CZOŁEM!


W gazecie wyborczej wygrzebalem historie wzlotu i upadku "USMIECHNIETEGO"

Obietnice ministra

13 listopada 1997 w wywiadzie dla "Gazety": - Dzi? jest jeszcze po
socjalistycznemu: nauczyciele udaj?, że pracuj?, a my udajemy, że płacimy.

11 grudnia 1997 na konferencji prasowej minister zapowiedział, że je?li w
1999 r. nie nast?pi "przełom finansowy", to poda się do dymisji. Mówił: -
Jestem ministrem odpowiedzialnym za edukację, ale jestem też członkiem Rady
Ministrów odpowiedzialnym za państwo. Gdybym wymusił w przyszłym roku
pieni?dze dla edukacji, a rozsypałyby się przez to finanse państwa, to nikt
by na tym nie skorzystał.

26 marca 1998 r. minister w Łodzi zadeklarował, że dobry nauczyciel po
reformie o?wiaty będzie zarabiał od 700 do 1000 dolarów (wg dzisiejszego
kursu - od 2,8 do 4 tys. zł).

Min?ł rok. Relacja "Gazety" z okupacji gmachu MEN przez działaczy ZNP z 8
marca 1999 r.: "W pi?tek w gmachu MEN rozpoczęły się rutynowe negocjacje ze
zwi?zkami o corocznej podwyżce. MEN zaproponował podwyżkę po ok. 100 zł
?rednio na etat od 1 kwietnia. ?rednia podwyżka (93 zł) była zapisana w
ustawie budżetowej i to od 1 stycznia. ZNP nie uwierzyło ministerstwu, bo
policzyło, że z przeznaczonej na podwyżki puli wystarczy tylko po ok. 40-60
zł".

W wywiadzie dla "Gazety" z 24 czerwca 1999 r. w odpowiedzi na pytanie o
podwyżki dla nauczycieli minister zadeklarował: - To mój bój na przyszły
rok. W tegorocznym [1999 r. - red.] budżecie mamy 600 mln zł na rozruch
reformy, co w szkolnej skali oceniłbym na ocenę dopuszczaj?c?.

4 paĄdziernika 1999 r. podczas ostatniej, nocnej rundy poprawek budżetowych
ministerstwu udało się uzyskać dodatkowe 500 mln zł - maj? pój?ć na podwyżki
dla nauczycieli.

19 stycznia 2000 r. podczas sejmowej debaty o zmianie Karty nauczyciela
minister zapowiada ?rednie na ten rok podwyżki motywacyjne (niezależnie od
corocznej waloryzacji płac) po 111 zł, na 2001 r. - 324 zł, a w 2002 r. -
529 zł brutto). Minister zapewnia, że "to nie czcze obietnice, tylko
ustawowe gwarancje".

14 lutego 2000 r. - minister zapewnia kuratorów o?wiaty, że w budżecie jest
"735 mln zł na skutki finansowe Karty nauczyciela".

Czerwiec 2000 r. - samorz?dy alarmuj?, że brakuje pieniędzy na podwyżki. ZNP
zapowiada strajk na wrzesień. MEN odrzuca zarzuty, tłumacz?c, że samorz?dy
otrzymywały pieni?dze na podwyżki od stycznia w zwiększonej subwencji.

14 lipca 2000 r. - minister Handke przyznaje, że MEN popełnił bł?d: zabrakło
800 mln zł.

WEST




Co wy na to ZMIENCIE DATY, a "Swiezy chlebek" dopasuje sie do tego schematu.


t...@p...onet.pl

BELFER Z 14 letnim stazem, informatyk, dwa programy autorskie i rozpoczete
studia doktoranckie, a PIENIEDZY JAK NIE BYLO TAK NIE MA,

MAM DOSC PRACY DLA IDEII!!!!!!!!!!(to nie sponsor)

tgbelfer