| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-10 19:00:21
Temat: Re: (P)Torcik daktylowo-orzechowy[OT]
Użytkownik "Basia" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b73m1o$ctv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kupilam mu dzis porcje flakow na kolacje,
Jakby mi żona postawiła porcję kupnych flaków pomyslałbym, że chce
żebym stłukł te orzechy razem z szafą, na której stały i skrzynką, w
której były.
> dorzuce piwko i moze cos
> zdzialam;-))
Eeeeeee...
> W sumie to chyba taniej wyszloby jednak te orzechy kupic;-))
Albo zrobić flaki. Tylko porządne! A do flaków nie piwo, a tylko dobra
czysta!
Oczywiście ;-)
Pzdr
Pe Ka
--
--
"Koła Gospodyń Wiejskich są ostatnią ostoją kultury na wsi. Ostatnio
dołącza do nich Kościół. Dzięki im za to." - SMS do "Kawy czy herbaty"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-11 05:33:55
Temat: Re: (P)Torcik daktylowo-orzechowy[OT]> Jakby mi żona postawiła porcję kupnych flaków pomyslałbym, że chce
> żebym stłukł te orzechy razem z szafą, na której stały i skrzynką, w
> której były.
ale u mnie w domu tylko slubny to jada, wiec gotowanie dla jednej osoby nie
ma sensu a te ktore mu czasem kupuje sa wlasciwie jak "domowe", nic im nie
brakuje
> > W sumie to chyba taniej wyszloby jednak te orzechy kupic;-))
>
> Albo zrobić flaki. Tylko porządne! A do flaków nie piwo, a tylko dobra
> czysta!
ale moj monz woli piwo;-)
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-11 05:42:09
Temat: Re: (P)Torcik daktylowo-orzechowy[OT]
>
> A nie macie dzieci ;-) ? Moi uwielbiają móc coś rozwalić, a orzechy są do
> tego idealne!!! :-))) No i mam na dodatek przynajmniej 2 godziny spokoju
> ( a potem pół godziny odkurzania).
;-)), macie, macie, nawet dwie sztuki, ale jakbym pieciolatkowi dala mlotek
z przyzwoleniem walenia to watpie czy na orzechach by sie skonczylo;-)
Z kolei corka - lat 8 - na dziadka za slaba a mlotek... no nie wiem;-)
> Wersja B (awaryjna) - dać mężowi wybór: dziadek do orzechów,albo mycie
> łazienki i wc. U mnie zawsze wybiera TV i dziadka, nawet się kiedyś
> zastanawiałam , dlaczego ;-))) .
udalo sie;-) bez stawiania warunkow mezus popoludniami bedzie luskal
orzechyy na swiateczne wypieki;-)
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-11 11:20:15
Temat: Re: (P)Torcik daktylowo-orzechowy[OT]> Qrcze, mamy wspolnego meza??? Ja tez zaczelam sie zastanawiac jak namowic
> slubnego zeby naluskal orzechow, bo cala skrzynka stoi na szafie, wiec bez
> sensu kupowanie luskanych.
> Kupilam mu dzis porcje flakow na kolacje, dorzuce piwko i moze cos
> zdzialam;-))
> W sumie to chyba taniej wyszloby jednak te orzechy kupic;-))
Nie wiem, czy moj maz jest wspolny, raczej nie... Flakami raczej bym go nie
przekupila, ale moze golonka by zadzialala? I wspomniane piwo. Do tej pory nie
przyszlo mi do glowy go przekupywac, a byc moze to dobry pomysl.
Nie sadze jednak, by nawet po golonce naluskal wiecej niz szklanke...
Pomysl z dziecmi bedzie dobry jak Stas podrosnie. Teraz chetnie przeklada je z
koszyka do wiaderka i swietnie sie bawi w ten sposob. Moze z wiekiem sie
rozwinie i do wiaderka bedzie wkladal je juz bez skorupek... Nie moge sie
doczekac :).
Pozdrawiam,
Ania zapracowana i z bolaca glowa :(
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-11 13:07:21
Temat: OT, bylo: Torcik daktylowo-orzechowyUżytkownik Joanna Michalska <j...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:000201c2ff43$66992740$4d1119d5@olrt...
> 125g grysiku (ja daję kaszę manną)
ufffffffff, czyli nie tylko ja na to wpadlam w braku grysiku ale za to
z nadmiarem kaszki manny :-))))
dzieki, dzieki!
--
***cieplutko pozdrawia Magda***
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
To takie proste! Archiwum grupy: http://www.google.com
/advanced_group_search?hl=pl
Strona grupy i FAQ: http://www.kuchenna.host.sk
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-11 13:13:33
Temat: Re: OT, bylo: Torcik daktylowo-orzechowy> Użytkownik Joanna Michalska <j...@s...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:000201c2ff43$66992740$4d1119d5@olrt...
>
> > 125g grysiku (ja daję kaszę manną)
>
> ufffffffff, czyli nie tylko ja na to wpadlam w braku grysiku ale za to
> z nadmiarem kaszki manny :-))))
>
> dzieki, dzieki!
Ale czy to nie jest to samo? Zawsze tak mi sie wydawalo, ze grysik i kasza
manna to jedno i to samo. Ale moze sie myle?
Pozdrawiam,
Ania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-11 13:26:09
Temat: Odp: OT, bylo: Torcik daktylowo-orzechowyUżytkownik <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7...@n...onet.pl...
> Ale czy to nie jest to samo? Zawsze tak mi sie wydawalo, ze grysik i kasza
> manna to jedno i to samo. Ale moze sie myle?
Jak moja babcia gotowala do rosolu grysik (bleeee), to on byl taki szarawy,
a moja obecna kasza manna jest bardziej "zoltawa". Ale moze to faktycznie to
samo....
--
***cieplutko pozdrawia Magda***
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
To takie proste! Archiwum grupy: http://www.google.com
/advanced_group_search?hl=pl
Strona grupy i FAQ: http://www.kuchenna.host.sk
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-11 14:50:58
Temat: Re: (P)Torcik daktylowo-orzechowy[OT]
Użytkownik "Basia" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b75k09$lf1$1@nemesis.news.tpi.pl...
/ciach o flakach/
> ale u mnie w domu tylko slubny to jada, wiec gotowanie dla jednej
osoby nie
> ma sensu a te ktore mu czasem kupuje sa wlasciwie jak "domowe", nic
im nie
> brakuje
Że nic im nie brakuje nie uwierzę. Może poprostu nie jadł "domowych"
flaków, albo te, które jadł ktoś doprawił nie tak jak lubi ;-) Fakt -
faktem, zeby samemu zrobić dobre flaki potrzeba trochę czasu, ale może
kiedyś, od swięta sprubujesz ;-) Warto.
> ale moj monz woli piwo;-)
Ja też wolę piwo. Ale nie do flaków ;-P
Pzdr
Pe Ka
--
"Koła Gospodyń Wiejskich są ostatnią ostoją kultury na wsi. Ostatnio
dołącza do nich Kościół. Dzięki im za to." - SMS do "Kawy czy herbaty"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-11 18:20:25
Temat: Re: OT, bylo: Torcik daktylowo-orzechowya...@p...onet.pl wrote:
> Ale czy to nie jest to samo? Zawsze tak mi sie wydawalo, ze grysik i kasza
> manna to jedno i to samo. Ale moze sie myle?
:) alez nie mylisz sie, to jest to samo :)
poprostu w roznych czesciach Polski roznie mowia, wiem z doswiadczenia
;) w Wawie - kasza manna, w Krakowie - grysik, na poczatku tez nie
moglam dojsc do tego co to grysik, tak jak weka, pole ;) itp.
pozdrawiam serdecznie
ivvi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-14 05:50:14
Temat: Re: (P)Torcik daktylowo-orzechowy[OT]> Że nic im nie brakuje nie uwierzę. Może poprostu nie jadł "domowych"
> flaków, albo te, które jadł ktoś doprawił nie tak jak lubi ;-)
Jadl, moj tesc dobrze przygotowuje flaki. Te, ktore kupilam to nie jakis tam
plastikowy worek z rosolem i odrobina flakow tylko wyrob malej, rodzinnej
masarni - dostarczaja je do sklepu na duzej formie jak do pieczenia ciasta
drozdzowego a geste sa takie ze trzeba troszke wody dodac zeby je rozgrzac.
Mysle, ze robione sa wlasnie jak domowe.
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |