bedzie.
I te obnoszenie sie z wlosciami - hehe, ile napisala, ze ma tej ziemii? Cos
kolo 1,5ha, hehehe - no posiadlosci jak cholera... Do czego ma niby te
doplaty? Do podworza jej doplacaja chyba.
Kolejna rzecz dotyczaca jej obludy to oczywiscie bycie dewotka.
Nie da sie pominac faktu, ze xxxlcia jest zwykla przechrzta, a w sumie
niezwykla, bo przechrzcila sie z niczego, dokladnie w okreslonym celu, ktory
mozna nawet nazwac zyskiem.
Skoro ktos przechrzcil sie z niczego na katolicyzm, po to aby brac slub, to
jest to jednocznaczna wskazowka, ze jej poglady sa nic nie warte. Idac dalej
tym tropem myslacy czlowiek dochodzi do wniosku, ze WSZELKIE jej teksty
dotyczace wiary, katolicyzmu itp takze nie maja jakiejkolwiek wartosci.
Jej pieniactwo i belkotliwy slowotok sa typowe dla nisko urodzonych, nawet nie
goloty.
Wlasne wyrachowanie pozwolilo jej myslec, ze w czasach liceum kiedy poznala
obecnego meza, spadlo na nia szczescie jakiego osoba jej pokroju nigdy moze
juz nie zaznac, wiec dzialala szybko. Oczywiscie rodzina meza postawila
warunek no i xxxlcia stala sie prawdziwa katoliczka - mezalians w czasach,
kiedy arystokracja wystepowala tylko w podrecznikach - nie byl az taka
przeszkoda jak brak chrztu...
No i teraz mamy obraz matki-Polki w pelnym wymiarze. Komuchy tez sie chrzcily,
kiedy juz wiadome bylo, ze moze sie to przydac.
Niescislosci dotyczace jej osoby pojawiaja sie co chwile, chocby ta o
ukochanym proboszczu z jej parafii, ktory odprawia cudowne msze. Wiec po kiego
diabla zapieprza do kosciolka w Kielcach albo do spowiednikow w Lagiewnikach,
skoro ma swojego ulubionego proboszcza?
Moze boi sie, ze juz nie bedzie patrzyl na nia pochlebnie, kiedy dowie sie, ze
jego ulubiona parafianka lubi sie najzwyczajniej w swiecie rznac i to przed
lustrem w kazdej pozycji?
W kazdej? Moze dodam tylko, ze pozycja popularnie zwana "od tylca" w
sredniowieczu byla zakazana przez kosciol, bo uchodzila za diabelska, ale tego
nasza katoliczka pewnie nie wiedziala...
Czy prawdziwa katoliczka - ktora xxxlcia jest z pewnoscia - zwraca uwage na
rozmiar kutasa swojego wybranka? No ok, niektore pewnie zwracaja, no ale czy
ktorakolwiek o tym informuje publicznie na forum? Pewnie kazda, zwłaszcza 50
letnia hehe. Ciekawe co mysla o niej jej znajomi, wiejski kowal-ginekolog i
maz, ktorzy przeciez czytaja to forum. Szkoda, ze jak dotad zadna z tych osob
sie nie wypowiedziala, kiedy wszyscy tak atakowali xxxlcie - maz niby taki
honorowy i dzentelmen, a nie stanal nawet w obronie swojej niewiasty? Niezly z
niego musi byc prosciuch, skoro widzi, a nie reaguje. A corki? Tez nie stana w
obronie mamusi?
Mowiac o seksie, zastanawiajace jest jeszcze jedno: skoro xxxlcia jest taka
katoliczka (prawdziwy beton, typowy dla RM) to jak wyglada jej seks? Bo wg
katolickich zalecen stosunek moze odbywac sie tylko w celach prokreacyjnych,
wiec xxxlcia popelnia jeden z najciezszych grzechow, rozpustnica!
To sa zwykle mrzonki, osoby ktora w seksie nie ma niczego poza wlasna lapa i
ma duze cisnienie, a chcialaby inaczej - stad te fantazje.
Smieszy jej opinia na temat seksu analnego, ale tutaj widoczne jest drugie dno...
Seks analny jest przeznaczony dla osob nie tylko z wiekszym polotem i odwaga,
ale dla osob, ktore w seksie sa zaawansowane. Tylko prostaczce ze wsi analny
moze kojarzyc sie z wpychaniem kutasa w tylek tak jak na pornusach, gdzie - to
tak na marginesie - wiekszosc kobiet ma znieczulenie.
Po pierwsze do anala trzeba dojrzec i naprawde znac dobrze partnera, zeby
sprawial przyjemnosc obu stronom. Po drugie: zaden facet na poziomie nie
wepchnie kobiecie kutasa w dupe w ciagu pierwszych paru doswiadczen z jej
tylkiem - tylko skonczony kretyn. Kto kiedys probowal, wie z pewnoscia, ze aby
przystapic do tej odmiany seksu trzeba tygodni albo i miesiecy. Przede
wszystkim najwazniejsza jest kobieca psychika - kobieta musi zrozumiec, ze ten
rodzaj seksu moze sprawic, a w koncu sprawia JEJ przyjemnosc, a do tego trzeba
naprawde wielu zabiegow. Szczesciarz, ktory osiagnie swoje i bedzie uprawial
seks analny z partnerka wie, ze caly wysilek jest tego warty, ale zwlaszcza
kobieta to zrozumie.
Jest jedna stara prawda, ktora sprawdza sie zawsze: kazda kobieta lubi seks
analny, ale nie kazda (jeszcze) o tym wie... I widocznie xxxlcia albo ma
meza-cieniasa w lozku, albo zbyt silna zwore w tylku i mozgu, aby sie o tym
przekonac.
Bylo o seksie, teraz o kulturze.
Majac sie za kulturalna xxxlcia ewoluowala: najpierw "spadaj", pozniej
"sp....aj", no ale w koncu wyszlo jej cale Chamstwo i wali bez ogrodek:
"spierdalaj".
To mile, bo dodaje szczegolow do wizerunku jej prostactwa, ktore jawi sie w
wielu innych postach.
Lubi ona sie na grupach zabezpieczac, po to aby nie wyjsc na osobe, ktora
przejmuje sie opinia innych, ale kazdy inteligetny grupowicz widzi, ze to
takie nienaturalne i w cholere na sile - tak jak i cala osoba, na ktora sie
ona kreuje.
Przyklad? Ten caly cytat w sigu. W ten sposob probuje sie obronic, ze niby
splywaja po niej teksty, ktore na jej temat pisza inni - zalosne...
Kolejny? Okreslanie tekstow osob, ktore ja krytykuja jako "zolc", bo przyjela
taktyke, ze kazdy najezdzajac na nia, jest zgorzknialy (doslownie i w
przenosni), ze nie ma racji no i przede wszystkim: zazdrosci (glupoty i
zacofania?). Przyczyna takiego podejscia jest tylko uznawanie przez innych za
chore jej zacofanych pogladow, no ale pozwolmy tej babie tlumaczyc sobie to w
jej ulubiony sposob. Nawet pojedyncza osoba, ktora napisala wyjatkowo lekko
cos nie po jej mysli jest okreslana jako kura i osoba wylewajaca z siebie
zolc, i nie wazne, ze ta osoba jest normalna, szczesliwa w zyciu, i
zrealizowana - zalewa ja zolc. BO TAK!
W dalszej kolejnosci warto poruszyc kwestie jej znajomosci z niektorymi
osobami. Przynajmniej dwa razy wyszlo na jaw, ze znajomosc z ta kretynka nie
wychodzi nikomu na dobre. Kazdy wie o jakich przypadkach mowie, co potwierdzic
moze pozniejsza wymiana zdan w postach pomiedzy nia i osobami zainteresowanymi.
Proby grozb, czy szantazu dowodza ponadto, ze jest to osoba pozbawiona
skrupulow, ktora nie cofnie sie przed niczym, aby cos komus udowodnic, bez
wzgledu jakie beda tego konsekwencje oraz ukazuje to, na co ten tluk zwraca
uwage, dajac jednoczesnie do zrozumienia, ze jest to osoba bardzo
powierzchowna - tak jak i jej poglady.
Smieszy rowniez naiwnosc i wiara w to, ze xxxlcia pracuje, kiedy tak naprawde
jest nierobem-parobem oraz darmozjadem, ktory do niczego nie doszedl. W
dodatku sypia do godzin popoludniowych, wiec tym bardziej dziwi tekst na temat
seksu o poranku czy w samo poludnie, hehehe.
Nie spelnila sie nawet w roli belfra - zawodu, ktory tak naprawde od wielu lat
jest pozbawiony szacunku, bowiem nauczycielami od lat (poza naprawde
nielicznymi wyjatkami do ktorych ona nie nalezy) zostaja prawdziwi
nieudacznicy, osoby ktore zeby spelnic swoja zadze kierowania innymi i
posiadania wplywu na cokolwiek, jedyne co potrafia to opieprzac uczniow.
Oczywiscie nawet w takiej pracy sie nie sprawdzila, a ze charakter jaki ma -
kazdy widzi, od razu zostala odsunieta na bok z grona pedagogicznego.
Oczywiscie kazdy winien, poza nia - skad my to znamy.
Na jakiejs grupie probowala ponadto wmowic innym cos o nadzwyczajnym
uzdolnieniu jej dzieci (ktore wkazywala, bylo zasluga jej podejscia i
wychowania), sugerujac, ze sa nad wyraz zdolne, poniewaz dostaja oceny
celujace za 10-12 stronnicowe prace z polskiego. Ktos, kto mial wiecej pojecia
o temacie, probowal przyglupowi wytlumaczyc, ze nie ilosc swiadczy o tym, czy
praca jest dobra i naprawde dobre prace mozna napisac na 5 stron i rowniez
dostac najwyzsza note, ale xxxlcia wie lepiej i te osobe zjechala z gory do
dolu zarzucajac jej nieuctwo (sic!) oraz to, ze miala kiepskiego nauczyciela
(i kto to mowi!). Prawda jest taka, ze osoba, ktora dostaje celujacy stopien
za prace 5 stronnicowa jest inteligentna, potrafiac zawrzec w takiej ilosci
tekstu to co potrzebne, a za 12 stronnicowa umie lac wode (tak jak mamusia
hehe) i ze ........nauczyciel, ktory te prace ocenial jest do dupy. Na moje
pytanie, na ile stron dzieci xxxlci napisaly prace maturalna nie otrzymalem
odpowiedzi, ale mniemam, ze gdzies na 25-30.
Strasznie infantylna umyslowo jest xxxlcia, czasem sie zastanawiam, czy jej
maz skladajac PITa za ubiegly rok, nie powinien odliczyc sobie dziecka, a ona
z kolei pewnie za swoja glupote, bedzie miala wieczna niedoplate podatku od
tejze. Infantylnosc w jej wydaniu objawia sie tez w minimalnej wiedzy o zyciu
i o swiecie.
Poglady opiera na tym co na aktualna potrzebe wyczyta w sieci, zazwyczaj sa to
same ogolniki i tutaj powierzchownosc widoczna jest takze, tyle ze w jej
wiedzy. Smieszne jest to, ze osoba, ktora nie miala zadnego faceta poza mezem
wypowiada sie na temat relacji damsko-meskich z takim zapalem, jakby co
najmniej byla malzenskim psychologiem albo kobieta po przejsciach, ktora
niejedno w zyciu widziala.
Biorac to wszystko pod uwage i to co pisze o sobie latwo dojsc do wniosku, ze
to stek bzdur i klamstw, zwlaszcza, ze dopatrzyc mozna sie tu mnostwa
niescislosci i mylenia faktow.
Ktos, kto tworzy jakies wyimaginowane sytuacje i opisuje je z detalami nie
pomijajac ani jednego elementu swojego zycia musi byc osoba kompletnie w zyciu
niespelniona. Skoro na poczatku nie wystarczyly ogolniki, aby swoja osoba
zainteresowac innych to zaczela drazyc coraz bardziej i brnac w nawet intymne
szczegoly, tylko po to, aby ktos w koncu zwrocil na nia uwage, by wzbudzic
soba zainteresowanie. Tak robia osoby samotne, pozbawione towarzystwa, przyjaciol.
Proby zainteresowania soba i to robione tak na sile dowadza tylko, ze w
rzeczywistosci jest to osoba prozna i pusta, a do tego nielubiana.
Dziwi jeszcze fakt, iz 50letnia baba wypisuje takie dyrdymaly i jest taka
dziecinna, o czym wspomnialem wczesniej - zdrowa na umysle osoba do tego
dojrzala i bedaca stuprocentowa kobieta tak sie nie zachowuje.
Ta mitomania to odruch obronny - skoro w prawdziwym zyciu nic sie nie
osiagnelo i jest sie nikim poza popychadlem i nieudacznikiem to w sieci mozna
tworzyc na swoj temat legendy i probowac innym wmowic, ze to prawda. To typowe
dla .......dziecka, wiecznie fantazjujacego, zyjacego w innym swiecie,
bawiacego sie w policjantow i zlodziei albo indian, i kowboi: "ja JESTEM
policjantem, a ty zlodziejem, aresztuje cie".
W potyczkach slownych z grupowiczami xxxlcia przegrywa na calej linii. Nie
bede wspominal tu globa, ktory ja miesza z blotem (klasyk ponizenia ciemnoty)
i celuje w jej wszystkie przywary, pokazujac jednoczesnie, ze ona mu do piet
nie dorasta, ale o wszystkich, ktorzy dotad za bardzo nie angazowali sie w
takie spory z nia.
Wychodzi na to, ze w kazdym xxxlcia jest na straconej pozycji - wystarczy, ze
otworzy jadake i juz sie kompromituje, czy osmiesza.
Nie przyzna oczywiscie, ze dany dyskutant ma racje, bo byloby to nieodwracalna
rysa na jej image, ktory tutaj tak wciska, ale poszla na latwizne jednoczesnie
pokazujac w najbardziej oczywisty sposob, ze reszta ma racje: przestala
odpisywac tym, z ktorymi najostrzej wdawala sie w rozmowy i ktorzy zawsze
mieli racje. Zatem nie odpisuje juz wspomnianemu globowi, Aichy, michalowi i
jeszcze paru innym osobom, w tym mi. Przepychanki slowne prowadzi jeszcze z
Saulo i medea, ktorzy robia to chyba po to, zeby miec polew i patrzec jak sie
pograza. W ogole, to ciesze sie medeo, ze wreszcie (nieswiadomie) przyznalas
mi racje, szkoda tylko, ze tego nie napiszesz, ale tu nie o to chodzi -
wypelnilo sie, jak to ktos kiedys powiedzial hehe...
Zostawila do dyskusji za to innych rownie przyglupawych: pansracza (bedacego
ponadto chorym psychicznie trollem - idealnie dla niej), szczekajacego Ducha,
ktory udaje niedowidzacego (ma autocenzorski filtr na oczach) oraz
nawiedzonego Chirona. Pomijam przyglupa jadrysa, bo nawet wczytalem sie w
jeden watek, aby moc uwierzyc, ze moze istniec jeszcze ktos tak durny, kto
bedzie chwalil komunizm i UBcje. No wspomnialbym jeszcze, ze nawet w jakims
poscie xxxlcia raczyla wyrazic kilka pochlebnych slow o komunizmie - to byl
juz szczyt kretynizmu.
Warto wspomniec, ze wsrod jej sposobow na zwrocenie uwagi na swoja osobe jest
jeszcze jeden. Kiedy cichnie jakas dyskusja z jej udzialem, temat sie
wyczerpal to stara sie ponownie zwrocic oczy grupowiczow na siebie poprzez
podczepianie sie pod czyjes watki, gdzie celowo wyraza ostro i dobitnie
"swoje" poglady, aby wzniecic burze - tutaj od razu mozna ja bez przeszkod
zakwalifikowac jako pierwszej wody trolla. Wtedy watkotworca moze pozegnac sie
z odpwiedzia na jego post inicjujacy, bo wszyscy jak jeden maz przystepuja do
jatki, ktora ona rozkreca i kolejny watek spisany na straty.
I tutaj niestety upodabniacie sie do niej, poniewaz wykazujecie potrzebe
klepania i zaistnienia rownie silna jak ona, tylko po co, skoro wiadomo jest
takze, ze mentalne betonowe dno, ktorym ona jest nie przyjmie NIGDY innych
racji, poza tymi, ktore jej racjom sa podobne? Malo wam obrazliwych slow,
kierowanych pod adresem Waszym i osob Wam bliskich? Czy musi nazwac kogos
doslownie "kurwa" albo "skurwielem" zebyscie to pojeli, czy jestescie w stanie
zauwazyc, ze nie ma zadnej roznicy miedzy tym co pisze na wasz temat i miedzy
tymi slowami? W ten sposob zarzucam Wam po raz kolejny, ze przyczyniacie sie
do upadku grupy, poniewaz nie ma tutaj watku, gdzie nie rozkrecilibyscie
slownej szarpaniny z tym trollem. Ta grupa nie ma juz praktycznie nic
wspolnego z nazwa. Jezeli dodac do tego majaczenie chorego pansracza, gdzie
gada sam ze soba i wyjezdza z rasistowskimi tekstami (podchodzacymi pod kodeks
karny) albo staje sie piewca Ukraincow, zapominajac o tym co wyrzadzili
Polakom (vide Rzez Wolynska) to mamy dowod na slusznosc moich slow.
Najwiekszym, aczkolwiek wyimaginowanym przyjacielem xxxlci jest KF - wrzucila
do niego mnostwo osob, dajac temu dobitnie wyraz poprzez pisemna informacje.
Coz to za kf, skoro wielokrotnie okazalo sie, ze zadnego kfa nie ma (no,
czasem czytnik grup "wariuje" albo reinstal czytnika lub systemu sie zdarza
bueheuihuehue!) i mamy znowu klamstwo. Wszyscy wiedza, ze ona czyta kazdego
posta, kazdego autora, ale twardo - nie odpisuje. No, moze czasem tylko
odpisze osobie, ktora cytuje tych ktorych ona "ma" w kfie hehehehe. Co za obluda.
No i chyba ostatnia kwestia: uroda.
Pisalem wczesniej, ale znowu wypada to zamiescic.
Osoba wzrostu karakana nie moze byc ladna, kiedy ma uda jak chlop a do tego
jest plaska.
Nie pomoga tu na sile ubierane pushupy, czy obcisle spodnie. Jak ktos nie ma
wciecia w talii, brak bioder i cyckow (no lydek to raczej az tak grubych nie
ma z tego co kiedys widzialem) to nie moze innym wciskac kitu o wlasnej
urodzie.Od razu widac, ze ma nadwage. Najgorsze sa takie przygrubawe kurduple,
z niezgrabnymi nozkami. Co innego jak kobieta ma uda i lydki, bo uprawia
fitness - takie laski zawsze wygladaja dobrze w miniowach, pisalem juz o tym.
Dlatego naprawde nie rozumiem, skad ona czerpie te informacje o swojej
wyjatkowosci dotyczacej urody...
Zakompleksiona i niedowartosciowana idiotka.
xxxlcia ma za to jedna zalete i powinna ja wykorzystac w pokerze - zawsze
bedzie miala duzego strita (http://www.miejski.pl/slowo-Strit).
Podobno xxxlcia ma dwa psy i dlatego tez zaklada schabowego na szyje, zeby w
ogole ktos do niej sie zblizyl i chcial poswiecic jej czas.
Wszystkim radze przemyslec to co napisalem, moze ktos nawet sie zastanowi, czy
nie zbojkotowac trolla, ktory pisze tylko po to, aby ktos poswiecil mu uwage,
egoistycznie probuje zaistniec, a przez brak tolerancji dla innych pogladow
niz wlasne pokazuje kazdemu, ze ma go za zwyklego debila, jeszcze tego nie
zauwazacie? Niestety nie jestescie w stanie przestac z nia pisac i to boli
najbardziej, bo grupa zawsze byla naprawde przyjemnym miejscem, ktore jak
widac wystarczylo rozwalic "dzieki" jednemu trollowi...
Oczywiscie spodziewam sie jednej reakcji po xxxlci, w ktorej zarzuci mi, ze az
takie zainteresowanie jej osoba okazalem albo, ze tesknie, kiedy ten przyglup
powinien zrozumiec, ze nie do niej to pisze, tylko do Grupy, po to aby miala w
jednym miejscu czarno na bialym wszystko (o czym akurat pamietalem) na temat
tego czegos zwanego "ikselka".
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|