PIPKI !!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-07-28 22:34:29

Temat: PIPKI !!!!
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:
>
> sadyl <s...@p...onet.pl> wrote:
>
> > Dzięki Grupie jestem przekonany, że pipki robi się z nadziewanych skórek
> > z szyj gęsich.
> > TO CO TO BYŁO, CO DZISIAJ ROBIŁ MAKŁOWICZ??
> > pipki z żo"ądków??
>
> Wlasnie. Ten pipek staje sie zyms tajemniczym. Pamietam, ze kilka lat
> temu byla na ten temat dyskusja w "Gazecie Wyborczej", ktora do niczego
> nie doprowadzila.
>
> Wladyslaw

HEJ - wracam do temata - ludzie, znajdzcie jakiegos rodowitego Zyda bo
przez te PIPKI spac nie moge :))
A teoryzując zaczynam się zastanawiac, czy przypadkiem zydowska potrawa
pod nazwa PIPEK (robiona z różnego rodzaju podrobow) nie zaowocowala w
jezyku polskim wlasnie PIPKAMI w sensie potrawy z szyjek przez analogie
wizualną :))

GastroSyjoniści wszystkich krajów :))
Przekażcie nam cóś konstruktywnego w temacie

sadyl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-07-28 22:55:40

Temat: Re: PIPKI !!!!
Od: e...@a...com (Evajp) szukaj wiadomości tego autora

>HEJ - wracam do temata - ludzie, znajdzcie jakiegos rodowitego Zyda bo
>przez te PIPKI spac nie moge :)

trzeba bylo dac crossposta na soc.culture.polish, tam tematy zydowskie sa
przerabiane non-stop. Wiekszosc ludzi tam bredzi od rzeczy, raz by dyskutowali
na temat bardziej ciekawy tzn. pipki.

>zaowocowala w
>jezyku polskim wlasnie PIPKAMI w sensie potrawy z szyjek przez analogie
>wizualną :))
>

Nie wiem jak ty te pipki widzisz, bo jakos mi wyobrazni wizualnej brakuje zeby
dojsc z szyjek do pipek ;-)

<eva>
http://hometown.aol.com/evajp/index.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-30 03:34:21

Temat: Re: PIPKI !!!!
Od: "f." <f...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

>
> Nie wiem jak ty te pipki widzisz, bo jakos mi wyobrazni wizualnej brakuje
zeby
> dojsc z szyjek do pipek ;-)
>
>
> <eva>
Zaczyna sie od szyjki a konczy na .......... proste ?
F.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-30 06:26:32

Temat: Re: PIPKI !!!!
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

f. <f...@p...net> wrote:

> >
> > Nie wiem jak ty te pipki widzisz, bo jakos mi wyobrazni wizualnej brakuje
> zeby
> > dojsc z szyjek do pipek ;-)
> >
> >
> > <eva>
> Zaczyna sie od szyjki a konczy na .......... proste ?

Co wam po glowie chodzi?! Pipka po polsku to tyle co fajka, lulka
cygarniczka, lufka. Od francuskiego pipe -- fajka.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-30 12:58:16

Temat: Re: PIPKI !!!!
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

sadyl wrote:
> > HEJ - wracam do temata - ludzie, znajdzcie jakiegos rodowitego Zyda bo
> przez te PIPKI spac nie moge :))

No i masz babo plecak :)
Doczekałem się - odpisał mi Mark Abramowich z Jerozolimy (mam nadzieje,
ze nie ma nic przeciwko cytatowi):
> "..Mysle, czy chodzi ci o szyjki faszerowane? Bo zadnych "PIPKOW" w
> kuchni zydowskiej nie masz!.."

Czyli że co?
Makłowicz bredzil?
Czy moze podazając tropem Wladysława - nazwa pochodzi od formy:
pierwotnie było to cokolwiek w kształcie rurki nadziewane podrobami a
pozniej nazwa pozostala takze przy potrawce z podrobow nie majacej formy
rurki.

eva: naprawde nie mozesz sobie wyobrazic tego skojarzenia?
ja mogę i nie uwazam, ze mam rozbuchaną wyobraznie :))

sadyl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-30 20:41:40

Temat: Re: PIPKI !!!!
Od: "Mark Abramovich" <a...@g...net> szukaj wiadomości tego autora

Witaj, sadyl!
> HEJ - wracam do temata - ludzie, znajdzcie jakiegos rodowitego Zyda bo
> przez te PIPKI spac nie moge :))
Macie mnie! Jestem Zydem i nie tylko rodowitym, jestem z Jerozolimy.
> Dzięki Grupie jestem przekonany, że pipki robi się z nadziewanych skórek
> z szyj gęsich.
Jezeli to PIPKI :-)), to prosze, masz przepis:
Nadziewana szyjka gesia (tak samo z kury)
Skorka z gesiej (albo kurzej) szyjki
Nadzienie 1: 3 lyzki maki, lyzka kaszy manny,
2 lyzki drobno pokrajanego
tluszczu gesiego albo kurzego, sol, pieprz, lyzka posiekanej cebuli (dla
kurzej dwa razy mniej)
Nadzienie 2: 4 lyzki zmlelonej wolowiny lub cieleciny, jajko, lyzka posie-
kanej cebuli, lyzka tartej bulki, sol, pieprz (dla kurzej dwa razy mniej)
1. Szyjke gesi doktadnie opalic, wymyc i zdjac.
2. Wymieszanym dobrze nadzieniem napelnic szyjke niezbyt scislo, konce
zeszyc mocna nicia.
3. Po obgotowaniu upiec w brytfannie z gesia (mozna szyjke udusic - sposob
B).
4. Przed podaniem usunac nici i pokrajac w ukosne grube plastry.
5. Podawac na przystawke z pieczywem lub z gesia jako CZESC skladowa dania,

Sposob A.
1. Oczyszczona marchew umyc i pokrajac w krazki, cebule posiekac, wylozyc na
patelnie i lekko podsmarzyc.
2. Zaprawe wlozyc do rondla.
3. Przygotowana szyjke wylozyc do rondla na zaprawe, dolac wrzatek (zeby
tylko przykryl szyjke), przykryc.
4. Dusic na malym ogniu do gotowosci.
Smacznego,
Mark Abramovich

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-31 07:34:31

Temat: Re: PIPKI !!!!
Od: Ulka <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> No i masz babo plecak :)
> Doczekałem się - odpisał mi Mark Abramowich z Jerozolimy (mam nadzieje,
> ze nie ma nic przeciwko cytatowi):
> > "..Mysle, czy chodzi ci o szyjki faszerowane? Bo zadnych "PIPKOW" w
> > kuchni zydowskiej nie masz!.."

Gesie pipki znam z opowiesci mego taty, ktory jako mlody chlopak(przed
2 wojna swiatowa) pracowal w piekarni, ktorej wlascielem byl Zyd. Byly
to gesie szyjki nadziewane i pieczone razem z gesia. Byc moze jest to
polskie(slangowe) okreslenie na ta potrawe.

--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-31 17:10:39

Temat: Re: PIPKI !!!!
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Ulka <u...@p...onet.pl> wrote:

> > No i masz babo plecak :)
> > Doczeka"em się - odpisa" mi Mark Abramowich z Jerozolimy (mam nadzieje,
> > ze nie ma nic przeciwko cytatowi):
> > > "..Mysle, czy chodzi ci o szyjki faszerowane? Bo zadnych "PIPKOW" w
> > > kuchni zydowskiej nie masz!.."
>
> Gesie pipki znam z opowiesci mego taty, ktory jako mlody chlopak(przed
> 2 wojna swiatowa) pracowal w piekarni, ktorej wlascielem byl Zyd. Byly
> to gesie szyjki nadziewane i pieczone razem z gesia. Byc moze jest to
> polskie(slangowe) okreslenie na ta potrawe.
>
Coraz bardziej sie przekonuje do tych szyjek. Wprawdzie mnie tez w
pierwszej chwili audycja Maklowicza zamurowala -- cokolwiek by o nim nie
sadzic, jednak takich bykow nie powinien strzelac -- ale, teraz jednak
znow zaczynam wierzyc, ze te pipki to szyjki.
Pamietajac jednak bezowocna dyskusje w "GW" na ten tema, ciagle
pozostaje w niepewnosci. Pamietam jednak, ze jedna z prob tlumaczenia
okreslenia "gesi pipek" byla taka, ze takiej potrawy w ogole nie ma, ze
jest to zartobliwe, gojowskie, okreslenie zydowskiego przysmaku.
Natomiast pamietam tez, ze ktos dawno temu mi mowil, ze gesi pipek, to
kuperek gesi. W "Kuchni zydowskiej" Rebeki Wolff jest przepis na
nadziewane szyjki, a potem przepis na kupry, ktore polecaja robic po
prostu tak samo jak szyjki.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-07 05:46:30

Temat: Re: PIPKI ! W obronie Maklowicza
Od: Krewet <k...@b...alpha.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:

> Coraz bardziej sie przekonuje do tych szyjek. Wprawdzie mnie tez w
> pierwszej chwili audycja Maklowicza zamurowala -- cokolwiek by o nim nie
> sadzic, jednak takich bykow nie powinien strzelac --

Jesli ktos uwaznie sledzil ow program, to mial okazje zauwazyc, ze
Maklowicz tez w pierwszej chwili myslal o szyjkach lub kuprach
nadziewanych. Cale zamieszanie wzielo sie od jego goscia, ktory pod
nazwa "pipki" zaserwowal zoladki...

Pozdrawiam:
Krewet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry