« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-12-03 12:32:42
Temat: Re: Owocny dzień :-)Dnia Thu, 3 Dec 2009 12:30:33 +0100, 1603 AD napisał(a):
> krolik z własnej hodoli.
Wypada mi pójść w Twoje ślady. Kury już miałam, mogę mieć króliki :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-12-03 12:51:31
Temat: Re: Owocny dzień :-)kury i kaczki też są :)
za królikami nie przepadam wolę mieso z kaczki, pychotka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-12-03 13:04:00
Temat: Re: Owocny dzień :-)XL pisze:
> supermarkecie. Na targu mięsa żadnego z zasady nie kupuję, bo tam
> podstawiają niebadane sztuki, a na zaufanie w tu akurat mnie nie stać...
Ten, w którym ja kupuję, mięso ma badane i zawsze świeże, tego jestem
pewna na 100%. To nie jest taki zwyczajny sklep.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-12-03 14:27:18
Temat: Re: Owocny dzień :-)Dnia Thu, 03 Dec 2009 14:04:00 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>
>> supermarkecie. Na targu mięsa żadnego z zasady nie kupuję, bo tam
>> podstawiają niebadane sztuki, a na zaufanie w tu akurat mnie nie stać...
>
> Ten, w którym ja kupuję, mięso ma badane i zawsze świeże, tego jestem
> pewna na 100%. To nie jest taki zwyczajny sklep.
>
Aaaaa, no to trza było od razu, że sama go prowadzisz ;-PPP
Ale królika nietu w nim :-(
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-12-03 14:37:48
Temat: Re: Owocny dzień :-)Dnia Thu, 3 Dec 2009 13:51:31 +0100, 1603 AD napisał(a):
> kury i kaczki też są :)
> za królikami nie przepadam wolę mieso z kaczki, pychotka.
Mniammmm, mój popisowy numer - kaczka pieczona z jabłkami. MŚK da się za
nią pokroić w plasterki :-)
PS. Kiedyś, w ciężkich czasach kartkowych to nawet nutrię pieczoną zjadłam
- pyszne, bieluchne mięsko.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-12-03 17:09:37
Temat: Re: Owocny dzień :-)W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Schabik marynowany upieczony, wieeelka drożdżówka z kruszonką i dwa
> wielkie chleby. Galaretka z nóżek kurczaka z mięsem tudzież.
> A Wy co?
> :-)
Duszone w sosie żeberka, kopytka, zasmażana kapusta. W restaurancji... hehe
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-12-03 17:10:12
Temat: Re: Owocny dzień :-)W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
>> supermarkecie. Na targu mięsa żadnego z zasady nie kupuję, bo tam
>> podstawiają niebadane sztuki, a na zaufanie w tu akurat mnie nie stać...
>
> Ten, w którym ja kupuję, mięso ma badane i zawsze świeże, tego jestem
> pewna na 100%. To nie jest taki zwyczajny sklep.
Wyskakują z kapelusza?
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-12-03 17:10:47
Temat: Re: Owocny dzień :-)W Usenecie 1603 AD <A...@o...mofnet.gov.pl> tak oto plecie:
>
> kury i kaczki też są :)
> za królikami nie przepadam wolę mieso z kaczki, pychotka.
Wolę zające.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-12-03 18:05:39
Temat: Re: Owocny dzień :-)Dnia Thu, 3 Dec 2009 18:09:37 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Schabik marynowany upieczony, wieeelka drożdżówka z kruszonką i dwa
>> wielkie chleby. Galaretka z nóżek kurczaka z mięsem tudzież.
>> A Wy co?
>> :-)
>
> Duszone w sosie żeberka, kopytka, zasmażana kapusta. W restaurancji... hehe
>
> Qra
I naplute do talerza przez kelnera. Bleeee ;-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-12-03 18:45:44
Temat: Re: Owocny dzień :-)Qrczak pisze:
> W Usenecie medea tak oto plecie:
>>
>>> supermarkecie. Na targu mięsa żadnego z zasady nie kupuję, bo tam
>>> podstawiają niebadane sztuki, a na zaufanie w tu akurat mnie nie stać...
>>
>> Ten, w którym ja kupuję, mięso ma badane i zawsze świeże, tego jestem
>> pewna na 100%. To nie jest taki zwyczajny sklep.
>
> Wyskakują z kapelusza?
Tak. Świnki, cielęta i krowy. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |