Witam

Chcialbym zapytac o mozliwe przyczyny takiego stanu rzeczy:
Moja żona co jakiś czas miewa bardzo silne bóle brzucha (od żeber do
podbrzusza) z bólem przy dotykaniu, po którym zazwyczaj występuje silny ból
głowy i reakcje wymiotne. Była u Gastrologa, który stwierdzil "zespół
jelitowo..." - nie pamietam niestety całej nazwy. Ale nie zakazywal
spożywania jakis konkretnych posiłków czy napojów. Gdy pojawia się ból, żona
nie może prawie nic jeść poza {puree ziemniaczane, kaszki, tarte jabłka}
stan "bólowy" trwa zazwyczaj ok. 1-3 dni. Branie leków przeciwbólowych na
brzuch powoduje pojawienie się bólu głowy i często pogorszenie stanu. Bardzo
się martwie o nią bo to zdarza sie przynajmniej raz na dwa tygodnie a nawet
częściej. Raz podczas takiego stanu zdarzyło sie że odbiło jej się chipsami,
które jadła dwa dni wcześniej i za jakąś godzine ból minął. Leki jakie
stosuje to: Espumisan na trawienie, Ibuprom - na ból, oraz krople żołądkowe,
ale żadne z nich nie przynoszą natychmiastowej ulgi, jedynie po kroplach ból
nieco łagodnieje. Z googlowania podejżewam, że mogą to być wrzody żołądkowe
i zakazałem jej jedzenia cytrusów, aspiryny, kawy, chipsów, coca coli (fanta
na zamianę) - żona nie może obejść się bez gazowanych napojów. Nie wiem
jakie informację mogę jeszcze podać żeby wytłumaczyć lepiej tą dolegliwość.
Za wszystkie nawet najdrobniejsze odpowiedzi, sugestię, porady oraz
ewentualne pytania o lepsze zdiagnozowanie problemu z góry serdecznie
dziękuje i wszystkim życzę Zdrowia :)