[P] babeczki z masa migdalowa - "mazarin"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-04-01 12:55:33

Temat: [P] babeczki z masa migdalowa - "mazarin"
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

B. Kruche ciasto (ja tylko cytuje :-) )

cukier, margaryna (masło), mąka pszenna w proporcjach 1:2:3.
Na szklanke cukru 1-1,5 jajka oraz 0,15 gr amoniaku spozywczego.
Do ponizszej porcji nadzienia proporcje mialam takie:
125 gr cukru (szklanka)
250 gr masła (kostka)
375 gr mąki pszennej
1 jajko (albo dwa, nie pamietam - chodzi o uzyskanie wlasciwej
konsystencji ciasta kruchego)
ok. 1/4 lyzeczki amoniaku spozywczego

1. Wymieszac masło, cukier i amoniak
2. Dodac jajko (jesli jest wiecej, dodawac stopniowo)
3. Dodac mąkę i szybko zarobic, nie mieszac zbyt dlugo
4. Ciasto powinno polezec przed uzyciem, najlepiej przez noc (moje nie
lezalo..., trzymalam je rozwalkowane w rurke o srednicy ok.4-5 cm w
lodowce moze z pol godziny, i wyjmowalam po malym kawalku wyklejajac
kolejne foremki - lepiej sie wykleja, jak ciasto zimne).
Kroic rurke ciasta na cienkie plastry (mnie na jedna foremke wychodzil
plaster ca. 1 cm), rozciagnac i oblepic foremke (oryginalnie uzywa sie
podluznych, nie okraglych, ale to raczej wszystko jedno). Ciasto
troche "spulchnieje", wiec mozna to robic cieniutka warstwa.

Zapewne mozna tu uzyc swojego sprawdzonego przepisu na kruche ciasto,
ale wazne jest, zeby ono sie nie kruszylo (hihi :-) ). Jesli wyjdzie
"za suche", to babeczki beda najsmaczniejsze dopiero gdzies po dobie
od zrobienia.

B. Nadzienie

500 gr masy migdalowej (moja miala 45% migdalow) - jak gdzie znajde
przepis jak to zrobic samemu, to wrzuce
250 gr margaryny (ja dalam masło, bo tu margaryny sa solone)
5 jajek
40 gr maki pszennej
Z porcji wychodzi nadzienie do okolo 40 babeczek.

1. Wymieszac (polecam w misce, 3-4 l) mase migdalowa i masło, az do
uzyskania jednolitej konsystencji.
2. Stopniowo dodawac jajka. Nie wyrabiac za dlugo.
3. Dodac mąkę. Wymieszac do jednolitej konsystencji.

Nakladac do kazdej babeczki z warstwa kruchego ciasta po porcji
nadzienia (ca. poltorej lyzeczki, ale to zalezy od babeczek).
Uwaga, nadzienie rosnie, wiec nakladac max do 2/3-3/4 wysokosci
kruchego. Jesli kawalek nadzienia kapnie poza warstwe kruchego ciasta,
to w piecu spali sie na brazowo - ja robilam w papierowych foremkach,
mysle ze metalowych nie ma takiego problemu, bo mozna precyzyjniej
oblepic.
Jak pisalam, Szwedzi daja na to lukier, ale wtedy to ulepek, a nie
pychota.

Jesli cos nieczytelne, to prosze o informacje zwrotna :-)

--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
**********************
Netykieta: http://www2.gazeta.pl/usenet/1,22781,705977.html
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-04-01 13:10:14

Temat: zrodlo, bylo: [P] babeczki z masa migdalowa
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik *madzik* <b...@b...op.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:b6c2bo$dn9$...@n...onet.pl...

Fantastycznie :-(, sama bralam udzial w dyskusji o podawaniu zrodel,
po czym tego nie zrobilam.

Kruche ciasto z powyzszego maila wg przepisu z (po szwedzku):
http://firstclass.runo.se/~runo.restskola/recept/sto
rkok/r-903.htm
to strona szkoly kucharskiej i restauracji - przepisy podawane na
hurt, wiec musialam dopasowac.

Nadzienie migdalowe wg przepisu na opakowaniu z masy migdalowej, moge
przeskac skan zainteresowanym ;-). Firma produkujaca (chyba, bo nie
mam całej tytki ;-) ) to Odense / KaKa AB Konsument.

Niektore drobne zmiany i uwagi w przepisie moje (np. ta o masle
zamiast margaryny).

--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
**********************
Netykieta: http://www2.gazeta.pl/usenet/1,22781,705977.html
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-01 13:31:36

Temat: Odp: [P] babeczki z masa migdalowa - "mazarin"
Od: "brzoskwinia" <M...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> B. Nadzienie
>
> 500 gr masy migdalowej (moja miala 45% migdalow) - jak gdzie znajde
> przepis jak to zrobic samemu, to wrzuce

A co to takiego ta masa? Widzial ktos z Was cos takiego w Polsce?
Madzik, moze opiszesz troche jak to wyglada i smakuje to cos pokombinuje na
wlasna reke. Migdaly sa zmielone czy tylko polupane? Co jest "spoiwem"?
Pozdr. Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-01 13:32:06

Temat: Re: zrodlo, bylo: [P] babeczki z masa migdalowa
Od: "Piotr Kosela" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

*madzik* wrote:

/ciach/

Madzik do Sevre (tak się pisze?) ;-)))

--
Pzdr
Pe Ka
Jeżeli odpowiadasz bezpośrednio usuń co trzeba z adresu!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-01 14:01:16

Temat: Odp: [P] babeczki z masa migdalowa - "mazarin"
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik brzoskwinia <M...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b6c4c5$5p9$...@a...news.tpi.pl...

> A co to takiego ta masa? Widzial ktos z Was cos takiego w Polsce?
> Madzik, moze opiszesz troche jak to wyglada i smakuje to cos
pokombinuje na
> wlasna reke. Migdaly sa zmielone czy tylko polupane? Co jest
"spoiwem"?

Nie widzialam w PL :-( Ale tez nie szukalam, bo nie mialam wowczas
piekarnika ;-) =.
Moja to migdaly (45%), cukier i cos jeszcze (ta czesc tytki wyrzucona,
wiec nie mam skladu), konsystencja troche jak maslo, tlustawa lekko w
dotyku, gladka (migdaly przemielone na proch ;-)). O, wiem! Troche jak
marcepan (ktory tu ma ok. 37% migdalow w skladzie). Ale nie mam
pojecia co spaja...
Paczka 0,5 kg tu to 15-30 PLN, zaleznie od producenta.

Sprawdze w sklepie, ale to dopiero po kilku dniach, i zobacze, czy
znajde gdzies jakis przepis na to.

--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-02 17:18:09

Temat: Odp: [P] babeczki z masa migdalowa - "mazarin"
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik *madzik* <b...@b...op.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:b6c2bo$dn9$...@n...onet.pl...

> Jesli cos nieczytelne, to prosze o informacje zwrotna :-)

No i czemu nikt sie nie skarzy, ze nie ma czasu w piecu podanego? ;-)

Piecze sie to razem (tzn. nie podpieka sie wczesniej samego kruchego
ciasta), w piecu rozgrzanym do 200 stopni, w srodkowej (jak nie mozna,
to blizej dolu pieca niz gory), przez 20-25 min.
Aha, cieple sie zle wyjmuje z foremek i mozna oparzyc jezyk ;-).

Uh, chyba się nie nadaję do podawania przepisów ;-)

--
cieplutko pozdrawia Magda
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Netykieta: http://www2.gazeta.pl/usenet/1,22781,705977.html
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl